Oleje silnikowe
to ja i tak następnym razem zaleje lotos i się okaże, w sumie jeśli weźmie 0,5l na 8 tys to jest to do przeżycia, przecież każdy diesel bierze (wcześniej 0,3 na 10 000km)
dyszel85 napisał(a):rozszczelnienie i łykanie oleju to dwie różne kwestie
Poczytaj wątek, nie musisz się daleko cofać
malkolm napisał(a):to ja i tak następnym razem zaleje lotos i się okaże, w sumie jeśli weźmie 0,5l na 8 tys to jest to do przeżycia, przecież każdy diesel bierze (wcześniej 0,3 na 10 000km)
Cierpliwości, poza tym nie można wykluczyć, że półsyntetyczny Mobil ma mniejszą odparowalnosć niż hydrokrakowany Lotos.
Ostatnio edytowano 17 lis 2009, 21:12 przez Pankuba, łącznie edytowano 1 raz
Pankuba napisał(a):dyszel85 napisał(a):travisowski napisał(a):nie na darmo jest zasada ze nie przechodzi sie z wyzszego na nizszy w silnikach starszych
dokładnie taka jest zasada ogólnie przyjęta na świecie
Równie dobrze można napisać: Ogólna zasada jest taka, że jak zmieniłeś i pobiera więcej oleju, to nie znaczy, że doszło do rozszczelnienia.
Dokladnie moze zachodzic czyszczenie ....
2-3 Zmiany wszystko pokaza ...
w zaniedbanych silnikach ... jak ktos chce syn .. uzywal bym Pol Syntetyczny przez 2 zmiany ... moze jakis z dodatkami do zmiekczania Elastomoreow .. I pozniej Syntetyczny ...
Nie mozna zwalac ...problemow ... na 5W ...
I oczywiscie nikomu nie karze naprawiac silnika ... ale jesli Samochod bierze olej .. to sie trzeba liczyc z zatruciem kataliztora kosztami ...
I patenty zeby zageszczac olej I niwelowanie spalania ...sa nie na miejscu ..
Pankuba napisał(a):Poczytaj wątek, nie musisz się daleko cofać
po co mam czytać ja to wiem
malkolm napisał(a):w sumie jeśli weźmie 0,5l na 8 tys to jest to do przeżycia
Takie coś to jest granica błędu pomiarowego

Krisek napisał(a):w zaniedbanych silnikach ... jak ktos chce syn .. uzywal bym Pol Syntetyczny przez 2 zmiany ... moze jakis z dodatkami do zmiekczania Elastomoreow
Tak jest, taki środek ma w swojej palecie Motul, jest też Oel Verlust Stopp Liqui Moly.
Ostatnio edytowano 17 lis 2009, 21:17 przez Pankuba, łącznie edytowano 1 raz
Pankuba napisał(a):Równie dobrze można napisać: Ogólna zasada jest taka, że jak zmieniłeś i pobiera więcej oleju, to nie znaczy, że doszło do rozszczelnienia.
tak jak napisal dyszel. rozszczelnienie a spalanie to dwie rozne sprawy
przejscie na 5w nie musi oznaczac odrazu rozszczelnienia ale moze powodowac przepalanie i ubytki chociazby poprzez pierscienie
Pankuba napisał(a):Przy założeniu, że każdy, kto ma auto od nowości, faktycznie zna stan swojego silnika i nikt, kto nie ma auta od nowości, nie moze znać stanu swojego silnika
malkolm napisał(a):to ja i tak następnym razem zaleje lotos i się okaże, w sumie jeśli weźmie 0,5l na 8 tys to jest to do przeżycia, przecież każdy diesel bierze (wcześniej 0,3 na 10 000km)
to twoje auto. ty decydujesz.
uwazam ze nie mozna polecac innym przechodzenia na 5w w silnikach w okreslonym stazem bo jest to nie odpowiedzialne. nie bralo a teraz bieze i jaki w tym sens?
i bzdura jest ze ustanie. nie ustanie. pobor moze nie jest duzy i nie jest tragednia . jest np: do zaakceptowania ale nie pojawil sie bez przyczyny.
przyczyna jest
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
dyszel85 napisał(a):Takie coś to jest granica błędu pomiarowego ysz Ja wymiękam Malkolm nie masz poważniejszych zmartwień?
mnie to wcale nie martwi, ale jest okazja do pogadania i wymiany doświadczeń,
Panowie nie ma sensu sobie robic problemow jak ich nie ma.
nie bieze? wszystko gra? silnik ma swoje lata? zostawic i cieszyc sie spokojem
szukanie dziury w calym zawsze powoduje problemy
krisek tez dobrze zauwazyl ze co innego klasa lepk. a co innego baza
jak juz sie ktos uparl na 5w to niech juz bieze tego pol syntetyka
w silniku starszym kazde przejscie na olej zadszy moze powodowac przepuszczanie oliwy do komory spalania przez pierscienie jesli sa juz w nie najlepszej kondycji. kazdy o tym wie a nikt nie mowi.
nie bieze? wszystko gra? silnik ma swoje lata? zostawic i cieszyc sie spokojem
szukanie dziury w calym zawsze powoduje problemy
krisek tez dobrze zauwazyl ze co innego klasa lepk. a co innego baza
jak juz sie ktos uparl na 5w to niech juz bieze tego pol syntetyka
w silniku starszym kazde przejscie na olej zadszy moze powodowac przepuszczanie oliwy do komory spalania przez pierscienie jesli sa juz w nie najlepszej kondycji. kazdy o tym wie a nikt nie mowi.
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
Ustanie ...
BTW dokladnie 0.5L na 8K .. jesli zalany po Max Linie .. nawet nie musisz dolewac zapewne nic pomiedzy wymianami ....
Ponad to niema co sie bac czysczenia oleje Diesla ... maja duzo wiecej skladnikow czyszczacych .. niz normalne oleje syntetyczne ... czasami uzywam HDEO jak sa problemy ze Sludge w benzynach
BTW dokladnie 0.5L na 8K .. jesli zalany po Max Linie .. nawet nie musisz dolewac zapewne nic pomiedzy wymianami ....
Ponad to niema co sie bac czysczenia oleje Diesla ... maja duzo wiecej skladnikow czyszczacych .. niz normalne oleje syntetyczne ... czasami uzywam HDEO jak sa problemy ze Sludge w benzynach
Ostatnio edytowano 17 lis 2009, 21:27 przez Krisek, łącznie edytowano 1 raz
hehe, a pisałem na początku, że nie chce wywołać kolejnej burzliwej dyskusji
ogólnie wyszło na to że co bym nie wybrał ze swojej listy to będzie ok
ogólnie wyszło na to że co bym nie wybrał ze swojej listy to będzie ok
travisowski napisał(a):
tak jak napisal dyszel. rozszczelnienie a spalanie to dwie rozne sprawy
Nic innego nie twierdzę.
travisowski napisał(a): uwazam ze nie mozna polecac innym przechodzenia na 5w w silnikach w okreslonym stazem bo jest to nie odpowiedzialne. nie bralo a teraz bieze i jaki w tym sens?
i bzdura jest ze ustanie. nie ustanie. pobor moze nie jest duzy i nie jest tragednia . jest np: do zaakceptowania ale nie pojawil sie bez przyczyny.
przyczyna jest
Zgoda, nie w każdym silniku takie przejście musi się powieść.
Dużo zależy też od dodatków i odparowalności. Może się np. zdarzyć tak, że dobry półsyntetyk 10W40 nie będzie bardziej zanieczyszczał silnika niż słabszy hydrokrak 5W40 z ubogim pakietem dodatków czyszczących. W takim przypadku nie narażasz silnika na usunięcie osadów
BTW .. przejscie ... z 10 na 5 niezmienia Visocity oleju ! podstawowa i pierwsza sprawa pominieta !
10 i 5 przed W dotycza tylko zimnego oleju ! ....
W40,W30,W50 to numery do ktorych sie odnosisz ...
10w40 ... HDEO moze duzo lepiej czyscic niz 5w40 ... dokladnie co napisane wyzej ....
Ale dzieki przejsciu .. na 5 lepsza pompowalnosc w ujemnej temperaturze ...
0,5,10,15,20 – To oznaczenia dotyczace zimnej temperatury
10 i 5 przed W dotycza tylko zimnego oleju ! ....
W40,W30,W50 to numery do ktorych sie odnosisz ...
Może się np. zdarzyć tak, że dobry półsyntetyk 10W40 nie będzie bardziej zanieczyszczał silnika niż słabszy hydrokrak 5W40 z ubogim pakietem dodatków czyszczących. W takim przypadku nie narażasz silnika na usunięcie osadów usmiech, ale zyskujesz lepsze smarowanie przy rozruchu w niskich temperaturach. A więc kolejny powód, żeby nie uogólniać.
10w40 ... HDEO moze duzo lepiej czyscic niz 5w40 ... dokladnie co napisane wyzej ....
Ale dzieki przejsciu .. na 5 lepsza pompowalnosc w ujemnej temperaturze ...
0,5,10,15,20 – To oznaczenia dotyczace zimnej temperatury
dyszel85 napisał(a):W samochodzie o znacznym przebiegu synetyk czyści wszelki nagar, powoduje rozszczelnienie oraz zwiększone zużycie oleju – powie to każdy dobry mechanik
ta swistak siedzi i zawija , to sa ogólnie przyjęte tezy które nie maja potwierdzenia , mobil np. zaleca zalewanie 5W30 niezależnie od wielu tak samo elf-vavoline mimo wrzucenia w wyszukiwarkę =100 tys km. też wyskakuje 5W30 itd.
Krisek napisał(a):BTW .. przejscie ... z 10 na 5 niezmienia Visocity oleju ! podstawowa i pierwsza sprawa pominieta !
10 i 5 przed W dotycza tylko zimnego oleju ! ....
0,5,10,15,20 – To oznaczenia dotyczace zimnej temperatury
Krisek, odnosisz się do moich wpisów? Sprawy, o ktorych piszesz, akurat są mi znane
kazdy sam decyduje
ja jednak uwazam ze przejscie z 10w lub 15w na 5w w aucie o przelocie pow. 200kkm i odpowiednim roczniku nie ma sensu.
nie uratuje to silnika, nie zregeneruje, nie przedluzy jego zycia. co mialo sie wyrobic to sie wyrobilo.
auta nie sa wieczne. a jesli kombinacje maja nam tworzyc problemy (bo przeciez nikt niewie czego moze sie spodziewac , zawszr to jakies ryzyko) to po co?
ja jednak uwazam ze przejscie z 10w lub 15w na 5w w aucie o przelocie pow. 200kkm i odpowiednim roczniku nie ma sensu.
nie uratuje to silnika, nie zregeneruje, nie przedluzy jego zycia. co mialo sie wyrobic to sie wyrobilo.
auta nie sa wieczne. a jesli kombinacje maja nam tworzyc problemy (bo przeciez nikt niewie czego moze sie spodziewac , zawszr to jakies ryzyko) to po co?
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
Krisek napisał(a):Ten silnik ma SLUDGE PROBLEM
Chodzi o błąd konstrukcji odmy ?
Bo przez to pada turbinka i zaciera się czwarty cylinder. Wada fabryczna usunięta dopiero po 2004 roku.
Trzeba ją zmieniać co trzy lata i jest wszystko OK. Co mało kto wie.
Aha i jest jeszcze jedno, wydech leci bezpośrednio pod miską i smaży olej w niej, przez co trzeba go zmieniać częściej. Przez to powstaje ten osad w silniku. Tylko moim zdaniem po castrolu powstaje go więcej niż po innych.
Krisek napisał(a):tak czy inaczej szkoda Silnika, nerwow kasy ....
A najgorzej wkurzające jest to, że samochod był regularnie serwisowany w ASO. Po tym ile się u nich zostawia kasy człowiek spodziewa się, że trochę pojeździ bezproblemowe.
Krisek napisał(a):moze poprawiona wersja ... moze regularnie wymieniany ten M1 ... I syntetyczny ... radzil sobie ...
Podobno poprawionych całkiem nie było. Coś tam robili, ale do końca nie robili.
Różnica w przebiegach wymian na pewno była. ASO co się dowiedziałem dzisiaj wymienia olej co 20 tysięcy km!!! Nie do pomyślenia w tym silniku. Ja co 10 zmieniam.
Krisek napisał(a):Pozatym pozazdroscic wam tych Saabow bardzo fajne autka.
Dzięki. Na trasy niesamowity komfort, cisza. W mieście czasem jest tylko problem z parkowaniem
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki