Zabezpieczenie antykorozyjne
1, 2
Co mówi netykieta na temat capslock – krzyk, a chyba nie o to chodziło?
Tematów całe mnóstwo, w samym dziale warsztatowym kilka:
search.php?keywords=konserwacja+podwozia&terms=all&author=&fid%5B%5D=56&sc=1&sf=all&sr=topics&sk=t&sd=d&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj
o całym forum nie wspomnę.
Myślę, że przytoczone linki wyczerpią temat i kosz.
Polecam opcję Szukaj.
Tematów całe mnóstwo, w samym dziale warsztatowym kilka:
search.php?keywords=konserwacja+podwozia&terms=all&author=&fid%5B%5D=56&sc=1&sf=all&sr=topics&sk=t&sd=d&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj
o całym forum nie wspomnę.
Myślę, że przytoczone linki wyczerpią temat i kosz.
Polecam opcję Szukaj.
Pozdrawiam
Witam.
Ja ostatnio robiłem konserwacje w mojej premacy, było trochę zabawy ale poszło.
Przede wszystkim wiadomo że mazdy szybko łapią rdzę i trzeba w czas ją zlikwidować.
Do konserwacji podwozia użyłem takich preparatów jak : Bitex i Brunox oraz czarną fabę Hameritte na rdzę.
Na samym początku trzeba się pozbyć rdzy a do tego może nam posłużyć okrągła szczotka druciana na wiertarkę bądź na szlifierkę kontową.
Po takim czyszczeniu wiadomo wszystko trzeba odtłuścić i nałożyć brunox, najlepiej kupić w puszce do nanoszenia pędzlem.
Niestety po takim zabiegu trzeba odczekać ze 2 dni żeby wysechł no chyba że ma się ogrzewane pomieszczenie (garaż) wtedy schnie szybciej.
Po wyschnięciu brunoxu można pomalować niektóre elementy na czarno Hamerittem, po czym po wyschnięciu nałożyć na wszystko bitex .
Po tych wszystkich zabiegach efekt jest naprawdę niezły.
Zalecam podczas konserwacji wietrzyć pomieszczenie ponieważ wszystkie środki nieźle dają po nosie (czytaj śmierdzą )
I tyle co mogę napisać o mojej konserwacji.
Ja ostatnio robiłem konserwacje w mojej premacy, było trochę zabawy ale poszło.
Przede wszystkim wiadomo że mazdy szybko łapią rdzę i trzeba w czas ją zlikwidować.
Do konserwacji podwozia użyłem takich preparatów jak : Bitex i Brunox oraz czarną fabę Hameritte na rdzę.
Na samym początku trzeba się pozbyć rdzy a do tego może nam posłużyć okrągła szczotka druciana na wiertarkę bądź na szlifierkę kontową.
Po takim czyszczeniu wiadomo wszystko trzeba odtłuścić i nałożyć brunox, najlepiej kupić w puszce do nanoszenia pędzlem.
Niestety po takim zabiegu trzeba odczekać ze 2 dni żeby wysechł no chyba że ma się ogrzewane pomieszczenie (garaż) wtedy schnie szybciej.
Po wyschnięciu brunoxu można pomalować niektóre elementy na czarno Hamerittem, po czym po wyschnięciu nałożyć na wszystko bitex .
Po tych wszystkich zabiegach efekt jest naprawdę niezły.
Zalecam podczas konserwacji wietrzyć pomieszczenie ponieważ wszystkie środki nieźle dają po nosie (czytaj śmierdzą )
I tyle co mogę napisać o mojej konserwacji.
- Od: 20 cze 2010, 06:25
- Posty: 16
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Premacy 1,8 Benzyna, 101 KM, 2002 rok prod.
Moja konserwacja Premacy wyglądała tak: kilka rodzaji szczotek drucianych(ręczne i na wiertarkę) i walka z podwoziem z kanału ok.1,5godz. Następnie malowanie wszystkich wyczyszczonych elementów cortaninem ( po naniesieniu, wchodzi w reakcję z rdzą przybiera czarnawą barwę). Gdy juz wyschnie naniosłem podkładówkę (szarą w sprayu) to szybki zabieg bo zanim skączysz malować ostatnie elementy te pierwsze malowane są juz suche, następnie nakładamy bitex ręcznie, pędzlem (jest też do pistoletu). Następnie , przejechać po zakurzonej dróżce i gotowe... Po zimie będzie można coś więcej powiedzieć czy zabieg przyniósł żądany efekt...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
czmielo
Jak już raz rdza się pojawi to czym kolwiek się zrobi to i tak wyjdzie. Dlatego ja osobiście po zimie i nawet przed sprawdzam miejsca w których walczyłem z korozją a jak trzeba to poprawiam. W zeszłym roku użyłem r-stop, podkład reaktywny i na to baranek boll. Oczywiście gdzie niegdzie powychodziło i poprawiłem z kolei neutralizatorem rdzy presto, podkład w sprayu (chyba akrylowy) a na to środek do konserwacji na pędzel nigrin. Zapomniałem dodać że najpierw wszystko czyścimy do gołej blachy i odtłuszczamy. Oczywiście nie zapomniałem o profilach wewnętrznych (progi, maska, bagażnik, nadkola, drzwi, słupki, podłużnice, gdzie tylko się da) używając wosku do profili boll.
green devil
- Od: 24 mar 2010, 11:39
- Posty: 66
- Skąd: toruń
- Auto: premacy 2.0 DiTD 101KM 2003
Witam!
Tak się szykuje pomału do przeczyszczenia podwozia i zabezpieczenia go po zimie.
Pierwsza sprawa to czy 3 litry bitexu wystarczy na całe podwozie.
Druga to czy jest sens odkręcać plastikowe nadkola i przejechać bitexem od środka.
Trzecia sprawa jest taka, że chcę zabezpieczyć progi preparatem do profili zamkniętych i tu pojawia się problem. Korki odpływowe w mojej Maździe są... jak by zaklejone to znaczy widać korki, ale są czymś zespojone, tak jak by ktoś już wcześniej jechał bitexem (albo szpachlą?) i zamalował korki. Myślicie że da radę to jakoś wyjąć? Czy nie próbować nawet?
Tak się szykuje pomału do przeczyszczenia podwozia i zabezpieczenia go po zimie.
Pierwsza sprawa to czy 3 litry bitexu wystarczy na całe podwozie.
Druga to czy jest sens odkręcać plastikowe nadkola i przejechać bitexem od środka.
Trzecia sprawa jest taka, że chcę zabezpieczyć progi preparatem do profili zamkniętych i tu pojawia się problem. Korki odpływowe w mojej Maździe są... jak by zaklejone to znaczy widać korki, ale są czymś zespojone, tak jak by ktoś już wcześniej jechał bitexem (albo szpachlą?) i zamalował korki. Myślicie że da radę to jakoś wyjąć? Czy nie próbować nawet?
- Od: 6 lut 2013, 21:13
- Posty: 52
- Auto: Mazda Premacy rok 2003, silnik 2.0 DiTD 101 KM
do progów można się dostać ściągając te plastykowe osłony progów preparat w spreju z odpowiednio długą rurką i do dzieła
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
To znaczy jakie zaślepki? te chlapacze przykręcone na dwie śrubki na końcu progów? Dzisiaj patrzałem raz jeszcze i niestety widać tylko zarys tych zaślepek. Nie wiem kto tak takie coś zrobił :/
Jeszcze pytanie. Ten preparat daje się tylko do progów, czy też są jeszcze jakieś magiczne miejsca?
Jeszcze pytanie. Ten preparat daje się tylko do progów, czy też są jeszcze jakieś magiczne miejsca?
- Od: 6 lut 2013, 21:13
- Posty: 52
- Auto: Mazda Premacy rok 2003, silnik 2.0 DiTD 101 KM
Piotr Raczkowski napisał(a):do progów można się dostać ściągając te plastykowe osłony progów preparat w spreju z odpowiednio długą rurką i do dzieła
chyba o te chodzi:
Wypinasz delikatnie, bo są na zatrzaski czy inne w spinki i masz dostęp do progów od góry.
Ja ściągałem zaślepki, które są od dołu w kolorze nadwozia, potem powkładałem je z powrotem, powyżej zaślepek dałem taśmę papierową i psiknąłem tym samym co podwozie. Zaślepki trzymają się już dwa lata a czarnej mazi i tak nie widać na pierwszy rzut oka.
Kolego Kanonier – proponuję użyć innego środka niż bitex. Są dostępne na rynku środki do nakładania zarówno pędzlem jak i pistoletem,od najtańszych np. boll po drogie i dobre teroson. Bitex ma to do siebie że po wysmarowaniu całkowicie zasycha,tworzy się skorupa pod którą "ruda" gryzie podwozie,a gdy owa skorupa kiedyś odpadnie może być już za późno. Środki które proponuję mają podobną konsystencję ale nie wysychają tak jak bitex przez co lepiej odpierają bród i wodę. Środki do konserwacji profili zamkniętych proponuję wpsikać (po za progami) w drzwi, zwłaszcza w części dolnej,ranty maski i klapy,oraz wszelkiej maści profile zamknięte (podłużnice przód+tył) czyli tam gdzie nie nałożysz masy do ochrony powozia. I jeszcze jedna rada: przed zabezpieczaniem podłoga auta musi być czysta,malowanie na piach czy sól nie ma sensu.
-
rav 75
właśnie miałem napisać to co rav75. Dlaczego chcesz kaleczyć swoje auto bitexem?
Polecam Tectyl Bodysafe albo Noduxol – droższe ale chyba warte swojej ceny. Osobiście używałem Tectylu i wydaje mi się że warto zainwestować szczególnie w przypadku takich zardzewiałków jakimi są nasze Mazdy.
Polecam Tectyl Bodysafe albo Noduxol – droższe ale chyba warte swojej ceny. Osobiście używałem Tectylu i wydaje mi się że warto zainwestować szczególnie w przypadku takich zardzewiałków jakimi są nasze Mazdy.
Wielkie dzięki!
Podwozie będę oczywiście dobrze mył przed konserwacją, właśnie chciałem zamówić środek boll do profili zamkniętych . Co w takim razie proponujecie zamiast bitexu? Dzięki że mnie uprzedziliście
ps. jak dobrać się do drzwi ?
Czyli to do podwozia http://avesklep.home.pl/TECTYL_BODYSAFE ... ml-11.html
a to do profili zamkniętych http://avesklep.home.pl/TECTYL_ML__aero ... ml-12.html ?
Ile mnie więcej mam zamówić?
Podwozie będę oczywiście dobrze mył przed konserwacją, właśnie chciałem zamówić środek boll do profili zamkniętych . Co w takim razie proponujecie zamiast bitexu? Dzięki że mnie uprzedziliście
ps. jak dobrać się do drzwi ?
Czyli to do podwozia http://avesklep.home.pl/TECTYL_BODYSAFE ... ml-11.html
a to do profili zamkniętych http://avesklep.home.pl/TECTYL_ML__aero ... ml-12.html ?
Ile mnie więcej mam zamówić?
- Od: 6 lut 2013, 21:13
- Posty: 52
- Auto: Mazda Premacy rok 2003, silnik 2.0 DiTD 101 KM
Tak dokladnie to. Noxudol jest w podobnej cenie.
Ja na całe podwozie kupiłem 3 litrowe puszki Tectylu na pędzel + 2 w sprayu.
Drzwi nie rozbierałem ale wydaje mi się że trzebaby pewnie boczki ściągać jeśli chcesz się dostać wszędzie.
Ja na całe podwozie kupiłem 3 litrowe puszki Tectylu na pędzel + 2 w sprayu.
Drzwi nie rozbierałem ale wydaje mi się że trzebaby pewnie boczki ściągać jeśli chcesz się dostać wszędzie.
Tectyl ML ,bynajmniej w sklepie gdzie ja się zaopatruję,występuje z sondą lub bez. Jeden spray kupujesz z sondą,pozostałe bez sondy. Różnica w cenie ok 5 złotych;w dolnej części drzwi masz otwory którymi wypływa woda. Po co zdejmować boczek drzwi skoro właśnie przy pomocy sondy można sobie zabezpieczyć krawędzie drzwi. A właśnie dolna krawędź jest najbardziej narażona na korozję.
-
rav 75
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości