niestety dołączyłem do osób którym zima daje się we znaki. O ile problemy z odpalaniem czy gaśnięciem po odpaleniu mnie nie dotyczą, ot parę razy nagrzeje świece, przekręcę rozrusznikiem trochę i samochód odpala.
Webasto włącza się, dogrzewa silnik, ale niestety dotknął mnie inny problem.
Zaobserwowane dwukrotnie, po nocy z mrozami poniżej -20 stopni powietrze z nawiewu nie było podgrzewane, cały czas nawiew dmuchał zimnym powietrzem.
Za pierwszym razem jechałem samochodem ponad godzinę bez zmiany stanu. Temperatura wody/płynu ustaliła się dość szybko i pozostała na tym poziomie co zawsze, temperatura powietrza z dmuchawy cały czas na poziomie 0 stopni albo i mniej. Po dojechaniu na miejsce zaparkowałem i samochód pozostał tam kilka godzin, na zewnątrz było około -14, samochód odpalił bez problemu z nawiewu po chwili poleciało miłe ciepło.
Drugi przypadek bardzo podobny (noc poniżej -20 stopni) z tą różnicą, że po około 40 minutach jazdy (AMB -16 stopni, temp wody w porządku, z nawiewu zimno) stojąc w korku postanowiłem podejść metodą informatyczną. Zgasiłem silnik i odpaliłem ponownie. Po odpaleniu z nawiewu dmuchnęło ciepło jak pieca
Gdzie szukać przyczyny?