Kuuurna – chyba będę w garażu zostawiał otwarte okno – wchodzę dzisiaj a tu kuuuupa wody – śnieg przyczepiony do podwozia się roztopił, wilgoć masakryczna, jak na saunie, tylko chłodniej. Wjechałem od razu do garażu rozgrzanym samochodem i widocznie w nocy samochód ogrzał garaż...
Drogi całkowicie odśnieżone, fanu już nie ma z jazdy bokami, jeździ się normanie – drogowcy się spisali
ehhh ta zima mnie niepokoi jest dosc "bujna" w tym roku mam nadzieje ze sie troche spamięta i nie przyspozy zbyt wiele problemow u mnie naparza niemilosiernie dosc mocny wiatr ze sniegiem
no to masakra- miejscowość Kargowa pod Zieloną Górą- miejscami leży 50-60 cm śniegu, średnio 30cm
dzisiaj ok 2 w nocy auto stało na dworze – na masce śniegu tyle, że wyrównało się z dachem !!!! chodnikiem nie szło iść, trzeba było śmigać drogą
mazda pali.... bardzo średnio, świece grzeją ale kręci długo na 2-3 nawet 4 razy zanim zaskoczy... jak wcześniej ustawię webasto nawet nie miałknie tylko na dotyk pali ale mróz -16 i niestety przez tydzień pod chmurką swoje robi
U nas w Kutnie masakra.... Zaspy po kolana , wszystkie piaskarki i pługi wypuszczone na drogi...tak sie tylko zastanawiamy do jakiego województwa wyjechału do c****j wafla... Ulice to pikus bo powiedzmy snieg jest juz ubity ale wyjechanie spod bloku z parkingu graniczy z cudem...musze definitywnie zainwestowac w jakąs szypę czy co. No i dochodzi rozruch silnika bez ssania ....niezla gimnastyka ale co tam... Pozdrowienia z zasypanego Kutna
wlasnie gadalem z ojcem (tez mieszka w kutnie) i mowil ze nie ma tragedii – ale caly czas testuje wlasnosci jezdne hondy i daje rade....
dajcie jakies fotki z Polski... u mnie w belgii tez dzis porzadnie przysypalo w nocy. Jak jest zaspa to bedzie gdzies ze 3 cm ale to dobrze bo focus sie zakopuje na sam widok sniegu....