Pasek klinowy
Strona 1 z 1
aLechu napisał(a):Say a w jaki sposób naciągnąć pytajnik
moze i nie jestem say, a moze i za puzno na to ale podziele sie wiedza jak naciagnac lub poluzowac paski klinowe w bezyniaku.
Pasek od alternatora: alternator pelni role napinacza,z tylu pod alternatorem mamy dluga srube ze zwyklym gwintem (prawym),po dokrecaniu jej pasek sie napina, po odkrecaniu- luzuje.Wczesniej jednak trzeba poluzowac srube ktora idzie obok w poprzek auta.Po wyregulowaniu, srube poprzeczna trzeba spowrotem dokrecic (uniemozliwiajac przemieszczanie sie ,,dlugiej'' sruby.
Pasek od klimy: postepujemy analogicznie jak wczesniej, z ta roznica ze ow sruby znajduja sie przed silnikiem- nie da sie nie zauwazyc ich.
Jesli pasek piszczy to sie slizga.Jesli sie slizga to sie grzeje.Jesli sie grzeje to skraca swa zywotnosc- ma byc zimny!
- Od: 19 sty 2010, 20:12
- Posty: 6
- Auto: premacy 1.8 GXI 2000 5 osobowa
Witam serdecznie. Zaznaczam że użyłem szukajki ale problemu nie znalazłem.
Kilka miesięcy temu kupiłem moją wymarzoną Premacy i postanowiłem doprowadzić ją do stanu idealnego.
Zaczął piszczeć pasek klinowy miesiąc po zakupie. Postanowiłem wymienić oba (z klimy i alternatora).
Po kilku dniach słychać stukanie jakby kamyk wpadł pod pasek i bił o rolkę. Jest to głośny dźwięk.
Popuściłem pasek na tyle żeby nie piszczał i dalej słychać... więc w drugą stronę, napiąłem go dość mocno i dalej to samo. Co najdziwniejsze po zmianie napięcia paska przestaje stukać ale do dodaniu gazu znowu zaczyna i nie ma zamiaru przestać...
Paski boscha. Czy ktoś z was miał taki objaw? Co może być nie tak?
Już znalazłem przyczynę...
Wziąłem się na sposób i zabrałem deskę, po czym jeden koniec przykładałem do ucha, a drugi do paru miejsc silnika. Najgłośniej było przy pompie wody. Po ściągnięciu paska zakręciłem kołem pompy wody i... pisk choćby guma o gumę tarła. Pompa wody do wymiany.
PS. Podziękowania dla moderatora za przeniesienie tematu. Porządek musi być.
Kilka miesięcy temu kupiłem moją wymarzoną Premacy i postanowiłem doprowadzić ją do stanu idealnego.
Zaczął piszczeć pasek klinowy miesiąc po zakupie. Postanowiłem wymienić oba (z klimy i alternatora).
Po kilku dniach słychać stukanie jakby kamyk wpadł pod pasek i bił o rolkę. Jest to głośny dźwięk.
Popuściłem pasek na tyle żeby nie piszczał i dalej słychać... więc w drugą stronę, napiąłem go dość mocno i dalej to samo. Co najdziwniejsze po zmianie napięcia paska przestaje stukać ale do dodaniu gazu znowu zaczyna i nie ma zamiaru przestać...
Paski boscha. Czy ktoś z was miał taki objaw? Co może być nie tak?
Już znalazłem przyczynę...
Wziąłem się na sposób i zabrałem deskę, po czym jeden koniec przykładałem do ucha, a drugi do paru miejsc silnika. Najgłośniej było przy pompie wody. Po ściągnięciu paska zakręciłem kołem pompy wody i... pisk choćby guma o gumę tarła. Pompa wody do wymiany.
PS. Podziękowania dla moderatora za przeniesienie tematu. Porządek musi być.

-
daniello001
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości