Wolne obroty – za niskie, drgania silnika, na pedale hamulca, gazu, lewarku

Postprzez Josi » 22 mar 2010, 17:49

Podobno można, wystarczy nabrać w strzykawkę trochę benzyny i spryskać nią okolice uszczelki kolektora ssącego przy styku z głowicą silnika, jeżeli silnik obracający się na biegu jałowym wyraźnie zmieni charakter pracy (obroty, dławienie – jakakolwiek zmiana), wówczas można stwierdzić że jest uszkodzona uszczelka pod kolektorem ssącym. Tylko pamiętaj że bezpieczeństwo ponad wszystkim i nie pomyl kolektora ssącego z wydechowym <faja>
pzdr Josi
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 24 sty 2010, 12:53
Posty: 24
Skąd: Olsztyn
Auto: 97r 626 IV GEN, 1,8 16V 66kW + LPG IV GEN

Postprzez bokser1111 » 22 mar 2010, 17:58

Dziekuję.Oczywiście sprawdze to :)Zwiedzać wszechświata nie mam zamiaru :)
>>>>>>>LOVE PARADE<<<<<<<>>>>>>>>LOVE 626 GE<<<<<<<<
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2010, 10:40
Posty: 170
Auto: Mazda 626 GE 1,8 96r.

Postprzez Markiz » 22 mar 2010, 23:13

Najlepiej jakbyś miał preparat do czyszczenia gaźników lub samostart. Pryskasz na połaczenie kolektora z głowicą i jak nagle zmienią się obroty to jesteś w domu. Dodatkowo pamietaj, że często uszczelkę wydmuchuje od dolu na pierwszym cylindrze od rozrządu. Wtedy lepiej jest pryskać preparatem od dołu.
Miłej zabawy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:53
Posty: 670
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG BP & 626 GE FS & 626 GF FS

Postprzez bokser1111 » 29 mar 2010, 12:02

dzwonilem do mechanika w sprawie uszczelki pod kolektorem ssacym i powiedzial ze jak by mmial walnieta uszczlke to obroty by byly za wysokie a nie za male wiec dalej to samo :)
>>>>>>>LOVE PARADE<<<<<<<>>>>>>>>LOVE 626 GE<<<<<<<<
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2010, 10:40
Posty: 170
Auto: Mazda 626 GE 1,8 96r.

Postprzez Markiz » 29 mar 2010, 12:43

bokser1111 napisał(a):dzwonilem do mechanika w sprawie uszczelki pod kolektorem ssacym i powiedzial ze jak by mmial walnieta uszczlke to obroty by byly za wysokie a nie za male wiec dalej to samo :)

:) a ja miałem właśnie za małe :D . uszczelka padła na pierwszym garze. Po wymianie wszystko wróciło do normy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:53
Posty: 670
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG BP & 626 GE FS & 626 GF FS

Postprzez bokser1111 » 29 mar 2010, 13:09

oooo to zwroce uwage na to mechanikowi ;) dzieki :)
>>>>>>>LOVE PARADE<<<<<<<>>>>>>>>LOVE 626 GE<<<<<<<<
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2010, 10:40
Posty: 170
Auto: Mazda 626 GE 1,8 96r.

Postprzez muir86 » 8 kwi 2010, 18:09

Witam. ja mam podobny problem. Głównie na zimnym silniku. Z rana po odpaleniu jak ruszam i puszcze gaz to samochod staje jak wryty. Wręcz nie chce jechać. do tego po wkreceniu go na 2-3 tyś i wciśnieciu sprzęgła obroty spadają do 100-200 obr/min lub do 0 i silnik potrafi zgasnąć na ciepłym gaśnięcia nie ma. Na rozgrzanym po wcisnieciu sprzęgła spadną wmiare popranie ale przez chwile falują. Druga sprawa po włączeniu klimy obroty z 700 spadają do 200-300 i silnik wpada w spore drgania.Po 20-30 sek. wracają do normy i za chwilę znowu 200-300;/. Nie wiem za co się zabrać silnik krokowy ? przepustnica?-oczyszczenie ? sonda lambda ?
Początkujący
 
Od: 14 sty 2010, 12:31
Posty: 8

Postprzez desp » 9 kwi 2010, 07:33

Wykręć świece, obejrzyj je, sprawdź, czy istkę daje (potrzebna będzie pomoc) – u mnie nowe świece Denso zasyfiłem po miesiącu myjąć silnik "karcherem" i glitem. Błyszczał się, jak psu wiecie co, ale nie palił na DWA! gary. Świece wykręciłem, przeczyściłem, sprawdziłem, czy pali. Od razu kompresję sprawdziłem "łopatologicznie" i chodzi...:) Mam jeszcze sondę lambda do wymiany, ale nic nie trzęsie.
Mazda 626 1.8 '94 LPGIII Koltec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2009, 21:54
Posty: 122
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 626 1.8 '94 LPGIII Koltec

Postprzez dziedzictom » 30 wrz 2010, 13:16

Witam pytanie z innej beczki nie chce zakładać dodatkowego tematu. A wiec pytanie takie czy poduszka w 626 od strony rozrzadu (prawa) tzn guma w srodku ma byc polaczona z dolna czescia obudowy bo mam 3 uzywane i kazda ma odstep ok 3mm i raczej to by sie az tak nie skurczylu lub oberwala czu ma byc kazda strana przyklejona (guma) do obudowy metalowej pooduszki?? Prosze o pomoc bo mam straszny problem z draganiami na jałowym (kierownica i lewarek (guma na skrzyni jak nowa z przdu miekka ale sztywno siedzi z tyl nie rozkrecalem bo nie mam jak ale nic na niej sie nie dzieje). przewody WN NGK swiece denso maja dopiero z 2tys km.
foto pogladowe:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 29,r:2,s:0
a tutaj od goscia i tez mowi ze jest szpara dolem tylko zaslana ja ta mebrana:
http://motoallegro.pl/roczna-poduszka-s ... 43735.html

Pomizcie bo normalnie z pol auta wymienie ;p hehe napewno duzo szanownych forumowiczow miala ta poduszke w reku i wia jak ma wygladac sprawna z gory dzieki.

Nikt nie pomoze??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 13:58
Posty: 68
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 1.8 GE 16v DOHC 96r + LPG

Postprzez dziedzictom » 30 wrz 2010, 23:49

koledzy odpiszcie na posta wyzej bardzo mi zalezy na sprecyzowaniu tego jak ma wygladac sprawna poduszka. pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 13:58
Posty: 68
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 1.8 GE 16v DOHC 96r + LPG

Postprzez markmas » 1 paź 2010, 00:05

A masz :P
Te dziury w poduszkach to jest normalna sprawa. U mnie (w GV) tez jest coś takiego i jest to nówka sztuka. Jednak poduszki nie ocenia się po wyglądzie, a po właściwej amortyzacji. Istnieje możliwość jej naciągnięcia, zerwania lub po prostu utylizacji z racji wieku.
Tak prawdę powiedziawszy poszukał bym innych przyczyn drgań. Może przewody WN, zapłon? Świece to nie wszystko... :P

pozdrawiam
Obrazek
Która następna? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez dziedzictom » 1 paź 2010, 00:14

przewody wn nowe NGK... silnik chodzi ladnie i rowno....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 13:58
Posty: 68
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 1.8 GE 16v DOHC 96r + LPG

Postprzez markmas » 1 paź 2010, 00:44

Głupie pytanie :) W odpowiedniej kolejności i dobrze podpięte masz przewody?
Pozrywane poduszki raczej odczuwa się podczas jazdy/hamowania, a nie na biegu jałowym.
Oczywiście mogę się mylić. Moja skromna sugestia, że przyczyny latania silnika szukał bym gdzie indziej jak w poduszkach.

Pozdrawiam
Obrazek
Która następna? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez dziedzictom » 1 paź 2010, 10:46

przewwody raczej dobrze podpiete a zwlaszcza ze trzeslo przed ich wymiana.... jak to sprawdzic czy mam dobrze rozrzad ustawiony i czy przewodu sa w dobrej kolejnosci podpiete??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 13:58
Posty: 68
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 1.8 GE 16v DOHC 96r + LPG

Postprzez markmas » 1 paź 2010, 11:00

Rozrząd – jeśli Ci nie gaśnie, nie masz uczucia "ciągu wstecznego" to raczej nie jest on przyczyną. Przy przeskoku lub złego ustawienia dzieją się inne cyrki :)
Przewody – powinieneś mieć oznaczenia na kopułce. Sprawdź – przy mnie mechanik pomerdał przewody, a później dziwił się dlaczego coś dziwnie chodzi... miał chyba kiepski dzień, ale to się zdarza...

Tak w ogóle to poszukaj postu Gofnet-a. W stopce ma ciekawy podpis. ściągnij. Miłej lektury :)

Pozdrawiam
Obrazek
Która następna? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez dziedzictom » 1 paź 2010, 11:39

Przewodu sa chyba podlaczone w dobrej kolejnosci. na kopułce hitachi sa ponumerowanie 1-4. i podłaczone kolejno 1 do cylinra od rozrzadu, nastepnie 2 do nastepnego kolo tego itd. moge prosic link do opisu Gofneta?? bo jakos nie moge znalezc..... Nie wiem czy moga byc spodowane te drgania? podczas jazdy nic wszytsko eleganko tylko na dogrzanym w pelni silniku na biegu jalowym to wystepuje. Dodam takze ze jezeli na jalowym wlacze cos o duzym poborze pradu np grzanie szyby i lusterek to spadaja mi obroty. alternator drugi i nowy w nim regulator. Takze na benzynie ma rozne przydlawieia nie idzie tak jak trzeba, mam Lpg i na nim chodzi ok oprocz tych drgan.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 13:58
Posty: 68
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 1.8 GE 16v DOHC 96r + LPG

Postprzez Hugo » 1 paź 2010, 16:30

dziedzictom napisał(a):podczas jazdy nic wszytsko eleganko tylko na dogrzanym w pelni silniku na biegu jalowym to wystepuje. Dodam takze ze jezeli na jalowym wlacze cos o duzym poborze pradu np grzanie szyby i lusterek to spadaja mi obroty
Dokładne czyszczenie przepustnicy z rozebraniem jej na czynniki pierwsze na 99% załatwi problem. Przerabiałem to w : Maździe 626 GE FS, dwóch Mitsubishi Coltach, Daihatsu Ferozie, Toyocie RAV4, Hyundai'u Coupe i wczoraj w Nissanie Micra. Zawsze pomagało i nawet spadało spalanie.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Hugo » 1 paź 2010, 16:30

Hugo napisał(a):
dziedzictom napisał(a):podczas jazdy nic wszytsko eleganko tylko na dogrzanym w pelni silniku na biegu jalowym to wystepuje. Dodam takze ze jezeli na jalowym wlacze cos o duzym poborze pradu np grzanie szyby i lusterek to spadaja mi obroty
Dokładne czyszczenie przepustnicy z rozebraniem jej na czynniki pierwsze na 99% załatwi problem. Przerabiałem to w : Maździe 626 GE FS, dwóch Mitsubishi Coltach, obecnym Mitsubishi Galancie, Daihatsu Ferozie, Toyocie RAV4, Hyundai'u Coupe i wczoraj w Nissanie Micra. Zawsze pomagało i nawet spadało spalanie.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez markmas » 1 paź 2010, 17:22

dziedzictom napisał(a):Przewodu sa chyba podlaczone w dobrej kolejnosci. na kopułce hitachi sa ponumerowanie 1-4. i podłaczone kolejno 1 do cylinra od rozrzadu, nastepnie 2 do nastepnego kolo tego itd. moge prosic link do opisu Gofneta??


Po raz. Przewody nie idą zgodnie ze wskazówkami zegara 1,2,3,4. Z tego co pamiętam to jest 1,3,2,4. Oczywiście mowa o przewodach przy aparacie zapłonowym.
Jak napisał Ci wcześniej Hugo – Istnieje szansa, że to przepustnica. Wyczyścisz ją sam w ciągu max godziny.
Tu masz fajne rzeczy od Gofnet-a. Ściągnij, rozpakuj i dalej będziesz wiedział co z tym zrobić :)

Poduszki sobie na razie daruj. Na 99% to nie one są odpowiedzialne za Twoją przypadłość.

Pozdrawiam
Obrazek
Która następna? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez dziedzictom » 1 paź 2010, 22:26

markmas napisał(a):
dziedzictom napisał(a):Przewodu sa chyba podlaczone w dobrej kolejnosci. na kopułce hitachi sa ponumerowanie 1-4. i podłaczone kolejno 1 do cylinra od rozrzadu, nastepnie 2 do nastepnego kolo tego itd. moge prosic link do opisu Gofneta??


Po raz. Przewody nie idą zgodnie ze wskazówkami zegara 1,2,3,4. Z tego co pamiętam to jest 1,3,2,4. Oczywiście mowa o przewodach przy aparacie zapłonowym.
Jak napisał Ci wcześniej Hugo – Istnieje szansa, że to przepustnica. Wyczyścisz ją sam w ciągu max godziny.
Tu masz fajne rzeczy od Gofnet-a. Ściągnij, rozpakuj i dalej będziesz wiedział co z tym zrobić :)

Poduszki sobie na razie daruj. Na 99% to nie one są odpowiedzialne za Twoją przypadłość.

Pozdrawiam


chyba nie wkleiło Ci linku do materiałów od Gfneta.... albo ja go nie widze ;p
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 13:58
Posty: 68
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 1.8 GE 16v DOHC 96r + LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6