Silnik strasznie się grzeje, spadek mocy 323F 2.0 V6

Postprzez MazdaWroc » 30 lip 2010, 13:17

Witam szanownych kamratów

Otóż ostatnimi czasy gdy nekały nas upaly typu 36stopni zajrzałem sobie pod maske tam oczywiście żar tropików... pomyślałem sobie v6 to musi sie grzać ale czy aż tak żeby nie mozna było dotknąć silnika? zdziwiłem sie gdy zobaczyłem iż plastik na obudowie rozrządu roztopił się a wąż od chłodnicy do silnika nadymał się jak balon...Posiadacze v6 czy wasze silniki też tak się grzeją?
Na blacie oczywiscie wskazuje mi optymalną temperature która osiagam po przejechaniu jakis 3km.
Myslałem że to termostat sie nie otwiera więc wyjąłem go wczoraj i jeżdżę teraz bez... silnik teraz dłużej się nagrzewa do optymalnej temp. ale jak już sie nagrzeje to nie można go dotknąć, goracy niczym piec...
Już sam nie wiem czy v6 ma sie tak grzać czy coś jest nie tak boje się że wydmucham uszczelki pod głowicą jak dalej tak bedzie, dodam że chłodnic jest całkiem rześka i też jest strasznie gorąca wiatrak się załącza ale tylko jak gdzieś stoje w czasie jazdy raczej sie nie włącza...
Jakiś czas temu około miesiąc wstecz, magdalena stracila na mocy... myślałem że to przez paliwo bo zacząłem lać na stacjach typu tesco aby nakarmic żarłocznego potwora i zaoszczedzic troche grosza... zaprzestałem tych praktyk i zalewam sie teraz na renomowanych stacjach... strasznie trzeba krecic madzie żeby coś jechała, mam takie wrażenie jak bym jechał z kempingiem myslałem że mam zapchany katalizator więc go wywalilem na jego miejsce wstawilem strumienice i przy okazji wywaliłem środkowy i końcowy tłumik na ich miejse poszly przelotowe. Po tym zabiegu jakby lepiej sie kreci ma troche lepszego buta ale nie ma jakis rewelacji...
Myślałem że może silnik bedzie się mniej grzał ale gdzie tam dalej strasznie gorący juz brak mi pomysłów, powoli mam dosyć tego v6 której jedzie niczym 1.5 i pali 14l pb <płacze>
Pozdrawiam :)
Obrazek
Początkujący
 
Od: 16 maja 2010, 22:59
Posty: 11
Skąd: Wrocław
Auto: 323F BA 2.0 V6

Postprzez pondik » 31 lip 2010, 18:54

W mojej v6 plastik wygląda podobnie.. Przewód również :/
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2008, 23:50
Posty: 220 (1/0)
Skąd: Garwolin
Auto: Mazda RX 8 High Power // Mazda 323F BA

Postprzez MazdaWroc » 1 sie 2010, 18:25

Ehh vka musi sie grzać ale aż tak to chyba nie powinna...
Zna ktoś może jakiegoś szpenia od v6 we Wrocławiu?
Sam już chyba nic nie wymysle...
Pzdr
Początkujący
 
Od: 16 maja 2010, 22:59
Posty: 11
Skąd: Wrocław
Auto: 323F BA 2.0 V6

Postprzez Piotrek.84 » 1 sie 2010, 21:18

ale jak już sie nagrzeje to nie można go dotknąć, goracy niczym piec...

Posiadam z5.Również się grzeje że nie mogę go dotknąć.
Sprawdź poziom płynu w chłodnicy,ale nie poprzez zbiorniczek wyrównawczy(bo może być zapowietrzony)tylko odkręć korek i zobacz czy coś wejdzie do chłodnicy.Proponowałbym Ci też zalać nowy płyn.Według mnie najlepszy jest STP.Stara dobra firma.
Jeżeli coś się zacina użyj siły,gdy się złamie to znaczy,że i tak wymagało wymiany :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2008, 21:06
Posty: 248
Skąd: Kielce
Auto: Mazda 323f ''96 1.5 Z5 + LPG BRC
Sequent 24

Postprzez scheinwerfer » 1 sie 2010, 22:31

w Z5 i BP jest samoodpowietrzajacy sie system chłodzenia i nie potrzeba odpowietrzac tylko zalewasz do pelna do chlodnicy i dolewasz do zbiorniczka robisz rundke dookola osiedla, nastepnie czekasz az temperatura spadnie i kontrolujesz poziom plynu w zbiorniczku, natomiast w KL trzeba odpowietrzac w/g normalnych procedur odpowietrzajacych
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 17:38
Posty: 123
Auto: 323F BA 1.8 16v DOHC 1995

Toyota Celica VII – 2ZZ-GE – 2001

Postprzez Piotrek.84 » 2 sie 2010, 17:36

w Z5 i BP jest samoodpowietrzajacy sie system chłodzenia i nie potrzeba odpowietrzac

Też tak myślałem dopóki nie zagotował mi się silnik.W zbiorniczku wyrównawczym był płyn,ale w układzie chłodzenia nie.Co się okazało pękła złączka która łączy aluminiową nagrzewnicę z gumową rurą od chłodnicy i płyn wyciekł.Więc proponowałbym dla pewności odkręcić korek i sprawdzić ;)
Jeżeli coś się zacina użyj siły,gdy się złamie to znaczy,że i tak wymagało wymiany :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2008, 21:06
Posty: 248
Skąd: Kielce
Auto: Mazda 323f ''96 1.5 Z5 + LPG BRC
Sequent 24

Postprzez scheinwerfer » 2 sie 2010, 18:45

jak jest za dyzo płynu w obiegu to wypycha do zbiorniczka a jak brakuje to zaciąga ze zbiorniczka, to niby jak się odpowietrza ten układ w Z5 i BP?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 17:38
Posty: 123
Auto: 323F BA 1.8 16v DOHC 1995

Toyota Celica VII – 2ZZ-GE – 2001

Postprzez soul » 2 sie 2010, 22:01

Vka sie tak grzeje, to normalne, nie da sie dotknac. Puchnacy waz to tez typowe dla tego modelu , niedlugo bedzie trzeba wymienic.
A moc to juz trzeba gdzie indziej szukac, najpierw wypadalo by sprawdzic bledy diodą.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez pondik » 2 sie 2010, 23:07

Byłem dziś swoją v6 u mechanika, u mnie stwierdził niedrożność chłodnicy. Przewód kazał wymienić, zalać nowy płyn do chłodnicy (wcześniej spuścić stary) i obserwować zachowanie silnika. W moim przypadku dodatkową usterką jest niewłączający się wentylator. Co dziwne auto się nie "gotuje", po rozgrzaniu auto zawsze trzyma idealnie 90 stopni. Jutro bądź w poniedziałek jadę do elektryka żeby sprawdził wentylator.

Mam pytanie.. Z uwagi na to że moja chłodnica jest niedrożna – płyn w zbiorniczku już się "rusza" zaś chłodnica jest zimna od połowy w dół. Czy czujnik jest na dole chłodnicy? Wtedy miałbym logiczne wytłumaczenie niewłączającego się wentylatora. Bo skoro płyn na dole chłodnicy jest zimny, to czujnik... Nie ma co "wyczuć" i nie uruchamia wentylatora. Czy dobrze kombinuję? <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2008, 23:50
Posty: 220 (1/0)
Skąd: Garwolin
Auto: Mazda RX 8 High Power // Mazda 323F BA

Postprzez pondik » 3 sie 2010, 12:09

Z drugiej jednak strony.. Gdy auto jest zimne, temperatura jest na "C".. potem w miarę nagrzewania się silnika wzrasta do "90"... Więc czujnik chyba jest sprawny <co?>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2008, 23:50
Posty: 220 (1/0)
Skąd: Garwolin
Auto: Mazda RX 8 High Power // Mazda 323F BA

Postprzez sebastian007_19 » 3 sie 2010, 15:47

tez mam z tym problemy silnik silnik sie szybko uzyskuje 90 stopni i jest mega goracy jeden wentylator powinien chodzic cały czas gdy temp bedzie miała 90 a drugi załacza sie czasem gdy jeden ma za ciezko... wiec wcale nie msisz tego widziec. niestety w tych v-kach płyn trzeba sprawdzac i najlepiej miec litr zapasu w bagazniku i najlepiej oleju tez :D CO do braku mocy moze trzeba przestawic albo zmienic aparat zapłonowy ja tak miałem nie chodziła mi na jednym cylindrzee strasznie zamulala i predkosc max 140-150 teraz smiga 200 bez problemu. sprawdz przewody i swiece i czy mam szczelny waż karbowany ucieka tam powietrze i niestety czuc to w jezdie... pozdro
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2010, 15:44
Posty: 34
Auto: Mazda 323f 2.0 v6!

Postprzez pondik » 3 sie 2010, 21:03

sebastian007_19 napisał(a):waż karbowany
?? możesz mnie oświecić który to? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2008, 23:50
Posty: 220 (1/0)
Skąd: Garwolin
Auto: Mazda RX 8 High Power // Mazda 323F BA

Postprzez skrzaty » 3 sie 2010, 21:36

od filtra powietrza do kolektora dolotowego
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2010, 13:01
Posty: 62
Auto: 323f BA 1.5 16V 96r

Postprzez pondik » 3 sie 2010, 21:44

dzieki :):)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2008, 23:50
Posty: 220 (1/0)
Skąd: Garwolin
Auto: Mazda RX 8 High Power // Mazda 323F BA

Postprzez Johny323F v6 » 3 sie 2010, 23:18

Witam! ;) u mnie madzia w te ostatnie upały też strasznie się nagrzewała... pod maską nie można było niczego dotknąć dłuuugo po zgaszeniu silnika. powoli przezwyczałem się do tego chociaż na początku też się zastanawiałem czy oby wszystko z nią w porządku.. z drugiej strony nieźle jest tam wszystko upchnięte więc musi się grzać. tylko ten wąż ze zdjęcia, u mnie nie robi się taki.. a co do spadku mocy to i u mnie jakoś kiepsko idzie! nie wiem czemu... :( a drogo kosztuje nowy aparat zapłonowy? możliwe żeby sam się przestawił jakoś? i jeszcze jedno pytanie... czy to możliwe żeby 3 cylindry jakoś gorzej pracowały? te z przodu są ok, jak się ściąga fajke ze świecy to silnik prawidłowo przygasa a z tamtych 3 z tyłu prawie nie ma róznicy.... jeśli ktoś mógłby coś podpowiedzieć będę bardzo wdzięczny.. POZDRAWIAM JOHNY <lol>
Johny V6 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2010, 23:48
Posty: 34
Skąd: Karolew
Auto: Mazda 323f V6 :)

Postprzez sebastian007_19 » 4 sie 2010, 22:40

u mnie powodem był aparsat zapłonowy przestawił go max i zregenerował nowy kosztuje ponad 1500zł a w dobryms tanie powyzej 400 trzeba dac... niestety v6;)
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2010, 15:44
Posty: 34
Auto: Mazda 323f 2.0 v6!

Postprzez pondik » 10 sie 2010, 21:48

Powód puchnięcia węża – znajduje się on obok bagnetu. Perzy wyciąganiu na wąż często kapie olej. Nie jest on olejoodporny i się niszczy. Dlatego zaczyna puchnąć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2008, 23:50
Posty: 220 (1/0)
Skąd: Garwolin
Auto: Mazda RX 8 High Power // Mazda 323F BA

Postprzez konrad278 » 11 sie 2010, 17:13

Dla tych wszystkich którzy tutaj mówią że do V6 trzeba olej wozić, płyn chłodniczy oraz to ze topiąca sie osłona od rozrządu to normalka: Panowie tak to jest kiedu kupuje sie WYMĘCZONĄ V-ke chciało sie kupić okazje na allegro za 8000 zł to prosze teraz tak to już jest mecz sie sam....A co do czujnika to od deski i wentyla są osobno ale obok siebie tzn tam gdzie masz ten napuchnięty wąż
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2008, 19:48
Posty: 596
Skąd: Rawicz
Auto: RX8 Revolution 231HP 2004r

Postprzez pondik » 11 sie 2010, 19:38

Wie ktoś czy owy puchnący przewód można kupić w sklepie? Czy będzie problem tak jak z każdą śrubką do V6?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2008, 23:50
Posty: 220 (1/0)
Skąd: Garwolin
Auto: Mazda RX 8 High Power // Mazda 323F BA

Postprzez sebastian007_19 » 11 sie 2010, 20:12

ja węża szukałem z dwa tygododnie ja od chlodnicy do silnika tylko... a co do tego ze tylko wymeczone v6 potrzebuja olej itp to raczej nie jak drepczesz i masz lpg co 2-3tys km olej wezmie olej w 90% nawet jak silnik jest w idelanym stanie... a co dalszych wad to oczywiscie kwestia uzytkowania i dbania o auto ale "v6= wszytsko razy 6 i to jest boląca prawda;
)
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2010, 15:44
Posty: 34
Auto: Mazda 323f 2.0 v6!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323