Mazda3 (BL) – Wrażenia i opinie

Mazda3 2008–2013

Postprzez ZOOMik » 1 kwi 2010, 12:25

wa12 napisał(a):Kolor to rzecz gustu. Poprzedni mój samochód był koloru morskiego (coś pomiędzy granatem, a błękitem) i był bardzo niepraktyczny. Teraz wybrałem aluminium metalik, trójeczka w wersji sedan w tym kolorze prezentuje się moim zdaniem najlepiej :)

Jasne, że kolor to rzecz gustu, więc nie ma sensu się w tej kwestii spierać, ale swoje zdanie, nawet jeśli kontrowersyjne, można wypowiedzieć ;) Sam mam aluminium metalik i choć to dziś oklepany kolor samochodów to nic to bo, trójka w tym kolorze wygląda naprawdę fajnie i jest przy tym bardzo praktyczny (nie widać tak na nim kurzu, brudu). Ciekawie prezentuje się też w bieli, ale miałem już w tym kolorze auto i niestety, aby było cool trzeba by je często myć…za często. Kontynuując, co poniektórym się pewno narażę wielbiony Celestial blue może i oryginalny, ale mi się akurat, za przeproszeniem tak "oczojebny" odcień niebieskiego nie podoba, jest zbyt „cukierkowy”, choć dla kobiety pewno bym wziął ;) Ale i tak lepszy niż indigo. Czarny jest z kolei zbyt smętny i trójka coś w nim traci, bardziej mi on do limuzyny pasuje, zaś grafit jakiś taki nijaki. Jest jeszcze czerwień, ale tą dla MPS-a bym zarezerwował :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 10:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez pluck » 1 kwi 2010, 12:57

@ Zoomik "dla kobiety bym wział..." –> ja Ci dam!!! :)

mi jeszcze oferowali kolor gunmetal blue. Stał jeden na placu i wyglądał jako tako, potem widziałem w salonie wypucowany i było ok. Na szczęscie jednak znalazł się celestial blue i nie musiałem na gunmetal się decydować :)

sample: http://www.canadiandriver.com/galleries ... 8-3003.jpg
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2010, 00:25
Posty: 93
Auto: M3 BL Excl+

Postprzez CezaR83 » 1 kwi 2010, 17:00

pluck napisał(a):@ Zoomik "dla kobiety bym wział..." –> ja Ci dam!!! :)
sample: http://www.canadiandriver.com/galleries ... 8-3003.jpg

hihi dziś właśnie na Mokotowie w 100licy w tym kolorze (Celestial blue) widziałem laskę jak parkowała BLką :P
ten 'sample' ;) zaś bardzo fajny podoba mi sie... :)
ZOOMik a podoba ci sie taki niebieski jak mój :> bo osobiscie jakbym ponownie miał wybierać kolor znowu bym wybrał taki. :P
Zawsze kiedy piszesz głupie posty, Bóg zabija Kotka!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2008, 17:47
Posty: 2186 (71/17)
Skąd: 100lica
Auto: Była: M3 BK A+ 1.6 MZCD
Jest: BP eSkyX AT FWD Takumi

Postprzez pluck » 1 kwi 2010, 18:09

no to musiała to być [tiiit] laska z dobry gustem... ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2010, 00:25
Posty: 93
Auto: M3 BL Excl+

Postprzez ZOOMik » 1 kwi 2010, 21:21

CezaR83 napisał(a):ZOOMik a podoba ci sie taki niebieski jak mój :> bo osobiscie jakbym ponownie miał wybierać kolor znowu bym wybrał taki. :P

A wiesz, że nawet podoba, choć jakoś nie przepadam za tym kolorem – ten nie jest ani za jasny ani za ciemny…coś w sobie ma :) Szkoda tylko, że leży na BK :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 10:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez wan7 » 1 kwi 2010, 23:34

Dzięki ZOOMik i Rower26!
:)

Przypuszczenia się sprawdziły po rozmowie z właścicielem i obejrzeniu zdjęć. :D
Auto było nieźle pobite. Może nie jakiś koszmar.
Na pewno jednak nie zaryzykowałbym takiego samochodu dla żony i małego dziecka.

No nic. Dziś wpłaciłem zaliczkę na nówkę Mazdę 3 1.6MZR. Za dwa tygodnie odbieram bo biorę w leasing. :D
Auto ma coś w sobie. ;) Myślę, że za 2-3 lata też tak będziemy myśleć (z żoną) <lol>

pozdrawiam,
wan7
Początkujący
 
Od: 28 mar 2010, 23:54
Posty: 17

Postprzez YOGItheBEAR » 2 kwi 2010, 11:04

Dziś po raz pierwszy "ubrałem" fabryczne TOYO i – szczerze powiedziawszy – nie mam na razie zastrzeżeń. Jadą twardo, ale pewnie. Zobaczymy co będzie jak dostaną wody... Przy okazji anegdota a'la karta płatnicza:
1 Mazdzia 3, 1 Komplet TOYO 205/50 R17, mina pana z serwisu widzącego wszystko w bagażniku – bezcenne... ;)

Swoją drogą zastanawia mnie poziom zużycia paliwa, o którym piszą użytkownicy 1.6... Tak właśnie myślałem dziś po wyjeździe od oponiarza, czy na letnich gumach zejdę z moim 2.0 (i-stop) poniżej 8.0 w mieście. Na razie wydaje się to być realne, bo na zimówkach w mrozy wahałem się w przedziale 8.5-9.0, a ostatnio 8.0-8.6... Jakim cudem te Wasze małe Magdalenki łoją ponad 11l? Czyżby wysoko kręcone?

Faktem jest, że 2.0 ciągnie od samego dołu i daje sporo frajdy już na niskich obrotach. Oczywiście jak się zakręci do 6000 to zrywa się do lotu (i odpala się wir w zbiorniku ;)), ale nie ma konieczności zbyt często robić tego w normalnych warunkach drogowych. Robiąc trasę w Alpy i z powrotem, pod bagażem, z trumną na dachu i z jazdą na miejscu przy średniej z trasy 100km/h autko piło równiutkie 9.0l/100km bez żadnego wysiłku z mojej strony...

P.S. Czerwone trójki są najszybsze... :D
Przyczyna i skutek to iluzje słabego umysłu
Jacek Dukaj – Lód
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sty 2010, 12:00
Posty: 16
Skąd: Sandheim am Teichstrom
Auto: Mazda 3 (BL)
2.0 DISI i-stop
Exclusive Plus

Postprzez myManArm » 2 kwi 2010, 21:21

Cholercia, w takim razie ja chyba jeździć nie umiem, bo teraz mam średnie 10,1l/100km.

Fakt, ze moja jazda po mieście (jak już kiedyś pisałem) odbywa się zawsze w godzinach szczytu.

PS: A co do wymiany opon, to nauczony doświadczeniem, wstrzymam się jeszcze tydzień, a potem montuje Michelinki.
Forumowicz
 
Od: 16 gru 2008, 16:52
Posty: 107
Skąd: Olsztyn
Auto: Mazda3 BL 1.6 2009

Postprzez ZOOMik » 2 kwi 2010, 22:20

myManArm napisał(a):Fakt, ze moja jazda po mieście (jak już kiedyś pisałem) odbywa się zawsze w godzinach szczytu.

No i masz odpowiedź :)
YOGItheBEAR napisał(a):Tak właśnie myślałem dziś po wyjeździe od oponiarza, czy na letnich gumach zejdę z moim 2.0 (i-stop) poniżej 8.0 w mieście


Jakoś nie bardzo mogę sobie to wyobrazić, ale próbuj ;)

YOGItheBEAR napisał(a): ... Jakim cudem te Wasze małe Magdalenki łoją ponad 11l? Czyżby wysoko kręcone?

A skąd wytrzasnąłeś te dane?
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 10:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez DeadlY » 3 kwi 2010, 14:54

Za siedmioma górami i siedmioma rzekami.....
YOGItheBEAR napisał(a):czy na letnich gumach zejdę z moim 2.0 (i-stop) poniżej 8.0 w mieście. Na razie wydaje się to być realne, bo na zimówkach w mrozy wahałem się w przedziale 8.5-9.0, a ostatnio 8.0-8.6...

;)
WINNING BLUE MICA
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 11:35
Posty: 552
Skąd: 3miasto
Auto: Mazda 3 BK LF było....

Postprzez YOGItheBEAR » 4 kwi 2010, 20:53

Dane np. stąd:
myManArm napisał(a):– w mieście w tej chwili coś koło 11.3 l/100km (krótkie odcinki głównie, t
rochę korków, prędkość śred. ~24km/h); minimalna wartość jaką udało mi się osiągnąć to 10.7 – mam cichą nadzieję, że po dotarciu będzie się kształtowało w okolicach 10.

Co do mojego spalania, to standardowo robię 30+30km w porannym i popołudniowym szczycie (Warszawa). Nawet w mieście permanentnie używam tempomatu – dynamiczny start, predkość przelotowa w kilka sekund i tempomat, – hamuję dużo silnikiem i bardzo chwalę sobie i-stop. Madźka to chyba lubi i na krótkich odcinkach (stacja-dom – ca.8km) miewałem już wskazania średniego zużycia na poziomie 7.5... Z tą maszyną przy odrobinie konsekwencji i szczęścia 8.0 jest w zasięgu... niekoniecznie "za siedmioma górami" ;)
Przyczyna i skutek to iluzje słabego umysłu
Jacek Dukaj – Lód
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sty 2010, 12:00
Posty: 16
Skąd: Sandheim am Teichstrom
Auto: Mazda 3 (BL)
2.0 DISI i-stop
Exclusive Plus

Postprzez Gu1iwer » 5 kwi 2010, 09:40

Witam i pozdrawiam, ja w kwestii wątpliwości kolegi benzyna 1.6 czy diesel. Miesiąc temu kupiłem m3 właśnie w dieslu , wcześniej jeździłem peugeotem 307 z tym samym silnikiem – zrobiłem 100.000 km , moim zdaniem silnik jest super – małe spalanie i świetna dynamika ( o tym że cichy nie wspomnę ;) ) .
Przed zakupem robiłem jazdę próbną M3 benzyną 150KM i powiem szczerze że byłem rozczarowany , owszem jak obroty przekroczyły 3.500 to nabierała wigoru i chęci do jazdy , ale wskazania komputera odnośnie spalania nie napawały optymizmem. Wydaje mi się że mój wybór wynika z techniki jazdy – roboczy zakres obrotów u mnie to 2000-3500 i w tym zakresie dieslem można fajnie pojechać.
Odnośnie problemów z FAP , nie miałem wcześniej żadnych – w/g instrukcji wymiana FAP-a po 180.000 . płyn uzupełniali mi na przegladach na bieżąco – koszt 60 – 80 zł . jedyny zonk jaki mi się prztrafił to koło dwumasowe , niestety padło po niecałych 100.000. co dla mnie jest o tyle dziwne że jeżdże spokojnie . Zresztą mam swoje podejrzenia w tej sprawie ( jeden z przegladów trwał bardzo długo i nie pozwolili mi być przy aucie...) . Ale podsumowując , moim zdaniem jeśli nie jesteś zwolennikiem startu spod świateł z piskiem opon , lubisz na trasie dynamicznie pojechać ( do wyprzedzania przy 90 – 100km/h nie trzeba redukować żeby sprawnie wyprzedzić) to polecam diesla. jeśli jednak masz obawy co do trwałości i lubisz pokręcić wysokie obroty to benzyna będzie lepsza.
Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem wyrażając swoje zdanie , ale już taki jestem , piszę jak myślę .
Pozdrawiam :)
Gu1iwer
 

Postprzez ZOOMik » 5 kwi 2010, 18:30

YOGItheBEAR napisał(a):Dane np. stąd:
myManArm napisał(a):– w mieście w tej chwili coś koło 11.3 l/100km (krótkie odcinki głównie, t
rochę korków, prędkość śred. ~24km/h); minimalna wartość jaką udało mi się osiągnąć to 10.7 – mam cichą nadzieję, że po dotarciu będzie się kształtowało w okolicach 10.

Co do mojego spalania, to standardowo robię 30+30km w porannym i popołudniowym szczycie (Warszawa). Nawet w mieście permanentnie używam tempomatu – dynamiczny start, predkość przelotowa w kilka sekund i tempomat, – hamuję dużo silnikiem i bardzo chwalę sobie i-stop. Madźka to chyba lubi i na krótkich odcinkach (stacja-dom – ca.8km) miewałem już wskazania średniego zużycia na poziomie 7.5... Z tą maszyną przy odrobinie konsekwencji i szczęścia 8.0 jest w zasięgu... niekoniecznie "za siedmioma górami" ;)

No dobrze, ale to jest jedna „zachłanna Magdalenka” a gdzie reszta(?), bo wyrażałeś się w liczbie mnogiej ;) A tak bardziej serio to chciałem tylko zwrócić uwagę, że jednostkowy przypadek to stanowczo zbyt mało, aby wyciągać jakieś wnioski. Zamiast uogólniać moim zdaniem lepiej byłoby odnieść się do tego konkretnego przypadku. Tak, wiem czepiam się :P

„Permanentne używanie tempomatu” jakoś mi się kłóci z miejskim szczytem, korkami, ale mniejsza o to. Nie zamierzam kwestionować podanych przez Ciebie cyfr, ale jak już napisałem nie bardzo wyobrażam sobie (nawet z i-stop) spalania 8 L w samym mieście, nie mówiąc już o zejściu poniżej. Swoją drogą producent dla tego silnika deklaruje dla cyklu miejskiego 9,3 L a nic mi nie wiadomo o przypadku, aby którykolwiek mylił się na naszą (użytkownika) korzyść w tej kwestii. Nie jest to bynajmniej zła wola, lecz wynik procedur pomiarowych, które mają niewiele wspólnego z eksploatacją na co dzień. Zresztą kiedyś „Auto Bild” sprawdzał w kilkudziesięciu samochodach jak się mają papierowe dane dot. spalania do rzeczywistości i rozbieżności wahały się od 1,4 do 48% (w zależności od marki i modelu), oczywiście na niekorzyść i Mazda nie była wyjątkiem. Należy zatem przyjąć, że istnieje spore prawdopodobieństwo, iż w cyklu miejskim faktyczne spalanie silnika 2.0 może wynieść więcej niż katalogowe a zejście poniżej 8 L to już w ogóle można włożyć między bajki. Tylko żeby była pełna jasność – cały czas mowa o spalaniu wyłącznie w mieście!!!
Ech, ten fascynujący temat…jak ja go lubię ;)

@Gu1iwer
Witaj,
Motywy determinujące wybór silnika rzeczywiście wynikają po trosze z przyzwyczajenia, preferencji oraz potrzeb. Zatem nie ma sensu licytować się, który silnik jest lepszy, bo to zależy dla kogo. Spór w tej kwestii przypomina ten nad przewagą Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą ;) Mnie 2.0 benzyna odpowiada. Jest cichy, wystarczająco elastyczny i harmonijnie rozwija moc. I choć nie ma tak ostatnio „modnej” małej pojemności + turbiny jego charakterystyka w praktyce pozwala na całkiem sprawne i przyjemne poruszanie się nawet w dolnych rejestrach obrotów przy rozsądnym spalaniu. Oczywiście, gdy tylko sytuacja drogowa tego wymaga, redukcja biegu, gaz i wtedy budzi się w nim demon <diabełek> Podzielam w tej kwestii opinię YOGItheBEAR. Co do potencjalnej (bez)awaryjności to wolnossąca benzyna ma przewagę nad Dieslem. Generalnie zgadzam się z Twoim podsumowaniem :) Życzę miłego użytkowania trójeczki i zapraszam do aktywności na forum.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 10:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez pluck » 6 kwi 2010, 09:56

ALLELUJA! Dzisiaj odbieram dokumenty aby samochód zarejestrować –> jutro odbieram furę!! :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2010, 00:25
Posty: 93
Auto: M3 BL Excl+

Postprzez Pedros121 » 6 kwi 2010, 11:19

YOGItheBEAR napisał(a):Dane np. stąd:
myManArm napisał(a):– w mieście w tej chwili coś koło 11.3 l/100km (krótkie odcinki głównie, t
rochę korków, prędkość śred. ~24km/h); minimalna wartość jaką udało mi się osiągnąć to 10.7 – mam cichą nadzieję, że po dotarciu będzie się kształtowało w okolicach 10.

Co do mojego spalania, to standardowo robię 30+30km w porannym i popołudniowym szczycie (Warszawa). Nawet w mieście permanentnie używam tempomatu – dynamiczny start, predkość przelotowa w kilka sekund i tempomat, – hamuję dużo silnikiem i bardzo chwalę sobie i-stop. Madźka to chyba lubi i na krótkich odcinkach (stacja-dom – ca.8km) miewałem już wskazania średniego zużycia na poziomie 7.5... Z tą maszyną przy odrobinie konsekwencji i szczęścia 8.0 jest w zasięgu... niekoniecznie "za siedmioma górami" ;)

Ostatnie 3 tankowania (silnik 1.6) – spalanie w granicach 7,4 do 7,7/ 100 km. Jazda w 70% po mieście. Oczywiście przy bardziej dynamicznej jeździe spalenie powyżej 8 litrów/100 km też jest możliwe :–) Wszystko zależy od prawej nogi kierownika...

Sprawdziłem też wskazania kompa i porównałem z przeliczoną ręcznie wartością. Jestem mile zaskoczony bo wyszła różnica 0,1l/100km – to chyba niewiele.
Było SUBARU i na pewno jeszcze kiedyś będzie :–) A teraz jest MAZDA...
Początkujący
 
Od: 10 mar 2010, 09:55
Posty: 13
Auto: MAZDA 3 1.6

Postprzez wa12 » 6 kwi 2010, 11:41

A mnie na pierwszym zbiorniku wyszło 8,8 tylko na mieście. Na drugim 8,5, ale była trasa ok. 20%. Komputer pokazuje
o 0.5 l więcej. Teraz założyłem letnie opony no i po 1000 km silnik powinien być już dotarty.
Ostatnio edytowano 6 kwi 2010, 14:09 przez wa12, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2010, 12:22
Posty: 61 (0/1)
Skąd: BI
Auto: Mazda CX-30 2022, Kanjo+Sport, 150KM AT

Postprzez myManArm » 6 kwi 2010, 11:42

Co do kierownika – to raczej ma lekką nogę. Nie wiem czemu wychodzi ~10,5/100km w mieście, ale tak jest.
I wcale nie mam zamiaru z tego powodu rozpaczać.
Jak się tak weźmie do kupy wszystko, tj: korki, krótka trasa, chyba z 10 'świateł' po drodze, no i niewielki przebieg Magdaleny (w ciągu 2 miesięcy zrobiłem 1,5 k km) to jakoś tak bardzo nie przeraża.
Jeśli nie zacznie palić 15/ 100 to jest ok :)

A wyglądem powala – rodzinka na świątecznym 'spocie' nie mogła wyjść z podziwu.
Forumowicz
 
Od: 16 gru 2008, 16:52
Posty: 107
Skąd: Olsztyn
Auto: Mazda3 BL 1.6 2009

Postprzez YOGItheBEAR » 6 kwi 2010, 13:44

Czepiasz się ZOOMik... ;) Nawet na tej stronie jest jeszcze z jeden podobny wpis. Generalnie chodzi mi jednak o to, że mazdowska benzynka nie wydaje się być przesadnie paliwożerna.

Jeśli chodzi o styl jazdy – codziennie robię Wisłostradę i jak tam jest wie każdy, kto w Warszawie bywa. Czy da się tam z tempomatem? Pewnie. Maszynka włącza się zawsze powyżej 25km/h (praktycznie, bo w instrukcji piszą o 30km/h), czyli już po 3sek. od ruszenia przy takiej prędkości kontrolę nad gazem można powierzyć maszynie. Kwestia tylko planowania i przewidywania sytuacji na drodze. Na razie po tym weekendzie rzeczywiście jestem troszkę zdemotywowany, bo Madzia nadal twardo trzyma się średniego 8.5-8.6l/100km, ale nie mam zamiaru się poddać. ;) Na razie. Pewnie jak włączę klimę, to stracę – jak Wy – złudzenia, ale na razie jestem pełny wiary. Co zabawne – kupując ten samochód miałem nadzieje, że się zamknę w 10.0, więc próba zejścia poniżej 8.0 nie jest "koniecznością ekonomiczną" a raczej "nowo-rozbudzoną wiarą w geniusz japońskich inżynierów"... Wcześniej toyotowski 1.6 VVT-i palił mi 7.6-8.2 w mieście więc zwyczajnie dziwiły mnie deklaracje niektórych o wysokim spalaniu jednostki mazdowskiej...
Przyczyna i skutek to iluzje słabego umysłu
Jacek Dukaj – Lód
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sty 2010, 12:00
Posty: 16
Skąd: Sandheim am Teichstrom
Auto: Mazda 3 (BL)
2.0 DISI i-stop
Exclusive Plus

Postprzez ZOOMik » 7 kwi 2010, 13:45

@YOGItheBEAR
No właśnie, deklaracje niektórych…to istotny szczegół i (dla)tego się czepnąłem :P Nawet i kilka takich przypadków świadczyć może co najwyżej o pewnej „anomalii eksploatacyjnej”, np. częsta jazda na krótkich odcinkach, w szczycie komunikacyjnym miasta, agresywny styl prowadzenia lub ostatecznie nawet usterka auta. To będą skrajne wyjątki. Gdyby większości silniczki 1.6 spalały w mieście ponad 11 L, to wtedy faktycznie można byłoby się dziwić i niepokoić, ale tak nie jest. Swoją drogą Twój „osobliwy” przypadek jest znacznie bardziej interesujący, bo wychodzi na to, że 2.0 spala Ci w mieście, nawet mniej niż 1.6 a to jest dopiero „fenomen” <czarodziej>
OK., ale może zostawmy już te dywagacje, bo zaraz się rozpęta jakaś niepotrzebna wojna <peace>
Dociekliwych a zainteresowanych tematem odsyłam do analizy:
http://www.autocentrum.pl/dziennik-kosztow/mazda/3/
http://www.spritmonitor.de/de/uebersich ... 000&sort=3
Niech każdy sam wyciągnie wnioski.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 10:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez YOGItheBEAR » 7 kwi 2010, 15:57

@ZOOMik
ależ ja się dziwiłem tym jednostkowym przypadkom właśnie... szczególnie w kontekście mojej – jak to nazwałeś – anomalii... Uważam, że inżynierowie dobrze odrobili pracę domową przy 2.0, więc nie wiem, co takiego mogliby zmalować w 1.6. Wiem za to doskonale co MY możemy zmalować w każdym z tych silników, aby tyle piły. Mój styl jazdy jest po prostu... hmmm... nakierowany na optymalne wykorzystanie czasu i energii... Dlatego palę nie za dużo... Niech po prostu będę dowodem, że można...

P.S.1 Ja i wojna? <rotfl>

P.S.2 I wygląda, że jednak
  1. mam szansę,
  2. podobne anomalie się zdarzają...
(user: jk_cz) <oczko> http://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/27-Mazda/250-3.html?fueltype=2&vehicletype=1&constyear_s=2009&constyear_e=2010&power_s=111&power_e=111&minkm=1000&sort=3
Przyczyna i skutek to iluzje słabego umysłu
Jacek Dukaj – Lód
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sty 2010, 12:00
Posty: 16
Skąd: Sandheim am Teichstrom
Auto: Mazda 3 (BL)
2.0 DISI i-stop
Exclusive Plus

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323