Przeskoczył pasek rozrządu

Postprzez Sste » 3 sie 2005, 08:23

Witam, mam pytanie:

W maju w zakładzie samochodowym, wymienili mi pasek rozrządu i napinacze, wczoraj auto stanęło i nie odpaliło. Dopchałem do pierwszego lepszego mechanika, pół dnia walczył, okazało się, że pasek był nienaciągnięty i przeskoczył o 5 zębów na dolnym wale korbowym. Mechanik stwierdził, że silnik raczej nie powinien odpalić...

Jednak jak to złożył, to odpalił. Nie wiem teraz, co robić, gdyż poniosłem koszty u tego mechanika, nie wiem co z silnikiem (nie czuje spadku mocy jak jadę, itp.). Może powinienem oskarżyć firmę, która wczesniej zle zalożyła pasek ?????? Rozbierać silnik, aby go sprawdzić ?? Co dalej... Czy po przeskoczeniu o tyle zębów na wale silnik może być nadal sprawny ??????

Dzięki za odpowiedzi
Sste
Początkujący
 
Od: 1 kwi 2005, 17:56
Posty: 11
Skąd: Jasło
Auto: Mazda 323F BA 1,5i

Postprzez tomekrvf » 3 sie 2005, 08:51

Sprawdz kompresje i bedziesz wiedzial czy silnik nie dostal
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Orin » 3 sie 2005, 10:40

Boże... uchroń nas od takich mechaników. :( Jeśli masz trochę zacięcia to idź do tych "fahofcuf" i podyskutuj <klotnia> ew. zabierz kilka przydatnych argumentów przy konwersacji: <killer> i <bicz>
Co do silnika to masz niesamowitego farta, że wszystko działa.
tomekrvf napisał(a):Sprawdz kompresje

To chyba jedyna bezinwazyjna możliwość sprawdzenia czy wszystko jest ok.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Postprzez Sste » 3 sie 2005, 11:18

byłem,,, sa szokowani, ale nie ma szefa, wyjechał za granice ma 3 miesiące a oni nie mogą podjąć decyzji o oddaniu kosztów,, więc musze czekać :(,

byłem u innego speca, oglądał silnik, patrzył na rure wydechową, i powiedzia ze wszystko wygląda na OK,
Początkujący
 
Od: 1 kwi 2005, 17:56
Posty: 11
Skąd: Jasło
Auto: Mazda 323F BA 1,5i

Postprzez Xionc » 3 sie 2005, 14:54

A czy przypadkiem silniki mazde nie są kolizyjne, i nic się w takim przypadku nie miało prawa popsuć? Silniki b6 i bp tak mają, nie wiem jak ten 1,5l
Pozdrawiam,
Xionc Krzysztof :)

Moje byłe: 2 x 323BG | 2 x 323BA | 1 x Xedos6 CA | 1 x Mazda6 GG | 1 x Mazda6 GH
statusTest
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2004, 23:25
Posty: 2479 (5/23)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda CX-7 2.3T AT AWD '08

Postprzez Sste » 3 sie 2005, 15:01

a co to znaczy silnik "nie kolizyjny" ??
Początkujący
 
Od: 1 kwi 2005, 17:56
Posty: 11
Skąd: Jasło
Auto: Mazda 323F BA 1,5i

Postprzez Anade » 3 sie 2005, 15:46

Sste napisał(a): "nie kolizyjny"


to w skrucie taki który przy zerwaniu paska nie ulega zniszczeniu czyli tłoki nie spotykają się z zaworami i inne tym podobne niebezpieczne spotkania :)
Anade :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lut 2005, 14:48
Posty: 330
Skąd: Warszawa
Auto: 323f BA 1.5 Z5 r. 95

Postprzez MiKo » 3 sie 2005, 19:35

Anade napisał(a):to w skrucie taki który przy zerwaniu paska nie ulega zniszczeniu czyli tłoki nie spotykają się z zaworami i inne tym podobne niebezpieczne spotkania :)


Wg moich informacji jest kolizyjny, ale wszystko jeszcze zależy w ktorym momencie pasek strzeli.
Pozdrowienia
MiKo,
M6 – MZR-CD 2006/07 -2.0 143KM DPF 82kkm
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2004, 17:39
Posty: 294
Skąd: Katowice
Auto: M6 '06/07 MZR-CD 2.0 143KM DPF

Postprzez Robo » 3 sie 2005, 22:14

Xionc napisał(a):nic się w takim przypadku nie miało prawa popsuć? Silniki b6 i bp tak mają

Taki pewien to bym nie był. Zwłaszcza, że z własnego doświadczenia po przestawieniu przez przypadek wału (delikatnie o kilka zębów) wobec góry zaczęło mi coś stukać. Sciągłem głowice i dwa zawory były przez tłok ewidentnie naznaczone. Na szczęście nic złego się nie stało.

MiKo napisał(a):Wg moich informacji jest kolizyjny, ale wszystko jeszcze zależy w ktorym momencie pasek strzeli.

Nie rozumiem tego. Jeżeli zerwie się pasek to cały ruch dołu wobec góry zostaje zdestabilizowany i wówczas denka tłoków uderzają w grzybki zaworowe siejąc spustoszenie w całej głowicy, kończąc w najgorszym wypadku na pęknietym wałku rozrządu. Jedynie co to skala zniszczeń może zależeć od prędkości obrotowej silnika podczas pęknięcia paska.

Pozdrawiam. :)
MAZDA ... To jest naprawdę ważne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2004, 08:40
Posty: 255
Skąd: Wieluń
Auto: 323F & 350Z

Postprzez Orin » 3 sie 2005, 22:24

moim zdaniem silniki BP SĄ kolizyjne. Swego czasu (2 miesiące temu) nawet myślałem nad kupnem głowicy i osprzętu silnika od gościa który miał silnik BP DOHC po strzale paska. Wierzcie mi – te silniki są kolizyjne... Facet miał skrzywione 2 tłoki, nie mówiąc już o 6 zaworach...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Postprzez MiKo » 3 sie 2005, 23:22

Robo napisał(a):Nie rozumiem tego. Jeżeli zerwie się pasek to cały ruch dołu wobec góry zostaje zdestabilizowany i wówczas denka tłoków uderzają w grzybki zaworowe siejąc spustoszenie w całej głowicy,


Chodzi o to, że może pęknąć w momencie największej odległości tłoków od zaworów na niskich obrotach, wtedy jest chyba szansa, że demolka jest delikatniejsza ??
Pozdrowienia
MiKo,
M6 – MZR-CD 2006/07 -2.0 143KM DPF 82kkm
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2004, 17:39
Posty: 294
Skąd: Katowice
Auto: M6 '06/07 MZR-CD 2.0 143KM DPF

Postprzez GofNet » 4 sie 2005, 01:40

Niestety nie wszystkie silniki Mazdy są bezkolizyjne. Na pewno silniki 1.6 V8 na jednym wałku są bezkolizyjne. Natomiast z tego, co wiem, silniki na dwóch wałkach są kolizyjne. Takie życie. Na pewno 1.8 DOHC jest kolizyjny, bo kuzyna kumpel miał takową Madzię 323BG 1.8 DOHC, ale jakąś wzmocnioną – miał bodaj 148KM i zerwał mu się pasek – posypały się zawory, jak zęby. Nawet po naprawie auto nie "chodziło" już tak, jak kiedyś. Do setki ledwo w 10 sekund się wyrabiała a kiedyś robiła to w 8 sekund. Poza tym silnik głośniej pracował i już nie tak kulturalnie.
Sste napisał(a):W maju w zakładzie samochodowym, wymienili mi pasek rozrządu i napinacze, wczoraj auto staneło i nie odpaliło (...) pasek był nienaciągnięty i przeskoczył o 5 zębów na dolnym wale korbowym
Jest w tym trochę Twojej i trochę zakładu mechaniki wina. Dlaczego? Otóż dlatego, gdyż po założeniu paska rozrządu powinno się a nim nieco pojeździć (może miesiąc), aby się ułożył. Później podjechać jeszcze raz do zakładu, aby go naciągneli. Taka jest przynajmniej stara szkoła. Młoda zaś mówi, aby pasek mocniej naciągnąć, wtedy klient nie będzie musiał przyjeżdzać na regulację naciągu paska rozrządu. Zaletą jest to, iż nie trzeba ponownie jechać na powyższą czynność. Wadą zaś to, że niestety przez pewien czas cierpi na tym rolka znacznie bardziej, niż podczas normalnej eksploatacji. Takie życie. Albo Ci w zakładzie o konieczności naciągu nie powiedzieli, albo zapomniałeś, albo... Ciesz się, że silnik szlag nie trafił W Twoim silniku – jak dobrze pamiętam – rozrząd oparty jest na dwóch wałkach...

Pozdrawiam.
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez tomekrvf » 4 sie 2005, 08:20

Bez przesady, pasek po miesiacu nie bedzie luzny....
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Sste » 4 sie 2005, 09:24

Witam, bylem u kilku mechaników, mowili zebym jezdził i nie na sensu zaglądać do silnika, silnik chodzi dobrze (tak im sie wydaje), widocznie miałem wiecej szczęścia niż rozumu.

może to racja ze powinienem po przejechanu,, iluś tam km, dociągnąć pasek,, ale nic o tym nie wiedziałem, w zakładzie mi nie powiedzieli,,,

byłem u nich dociągąć pask, ale ten od alternatora, bo piszczał i też był za luzno dociągnięty.

pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 1 kwi 2005, 17:56
Posty: 11
Skąd: Jasło
Auto: Mazda 323F BA 1,5i

Postprzez Briareos » 4 sie 2005, 19:17

Hmm... znalazłem coś takiego:

http://autorepair.about.com/cs/doityour ... belts4.htm

Ponadto na stronie firmy Gates (m.in. paski rozrządu, a robią wszystkie możliwe) można – po zarejestrowaniu się – ściągnąć plik auto_timingRecommend_05.pdf w którym są ich kody zamienników na rynek aftermarkek. Akurat to jest wersja pod USA, więc spojrzałem na Mazdę Protege od lat 1990 – silniki 1.5, 1.6 i 1.8 są bezkolizyjne. Ogólnie jako kolizyjne są wymienione tylko te:
1987-93 2.2L 4-cyl
2001-03 2.0L 4-cyl DOHC
1988-95 3.0L V6 DOHC
1984-85 2.0L 4-cyl diesel
1983-87 2.0L 4-cyl SOHC

(skompilowałem lata, niektóre z w/w silników mają inne paski w zależności od rocznika)

Między tymi źródłami jest rozbieżność dot. silnika 2.0 SOHC, ale skłaniałbym się ku wersji z Gates'a – kolizyjny.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez Jaksa » 4 sie 2005, 19:25

Briareos napisał(a):1987-932 2.2L 4-cyl
2001-03 2.0L 4-cyl DOHC
1988-95 3.0L V6 DOHC


Briareos napisał(a):1983-87 2.0L 4-cyl SOHC


Dobry ten katalog ..... <lol>
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Briareos » 4 sie 2005, 19:30

Mógłbyś rozwinąć? Coś się nie zgadza?

Dodam tylko że skompilowałem osobne wpisy (inne paski) z różnych lat ale te same pojemności silnika – żeby było prościej czytać. Tak na przykład motorek 2.0 występował w '83, '84-85 i '86-87 z różnymi paskami, więc to mogą być inne wersje nawet.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez Jaksa » 4 sie 2005, 19:51

Briareos napisał(a):Mógłbyś rozwinąć? Coś się nie zgadza?
Przez 12 lat nigdy nie było problemu w benzynach po zerwaniu paska ( wyjątek to 1,3 i to podobno jest konfliktowy ) W katalogach są rozne byki , szkoda ze wprowadzaja tylko w błąd .
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Briareos » 4 sie 2005, 20:12

Przez 12 lat nigdy nie było problemu w benzynach po zerwaniu paska

Mnie to tylko cieszy, że nie było problemów, bo po zakupie nie zmieniłem paska :)
Jeśli nikt licznika nie kręcił, to mam jeszcze 30 tys. do zmiany a te 500zł (bo rolki też pewnie trzeba będzie wymienić) piechotą nie chodzi...

A skoro mam już mechanika "na linii" – coś mi ćwierka czasami w okolicach skrzyni/sprzęgła i przestaje jak wysprzęgle (ćwierka i na luzie i na biegu). To jakiś znany objaw czy trzeba poszukać? Bo jeśli to jakieś łożysko w skrzyni to bedzie to raczej kosztowna sprawa pewnie... Na razie chciałem zmienić olej w skrzyni. Czy zmienić i zobaczyć czy ćwierkanie ustąpi czy najpierw poszukać co to jest?
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez Jaksa » 4 sie 2005, 20:54

Briareos napisał(a):ćwierka czasami w okolicach skrzyni/sprzęgła i przestaje jak wysprzęgle
Pewnie łozysko oporowe ( to dopiero początki , bądz czujny jak będzie głosne to wymieniaj )
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323