Mazda: diesel czy benzyna – dyskusja panelowa.

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez MarQs » 6 lis 2010, 16:17

Myjk napisał(a):Nie padło jeszcze turbo? Koleżance się niedawno silnik "rozbiegał" po walnięciu turbiny. :(


to pytanie to zart?

to tak jakby zapytac: dziala Ci telewizor sony? bo moj kolega niedawno jeden taki upuścił i teraz sie nie włącza...

tak off – moj ojciec w 3 lata zrobil fokusem diesel tdci 150kkm – nigdy w zyciu nie przestrzegał zasad uzywania diesla – odpala i kopyto, z kopta gasi nawet nie czekajac az sie samochod zatrzyma zima, lato zawsze tak samo, miasto i trasa i samochod ma zero problemów z osprzetem ani samym silnikiem...
Pozdrawiam,
MarQs
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2007, 01:06
Posty: 92
Skąd: Warszawa
Auto: M6 2.0 citd sportbreak ;–) '04

Postprzez Myjk » 6 lis 2010, 20:29

MarQs napisał(a):to pytanie to zart?

Tak, bo wg tutejszych malkontentów tylko diesle Mazdy "biegają"...
zwłaszcza te z DPFem, bo to przecież wszystko wina DPFu. ;)
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez MarQs » 6 lis 2010, 21:24

Myjk napisał(a):
MarQs napisał(a):to pytanie to zart?

Tak, bo wg tutejszych malkontentów tylko diesle Mazdy "biegają"...
zwłaszcza te z DPFem, bo to przecież wszystko wina DPFu. ;)


ufff :)
Pozdrawiam,
MarQs
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2007, 01:06
Posty: 92
Skąd: Warszawa
Auto: M6 2.0 citd sportbreak ;–) '04

Postprzez Barthez » 8 lis 2010, 09:55

Myjk napisał(a):Nie padło jeszcze turbo? Koleżance się niedawno silnik "rozbiegał" po walnięciu turbiny. :(

;)
narazie bangla, przebieg 330. srednie spalanie na poziomie 5,5
do tej pory mialem przygody z rolka paska klinowego i lozyskiem tylnego kola – opisywalem na forum fotorelacje z napraw na trasie :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2005, 19:05
Posty: 3325 (0/5)
Skąd: Earth
Auto: Jest

Postprzez Demetrios » 16 lis 2010, 12:04

Ja obecnie już od kilku lat jestem użytkownikiem 626 95-96r 16V 1.8 benzynka (230k przebiegu – w rzeczywistości pewnie ma wiecej, bo kupiłem go jako sprowadzone z Belgii i domyślam się, że licznik był przekręcany). I co do silnika to złego słowa nie moge powiedzieć. Pracuje równiutko, cichutko – jak nowy. Spalanie w trasie ok. 7-7.5l/100km. Więc już z własnego doświadczenia wiem, że mazdowskie silniki benzynowe to klasa sama w sobie. Do tej pory wymieniłem tylko alternator, pompę paliwa i termostat (pomijam elementy zużywalne tj. klocki hamulcowe, tarcze, tłumik, amortyzatory).
Obecnie przymierzam się do zakupu kolejnych dwóch mazd – czas odświeżyć flotę. Generalnie chcę kupić dla rodziców mazde 3 (2005-2006r) (miała by zastąpić wysłużoną juz skode felicję) a sobie mazdę 6 (2006-2007r). I w związku z tym liczę na małe sugestie co do wyboru silnika do tych aut. Co do mazdy 3, to rodzice poruszają się gł. po mieście i w trasy ok. 30-70km. Rocznie robią standardowe 20k km. Dlatego tutaj bym był skłonny zakupić jakąś niedużą benzynkę – co myślicie o instalacjach gazowych w tych autach ??
Natomiast sobie przymierzam się do zakupu diesla w m6 – gdyż 1x w tygodniu zaliczam trase ok. 500km (Olsztyn -Białystok) + trochę miasto. Z racji tego, że posiadam ziemię uprawną więc za litr ropy otrzymuje 70gr. zwrotu (co prawda są limity, ale się mieszcze) – wiec ekonomiczne uzasadnienie diesla ma swoje podstawy. Jedyne obawy jakie mam z tym związane to koszt naprawy takiego silnika w przypadku jakiejś awarii no i ten DPF (bo interesują mnie roczniki 2006-2007 – ze wzgledów estetyczniejszej deski rozdzielczej – juz tak mam że się uparłem i nic nie poradze.
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2010, 14:29
Posty: 58
Skąd: Białystok/Łódź
Auto: 626 1.8 16V
M3 1.6 Pb

Postprzez Grzyby » 16 lis 2010, 12:19

Dobrze kombinujesz.
Nie obawiaj się DPFu i nie oszczędzaj przy kupnie auta (również na sprawdzeniu i eksploatacji).
Będziesz zadowolony.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez domin1979 » 16 lis 2010, 12:29

Demetrios napisał(a):Jedyne obawy jakie mam z tym związane to koszt naprawy takiego silnika w przypadku jakiejś awarii no i ten DPF (bo interesują mnie roczniki 2006-2007 – ze wzgledów estetyczniejszej deski rozdzielczej – juz tak mam że się uparłem i nic nie poradze.
Deska deską ale w polifcie poprawili zabezpieczenia antykorozyjne, masz skrzynię 6-tkę + ciut lepsze wyposażenie więc choćby dlatego warto.
Dochodzi jeszcze możliwość sprawdzenia historii auta w bazie danych Mazdy po 2005 r. Z DPF jak masz trasę regularnie to nie powinno być najmniejszego problemu.
Dla rodziców 1.6 benzynka i osobiście bym nie gazował, pozostaje lanie paliwa...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez Myjk » 16 lis 2010, 12:47

domin1979 napisał(a):Deska deską

Jak dla mnie to najistotniejsza zmiana.
Nie jestem w stanie patrzeć na przedliftową wersję środkowej konsoli. ;P

domin1979 napisał(a):ale w polifcie poprawili zabezpieczenia antykorozyjne

Poważnie? :P Powiedz to mcbeth'owi ;)

domin1979 napisał(a):masz skrzynię 6-tkę

Wg mnie zbędna rzecz, tylko więcej wachlowania. W przypadku automatów lub dla benzyny jestem gotów zrozumieć zwiększanie ilości biegów, ale w manualu i dla diesla to po prostu bez większego sensu. Ja często z lenistwa skaczę o dwa biegi. Zwłaszcza 3->5 i 4->6, ale i z 2->4 też się zdarza. :P
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez domin1979 » 16 lis 2010, 13:02

Myjk napisał(a):oważnie? Powiedz to mcbeth'owi
Dobra dobra ale już nadkoli tyle poprzerdzewaianych nie ma. Wyjątki nie mają to nic do rzeczy. Moja przedliftowa nie miała rdzy co nie znaczy, że nie było z tym w M6 problemu. I to, że poprawiali to fakt, w AŚ pewnie czytałeś :P
Myjk napisał(a):Wg mnie zbędna rzecz, tylko więcej wachlowania.
Myjk napisał(a): Ja często z lenistwa skaczę o dwa biegi. Zwłaszcza 3->5 i 4->6, ale i z 2->4 też się zdarza.
Jak zbędna to po co 4-6? ;) To jest bieg autostradowy żeby zmniejszyć spalanie i tylko to. Z benzyną też się nie zgodzę bo to diesel ma krótszy zakres na jednym biegu. Ja z lenistwa skaczę z 2-5 :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez Demetrios » 16 lis 2010, 13:20

Grzyby napisał(a):Dobrze kombinujesz.
Nie obawiaj się DPFu i nie oszczędzaj przy kupnie auta (również na sprawdzeniu i eksploatacji).
Będziesz zadowolony.

Co do zakupu aut, to planuje sprowadzić je z niemiec za pośrednictwem Blackiego (on jeszcze nie wie, że szykuje mu się potencjalny klient ;p), mam nadzieje, że znajdzie troche czasu dla mnie – także oszczedzać w tej sprawie nie zamierzam.

Zastanawiam się tylko jeszcze nad doborem silnika do m3. Bo z jednej strony m3 to nie jest typowe auto na trasy, więc projektanci napewno to uwzględnili przy doborze s. diesla do niego – że musi się spisywać również w mieście. A na podstawie opinii użytkowników to różnice w spalaniu pomiędzy benzyną a dieslem są dość spore (większe niż zakładałem). A ceny aut są zbliżone.
Z drugiej natomiast strony rodzice całe życie na benzynce jeździli i zbytnio nie przywiązywali uwagi do systematycznego dbania o silnik (tj. puki jedzie, to jest OK). No nic... przedstawie im + i – i niech sami zadecydują, a mimo wszystko jestem otwarty na wasze sugestie i opinie.
Ostatnio edytowano 16 lis 2010, 13:23 przez Demetrios, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2010, 14:29
Posty: 58
Skąd: Białystok/Łódź
Auto: 626 1.8 16V
M3 1.6 Pb

Postprzez nemi » 16 lis 2010, 13:21

domin1979 napisał(a):To jest bieg autostradowy żeby zmniejszyć spalanie i tylko to.

...a u nas takowych bardzo mało i pomimo przejechania ok. 10.000 km w tym roku nie miałem okazji przejechać autostradą nawet jednego metra, to i 6. bieg nie jest u nas tak istotny jak na zachodzie Europy...

A wracając do tematu "Diesel vs. Benzyna", to trzeba oddać sprawiedliwość Dieslowi, że ma jednak ogromną siłę :]. Ostatnio ciąłem się pod dość stromą górę z nowym Focusem TDCi i przy 140 km/h wymiękłem całkowicie (tzn. silnik wymiękł :P) – nie miałem najmniejszych szans na 5. biegu i musiałbym zredukować do 4., żeby jeszcze powalczyć. A kierowca Focusa pewnie miał 5. Fakt, że jednak mam większe bydlę, a silnik o zbliżonej mocy, ale w okolicach 140 km/h porażka jest druzgocąca :(.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Myjk » 16 lis 2010, 13:24

domin1979 napisał(a):Dobra dobra ale już nadkoli tyle poprzerdzewaianych nie ma.

Ponieważ to jeszcze nie ten czas.
Ponieważ poliftów jest jeszcze stosunkowo niedużo, bo są jeszcze za drogie. :P

domin1979 napisał(a):I to, że poprawiali to fakt

Nic nie poprawili. Nadal jest "rynna" w nadkolu gdzie zbiera się syf i powoduje korozję.

domin1979 napisał(a):w AŚ pewnie czytałeś

Nie czytuję. :P

domin1979 napisał(a):Jak zbędna to po co 4-6? ;)

...bo niestety jest ten szósty bieg.

domin1979 napisał(a):To jest bieg autostradowy żeby zmniejszyć spalanie i tylko to.

To czemu przedlifty mają mniejsze spalanie pomimo 5 biegów? :P Więcej biegów jest zadawane, żeby lepiej wykorzystać dostępną moc/moment silnika. W praktyce tego się w ogóle nie wykorzystuje. To taki sam "hłyt martekingowy" jak osiem poduszek, czy siedem głośników.

domin1979 napisał(a): Z benzyną też się nie zgodzę

Chodziło o wolnossaki.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez domin1979 » 16 lis 2010, 13:40

Myjk napisał(a):Nic nie poprawili. Nadal jest "rynna" w nadkolu gdzie zbiera się syf i powoduje korozję.
Wydaje mi się, że to sprawdzili zanim napisali. Pewności nigdy nie ma :)
Mazda 6 wykazuje skłonności do niedoróbek w kategorii karoseria.
Zwłaszcza egzemplarze wyprodukowane przed 2006 r. mają tendencję do korodowania krawędzi drzwi, maski, podwozia oraz tylnych nadkoli. Nie jest to rdzewienie zagrażające bezpieczeństwu, ale występuje. Przyczyna? Po prostu niechlujne zabezpieczenie fabryczne. Szczególnie warto zwrócić uwagę na tylne błotniki oraz nadkola. Największy problem "szóstki" to korozja W samochodach z końca produkcji Mazda wyraźnie poprawiła jakość zabezpieczenia opisywanego modelu (dlatego polecamy egzemplarze z ostatnich lat produkcji)
Myjk napisał(a):Ponieważ poliftów jest jeszcze stosunkowo niedużo, bo są jeszcze za drogie.
Jest większy wybór w poliftach niż jak ja kupowałem swoją 3 letnią M6. Po prostu w polifcie jest lepiej i tyle. W starej rdza wychodziła już nawet w 3 latkach. Teraz masz 5-letnie polifty.Jak zaczną się ludzie masowo uskarżać na rdzę w poliftach to oddam Ci honor. Póki co wszystko wskazuje, że jest lepiej.
Myjk napisał(a):To czemu przedlifty mają mniejsze spalanie pomimo 5 biegów? Więcej biegów jest zadawane, żeby lepiej wykorzystać dostępną moc/moment silnika. W praktyce tego się w ogóle nie wykorzystuje. To taki sam "hłyt martekingowy" jak osiem poduszek, czy siedem głośników.
Mają mniejsze spalanie bo: A. Mają mniejszą moc i moment. B. Nie maja DPF, który spalanie zwiększa. Powinieneś to wiedzieć :D
Myjk napisał(a):Więcej biegów jest zadawane, żeby lepiej wykorzystać dostępną moc/moment silnika. W praktyce tego się w ogóle nie wykorzystuje.
To wg Ciebie wada?!? :| Ja na 6 biegu dość często po trasie jeżdżę, i mi nie przeszkadza. Więc chyba lepiej żeby był dla tego co go chcę, a ten co nie chce niech go nie używa. Cała filozofia.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez Myjk » 16 lis 2010, 14:18

domin1979 napisał(a):Wydaje mi się, że to sprawdzili zanim napisali.

Akurat – AŚ? ;) Niby jak? Mogli co najwyżej poczytać to forum.

domin1979 napisał(a):W starej rdza wychodziła już nawet w 3 latkach

Kwestia użytkowania. Jak już napisałem, mcbethowi spuchły nadkola w okolicach 3 lat w poliftowym aucie posiadanym od nowości. Ja niebawem będę miał 3 lata, ale (jeszcze, odpukać) nic mnie nadkoli nie je.

domin1979 napisał(a):to oddam Ci honor

Nie wymagam tego. :P
Po prostu wg mnie wcale nie jest dużo lepiej z tym elementem.

domin1979 napisał(a): A. Mają mniejszą moc i moment.

To czemu mnie na hamowni wyszło zaledwie 145/143KM a większość przedliftów obecnych na hamowaniu miała więcej niż ja? Grzyby AFAIK ma zmierzone trochę ponad 150KM ze... 136.

domin1979 napisał(a): Nie maja DPF, który spalanie zwiększa.

Różnica w trasie jest bardzo nieznaczna. Tzn. dokłada się MAX 0,2L/100km z tytułu DPFu.

domin1979 napisał(a):To wg Ciebie wada?!?

Jak już napisałem wcześniej, w przypadku diesla, manualnego, tak.

domin1979 napisał(a):Ja na 6 biegu dość często po trasie jeżdżę, i mi nie przeszkadza.

To nie jest kwestia dołożenia cyferki, czy jednego przełożenia do pięciobiegowej skrzyni. Te skrzynie mają całkiem inne przełożenia. Ostatni bieg w "piątce" może (bo w sumie nie wiadomo) i się zaczyna wcześniej, ale "spoczynkowo" kończy się jak ostatni bieg w "szóstce". W benzynach ma to zdecydowanie większe znaczenie niż w przypadku diesla. Podtrzymuje, sześciobiegowa manualna skrzynia + diesel, to przerost formy nad treścią.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez domin1979 » 16 lis 2010, 14:58

Myjk napisał(a):Kwestia użytkowania. Jak już napisałem, mcbethowi spuchły nadkola w okolicach 3 lat w poliftowym aucie posiadanym od nowości. Ja niebawem będę miał 3 lata, ale (jeszcze, odpukać) nic mnie nadkoli nie je.
Jedna jaskółka... póki co jest 1 osoba, a teraz szczerze przypomnij sobie co się działo/dzieje w przedliftach. Jak dla mnie jest lepiej bo nie ma narzekań. 5 lat już minęło jakby nie patrzeć. Jak się posypią po 6-7 to i tak będzie lepiej niż było co nie znaczy, że musi być idealnie bo Mazda w tym temacie lubi dać ciała i nie mam zamiaru jej bronić :P
Myjk napisał(a):To czemu mnie na hamowni wyszło zaledwie 145/143KM a większość przedliftów obecnych na hamowaniu miała więcej niż ja? Grzyby AFAIK ma zmierzone trochę ponad 150KM ze... 136.
Hm, masz 145/143 czyli masz tak jak ma być. Nie wiem jak jest generealnie ale wg producenta jednak sekundę mniej do setki podają. Trzeba by skonforntować bo tak to jest gdybanie.
Myjk napisał(a):Ostatni bieg w "piątce" może (bo w sumie nie wiadomo) i się zaczyna wcześniej, ale "spoczynkowo" kończy się jak ostatni bieg w "szóstce".
Tu nie chodzi o to gdzie się kończy! Bieg 6-ty ma tylko i wyłącznie obniżyć RPM a co za tym idzie spalanie i zrobić ciut ciszej dla prędkości autostradowych. Argument o ich braku w PL do mnie nie trafia bo samochód jest na Europę, a nie Polskę.
Nazwijmy to optymalizacją pracy silnika dla konkretnych warunków.
Z ciekawości przeprowadź taki test: przy jeździe po płaskim pojedź 140km/h na tempomacie na V, a później wrzuć VI i zobacz co pokaże komp. Gwarantuję Ci, że jakieś 0.3-0.5 l ucieknie i to dla niektórych wystarczy.

Robi się OT :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez Myjk » 16 lis 2010, 15:50

domin1979 napisał(a):Jak dla mnie jest lepiej bo nie ma narzekań.

Korzystając z doświadczeń poprzedników, sporo osób zabezpiecza od razu auta. Np. ogień, który zabezpieczył sobie salonowe auto u człowieka, który M6 opędza na pęczki. Także może wynika z tego, ze polak trochę zmądrzał po szkodzie innych. ;) Ale OK, potraktujmy to jako argument przemawiający za poliftem. <ok>

domin1979 napisał(a):Trzeba by skonforntować bo tak to jest gdybanie.

Grzyby na 1/4 objeżdża polifty.

domin1979 napisał(a):Bieg 6-ty ma tylko i wyłącznie obniżyć RPM

...a ponieważ nie jest biegiem typowo spoczynkowym, to skraca również poprzednie biegi, co powoduje automatycznie konieczność częstszego wachlowania przy mniejszych prędkościach. Do tego wcale nie wpływa znacząco na spadek spalania w stosunku do pięciobiegowej skrzyni. Wg mnie ta sześciobiegowa skrzynia nie jest żadną zaletą przy silniku diesla.

domin1979 napisał(a):Tu nie chodzi o to gdzie się kończy!

Oczywiście, że o to także chodzi, bo od tego gdzie się bieg kończy zależy spalanie.

domin1979 napisał(a):Z ciekawości przeprowadź taki test: przy jeździe po płaskim pojedź 140km/h na tempomacie na V, a później wrzuć VI i zobacz co pokaże komp. Gwarantuję Ci, że jakieś 0.3-0.5 l ucieknie i to dla niektórych wystarczy.

Ucieknie w stosunku do piątego biegu na skrzyni "szóstce", a nie w stosunku do piątego biegu w skrzyni "piątce". To, że szósty bieg obniża spalanie w aucie z sześciobiegową skrzynią w ogóle nie podważam. Rzecz w tym, że nie obniża go wcale w zestawieniu z autem z pięciobiegową skrzynią.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Barthez » 16 lis 2010, 19:10

co do skrzyni:
mialem 5 teraz mam 6.... w tym samym aucie ;)
1) wachlowac trza duzo wiecej – to fakt – uciazliwe w miescie
2) duzo lepiej sie sprawuje przy wykorzystaniu max obrotow :D (w mx5) ale przy dieslu nie ma to wiekszego sensu
3) pomimo tego iz 6 bieg jest krotszy niz 5 w skrzyni 5 spalanie pozostalo na dokladnie takim samym poziomie

jesli ja mialbym wybierac skrzynie do duzego kombi – wybral bym automat :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2005, 19:05
Posty: 3325 (0/5)
Skąd: Earth
Auto: Jest

Postprzez grabu122 » 16 lis 2010, 23:19

....I tak nic nie zastąpi "dużej" wolnossącej benzyny w układzie V
nie potrzebne automaty, ani skrzynie "szóstki" :P , ani rozbudowane systemy audio w środku ;)
Jedynaka-wciśnięcie w fotel- 80km/h i zaraz na piątkę :D


hmmmmm.... ale się rozmarzyłem <serduszka> ale już schodzę na ziemie <głaszcze>
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez konradkonrad » 17 lis 2010, 13:48

Cześć, to bodajże mój pierwszy post na forum, choć czytam od dawna.

Zacząłem na poważnie szukać auta do 20k zł, myślałem o 626 z końcówki produkcji i z przyzwyczajenia raczej o dieslu, ale...
Poczytałem o potencjalnych problemach, wziąłem pod uwagę, że robię autem raczej do 10 tys rocznie, głównie na krótkich dystansach po mieście, a że przy autach ok. 10 letnich większość ropniaków ma na koncie realnie 200 tys. albo więcej, zaczynam rozważać benzynę, chyba, że auto będzie z pewnego źródła.

I tu pytanie jaki przebieg benzyniaka w 626 jest wart uwagi? Czy np. 200 tys. w benzynie to już emerytura?

A i drugie pytanie, do jakiego stopnia można na przeglądzie przed kupnem dajmy na to u Jaksy :–), ocenić stan diesla?
konradkonrad
 

Postprzez Demetrios » 17 lis 2010, 14:30

konradkonrad napisał(a):I tu pytanie jaki przebieg benzyniaka w 626 jest wart uwagi? Czy np. 200 tys. w benzynie to już emerytura?


Jeżeli o sam silnik pytasz – to odpowiedź brzmi NIE ! Sam mam 626 1.8 16V z przebiegiem ok. 230 tyś. i silnik działa bez zarzutu – jak nowy. Praca jest cicha, równa i jak trzeba to kopa ma (na tyle na ile liczba kucy pozwala) i jestem pewny że kolejne 100tyś spokojnie nim wyciągne (bo nie zamierzam go sprzedawać). Powiem więcej – od 140 tys. km nawet rozrżad nie był wymieniany. Wymieniłem tylko pasek, ale jak się okazało – niepotrzebnie. Mało tego silnik kilka razy był przegrzewany z racji awarii termostatu (mamusia autko pożyczyła i na temp. silnika uwagi nie zwracała). Więc mam podstawy do stwierdzenia że jednostki 1.8 są nie do zajeżdzenia – tym bardziej że auto użytkowane jest przez 3 osoby o różnych stylach jazdy.

Osobiście uważam że przy zakupie tego auta silnik będzie twoim najmniejszym zmartwieniem. Bardziej bał bym sie o blachy, zawieszenie, czujnik ciśnienia oleju, termostat, hamulce, pompa paliwa ewentualnie przepływomierz. Są to elementy, które będą wymagały od Ciebie pewnego zainteresowania -co wynika z ich eksploatacji.
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2010, 14:29
Posty: 58
Skąd: Białystok/Łódź
Auto: 626 1.8 16V
M3 1.6 Pb

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy Moto