Słabe i nisko świecące światła...
Witam mam problemik w swojej Madzi...
1. Dość nisko świecące światła, po ciemku aż strach jechać całe szczęście, że Wrocław oświetlony dobrze, ale za granicami miasta już słabo.
2. Wydaje mi się, że żarówki też szału nie robią bo latarką daje lepsze i więcej światła.
I tu moje pytania:
Czy wyregulują mi światła np w Halfords czy gdzie indziej u jakiegoś fachowca, czy tylko regulacja elektryczna?
Jakie żarówki polecacie oczywiście H1? Myślałem o OSRAM NightBreaker, ale kumpel mówi, że jego wujek ich używa i przepalają mu się co pół roku. Co więc polecicie?
Może jakieś inne pomocne sugestie? Z góry dziękuję za pomoc
1. Dość nisko świecące światła, po ciemku aż strach jechać całe szczęście, że Wrocław oświetlony dobrze, ale za granicami miasta już słabo.
2. Wydaje mi się, że żarówki też szału nie robią bo latarką daje lepsze i więcej światła.
I tu moje pytania:
Czy wyregulują mi światła np w Halfords czy gdzie indziej u jakiegoś fachowca, czy tylko regulacja elektryczna?
Jakie żarówki polecacie oczywiście H1? Myślałem o OSRAM NightBreaker, ale kumpel mówi, że jego wujek ich używa i przepalają mu się co pół roku. Co więc polecicie?
Może jakieś inne pomocne sugestie? Z góry dziękuję za pomoc
Ostatnio edytowano 17 gru 2009, 19:03 przez wroclawiak, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 11 gru 2008, 15:29
- Posty: 11
- Skąd: Wrocław
- Auto: 323f BA 1.5 '98
Niestety jeszcze trochę poobijana bordowa przyjaciółka.
Mojej małżonki 323C też nie świeci, jakoś sobie radzimy na mieście ale poza nim są już problemy, nie mam pomysłu na nie, szukałem gdzieś zamienników nowych np soczewkowych ale nic nie ma do tego modelu, pozostaje jazda na długich które i tak swiecą po ziemi.
to nie jestem sam... Choć u mnie długie radzą sobie lepiej...
To niestety minus 323C. Koleżanka ma i też ma problemy z niektórymi częściami
lukasz22i napisał(a):ale nic nie ma do tego modelu
To niestety minus 323C. Koleżanka ma i też ma problemy z niektórymi częściami
- Od: 11 gru 2008, 15:29
- Posty: 11
- Skąd: Wrocław
- Auto: 323f BA 1.5 '98
Niestety jeszcze trochę poobijana bordowa przyjaciółka.
u mnie druciki dobrze dociskają żarówki...
- Od: 11 gru 2008, 15:29
- Posty: 11
- Skąd: Wrocław
- Auto: 323f BA 1.5 '98
Niestety jeszcze trochę poobijana bordowa przyjaciółka.
wroclawiak po pierwsze to popraw temat na zgodny z regulaminem, to nie wyląduje w koszu
Po drugie to pytanie raczej eksploatacyjne i w dziale Eksploatacja powinno wylądować.
Po trzecie zacznij od prawidłowego ustawienia świateł, na każdej stacji diagnostycznej za grosze lub za darmo to zrobisz. W dalszej kolejności pozostaje wymiana żarówek na markowe (Philips, Osram) oraz dbanie o czystość kloszy, na zewnątrz jak i wewnątrz.
Po drugie to pytanie raczej eksploatacyjne i w dziale Eksploatacja powinno wylądować.
Po trzecie zacznij od prawidłowego ustawienia świateł, na każdej stacji diagnostycznej za grosze lub za darmo to zrobisz. W dalszej kolejności pozostaje wymiana żarówek na markowe (Philips, Osram) oraz dbanie o czystość kloszy, na zewnątrz jak i wewnątrz.
Dokładnie tak jak pisze Borys. Ja jak kupiłem swoją 323 to też tak jakoś dziwnie słabo świeciły światła, a ponadto jadący z naprzeciwka często mi migali długimi co oznaczało, że najprawdopodobniej ich oślepiam. Podjechałem na stację diagnostyczną zapłaciłem dyszkę i oba problemy zniknęły.
- Od: 27 sie 2009, 19:27
- Posty: 94
- Auto: Mazda 6, 2.0 Pb, 2007r.
na długie światła wrzuciłem żarówki philips blue vision i świecą naprawde dobrze. Na trasie przebijam długimi wiele samochodów
widać duża różnice jak ich mijam i oni wyłanczają długie a ja włanczam
Niestety zwykłe drogowe to katastrofa, nawet lepsze żarówki nizbyt pomagają. światła mam ustawione dobrze i regulacja też działa bez zastrzeżeń, ale niestety jest ciemno. Często jadąc po mieście wogule się zastanawiam czy są włączone
Niestety zwykłe drogowe to katastrofa, nawet lepsze żarówki nizbyt pomagają. światła mam ustawione dobrze i regulacja też działa bez zastrzeżeń, ale niestety jest ciemno. Często jadąc po mieście wogule się zastanawiam czy są włączone
-
Krzysiek27
Ja to chcialem dzisiaj jechac do mechanikika(elektryka) jak mi swiatla prawie nie swiecily... Masakra jechalem caly czas na dlugich i ludzie z przeciwka nawet nie migali mi a sam widzialem tak jakbym mial wlaczone tylko pozycje. Po zatrzymaniu sie na stacji benzynowej okazalo sie ze poprostu szron i pelno brudu na swietle. Wiec od tego bym zaczal. na 100 km 3 razy skrobalem swiatla skrobaczka do szyb. Polecam tez ich umycie z zewnatrz.
- Od: 12 lip 2009, 20:59
- Posty: 155
- Skąd: Sulęcin
- Auto: mazda 323 bg 1.8 16v SOHC
Brud to ja rozumiem, ale skąd szron? Ogólnie żarówki troche grzeją i lód się topi. Ja jeszcze ani razu na nich lodu nie miałem, a tak pozatym chyba wszedzie 
-
Krzysiek27
ja osobiscie uzywam osram +50% wiecej swiatla i sa ok praktycznie przepalaja sie jedna na rok i to przewazniej jak cos tam kombinuje i je wyjmuje
na ogolnie zarowki ktore swieca mocniej maja teoretycznie krotsza zywotnosc.
po drugie klosze idealnie czyste
i trzecie porzadnie wyregulowane
ja jak mi ustawiali poprosilem o ustawienie gdy regulacja na 1 byla w przypadku gdy sobie smigam w naprawde kiepskich warunkach czy drogch to w pozycji 0 mam kilka metrow dalej swiatelko.
i Ogolnie nikt jeszcze nie mrugal mi w czasie jazdy wiec mysle ze jest ok
a pominac ze prawe pobocze mam bardzo mocno oswietlenie i czasem jak jestem na luku w prawo to kogos z przeciwka delikatnie oslepiam ale niestety urwala sie regulacja od pochylenia albo nie dziala w kazdym razie tego akurat nie moge przestawic ani ja ani gosc co ustawial ale mowi ze to tylko pobocze a po prostej nikomu nie bedzie przeszkadzac i faktycznie mowie nikt nie mruga a ja nie narzekam na swiatelka.
ps kiedys mialem gold cos tam 80W jakies rajdowki czy cos nie dopuszczale w polsce ale te byly rewelaycjne mialy silne żółtawe swiatelko swiatla byly podniesione odrobine do gory (troszku) i tez nikt nie narzekal (nie mrugal) ale swiatlo bylo przyjemnie żółte nie oslepiajace a wszystko sie bardzo ładnie w nich kontrastowało najlepsze żarówki na których jezdzilem do tad niestety przeszek chcial ze kiedys je wyjolem w celu w rzucenia na dlugie i sie strząchły
nie moge drugich takich trafic 
po drugie klosze idealnie czyste
i trzecie porzadnie wyregulowane
ja jak mi ustawiali poprosilem o ustawienie gdy regulacja na 1 byla w przypadku gdy sobie smigam w naprawde kiepskich warunkach czy drogch to w pozycji 0 mam kilka metrow dalej swiatelko.
i Ogolnie nikt jeszcze nie mrugal mi w czasie jazdy wiec mysle ze jest ok
a pominac ze prawe pobocze mam bardzo mocno oswietlenie i czasem jak jestem na luku w prawo to kogos z przeciwka delikatnie oslepiam ale niestety urwala sie regulacja od pochylenia albo nie dziala w kazdym razie tego akurat nie moge przestawic ani ja ani gosc co ustawial ale mowi ze to tylko pobocze a po prostej nikomu nie bedzie przeszkadzac i faktycznie mowie nikt nie mruga a ja nie narzekam na swiatelka.
ps kiedys mialem gold cos tam 80W jakies rajdowki czy cos nie dopuszczale w polsce ale te byly rewelaycjne mialy silne żółtawe swiatelko swiatla byly podniesione odrobine do gory (troszku) i tez nikt nie narzekal (nie mrugal) ale swiatlo bylo przyjemnie żółte nie oslepiajace a wszystko sie bardzo ładnie w nich kontrastowało najlepsze żarówki na których jezdzilem do tad niestety przeszek chcial ze kiedys je wyjolem w celu w rzucenia na dlugie i sie strząchły
- Od: 8 paź 2006, 11:19
- Posty: 359
- Skąd: Nasielsk
- Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)
Krzysiek27 napisał(a):Brud to ja rozumiem, ale skąd szron? Ogólnie żarówki troche grzeją i lód się topi. Ja jeszcze ani razu na nich lodu nie miałem, a tak pozatym chyba wszedzie język
Jedziesz sobie taka droga gdzie bylo sypane sola co by rozpusciolo snieg, lod itp Przed Toba jedzie inny samochod i wali Ci ta ropuszczona mieszanka z jezdni na cale auto m.in. na lampy i -15 stopni i predkosc 90km/h robi swoje, zamarza momentalnie. Nie wazne ze zarowki grzeja:P
Sory za OT
- Od: 12 lip 2009, 20:59
- Posty: 155
- Skąd: Sulęcin
- Auto: mazda 323 bg 1.8 16v SOHC
Nom mówisz tutaj o normalnej jeżdzie i jakoś mi nic nie marznie na lampach. Kwestia że po trasie 20km mam całe brudne,ale mrozu na nich zero.
-
Krzysiek27
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: spaniech i 5 gości