Działanie prędkościomierza zależne od czujnika ABSu (brak wskazań predkościomierza)
Witam. Słaba to pora na zadawanie pytań, bo zaraz stanie forum, ale... tego samego dnia zaczął wariować mi ABS. Raz działa, raz nie – sprawdzałem poziom płynu, trochę dolałem i zaczął działać. Kilka godzin później znów przestał działać, ale co jakiś czas zaskakuje. Żeby tego było mało stanął też prędkościomierz – raz tylko drgnął przy przyspieszaniu, ale tylko do 10km/h i dalej trup.
Czy to możliwe, że została gdzieś naruszona jakaś wiązka? Nie było dzwona ani żadnej ostrej akcji w ciągu dnia. Musiałem jedynie przemieszczać się drogami słabo odśnieżonymi, dość wyboistymi.
Szukałem odpowiedzi na forum, ale większość sugeruje wypięcie się przewodów co można chyba wykluczyć.
Pozdrawiam
Czy to możliwe, że została gdzieś naruszona jakaś wiązka? Nie było dzwona ani żadnej ostrej akcji w ciągu dnia. Musiałem jedynie przemieszczać się drogami słabo odśnieżonymi, dość wyboistymi.
Szukałem odpowiedzi na forum, ale większość sugeruje wypięcie się przewodów co można chyba wykluczyć.
Pozdrawiam
- Od: 29 mar 2008, 17:17
- Posty: 985
- Skąd: Suwałki
- Auto: EC K8 | BA B3 | Civic MB3 D15Z8 vtec | CRX ED9 D16Z5 | E30 316i coupe
dzięki! 
Pozdrawiam i do zobaczenia na nowym forum
edit 04.02.09
No właśnie... temat nadal aktualny. Rozmawiałem dzisiaj z kolegą, który miał podobny, a właściwie ten sam problem tyle, że w nissanie micra. Okazało się, że winna wszystkiemy była wilgoć w przewodach i śniedź. Tyle, że w nissanie, prędkościomierz zasilany był z modułu ABS. Czy w 323p może być podobnie?
Odwiedziłem już ASO gdzie miły pan zasugerował, że raczej napewno uszkodzony jest czujnik w skrzyni (150-200zł) i zaoferował na początek diagnostykę za 200zł (!)
chore ceny...
Kombinujemy dalej...
Pozdrawiam i do zobaczenia na nowym forum
edit 04.02.09
No właśnie... temat nadal aktualny. Rozmawiałem dzisiaj z kolegą, który miał podobny, a właściwie ten sam problem tyle, że w nissanie micra. Okazało się, że winna wszystkiemy była wilgoć w przewodach i śniedź. Tyle, że w nissanie, prędkościomierz zasilany był z modułu ABS. Czy w 323p może być podobnie?
Odwiedziłem już ASO gdzie miły pan zasugerował, że raczej napewno uszkodzony jest czujnik w skrzyni (150-200zł) i zaoferował na początek diagnostykę za 200zł (!)
chore ceny...
Kombinujemy dalej...
- Od: 29 mar 2008, 17:17
- Posty: 985
- Skąd: Suwałki
- Auto: EC K8 | BA B3 | Civic MB3 D15Z8 vtec | CRX ED9 D16Z5 | E30 316i coupe
Mam taki sam samochód. U mnie pomogła wymiana czujnika ABS, wcześniej było różnie dział ABS nie działał prędkościomierz i odwrotnie, czasami działało wszystko. Generalnie wsiadając do auta nigdy nie było wiadomo czy prędkościomierz będzie działał. Przeszło wszystko po wymianie czujnika (wymieniałem prawy tylny).
- Od: 30 wrz 2006, 17:35
- Posty: 98
- Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.
Czyli jednak jest jakaś zależność między ABS a prędkościomierzem... sprawdzę to jeszcze na kompie i zobaczymy co pokaże. Zauważyłem jeszcze jakieś dziwne przebłyski ABS-u: kontrolka świeci jakby nie działał, a potrafi zacząć działać z częstotliwością udaru w wiertarce. Chodzi baaaardzo szybko po czym przestaje. Zupełnie jak przyspieszający przerywacz kierunkowskazów gdy jedna z żarówek jest spalona.
- Od: 29 mar 2008, 17:17
- Posty: 985
- Skąd: Suwałki
- Auto: EC K8 | BA B3 | Civic MB3 D15Z8 vtec | CRX ED9 D16Z5 | E30 316i coupe
matysh napisał(a):Czyli jednak jest jakaś zależność między ABS a prędkościomierzem... sprawdzę to jeszcze na kompie i zobaczymy co pokaże. Zauważyłem jeszcze jakieś dziwne przebłyski ABS-u: kontrolka świeci jakby nie działał, a potrafi zacząć działać z częstotliwością udaru w wiertarce. Chodzi baaaardzo szybko po czym przestaje. Zupełnie jak przyspieszający przerywacz kierunkowskazów gdy jedna z żarówek jest spalona.
poczytaj ten wątek viewtopic.php?f=125&t=28818&p=1629962#p1629962
- Od: 30 wrz 2006, 17:35
- Posty: 98
- Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.
Jest jest coś wspólnego. Zostawiłem auto na jedyne 30min w ogrzewanym garażu i ABS zaczął reagować, lecz niestety swoim nienaturalnym trybem. Bez warunków "poślizgowych" załączał się chodząc bardzo szybko i (co prawda nie zauważyłem działania prędkościomierza) pojawiły mi się przejechane kilometry na dystansomierzu. Znaczy się prędkościomierz też reagował.
Olo500 wiem o co chodzi, ciągle rozmyślam o tym czujniku, ale jeśli byłby trafiony to nie byłoby żadnych "zaskoków" ABS-u. Przerabiałem dwukrotnie temat uszkodzonego czujnika w mazdach i jak już czujnik był dupnięty to nie było odstępstw. W temacie gościu porusza też teorię o tym, że prędkościomierz czyta dane z czujników ABS, ale to bzdura, bo byle układ różnicowy zaburzyłby mu odczyt. Co najwyżej mógłby czytać informację o tym czy auto w ogóle się przemieszcza (odczyt pracy skrzyni biegów + odczyt z kół czy w ogóle się kręcą), ale to też chyba nie to... chociaż nie wykluczam tego, bo nigdy nic nie wiadomo z mazdami.
Olo500 wiem o co chodzi, ciągle rozmyślam o tym czujniku, ale jeśli byłby trafiony to nie byłoby żadnych "zaskoków" ABS-u. Przerabiałem dwukrotnie temat uszkodzonego czujnika w mazdach i jak już czujnik był dupnięty to nie było odstępstw. W temacie gościu porusza też teorię o tym, że prędkościomierz czyta dane z czujników ABS, ale to bzdura, bo byle układ różnicowy zaburzyłby mu odczyt. Co najwyżej mógłby czytać informację o tym czy auto w ogóle się przemieszcza (odczyt pracy skrzyni biegów + odczyt z kół czy w ogóle się kręcą), ale to też chyba nie to... chociaż nie wykluczam tego, bo nigdy nic nie wiadomo z mazdami.
- Od: 29 mar 2008, 17:17
- Posty: 985
- Skąd: Suwałki
- Auto: EC K8 | BA B3 | Civic MB3 D15Z8 vtec | CRX ED9 D16Z5 | E30 316i coupe
matysh napisał(a):Jest jest coś wspólnego. Zostawiłem auto na jedyne 30min w ogrzewanym garażu i ABS zaczął reagować, lecz niestety swoim nienaturalnym trybem. Bez warunków "poślizgowych" załączał się chodząc bardzo szybko i (co prawda nie zauważyłem działania prędkościomierza) pojawiły mi się przejechane kilometry na dystansomierzu. Znaczy się prędkościomierz też reagował.
Jak teraz czytam, to przypomniało mi się jak pewnego razu, ruszając z parkingu zorientowałem się że prędkościomierz po raz kolejny nie działa, tak się wkurwiłem, że walnąłem pięścią z całej siły w deskę kokpitu nad zegarami. Wróciłem do domu po GPS aby wiedzieć z jaką prędkością jadę, ruszam a tu niespodzianka działa. Później aby nie mieć takich przygód wyjąłem bezpiecznik od ABS (ten przy silniku) oczywiście ABS nie działał – paliła się kontrolka ale prędkościomierz działał już zawsze

U mnie zanim padł do końca czujnik ABS to było różnie, raz działał raz nie, nigdy nie było wiadomo kiedy i czy będzie działał. Jak już dogorywał czujnik, to ABS włączał się zawsze nawet przy prędkości 5 km/h. Pamiętam kiedyś wyłączył się ABS po tym jak wjechałem w dużą kałuże wody. Jeżdżąc miałem coraz większego stracha bo nigdy nie było wiadomo jak się zachowają hamulce. Kiedyś bym rąbnął w jakiś samochód, lato sucho dobra droga, gościu przede mną hamuje ja też, tyle że włączył się ABS i droga hamowania się znacznie wydłużyła i na szczęście zabrakło kilku cm.
Ostatnio edytowano 14 lut 2010, 23:37 przez Olo500, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 30 wrz 2006, 17:35
- Posty: 98
- Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.
Ooooo, przetestuję ten patent.
Ale wynika z tego, że moduł ABS przekazuje jakiś sygnał do prędkościomierza (lecz nie musi), ale gdy jest niesprawny – wszystko pierdzieli.
W ogóle, najpierw zrestartuję całość i zobaczę co dalej. Gdzie jest sterownik/komp od ABS w 323P?
Ja kiedyś kiedyś z milion lat temu wypalmiłem w Skodę bo nie mogłem schamować auta z 30km/h na odległości 15-20m
ABS nie pozwolił mi przedrzeć szmat na mokrym asfalcie i bum! 
W ogóle, gdy uczyłem się jeździć, nie miałem pod stopą ABS-u i gdy już w swoim aucie objawił się system antypoślizgowy nie wiedziałem co się dzieje
Ale wynika z tego, że moduł ABS przekazuje jakiś sygnał do prędkościomierza (lecz nie musi), ale gdy jest niesprawny – wszystko pierdzieli.
W ogóle, najpierw zrestartuję całość i zobaczę co dalej. Gdzie jest sterownik/komp od ABS w 323P?
Olo500 napisał(a):Kiedyś bym rąbnął w jakiś samochód, lato sucho dobra droga, gościu przede mną hamuje ja też, tyle że włączył się ABS i droga hamowania się znacznie wydłużyła i na szczęście zabrakło kilku cm.
Ja kiedyś kiedyś z milion lat temu wypalmiłem w Skodę bo nie mogłem schamować auta z 30km/h na odległości 15-20m

W ogóle, gdy uczyłem się jeździć, nie miałem pod stopą ABS-u i gdy już w swoim aucie objawił się system antypoślizgowy nie wiedziałem co się dzieje

- Od: 29 mar 2008, 17:17
- Posty: 985
- Skąd: Suwałki
- Auto: EC K8 | BA B3 | Civic MB3 D15Z8 vtec | CRX ED9 D16Z5 | E30 316i coupe
matysh napisał(a):Ooooo, Ale wynika z tego, że moduł ABS przekazuje jakiś sygnał do prędkościomierza (lecz nie musi), ale gdy jest niesprawny – wszystko pierdzieli.
Może nie przekazuje, tylko nie zakłóca pracy i może nie samego prędkościomierza ale np. kompa, a dalej wiadomo trochę elektroniki i się wszystko ....
Ja wymigałem sobie co jest uszkodzone, za pierwszym razem wyszło, że wszystkie części od ABS są uszkodzone
- Od: 30 wrz 2006, 17:35
- Posty: 98
- Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.
Witam. Pewnie nie wniosę nic nowego do tematu, ale chciałem się "pochwalić", że u mnie występuje identyczna sytuacja ;] Kontrolka ABS raz świeci raz nie, co jest jednoznaczne że ABS czasem działa czasem nie. Prędkościomierz również raz działa raz nie (choć ostatnio nie zaobserwowałem aby się wyłączał). U mnie jeżeli włącza się kontrolka ABS lub/i nie działa prędkościomierz to przystaje na chwile wyłączam zapłon na parę sekund a potem po włączeniu działa prawidłowo (do jakiegoś czasu). Po diagnostyce ABS'u za pomocą kontrolki wyszło mi że wszystkie 4 czujniki są uszkodzone. Nie wydaje mi się aby wszystkie czujniki jednocześnie się uszkodziły.
- Od: 26 paź 2009, 19:03
- Posty: 12
- Auto: Mazda 323P 1.3 1997r.
co do predkosciomierza to nie wiem ale co do abs:
mialem podobny problem w hrv – raz dziala raz nie...
w serwisie po zczytaniu bledow testerem chcieli wymienic czujnik prawego tylnego kola, pompe abs i regulator
ladowania (takie mialem kody bledow) – naprawilem sam... okazalo sie ze mialem uszkodzony styk we wtyczce...) teraz jest ok
wiec polecam sprawdzic wszystkie wtyczki – tylne powinny byc pod siedzeniem lub pod boczna tapicerka (2 x mialem taki problem – najpiew w bj teraz w hani – i za kazdym razem tylny czujnik... i wtyczka)
w hani wywalilem wtyczke i przewody polaczylem kostka – od miasiaca mam spoko. ewentualnie mozesz sprawdzic polozenie sensorow – odleglosc od zebatki 1-3mm (chyba)
mialem podobny problem w hrv – raz dziala raz nie...
w serwisie po zczytaniu bledow testerem chcieli wymienic czujnik prawego tylnego kola, pompe abs i regulator
ladowania (takie mialem kody bledow) – naprawilem sam... okazalo sie ze mialem uszkodzony styk we wtyczce...) teraz jest ok
wiec polecam sprawdzic wszystkie wtyczki – tylne powinny byc pod siedzeniem lub pod boczna tapicerka (2 x mialem taki problem – najpiew w bj teraz w hani – i za kazdym razem tylny czujnik... i wtyczka)
w hani wywalilem wtyczke i przewody polaczylem kostka – od miasiaca mam spoko. ewentualnie mozesz sprawdzic polozenie sensorow – odleglosc od zebatki 1-3mm (chyba)
Jersey napisał(a):Witam. Pewnie nie wniosę nic nowego do tematu, ale chciałem się "pochwalić", że u mnie występuje identyczna sytuacja ;] Kontrolka ABS raz świeci raz nie, co jest jednoznaczne że ABS czasem działa czasem nie. Prędkościomierz również raz działa raz nie (choć ostatnio nie zaobserwowałem aby się wyłączał). U mnie jeżeli włącza się kontrolka ABS lub/i nie działa prędkościomierz to przystaje na chwile wyłączam zapłon na parę sekund a potem po włączeniu działa prawidłowo (do jakiegoś czasu). Po diagnostyce ABS'u za pomocą kontrolki wyszło mi że wszystkie 4 czujniki są uszkodzone. Nie wydaje mi się aby wszystkie czujniki jednocześnie się uszkodziły.
He he, u mnie było tak samo i robiłem to samo. Szykuj kasę na czujnik ABS, stawiam na tył (gdzieś wyczytałem, że tyły w naszych mazdach padają jak muchy – u mnie padł prawy tylny). Zresetuj kompa, to następnym razem już powinien Ci pokazać który czujnik idzie się paść (wychodzi to po pierwszym wyłączeniu się ABS i zapaleniu kontrolki).
- Od: 30 wrz 2006, 17:35
- Posty: 98
- Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.
Olo500 – gdzie kupowałeś czujnik? Na szrocie to trochę ryzyko, a w sklepie? Nigdy nie kupowałem. Ile to w ogóle kosztuje? Gdy miałem MX-3, czujniki sypały się jak tylko wymieniałem coś w zawieszeniu
Znam tą historię i wiem, że niestety mazda w kwestii czujników jest słaaabiutka.
- Od: 29 mar 2008, 17:17
- Posty: 985
- Skąd: Suwałki
- Auto: EC K8 | BA B3 | Civic MB3 D15Z8 vtec | CRX ED9 D16Z5 | E30 316i coupe
Już gdzieś wcześniej o tym pisałem (przeszukaj wątki) zacząłem od ASO w Łodzi bo chciałem nowy czujnik i najbliżej, zażądali przeszło 1200 zł + dwa tygodnie oczekiwania – więc mi się odechciało kupować. Co ciekawe, jak później dzwoniłem do ASO we Wrocławiu, już ten sam czujnik kosztował u nich koło 500 zł + 4 dni na sprowadzenie z rzeszy. Szukałem na szrotach – tam jest pełno tych czujników z różnych mazd, ale tych grubszych co do nas nie pasują, więc znów wtopa. Szukałem też przez forum i dział sprzedam, ale chyba nikt tego co ja potrzebowałem nie miał, w końcu trafiłem używany na allegro, który kupiłem za ok 120 zł, miałem następnego dnia i działa do tej pory.
Zanim kupisz to lepiej wymontuj ten zepsuty – bo są różne. Oczywiście inne są na przód a inne na tył oraz lewe i prawe. Z tego co wtedy szukałem, to tylnych są dwa rodzaje, które między sobą różnią się tylko grubością samego czujnika. U mnie jest ten cieńszy. Oczywiście jak odkręcałem stary, to ukręciłem nakrętkę mocującą go, ale na szczęście "nowy" wchodził na tyle ciasno, że go wbijałem delikatnie młotkiem, trochę silikonu i siedzi do dzisiaj na swoim miejscu.
Zanim kupisz to lepiej wymontuj ten zepsuty – bo są różne. Oczywiście inne są na przód a inne na tył oraz lewe i prawe. Z tego co wtedy szukałem, to tylnych są dwa rodzaje, które między sobą różnią się tylko grubością samego czujnika. U mnie jest ten cieńszy. Oczywiście jak odkręcałem stary, to ukręciłem nakrętkę mocującą go, ale na szczęście "nowy" wchodził na tyle ciasno, że go wbijałem delikatnie młotkiem, trochę silikonu i siedzi do dzisiaj na swoim miejscu.
- Od: 30 wrz 2006, 17:35
- Posty: 98
- Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości