Brak iskry
I tak sie kręce tym na miejscu, bo na trase to sie nie nadaje, wole jechać cossim. Jak mi co odibije zeby sie miazgą ruszyć gdzies dalej, to se kupie na zapas jakiś, moze zregenerowany przez Tadziola
Wymieni sie na poboczu na momencie i mozna pędzić dalej 
- Od: 7 cze 2015, 16:38
- Posty: 134
- Skąd: Płock
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v + LPG
Witam.
Mam Mazde 626 GE 1.8 90km
Nagle podczas jazdy samochodzik zaczął słabnąć, redukowałem biegi do samej jedynki i nagle – zgasł. Brak możliwości odpalenia. Gdy ostygł , udało mi się go uruchomić ale strasznie szarpało silnikiem i nie wkręcał się równo na obroty, po chwili znowu zgasł. Następnego dnia to samo, odpala, zaczyna nierówno pracować i umiera na parę godzin, na instalacji gazowej LPG- to samo. Nie ma różnicy czy pracuje na PB czy LPG. Mam założone nowe świece, nowe kable WN. Przeczyściłem starą kopułkę aparatu zapłonowego bo była lekko nadpalona, nic nie pomogło. Wymieniłem na nową kopułke i palec aparatu zapłonowego. Nic nie pomogło
A teraz nawet iskry na świecach nie mam jak mam podłączoną kopułkę, jak kabel ysokiego napięcia przyłożę do cewki to jest iskra, a jak ma przejść przez kopułkę na 4 kable – brak iskry.
Czy to awaria aparatu zapłonowego?, cewka sie sypie i bezpośrednio daje napięcie a przez palec i kopułkę już nie daje rady? Sprawdziłem błędy i nic mi nie wskazuje dioda Evil or Very Mad
O co kamane, POMOCY
! 
Mam Mazde 626 GE 1.8 90km
Nagle podczas jazdy samochodzik zaczął słabnąć, redukowałem biegi do samej jedynki i nagle – zgasł. Brak możliwości odpalenia. Gdy ostygł , udało mi się go uruchomić ale strasznie szarpało silnikiem i nie wkręcał się równo na obroty, po chwili znowu zgasł. Następnego dnia to samo, odpala, zaczyna nierówno pracować i umiera na parę godzin, na instalacji gazowej LPG- to samo. Nie ma różnicy czy pracuje na PB czy LPG. Mam założone nowe świece, nowe kable WN. Przeczyściłem starą kopułkę aparatu zapłonowego bo była lekko nadpalona, nic nie pomogło. Wymieniłem na nową kopułke i palec aparatu zapłonowego. Nic nie pomogło
A teraz nawet iskry na świecach nie mam jak mam podłączoną kopułkę, jak kabel ysokiego napięcia przyłożę do cewki to jest iskra, a jak ma przejść przez kopułkę na 4 kable – brak iskry.
Czy to awaria aparatu zapłonowego?, cewka sie sypie i bezpośrednio daje napięcie a przez palec i kopułkę już nie daje rady? Sprawdziłem błędy i nic mi nie wskazuje dioda Evil or Very Mad
O co kamane, POMOCY


-
ksin2
Paweł napisał(a):Brak iskry po nagrzaniu wskazuje w pierwszej kolejności właśnie na cewkę lub moduł zapłonowy.
Dzisiaj wymieniłem cały aparat zapłonowy, oczywiście używka... Ustawienie na nowo zapłonu i Mazdzioszka odpala i jeździ jak nowa
-
ksin2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6