Nie wiem czy Ci pomogę, ale mi Webasto (a właściwie Eberspacher) padło też z dnia na dzień. Przyczyną było rozszczelnienie. Piec zalał się płynem chłodniczym i tyle. Polukaj więc, czy nie widzisz jakichś wycieków z piecyka. A swoją drogą to tam jest od cholery różnych części (pompki, kupa elektroniki, świeca, różne filtry i nie wiadomo co jeszcze. Na chybił-trafił ciężko powiedzieć, co się mogło stać.
Po trzech tygodniach ciężkiej walki mój piec ZNOWU HUCZY I GRZEJE

! Wielkie dzięki dla Grześka gregoriusa323F, który się nad piecem trochę namęczył! Szacun i sorry za tyle telefonów, bo pewnie Cię trochę wymęczyłem! W piecu wymienił aż 8 uszczelek wysokociśnieniowych (w tym tylko dwie oryginalne Eberspachera, bo pozostałych nie dostarczają, ale Grzesiek stanął na wysokości zadania i sam je dobrał i sprowadził).
I jeszcze jedna ciekawostka. Grzesiek robił piec na "stole" – czyli fizycznie wymontowany z mojego auta. Później sprawdził we własnym zakresie i w serwisie Eberspachera Janczar w Olsztynie i piec działał. Jednak podpięty do mojej Mazdy nie działał. Podczas przeglądu w Aso okazało się, że komputer auta wyłączył piec, ponieważ wykrył zbyt dużą ilość niepoprawnych uruchomień pieca i jego odłączenie. Po odblokowaniu pieca w kompie zaczął działać.
Na tym prostym przykładzie widać, jak skomplikowane są nasze auta, gdzie prawie wszystkie podzespoły są nierozerwalnie spięte z kompem.
Pozdr.