Pozdrawiam.
Problemy Z Odpalaniem cz.2
Witam, mam kolejny problem. Przyjechałem wczoraj z pracy i zostawiłem samochód przed domem, zaczął padać deszcze ( waliło jak cholera
, gdy przestało wsiadłem do samochodu i ... nic. przekręcam kluczyk mazda odpali wejdzie na 300-500oborotów i od razu zgaśnie po kolejnych próbach to samo... Co może być tego przyczyną mazda ma uszkodzony przepływomierz ale jeździłem już nią, czy może mieć on coś do tego?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Od: 4 cze 2010, 19:44
- Posty: 14
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V 1990r. + LPG
Gdy odpalę i nie dodam gazu, chwile się utrzymają obroty 200-400 ( auto się trzęsie ) i schodzi szybko do 0 obrotów i gaśnie... Gdy odpalę i dodam gazu obroty podniosą się do 200-400 i od razu opadną do zera gdyby dodawanie gazu go dusiło... ( auto nie chodzi na benzynie, żeby przełączyć na GAZ trzeba 2800-3000obrotów... czego nie mogę uzyskać )
- Od: 4 cze 2010, 19:44
- Posty: 14
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V 1990r. + LPG
odkrec korek wlewu paliwa i jesli uslyszysz syczenie takie sssssssyyyyysssss to zakrec spowrotem korek tylko nie do konca z lekkim luzem i sprobuj odpalic identyczna sytacje mialem jak twoj przypadek wina bylo wytworzenie podcisnienia i zassanie baku 
lakier jak dziewczyna zawsze musi wygladac mokro :)
lakierowanie to pasja nie praca

lakierowanie to pasja nie praca

- Od: 3 kwi 2010, 00:14
- Posty: 167
- Skąd: pomorskie
- Auto: 323 Usa 1,6 8v 1992 lpg 397 tys
323 1,7D pn sedan
renault clio.megane
opel vectra B
obecnie subaru impreza 98 r
Spróbuj podmienić przepływkę, może to być jej wina. Kiedyś rozumiesz odłączyłem wtyczkę od przepływki i dokładnie tak samo madzia się zachowywała jak piszesz.
Kito- takie syczenie to ja mam prawie przy każdym tanku i co Ty na to?
Mówisz że bak mi zasysa do środka? Hmmm ciekawe 
Kito- takie syczenie to ja mam prawie przy każdym tanku i co Ty na to?

Musi palić.... GogoMech
- Od: 13 kwi 2008, 20:59
- Posty: 264
- Skąd: Giżycko
- Auto: Była 323F BG 1.6 16V B6 94'
Jest Passat b4 TDI
gogo napisał(a):Spróbuj podmienić przepływkę, może to być jej wina. Kiedyś rozumiesz odłączyłem wtyczkę od przepływki i dokładnie tak samo madzia się zachowywała jak piszesz.
Kito- takie syczenie to ja mam prawie przy każdym tanku i co Ty na to?Mówisz że bak mi zasysa do środka? Hmmm ciekawe
malo wiesz kolego gogo malo bardzo malo
lakier jak dziewczyna zawsze musi wygladac mokro :)
lakierowanie to pasja nie praca

lakierowanie to pasja nie praca

- Od: 3 kwi 2010, 00:14
- Posty: 167
- Skąd: pomorskie
- Auto: 323 Usa 1,6 8v 1992 lpg 397 tys
323 1,7D pn sedan
renault clio.megane
opel vectra B
obecnie subaru impreza 98 r
Nie wiem czy wiesz ale znajdujemy się na forum Mazdy a nie Forda, Renault czy Chryslera, a Ty mi jakieś wykłady prawiasz o Golfach 4. Mylisz się kolego zarzucajac mi że mam małą wiedzę praktyczną na temat motoryzacji, mogę się tylko domyślać że kiedy Ty o tym jeszcze nie miałeś pojęcia ja już grzebałem przy dużych fiatach, poldkach, maluchach, potem przy bardziej zaawansowanej japońskiej czy niemieckiej motoryzacji.
Musi palić.... GogoMech
- Od: 13 kwi 2008, 20:59
- Posty: 264
- Skąd: Giżycko
- Auto: Była 323F BG 1.6 16V B6 94'
Jest Passat b4 TDI
mozliwe ze grzebiesz dluzej odemnie ,,, jednak nie szukal bym przyczyn w tak prostej elektronice jak ma mazda bg ,,najpierw sparwdzic czy dochodzi paliwo i iskra jak grzebales przy fiatolotach to napewno otym wiesz ...natomiast przestrzegam przed odpinaniem przeplywek silniczkow krokowych i innych pierdolach w nowszych autach bo zle sie to konczy
lakier jak dziewczyna zawsze musi wygladac mokro :)
lakierowanie to pasja nie praca

lakierowanie to pasja nie praca

- Od: 3 kwi 2010, 00:14
- Posty: 167
- Skąd: pomorskie
- Auto: 323 Usa 1,6 8v 1992 lpg 397 tys
323 1,7D pn sedan
renault clio.megane
opel vectra B
obecnie subaru impreza 98 r
julek140, wracając do tematu. Jeżeli chodzi o błędy w ECU to możesz sobie sprawdzić czy komputer nie "pokazuje" błędów. Możesz to zrobić w jakimś serwisie, ale nie polecam. Na forum był temat o zrobieniu sobie taniego "czytnika" błędów, trzeba tylko poszukać. A syczenie z korka wlewu paliwa to u mnie norma, a odpalam i jeżdżę bez problemów. Według mnie powinno tam być jakieś odpowietrzenie ale Mazdę mam zbyt krótko żeby się na ten temat wypowiadać.
- Od: 15 lip 2010, 22:57
- Posty: 29
- Skąd: Skierniewice
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V
jak zakrecisz na chama to niema wytworzy sie podcisnienie takie ze nie pusci paliwa do silnika ,,
lakier jak dziewczyna zawsze musi wygladac mokro :)
lakierowanie to pasja nie praca

lakierowanie to pasja nie praca

- Od: 3 kwi 2010, 00:14
- Posty: 167
- Skąd: pomorskie
- Auto: 323 Usa 1,6 8v 1992 lpg 397 tys
323 1,7D pn sedan
renault clio.megane
opel vectra B
obecnie subaru impreza 98 r
moze dlatego ze masz jeszcze nie zapchane opdowietrzenie ,,,umnie jak bys tak zakrecil to mogila 200 km i objaw taki jak u autora postu ,,,,,a dzis kolega w pracy mowil ze ma to samo w 323f BA ze jak zakreci na tzn do przeskoku to dupa nie pojedzie za dlugo 
lakier jak dziewczyna zawsze musi wygladac mokro :)
lakierowanie to pasja nie praca

lakierowanie to pasja nie praca

- Od: 3 kwi 2010, 00:14
- Posty: 167
- Skąd: pomorskie
- Auto: 323 Usa 1,6 8v 1992 lpg 397 tys
323 1,7D pn sedan
renault clio.megane
opel vectra B
obecnie subaru impreza 98 r
wprowadziłem auto do garażu aby nie mokło i chciałem odpalić, po przekręceniu – nic silnik zero reakcji co najdziwniejsze mały szmerd i dźwięk jak by od alarmu czy immobilajzera? czy to może być jego sprawka? przy zakupie mówił mi sprzedawca że jest pod kierownicą a ja jakoś nie mogę go znaleźć ;o a w każdym aucie montowany jest chyba gdzie indziej ?
- Od: 4 cze 2010, 19:44
- Posty: 14
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V 1990r. + LPG
W takim układzie stawiałbym na jakieś zwarcie w instalacji, które posadziło Ci akumulator, jeśli masz u siebie jakiś alarm, ze słabą baterią od sygnalizatora, to możesz mieć taki cichy dźwięk alarmu (który przecież reaguje na odcięcie czy brak zasilania, a jeśli ma swoje zasilanie padnięte, to ledwo dyszy zamiast wyć.) mały "szmerd" to może być po prostu próba rozrusznika do przekręcenia silnika – a że mały prąd, to nie dał rady 
PO odpaleniu przez zwarcie gubił iskrę (dygotanie silnika) i gasł.
Podładuj akumulator, wysusz samochód i spróbuj zapalić. No i oczywiście, jeśli sie uda, zacznij szukać przyczyn ubytku prądu.
jak nie pomoże to będziemy dalej myśleć
PO odpaleniu przez zwarcie gubił iskrę (dygotanie silnika) i gasł.
Podładuj akumulator, wysusz samochód i spróbuj zapalić. No i oczywiście, jeśli sie uda, zacznij szukać przyczyn ubytku prądu.
jak nie pomoże to będziemy dalej myśleć
Dwie rzeczy są niezmierzone – wszechświat i ludzka głupota. Co do wszechświata nie jestem pewien.... A.E.
- Od: 28 maja 2007, 15:14
- Posty: 191
- Skąd: Kętrzyn
- Auto: Mazda 3 1,6 z 2007r
Nie czekaj aż się wysuszy
Odłącz aku i podładuj, żeby nie stał za dlugo z małym prądem, a Madzia niech się pomaleńku oczyszcza z wilgoci 
Dwie rzeczy są niezmierzone – wszechświat i ludzka głupota. Co do wszechświata nie jestem pewien.... A.E.
- Od: 28 maja 2007, 15:14
- Posty: 191
- Skąd: Kętrzyn
- Auto: Mazda 3 1,6 z 2007r
Wysuszyłem go i zacząłem ładować... po podpięciu kabli rozruchowych ALARM!! Zaczął wyć, to immobilajzer rozłączyłem go podładował się troszkę i odpaliłem i benc. Odpalam dochodzi do 1000obrotów i zdycha...
Dziwne jest to że jeśli odpale i nie dodam gazu silnik chodzi z 3-5 sekund powoli spadają obroty do 0. A Gdy odpale i dodam od razu gazu z 1000obr. gwałtownie spada do zera... ( Oczywiście na Benzynie, gdyż aby przełączyć na GAZ potrzebuję 3000obr. czego nie mogę uzyskać... ) Jedno wiem że samochód ma uszkodzony przepływomierz powietrza... ale z uszkodzonym uzyskiwałem te 3000obrotów a teraz nie mogę... ( Ale nie chodził na benzynie ).
Może pompa się zapowietrzyła albo coś?
Dziwne jest to że jeśli odpale i nie dodam gazu silnik chodzi z 3-5 sekund powoli spadają obroty do 0. A Gdy odpale i dodam od razu gazu z 1000obr. gwałtownie spada do zera... ( Oczywiście na Benzynie, gdyż aby przełączyć na GAZ potrzebuję 3000obr. czego nie mogę uzyskać... ) Jedno wiem że samochód ma uszkodzony przepływomierz powietrza... ale z uszkodzonym uzyskiwałem te 3000obrotów a teraz nie mogę... ( Ale nie chodził na benzynie ).
Może pompa się zapowietrzyła albo coś?
- Od: 4 cze 2010, 19:44
- Posty: 14
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V 1990r. + LPG
Miałem ten sam problem (Mazdzia nie chodziła na bęzynie i dusiła się po dodaniu gazu)– na szczęście przy odpalaniu mogłem depnąć do 2k żeby na gaz przeskoczyć. Mechanik powiedział że to coś związanego z filtrem paliwa (nie wymieniał na nowy), skasował 20 zł i Mazdzia śmiga jak trzeba
.
-
Sleen
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości