Skoki Narciarskie – Opinie, relacje, wypowiedzi

Nasze hobby i zainteresowania, sprawy niemotoryzacyjne.

Postprzez FirebirdTransAm » 20 gru 2010, 17:36

A właśnie, wie ktoś co sie dzieje ze Shlierenzauerem? bo w pierwszych konkursach coś mu słabo szło, i zniknął, ale w mediach o tym ani słowa... :>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez Szalotka » 22 gru 2010, 10:18

Pewnie szykuje sie na TCS :)
Ale wiadomo ze najlepszym treningiem jest udzial w zawodach badz odpuszczenie sobie jednego konkursu na spokojne przygotowania.
Druga opcja jest taka ze walke w generalce sobie odpuscił a jego celem są MŚ
Poczekamy zobaczymy bo tak naprawde to mozna sobie roznie myslec :)
Szalotka
 

Postprzez s i w y » 22 gru 2010, 10:25

Po ostatnich występach Adama myślę, że może trochę namieszać w czołówce TCS, ale tak samo jak Maciek obstawiam że głównym celem są MS :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2009, 11:01
Posty: 1112
Auto: m6

Postprzez Szalotka » 22 gru 2010, 10:36

s i w y napisał(a):Po ostatnich występach Adama myślę, że może trochę namieszać w czołówce TCS

Mi sie wydaje za Małysz moze namieszac i to nie tylko w TCS.
Widać ze forma u niego jest coraz lepsza. Morgernstern nie słynie z tego ze jest na fali przez cały sezon.
Moze byc tak ze sie wypali a doswiadczenie Malysza gdy jest w formie to wie jak rozlozyc sily na cały sezon. Po TCS dopiero zaczyna sie walka o koncowy sukces. Wtedy widac kto jest w stanie wygrac całosc. Wyłania sie dwoch, trzech muszkieterow i walczą. Jeden odpadnie bo MS po drodze. I do Planicy pozostaje dwoch. Czasem juz nawet wczesniej po tutnieju Nordyckim znany jest champion :)
Szalotka
 

Postprzez s i w y » 22 gru 2010, 10:48

Jeśli Adam będzie się czuł w formie aby powalczyć jeszcze o kulę to na pewno nie zostawi zawodów aby trenować do MS. Tak jak kiedyś, gdy walczył ze Shmithem, to nie odstawiał żadnych zawodów aby do MS się nastawić czy do TCS. To jest właśnie nasz Adaś. Jak jest w formie to nie potrzebne mu są przerwy na jakiekolwiek przygotowywania. Będzie ciągnął wszystko :D
A co wy sądzicie o reszcie?? Np o Austriakach czy Niemcach??
Ja to najbardziej nie lubiłem jak skakał Hannavald. :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2009, 11:01
Posty: 1112
Auto: m6

Postprzez Szalotka » 22 gru 2010, 11:00

s i w y napisał(a):Tak jak kiedyś, gdy walczył ze Shmithem,

Ze Shmittem do był pryszcz. Jeden sezon i po Martinie.
Ze Svenem Hannavaldem to była walka !! Łeb w łeb przez dwa sezony. Raz jeden raz drugi i przycisniecie Małysza w koncowce. Obydwa zakonczyly sie tak samo. Małysz pierwszy, Hannavald drugi. Pozniej wiadomo. Cos sie stało z Hannavaldem. Zaczał skakac slabo i zaprzestał calkowicie. Jakies zalamanie psychiczne jak sam mowił. Zresztą nie ma co sie dziwic. Jestes w zyciowej formie. Skaczesz bardzo dobrze a tu taki jeden mimo wszystko okazuje sie lepszy i to dwa razy. Rok po roku.
Szalotka
 

Postprzez lukasz2387 » 22 gru 2010, 15:12

s i w y napisał(a):A co wy sądzicie o reszcie?? Np o Austriakach czy Niemcach??

Austryjacy wiadomo, w drużynowych są najsilniejszym obecnie zespołem. Indywidualnie , jak skacze Schlierenzauer słabo to ciągnie Morgenstern jak nie on to Loitzl lub Kofler. Niemcy moim zdaniem. Brakuję zawodnika takiego jak Hannavald lub Shmith. Który by mobilizował zawodników. Po prostu brak rywalizacji w zespole. Tak samo jest u nas. Według mnie wyglądało by to inaczej jakby trenowali Stoch, Hula i reszta z Małyszem, pod okiem Hannu Lepistö zamiast Kruczka i Mateji.

s i w y napisał(a):
Ja to najbardziej nie lubiłem jak skakał Hannavald. :P


Ja też nie lubiłem gościa :P
lukasz2387
 

Postprzez Szalotka » 22 gru 2010, 15:29

lukasz2387 napisał(a):pod okiem Hannu Lepistö zamiast Kruczka i Mateji.

To jest klasa !!
W sumie Lepistoe jest w kadrze ale idywidualnie z Adamem Małyszem.
Tylko taka legenda jak Małysz moze sobie na to pozwolic. Jemu zwiazek nie podskoczy :)

lukasz2387 napisał(a):Lepistö zamiast Kruczka i Mateji.

Dokladnie.
Kruczek i Mateja to pomyłka.

lukasz2387 napisał(a):Ja to najbardziej nie lubiłem jak skakał Hannavald.

Ja też nie lubiłem gościa


Wsponiałem o Svenie chwile wczesniej :)
Szalotka
 

Postprzez luki_92_92 » 2 sty 2011, 22:10

Ja tam niemców nie lubię, ale jednak jak Małysz był w formie i Hannavald też i ze sobą szli łeb w łeb cały czas to było fajnie bo były emocje i nigdy do końca nie było wiadomo kto wygra i to było fajne w tym sporcie a teraz już nie ma takich rywalizacji tylko albo jeden wszystko dominuje albo drugi albo trzeci a najfajniej jakby było dwóch co by szli łeb w łeb i żeby jeden z nich był polakiem :)

Jak myślicie, Małysz ma szanse w TCS? Teraz zajmuje czwarte miejsce chyba jak dobrze pamiętam, gdyby powalczył i dopisała mu forma i szczęście (tak jak spadnięcie koflera wczoraj np.) to myślę że mógłby wygrać :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 kwi 2009, 19:42
Posty: 2443 (6/12)
Skąd: Sosnowiec
Auto: Mazda 323F BA GLX A-Spec '98 1.8 BP
Mazda RX-8 '05

Postprzez Szalotka » 3 sty 2011, 10:32

Małysz ma szanse wygrac TCS choc bardziej obstawiam na 2 badz 3 miejsce. Narazie Morgernstern jest mocniejszy. Bardziej obstawiam ze Małysz lepiej rozlozy siły na cały sezon a Morgi tego nie wytrzyma.
Moze bedzie triumf w Mistrzostawach Swiata ? Moze kolejna kula ? Zobaczymy.
Ogolnie to jestem ciekaw czy na koniec sezonu w Planicy nie bedzie ostatniego skoku Małysza :|
To dopiero bedzie aplaus i zarazem wielka szkoda i na jakis czas mysle koniec polskich skoków.
Szalotka
 

Postprzez s i w y » 3 sty 2011, 13:06

gromaciek napisał(a):na jakis czas mysle koniec polskich skoków.

Dobrze powiedziane. Reszta Polaków ma jakieś przebłyski formy ale to nie jest nic na dłuższa metę.. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2009, 11:01
Posty: 1112
Auto: m6

Postprzez Szalotka » 3 sty 2011, 13:45

s i w y napisał(a):Reszta Polaków ma jakieś przebłyski formy ale to nie jest nic na dłuższa metę..

Dokładnie.
Z takim sztabem trenerskim wiele nie zwojują. Jakis tam skok wyjdzie ale to jest ukierunkowane warunkami atmosferycznymi i to wszystko. Nie ma mobilizacji.
Lepistoe trenuje indywidualnie tylko Małysza i to dlatego ze ten go o to poprosił. A Hannu było głupio odmowic. Jak sam zresztą powiedział. Zaczął jako zwycieski z Nykenenem i zakonczył jako zwycieski z Małyszem. Wiedział kiedy ze sceny zejsc. Ma przypisane na swoje konto trenowanie dwoch najwiekszych na swiecie skoczkow narciarskich. Czego wiecej chciec ?
Pozniej kadre przejął Kruczek i efekty są jakie są. Trener w sumie nie jest najwazniejszy bo liczy sie talent zawodnika. Jesli go ma to poradzi sobie sam a jesli nie ma to nic mu nie pomoze.
Małysz po wygraniu ostatniej kuli kryształowej i odejsciu Lepistoe nie dawał sobie rady. Potrzebował stratega i kogos kto ma wiedze i powrocił indywidualnie do Fina bo z Kruczkiem to byłby na poziomie Bachledy, Mietusa czy tam innego Irysa. A duzo legendarnych skoczkow konczylo kariere w tyle. A Małysz skacze, skacze i jest nadal w czołowce. Zawsze cos tam zgarnie po drodze cennego.
I to jest legenda.
Szacun i to wszystko :)

Teraz pozostaje pytanie. Co dalej z polskim ski jumpingiem ?
Odejdzie Małysz a z nim Lepistoe. Kto i kiedy bedzie znow dawał tyle satysfakcji całej Polsce ?
Kto ich bedzie trenował ? I kiedy ?
Trza liczyc na Stocha ale tylko wtedy gdy ktos go na własciwą droge nakieruje :)
Szalotka
 

Postprzez luki_92_92 » 3 sty 2011, 17:48

No stoch jakby się dalej rozwijał względem tego jak ostatnio skacze to myślę że mogłoby coś z tego być, dawno nie było czegoś takiego żeby drugi polak się kwalifikował ciągle do drugiej serii i zajmował dobre miejsca, myślę że jakby zaczął trenować z kimś odpowiednim a nie z kruczkiem to mogłoby coś z tego być. Ciekawe co będzie z Klimka Murańki, dobrze się zapowiadał ale nic o nim nie słychać ostatnio...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 kwi 2009, 19:42
Posty: 2443 (6/12)
Skąd: Sosnowiec
Auto: Mazda 323F BA GLX A-Spec '98 1.8 BP
Mazda RX-8 '05

Postprzez Szalotka » 4 sty 2011, 09:55

Klimek Muranka skoczył raz w Zakopanem o metr blizej od Małysza ( w lato na igielicie ) i od razu zrobili z niego gwiazdora. Chłopak sie zestresował bo nazwali go nastepcą Małysza i teraz jest jak jest.
Jakis lepszy trener powinien go wziasc pod skrzydla i cwiczyc z nim. Młody jest i jesli bedzie miał charakter to bedzie naprawde dobry :)
Szalotka
 

Postprzez luki_92_92 » 4 sty 2011, 17:50

Ja wiem czy taki młody, mój rocznik (w sumie o kilka miesięcy młodszy jest) więc taki młody to on nie jest :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 kwi 2009, 19:42
Posty: 2443 (6/12)
Skąd: Sosnowiec
Auto: Mazda 323F BA GLX A-Spec '98 1.8 BP
Mazda RX-8 '05

Postprzez Szalotka » 5 sty 2011, 09:44

W sumie powinien juz regolarnie zaczac jezdzic na zawody.
Pytanie tylko kto ma sie nim zająć ?
Szalotka
 

Postprzez Szalotka » 21 sty 2011, 14:17

Od dzis trzydniowka w Zakopanem :)
Moze chociaz raz Adaś zwycięzy. Choc po cichu licze ze i dzis, w sobote i niedziele :)
Szalotka
 

Postprzez s i w y » 21 sty 2011, 14:22

Podium jest nasze:D
W końcu Adaś skoczył 139m <faja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2009, 11:01
Posty: 1112
Auto: m6

Postprzez Szalotka » 21 sty 2011, 14:25

Zobaczymy jak w zawodach.
Kwalifikacje to nie konkurs ale powiało optymizmem :)
Szalotka
 

Postprzez s i w y » 21 sty 2011, 14:26

ja tam jestem zawsze optymistą :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2009, 11:01
Posty: 1112
Auto: m6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park