Jedziemy asfaltową drogą o suchej nawierzchni z prędkością 80-90 km/h
U mnie wygląda to tak:
1. czuć gwałtowne szarpnięcie ale nie na tyle silne aby pasażer przypięty pasami "zaliczył glonojada na szybie
2. załącza się abs i trzyma do momentu wytrącenia prędkości do ok 20-10 km/h a potem auto się toczy przez kilka metrów
Kiedyś kolega mnie przewiózł swoim autem i przy prędkości ponad 100km/h wcisnął hantle do oporu – myślałem że wypluję żołądek
Może da się zrobić podobnie w naszych mazdach