Mazda kopci, pare pytań.
To ja dokończę swój wątek. Zdecydowałem się jednak jeszcze trochę dołożyć do swojego silnika. I nie żałuję. Po wymianie pierścieni jeździ pięknie i dymku nie puszcza, nawet przy mrozie i nawet zaraz po odpaleniu. Dołożyłem jeszcze 700 pln do interesu, więc w sumie wyszło 2100, ale mam problem z głowy i w końcu samochód bez zarzutu. Kolejny dowód na to, że BP mają ten sam problem co słynne Z5. Pozdrawiam wszystkich
- Od: 16 gru 2009, 19:02
- Posty: 5
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BA, 1,8 16v, 97'
TomaS626 napisał(a):elvis182 napisał(a):Zdecydowałem się jednak jeszcze trochę dołożyć do swojego silnika
A gdzie ci robili ten remont???tez mnie to czeka w najblizszym czasie i zastanawiam sie...
Widzę że jesteś z Niedrzwicy, ja robiłem remont w Kraśniku 5 Listopada tego roku, też uszczelniacze i pierścienie, przy okazji wymiana płynu chłodniczego uszczelki wiadomo itp sprawy, wyniosło mnie to 2000zł. Robiłem w AD SERWIS Dariusz Jachymek DELTA Kraśnik ul. Urzędowska 44. Także jak masz jakieś pytanka to pisz PW.
- Od: 30 wrz 2009, 09:12
- Posty: 14
- Skąd: Kraśnik
- Auto: 323F BA Z5 94r.
Miki_LKR ja sam bede robil remont.Zastanawiam sie czy warto,moze zmienic silnik?W moim przypadku widac ze juz dlugo bierze olej bo nawet przy przepustnicy jest juz czarny osad i to dosc gruba warstwa...Ale z drugiej strony remont jest pewny a kupno silnika nie...
- Od: 11 lis 2009, 10:23
- Posty: 48
- Skąd: Niedrzwica!!! k. Lublina
- Auto: 323F BA 1.5 16V 95r. Szara!
to ja mam pytanie:
oleju nie bierze
dymka nie puszcza
na bagnecie poziom normalny (bez podwójnego poziomu)
pod korkiem chłodnicy i w zbiorniczku małe masło...(ale podobno od robienie krótkich dystansów na nienagrzanym silniku, płyn wymieniany 2 lata temu)
praca czasem na 3 czasem na 4 gary
w trasie nie widzę spadku mocy czy coś podobnego
instalacja sekwencyjna od 7 dni (przejechane 150km)
na kompresji SZOK!!! 1=3, 2=11, 3=7, 4 – nie pamiętam ale tez kaplica
czy to uszczelka pod głowicą??
co jeszcze muszę wymienić i gdzie kupić??
uszczelki ori to w ASO Mazdy?? a resztę??

oleju nie bierze
dymka nie puszcza
na bagnecie poziom normalny (bez podwójnego poziomu)
pod korkiem chłodnicy i w zbiorniczku małe masło...(ale podobno od robienie krótkich dystansów na nienagrzanym silniku, płyn wymieniany 2 lata temu)
praca czasem na 3 czasem na 4 gary
w trasie nie widzę spadku mocy czy coś podobnego
instalacja sekwencyjna od 7 dni (przejechane 150km)
na kompresji SZOK!!! 1=3, 2=11, 3=7, 4 – nie pamiętam ale tez kaplica
czy to uszczelka pod głowicą??
co jeszcze muszę wymienić i gdzie kupić??
uszczelki ori to w ASO Mazdy?? a resztę??
- Od: 9 cze 2007, 21:51
- Posty: 626
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: była Mazda 323F 1,5....
...teraz Francuz 3,0 V6
dadas83 napisał(a):na kompresji SZOK!! 1=3, 2=11, 3=7, 4 – nie pamiętam ale tez kaplica
to dziw ze silniczek jeszcze ciagnie...Oryginalna uszczelka pod glowice ok.150zl kosztuje i lepiej zainwestuj predko w remont,pierscienie to roznie kosztuja.Wszystko kupisz w ASO Mazdy, jedz,zapytaj i zobaczysz ile ci powiedza za czesci...
- Od: 11 lis 2009, 10:23
- Posty: 48
- Skąd: Niedrzwica!!! k. Lublina
- Auto: 323F BA 1.5 16V 95r. Szara!
TomaS626 napisał(a):to dziw ze silniczek jeszcze ciagnie...
no właśnie o dziwo ciągnie tak jak zawsze.....
dałem koledze się przejechać co ma taką sama Madzie....mówi że jest minimalnie wolniejsza na 3 biegu...reszta ok....
dziwne
- Od: 9 cze 2007, 21:51
- Posty: 626
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: była Mazda 323F 1,5....
...teraz Francuz 3,0 V6
Witam
Ja remont
silnika robiłem po przejechaniu 194tyś km.I co się okazało ,zalany teraz jest 10w40 Mobil i nadal bierze olej ok 1,5 na 10 000 km .A dla porównania wcześniej brał cały stan na 250km.Czy ktoś może mi doradzić
co zrobić, czy jak zaleje go mineralem to nie bedzie brał już oleju czy lepiej zostać na pół syntetyku 
Ja remont

- Od: 25 mar 2008, 20:58
- Posty: 83
- Auto: mazda mx3 1.6 16V
a czy po remoncie kompresja wróci do normy??
i czy troszkę żwawszy będzie wóz??
i czy troszkę żwawszy będzie wóz??
- Od: 9 cze 2007, 21:51
- Posty: 626
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: była Mazda 323F 1,5....
...teraz Francuz 3,0 V6
dadas83 napisał(a):na kompresji SZOK! 1=3, 2=11, 3=7, 4 – nie pamiętam ale tez kaplica
A ja bym się pokusił o ponowne spradzemie kompresji najlepiej na innym sprzęcie.
A co do remontu to części lepiej kupować w innych sklepach niż ASO bo będzie wtedy wiele taniej.
www.carspeed.pl
Tam jest kolega smirnofff i wszyscy się u niego zaopratrują ja kupowałem u niego części do remontu i nie narzekam. Części oryginalne też u niego dostaniesz.
Nie nie prędkość była O.K., tylko zakręt był za ciasny.
www.japanesetoys.eu – Forum miłośników aut japońskich
www.japanesetoys.eu – Forum miłośników aut japońskich
- Od: 19 wrz 2009, 20:08
- Posty: 925
- Skąd: Grudziądz
- Auto: była Mazda 323F BA 1,5 Z5 LPG jest auto na "F' 2,0 16V
mario1616 napisał(a):1,5l na 10 tys to raczej nie ma sie czym przejmowac, ja na Twoim miejscu byl zalal syntetyka ;p sporo osob tak zrobilo i sobie chwali
Najlepiej jakiś gęsty maszynowy olej ,będzie jeszcze lepiej

dadas83 napisał(a):na kompresji SZOK! 1=3, 2=11, 3=7, 4 – nie pamiętam ale tez kaplica
na takiej kompresji to raczej by juz nie odpalił

TomaS626 napisał(a):W moim przypadku widac ze juz dlugo bierze olej bo nawet przy przepustnicy jest juz czarny osad i to dosc gruba warstwa
to są syfy z odmy i nie jest wyznacznikiem czy silnik bierze olej czy nie
- Od: 14 kwi 2009, 00:56
- Posty: 362
- Skąd: tu i tam :)
- Auto: mx3
chuchErro napisał(a):a sprawdzales to na otwartej, czy zamknietej przepustnicy??;>
tzn??
wykreślimy wszystkie świece i po kolei sprawdzaliśmy ciśnienie ( a jak to sie sprawdza?)
hopek napisał(a):dadas83 napisał:
na kompresji SZOK! 1=3, 2=11, 3=7, 4 – nie pamiętam ale tez kaplica
na takiej kompresji to raczej by juz nie odpalił łoł nie mówiac już o jeździe
kurde a ja normalnie jeżdżę....nie ma jakiś dziwnych objawów podczas jazdy..nie szarpie nie piszczy nie skrzypi, nie robi zasłony dymnej.
Objawy są takie że silnik drży i podobno nie działa na wszystkie gary
ponadto na światłach czy w korku bardziej drży mi kierownica i drążek biegów.
Oleju nie ubywa, płyn chłodniczy nie znika.
chociaż po 2 latach znalazłem pod korkiem taką maź (tylko troszkę pod korkiem) oraz osadzony na ściankach zbiorniczka wyrównanwczego.
Teraz dolałem czystego płynu i obserwuje.
Jak sprawdzić ta kompresję dokładnie i gdzie?? jeszcze raz to sprawdzę gdzie indziej!!
- Od: 9 cze 2007, 21:51
- Posty: 626
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: była Mazda 323F 1,5....
...teraz Francuz 3,0 V6
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości