Minął rok jak GTX jeździ i daje frajdę z jazdy.

Fotka znaleziona w prospekcie o 323BF, GTX ze swoimi słabszymi braćmi.

We wnętrzu już na zlot w Sochaczewie zagościło jakieś tam audio z radiem CD/MP3 Panasonica oraz budżetowymi głośnikami Peyginga(audio nie jest priorytetem w tym aucie).


Założyłem zegar boosta AutoGauge'a, zostało jeszcze tylko podłączenie podświetlenia zegara, ale brak czasu.


Jeszcze w starym roku w końcu zebrałem się i odświeżyłem pokrywę zaworów, która czekała pół roku po wypiaskowaniu na pomalowanie i założenie razem z oryginalną uszczelką pod pokrywę.


MBC skręcone na serię(0,4-0,45 bara) i na razie nie podkręcam bo i tak warunki są stworzone do jazdy bokami a mocy nie brakuje. Ogólnie frajda z jazdy jest ogromna, start ze świateł dla innych samochodów to walka z trakcją bo GTX startuje jak z procy ochoczo mieląc na 4 koła i wyprzedzając inne samochody. Gdy jadę GTX’em po mieście i chcę kogoś wyminąć to podczas przyśpieszenia jest wrażenie jakby inne auta stały bo tak Mazda rwie do przodu nie tracąc przyczepności. Prawie każdy zakręt w mieście można pokonywać kontrolowanym poślizgiem, zwłaszcza długie łuki o wariacjach na parkingach/placach nie wspominam bo tam latanie bokami między słupami to kierowanie autem za pomocą gazu gdzie odejmowaniem można zarzucić tyłem w drugą stronę i lecieć poślizgiem. Na ślizgiej nawierzchni załączamy blokadę aby napęd przekazywany był 50:50 i można było pewniej latać bokami, Normalnie napęd jest w większym procencie przekazywany na tył.

Obecnie GTX stoi na zimówkach, bo letnie opony nawet z napędem 4wd nie dawały rady na śliskiej nawierzchni gdyż były lekko łysawe i nie chciałem uszkodzić auta.
Zdjęcia z przedwczoraj z wygłupów na parkingu, może jakoś na dniach zrobimy filmy z jazdy w dzień jak jest pusty parking. Miałem sprzedawać GTX’a ze względu na mające się odbyć w lipcu wesele, ale postanowiłem zacisnąć zęby i odłożyć kasę na wesele niż pozbywać się auta.
http://www.youtube.com/watch?v=d8X0pxV5 ... ture=email






Po półgodzinnej jeździe, trochę ubrudzona, ale właściciel bardzo zadowolony z jazdy.


Każda taka jazda utwierdza mnie w przekonaniu że zakup BF GTX’a był dobrym krokiem i można się fajnie odstresować po trudach dnia codziennego.
Jak dobrze pójdzie to może w najbliższym tygodniu Mazda otrzyma nowy wydech o średnicy 2,25 cala na pełnym przelocie bez tłumików zrobiony przez brata. Wydech będzie kompletny razem z downpipem i zakończony prostą rurką ew. może założę tłumik a’la mugen.