podgrzewanie świec
Strona 1 z 1
mam pytanie jak długo powinny podgrzewać świece żarowe i czy ma z nimi coś wspólnego czujnik temperatury cieczy chłodzącej . mam problem z odpaleniem silnika na mrozie na holu odpala jak tylko puszcze sprzegło
?
- Od: 18 gru 2009, 21:42
- Posty: 12
- Skąd: cieszyn
- Auto: mazda 626 2,0 d 1990r
wg mnie kontrolka nie jest wyznacznikiem czasu nagrzewania świec. Kontrolka gasnie po uzyskaniu odpowedniej temp natomiast swiece grzeją jeszcze przez pewien czas moze to być nawet 30-60-90 sekund
- Od: 26 lis 2008, 12:01
- Posty: 92
- Skąd: Wrocław, Psie Pole
- Auto: Mazda Premacy 2,0 DiTD 2000r
a jak myślicie co może powodować słabe odpalanie silnika dodam że jak odpalę na holu to potem już jest ok zapala ze stacyjki nawet nie zdąży silnikiem obrócić a po nocy problematorium
Muszę dodać że jest to niby wersja skandynawska posiadająca dwa akumulatory a -10 i nie pali 
rikko
- Od: 18 gru 2009, 21:42
- Posty: 12
- Skąd: cieszyn
- Auto: mazda 626 2,0 d 1990r
Uszkodzony sterownik? Spalone świece? (szerze to o czymś takim nie słyszałem w GD ) Świece grzeją aż zgaśnie kontrolka i tyle należy grzać, a po odpaleniu jeszcze się 2-3 krotnie potrafią dołączyć na chwilkę. Długo musisz ciągnąć, zanim odpali? Może filtr paliwa...
Jeśli chodzi o RF, czy PN to warunkiem jest dobry (dobre) aku i filtr. Jeśli te warunki są spełnione to nie ma bata i temperatury, żeby te motory nie odpaliły...Chyba, ze paliwo zamarznie.
A może od holowania przeskoczył Ci rozrząd i dlatego...
Jeśli chodzi o RF, czy PN to warunkiem jest dobry (dobre) aku i filtr. Jeśli te warunki są spełnione to nie ma bata i temperatury, żeby te motory nie odpaliły...Chyba, ze paliwo zamarznie.
A może od holowania przeskoczył Ci rozrząd i dlatego...
rozrząd jest ok ale dziś zaobserwowałem że pompa wtryskowa jest mokra od ropy więc chyba problem jest w nieszczelności a nie w temperaturze znajomy który ma takie mazdy w jednym palcu jest tego samego zdania mówi że motor jest niezniszczalny a to jest prawdopodobnie ta pompa w przyszłym tygodniu założymy drugą zobaczymy co pokaże 
rikko
- Od: 18 gru 2009, 21:42
- Posty: 12
- Skąd: cieszyn
- Auto: mazda 626 2,0 d 1990r
nastepny temat moim zdaniem a rozwiazanie to samo... minusowa temperatura zaskoczyla CePeEniarzy i maja jeszcze "letnie" paliwko na stacjach lub jakas afera paliwowa bedzie
parafina sie wytracila, zrobil sie żel lub kaszka jak kto woli.. to i skandynawska wersja nie da rady...proponuje zaczac lac dodatki zimowe do dieselków
- Od: 30 cze 2007, 21:32
- Posty: 103
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Mazda 626 2.0 DITD, 2001
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6