Przegrzewające się hamulce – Klocki Kashiyama.

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez magicadm » 6 wrz 2005, 17:24

Ups, faktycznie – już poprawiam/wiłem.
Sorry za zamieszanie, ale przewrażliwiony jakiś jestem...
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Wojtas_323F » 6 wrz 2005, 22:38

Dziś byłem na badaniu technicznym i wyszło, że przednie koła nie hamują równo, wyszło ponad 10% różnicy i to dużo, na jednym 1,5 a na drugim 2,2 czegoś ??. Co to może być? Te nieszczęsne klocki Kashiyama?
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2005, 01:13
Posty: 86
Skąd: Białystok
Auto: 323F BG 1.8 SOHC ?KW 1991

Postprzez Jaksa » 6 wrz 2005, 22:48

Wojtas_323F napisał(a):Te nieszczęsne klocki Kashiyama?
Myślę, że coś masz z zaciskami (jak to bywa w 323).
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez martinez » 7 wrz 2005, 10:33

Panowie a co proponujecie wsadzić z tylu w bebny? Wczoraj podczas badania technicznego potwierzdziło mi się, że szczęki się skończyły! Poradźcie coś dobrego w rozsądnych pieniądzach!
Z przodu mam tarcze Mikoda z klockami Kashiyama – jestem z tego średnio zadowolony! Dokladnie dotyczy to hamowania z wysokich prędkości. Następne klocki będą Ferodo!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2004, 16:33
Posty: 148
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY

Postprzez magicadm » 7 wrz 2005, 11:32

martinez napisał(a):(...) Z przodu mam tarcze Mikoda z klockami Kashiyama (...)
Z tego, co wyczytałem, to tarcze Mikoda robią w odlewni w Kutnie...
Klocki Kashiyama włożyli mi w ASO Mazdy u Niemców...

W drugim autku (Miś Lancer) Japońskie klocki gotowały tarcze, wszystko drgało, śmierdziało a nie hamowało. Moim zdaniem klocki były za twarde.
Kolejne 200 tys. km zrobiłem na JC – miały mniejszą żywotność – zapewne z powodu większej ścieralności, ale hamulce działały bez problemowo.

Teraz czekam na koniec Kashiyamy, założę JC i poobserwuję, czy i tym razem będzie OK...
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Malico » 7 wrz 2005, 13:25

magicadm napisał(a):Kolejne 200 tys. km zrobiłem na JC – miały mniejszą żywotność – zapewne z powodu większej ścieralności, ale hamulce działały bez problemowo.
Ja też chcę takie klocki, co na tyle wystarczają :D.
Forumowicz
 
Od: 8 lip 2004, 01:08
Posty: 291 (0/9)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 323 1.8 GT '91

Postprzez martinez » 7 wrz 2005, 15:52

Kumpel kupował tarcze do Suzuki i szukał Brembo, ale jakoś tam się dowiedział, że Mikoda i Brembo, to praktycznie jedno i to samo! Czy to może być prawda? Ja jak kupowałem, to powiedziano mi, że Mikoda robi tarcze dla grupy VW.
Powiedzcie, co wsadzić za szczęki?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2004, 16:33
Posty: 148
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY

Postprzez magicadm » 7 wrz 2005, 21:02

Malico napisał(a):
magicadm napisał(a):Kolejne 200 tys. km zrobiłem na JC – miały mniejszą żywotność – zapewne z powodu większej ścieralności, ale hamulce działały bez problemowo.
Ja też chcę takie klocki, co na tyle wystarczają :D.
Eee
No co Ty :D :D :D

Klocki zmieniałem con ajmniej z 7-8 razy – ale zawsze na JC – chyba mieli w tym czasie tego samego dostawcę, bo wyglądały identycznie...
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez magicadm » 7 wrz 2005, 21:04

A co do Mikody, to jest tak, jak myślałem wcześniej... To odlewnia z Kutna – kiedyś zaopatrywałą wszystkie okoliczne "pakernie" w ciężarki i inne odważniki <lol>
<czytaj> Mikoda – safety comfort

I mam nadzieję, że to nie to samo, co Brembo... :|
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez jecko » 7 wrz 2005, 23:26

Jaksa napisał(a):
MiKo napisał(a):zobaczymy jak się spiszą.
Ostatnio jakoś się skiepściły, nie wiem dlaczego, klienci mówią, że piszczą po ostrym hamowaniu, dlatego chcę sprawdzić Ferodo, ewentualnie Lucasy...
Tak, tak, to ja jestem jednym z tych klientów, którzy się na nie skarżyli :)
Więc zrobiłem mały wywiad i wsadziłem EBC Greeny i jestem bardzo zadowolony (cena wysoka, bo zbliżona do oryginalnych Mazdy).
@Jaksa, czy może orientujesz się, na ile mniej wiecej starczają w BA zaciski? Bo z tego, co się zorientowałem, jest to jedna z wad w Naszych Mazdkach i należy szczególnie 'dbac' o cały układ hamulcowy...
Początkujący
 
Od: 24 lut 2004, 16:38
Posty: 7
Skąd: Wawa
Auto: M6, GH, 2008

Postprzez Jaksa » 8 wrz 2005, 22:41

jecko napisał(a):Tak, tak, to ja jestem jednym z tych klientów, którzy się na nie skarżyli
No widzisz, masa kolegów podjeżdża, a Ja nie pytam o nicki <lol>, ale teraz już zapamiętam Twój :)
jecko napisał(a):@Jaksa, czy może orientujesz się, na ile mniej wiecej starczają w BA zaciski?
W Twoim przypadku co 10 tysięcy (rozebrać i nasmarować).
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Manieko i Kasor1 » 22 wrz 2005, 18:23

Słyszałem, że Kashiyama, to klocki montowane do nowych samochodów Mazdy. Mam je u siebie i dla mnie to rewelka. Dałem za nie 50zł ale zrobiłam już 15 tysięcy kilometrów i są, jak nowe. Poprzednie kupiłam za 80zł i nie wytrzymały nawet 20kkm nie wspomnę o wiecznie czarnych od sadzy felgach.
MADZIA I CHCE SIĘ ŻYĆ
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2004, 13:59
Posty: 238
Skąd: Wałbrzych
Auto: 323F BA 1.5 96

Postprzez Wojtas_323F » 22 wrz 2005, 20:29

Bardzo fajne, jednak jak masz wybór, kup inne – najlepiej Ferodo chyba, że się wozisz dostojnie, to wtedy klocki rewelacja i tanie.
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2005, 01:13
Posty: 86
Skąd: Białystok
Auto: 323F BG 1.8 SOHC ?KW 1991

Postprzez Mav » 22 wrz 2005, 21:17

Jeżdżę szybko i również mam założone Kashiyamy. Lecz nie oszukujmy się – te klocki nie są rewelacyjne. Są można powiedzieć "normalne", ale ich zaletą jest cena. A i stosunek ceny do jakości jest dobry. Lepiej dołożyć i kupić choćby Ferodo i się nie martwić. Chyba, że faktycznie nie jeździsz względnie normalnie i nie musisz stawać w miejscu. Ten czarny osad, to akurat dobry znak. Jak klocki są twarde, to gorzej hamują, ale przez to nie są tak bardzo zużywane.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez Manieko i Kasor1 » 23 wrz 2005, 12:35

Prawdę mówiąć nie zauważyłem, żeby klocki gorzej hamowały, a jaka jest cena Ferodo? Czy to się opłaca?
MADZIA I CHCE SIĘ ŻYĆ
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2004, 13:59
Posty: 238
Skąd: Wałbrzych
Auto: 323F BA 1.5 96

Postprzez mlody1921 » 23 wrz 2005, 12:37

Z tego, co wiem, to faktycznie Brembo bierze od Mikody teracze i obrabia je po swojemu, sprzedąc jako Brembo, ale nie wszystkie. Przecież nie dałoby rady zrobić tarcz do wszystkich aut i tak samo Mikoda bierze od Brembo – wiem, bo mam hurtownię części i przedstawiciel (jeden z dostawców) mówił, że tak jest. Mikoda ma naprawdę dobre tarcze. Co do klocków Kashiyama, to są dobre, jak na swoją cenę, ale jeśli trochę trzyma zacisk i one trą, to dupa a nie hamulce. Zaciski przede wszystkim. Hey
Pozdrawiam.

PS. Muszę spróbować teraz Ferodo, jak tak chwalicie je ;].
Sprzedam Amory do Mx-3 przód tył mocowania amortyzatorów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2005, 01:26
Posty: 2390 (0/2)
Skąd: Sandomierz
Auto: Mazda Mx-3 KL-DE ....Turbo :D

Postprzez Smirnoff » 23 wrz 2005, 13:26

Ja powiem tylko tyle – w lżejszych autach jak np. BG, Kashiyama daje jakoś radę, natomiast w cięższych typu, np. GE Kashiyama, to absolutne minimum, jakie można założyć przy dużych cięciach budżetu. Prawda jest taka, że na Kashiyamach ostry hebel, np. GE z takich 180km/h do 0km/h i jest po zawodach (osobiście upiekłem Kashiyamę a razem z nimi tarcze ATM w 626 2,5, jak jadąc na spota w Rykach za górką klient zawracał mi przed nosem "peżociną 306" <jelen> <killer>). Potem założyłem Brembo + Ferodo Premier i... na tym zestawie GE zaczyna jakoś normalnie hamować. Hebel z 200km/h do 0km/h nie nastręcza problemów, o ile nie powtórzymy tego manewru kilka razy pod rząd, ponieważ po kilku próbach z takich prędkości niestety, ale Ferodo zaczyna już mieć dosyć, co prawda jeszcze hamują (relatywnie do Kashi, to [tiiit] hamują), ale zaczyna się głośna praca no i powolutku zaczyna spadać skuteczność, lecz w akceptowalnym stopniu. Teraz przyszła pora na EBC Green Stuff, które w połączeniu z tarczami Brembo (po delikatnym wyrównaniu na tokarce) spisują się całkiem nieźle – jedyny mankament, to tendencja do popiskiwania przy 50-60% wykorzystaniu hebla. Przez pierwsze 300-400km były takie sobie – hebel był gorszy niż na Ferodo, nie mniej na chwilę obecną jest już OK. Po 2,5kkm mogę powiedzieć, że EBC GS są odpowiednie do GE, hebel jest, jak należy. Z 200km/h Mazda staje dęba i naprawdę trzeba ostro dawać ognia, żeby zacząć odczuwać fading na GS (wiadomo – jest to wykonalne, ale trochę się trzeba podrażnić :D).
Na pewno wytrzymują dłużej, niż Ferodo, tylko, ze... są niespełna 100% droższe od FDB :D. Tak więc jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości, to moim zdaniem najlepiej wypada Ferodo Premier, bo jest tanie i dobre. EBC GS jest bardzo dobre, ale drogie.
Co do oryginałów – moim zdaniem oryginalne heble Mazdy są słabe. Mówię to chociażby na przykładzie 323F BA, w której miałem oryginalne klocki i tarcze i mimo słabego silnika (1,5) heble były niewystarczające. Hamowanie np. ze 180km/h do 0km/h nie należało do przyjemności.
Jeździłem też GE KL z oryginalnymi heblami (do 2,5!) i też na kolana mnie nie rzuciła. Co do Lucas'ów – nie wiem, jak Wy, ale ja mam z Lucasami nienajlepsze doświadczenia – jeździłem służbową GE FP na Lucasach – bez rewelacji, już ze 160km/h stękały. W 323F BG 1,8 miałem Lucasy przez jakiś czas z przodu i była ch..nia, mimo braku ABS, ciężko było zblokować koła na suchym asfalcie, nawet przy maksymalnym nacisku pedału. Potem miałem LPR i już było lepiej.
No, tak wiec podsumowując – w lżejszych autach, przy średniodynamicznej jeździe nieźle daje sobie radę Kashiyama, przy cięższych autach i dynamicznym stylu jazdy – używaniu hebli zgodnie z ich przeznaczeniem, polecam zestaw Brembo + Ferodo Premier, natomiast jak ktoś naprawdę jeździ szybko na trasach, to powinien pomyśleć o EBC, przynajmniej w obrębie klocków (GS) i o tarczach przynajmniej Brembo (niby ganione przez niektórych, ale wcale nie są złe – relatywnie do ceny są bardzo dobre). Heble pierwsza klasa będą na klockach EBC GS w połączeniu z tarczami EBC Turbo Groove, ale taki zestawik to już niezła $, no i nie do kazdego auta są dostępne te tarcze...
Mav napisał(a):Jak klocki są twarde, to gorzej hamują, ale przez to nie są tak bardzo zużywane.
Dokładnie, np na TOMEXie felgi są czyste, a klocki wystarczają na dłuuuugo, tylko co z tego, jak nie dasz rady się zatrzymać w zamierzonym miejscu... :D <jelen>
Poza tym twardy klocek ściera tarczę – niestety, tak to już w prawach mechaniki jest, że jak jest tarcie suche, to coś się musi zetrzeć – w tym przypadku albo klocek, albo tarcza (w praktyce jak wiadomo i jedno i drugie, tylko że w róznej proporcji).

Pozdrawiam serdecznie.

SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez Mumin » 1 paź 2005, 20:06

Tak czytam i nie mogę wyjść ze zdumienia. Czy Was pogięło?! Kto na polskich drogach jeździ 170, 180, 200 na godzinę?! Chyba, że startujecie w rajdach... Nic dziwnego, że jest potem masa wypadków. Ktoś może jechać przepisowo, rozsądnie i wystarczy, że spotka na drodze takiego "sportowca"... Brak słów. Zastanówcie się trochę. Po 18 lat macie, czy jak?
Forumowicz
 
Od: 24 kwi 2005, 18:09
Posty: 290
Skąd: Biała Podlaska
Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 GDI '99

Postprzez Wojtas_323F » 1 paź 2005, 21:14

Heh!
Chyba za dużo propagandy z telewizyjnych wypowiedzi policji, że każdy wypadek jest z powodu za wysokiej prędkości. Otóż nie jest z powodu za wysokiej prędkości tylko z powodu braku umiejętności kierowcy, a to czy jechał za szybko i nie wyhamował czy wpadł w poślizg, to już efekt tego, że nie ma pojęcia o tym, co robi. Ja często jeżdzę po trasie dochodząc pod prędkość maksymalną i czasem mnie wyprzedzają mocniejsze samochody, jadąc ponad 200 i jakoś nie widzę ich potem w rowach, czy rozbitych na drzewach. Jak ktoś nie potrafi jeździć, to i 50 to będzie za dużo.
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2005, 01:13
Posty: 86
Skąd: Białystok
Auto: 323F BG 1.8 SOHC ?KW 1991

Postprzez Mumin » 1 paź 2005, 21:26

Wojtas_323F napisał(a):Heh!
Chyba za dużo propagandy z telewizyjnych wypowiedzi policji, że każdy wypadek jest z powodu za wysokiej prędkości. Otóż nie jest z powodu za wysokiej prędkości tylko z powodu braku umiejętności kierowcy, a to czy jechał za szybko i nie wyhamował czy wpadł w poślizg, to już efekt tego, że nie ma pojęcia o tym, co robi. Ja często jeżdzę po trasie dochodząc pod prędkość maksymalną i czasem mnie wyprzedzają mocniejsze samochody, jadąc ponad 200 i jakoś nie widzę ich potem w rowach, czy rozbitych na drzewach. Jak ktoś nie potrafi jeździć, to i 50 to będzie za dużo.
A Ty taki pewny jesteś swoich umiejęteności? Masz licencję kierowcy rajdowego? Nawet jak masz, to taka jazda jest niedozwolona na publicznych drogach. Pewnie, że nie wszystkie wypadki są z powodu za wysokiej prędkości, ale przy stanie naszych dróg ryzyko bardzo wzrasta. I nie martwię się o takich, jak Ty bo jak coś Ci się stanie, to będzie to na Twoje własne życzenie, ale przez swoje zachowanie (żeby nie nazwać tego inaczej) zagrażasz innym, być może rozsądnym i przepisowo się poruszajcym kierowcom. Poza tym, przepisy nic dla Ciebie nie znaczą? Przepisy są pewnie tylko po to, żeby policja miała za co mandaty wlepiać.
Propaganada wypowiedzi policji... Bo policja to tak gada sobie, aby gadać, a ja i tak wiem swoje...
Papierosy też pewnie wcale nie szkodzą tylko lekarze tak sobie gadają.
Ostatnio edytowano 1 paź 2005, 22:54 przez Mumin, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 24 kwi 2005, 18:09
Posty: 290
Skąd: Biała Podlaska
Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 GDI '99

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323