Zakup samochodu używanego – budżet do 20.000 zł

[Kameleon8989]

Gdybym to ja wybierał: Mazda X9 2.3, Mx-5, S klasa W140, albo coś z pary Camry\Legend.

A koszty utrzymania takiego auta (poza MX-5 – to auto tu kompletnie nie pasuje) w ciągu dwóch lat będą wyższe niż cena nabycia...
Po co chłopaka nakręcać na takie auta?

dokładnie zgadzam sie z kolega

[Kameleon8989]

Udesky
7. Jaką pojemność ma mieć silnik, do 2.0, czy pow. 2.0, a może bez różnicy – czyli, czy opłaty mają dla ciebie znaczenie.
to jest drastyczny skok w góry ubezp.?

[Maciej Loret]

Udesky
7. Jaką pojemność ma mieć silnik, do 2.0, czy pow. 2.0, a może bez różnicy – czyli, czy opłaty mają dla ciebie znaczenie.

Co za różnica? On kupuje czy Ty?

to jest drastyczny skok w góry ubezp.?

Zależy. Wystarczy policzyć, oferty ubezpieczycieli masz w Sieci...

[Kameleon8989]

Maciej Loret policzyć... tylko ze ja nie wiem ile mam zniżek...

[Maciej Loret]

Maciej Loret policzyć... tylko ze ja nie wiem ile mam zniżek...

Ja też... Ta informacja jest równie ważna co kolor Twoich skarpetek...

[Kameleon8989]

Maciej Loret

[Maciej Loret]

Maciej Loret

Co" "?

[Kameleon8989]

Maciej Loret to nie ma różnicy czy posiadam jakieś zniżki?? tylko od poj.

[Maciej Loret]

Maciej Loret to nie ma różnicy czy posiadam jakieś zniżki??

A co to są te zniżki, bo ja też nie wiem czy jakieś mam?
Proponuję jednak www któregoś z towarzystw lub brokerów oferujących ubezpieczenia komunikacyjne przez internet.

tylko od poj.

Nie tylko.

[krzych]

Kameleon, znizki teraz to juz tylko pusta nazwa zachecajaca do preferowania danego ubezpieczyciela. Teraz kazdy ma znizki, za kolor wlosow, za niepalenie czy za inne bzdury tylko po to zeby sie nazywalo ze ma znizki. To mial Maciek na mysli.

Natomiast odnosnie malych pieniedzy i dobrego samochodu, rozwaz Leona – tanie czesci nawet jak cos padnie, silnik 1.8 T podobno udana jednostka VW, moi mechanicy od VW gdy chcialem kupic Audi mocno mnie do Leona zachecali, ale mi sie z wygladu nie podobal i dlatego nie myslalem o nim. Samochod nie kobieta, wygladac nie zawsze musi, dla mlodego to nawet lepiej jak nie wyglada, bo i sodowa do glowy nie uderza, a i go tak nie szkoda jak cos nabroisz... Ja zupelnie bez wstydu Polo jezdzilem a i tak malo kto sie ze mna chcial scigac, hehe (pomijajac tych co mogliby moca rownac sie z prawdziwym traktorem – nie mylic z dieslem ).

[Kameleon8989]

krzych no to trzeba było tak od razu

[Udesky]

Ci co tak jęczą, powinni spróbować czasem przeliczyć tę różnicę...
W moim wypadku różnica pomiędzy silnikiem 1,9 a 9,1 jest niemal pomijalna (rzędu 1%) przy policzeniu rocznych kosztów utrzymania auta.

Tu chodzi o młodego kierowce, który nie wiadomo jak płaci ubezpieczenie. Jeśli ma samochód na siebie, bez współwłaściciela, to nie ma również zbyt dużej ilości zniżek, bo ile może ich mieć 20 latek, 20%? Do tego nie ma ukończonych 25 lat, a za to także ubezpieczalnie czasem kasują więcej. Ja pamiętam, że w moim przypadku była to różnica paru stów. I tak do końca nie wiem czy zniżki w dzisiejszych czasach są do..., gdy przechodziłem do Liberty to pierwsze o co mnie pytali co ile mam zniżek, a następnie o to aby im dostarczyć zaświadczenie o nich z poprzednich ubezpieczalni, jeśli sobie tego zażyczą.

4. moja BG w zimę pali mi ok 10-12l benzyny coś w tych okolicach najlepiej
5. dużo żeby była dobra ponieważ mam zamiar następnym samochodem troszkę pojeździć
6. obojętnie tylko nie wiem czy chciałbym 3-drzwiowe
7. oglądałem auta z poj. 2300cm^3-2500cm^3

* 200kucyków i napęd na tył...

Hmm, pasuję mi tu BMW E39 528 ok 194KM. Taki jak miał Italiano, pamiętam, że sobie chwalił i całkiem przyzwoicie paliła.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10421011
http://moto.allegro.pl/item798185824_bm ... mowki.html
http://moto.allegro.pl/item800994889_pi ... carii.html
Odrobina szaleństwa:
http://moto.allegro.pl/item797719907_bm ... erwis.html

[krzych]

krzych no to trzeba było tak od razu

Alez nie mozna od razu, bo Twoje wypowiedzi dopiero nas nakierowuja na to czego wlasciwie chcesz. A jak dla mnie tanio wyjdzie tylko tak. Natomiast plecam jeszcze DOWIEDZIEC sie wszystkiego o Seacie mimo to, bo wierzyc jednej osobie (nie widzialem zeby tu ktos polecal VW/Seata) to malo Czytaj fora o Seacie, przejedz sie jakims z komisu zobacz czy spelnia Twoje oczekiwania. Wszak moge sie mylic, bo takiego silnika jednak nie mialem, moj mial tylko 1.0L hyhy

[Udesky]

DOWIEDZIEC sie wszystkiego o Seacie mimo to, bo wierzyc jednej osobie (nie widzialem zeby tu ktos polecal VW/Seata) to malo

Jak nie jak jest, jeden 1.8T 180KM parę stron dalej.
Leon = Octavia, Bora, Golf IV, New Beatle, Tolledo 2, A3. Różnią się tylko skorupą i wnętrzem. Zawieszenie i silniki te same. 1.8T dobrze znosi LPG, słabym punktem jest turbo, wytrzymuje 100 000 – 150 000km, gdy ktoś zbytnio o nie nie dba. Cena "nowego" (czyt. regenerowanego) to koszt ok 1500zł. Możliwości tuningu duże. Poszukaj na forum OCP, czy A3 kolesie o nicku S3 Chris lub jakoś tak. Ma A3 1.8T i 345KM bez zakucia więc, mimo przedniej osi, ale doinwestowaniu paru tysięcy możesz się nacieszyć bezpiecznym modem na ok 220 – 250KM, tak lajtowo.

[Mev]

Hmm, pasuję mi tu BMW E39 528 ok 194KM. Taki jak miał Italiano, pamiętam, że sobie chwalił i całkiem przyzwoicie paliła.

A teraz mam ją ja

Auto świetne – to fakt, ale "rozsądne spalanie" to pojęcie względne Przy spokojnej jeździe po mieście – 14L, przy jeździe "normalnej" po mieście – tj. żeby nieraz te 200 koników przegonić ok 17/18L

Części eksploatacyjne w normalnych cenach, automaty działają świetnie, komfort jest OK. Ja przesiadłem się z Xedosa V6, w którego też wkładałem sporo kasy (ot takie hobby ), aby był cycuś glancuś więc koszty eksploatacji mnie w sumie niewiele interesowały, ale po przesiadce z BG myślę, że możesz być w lekkim szoku Nie wiem ile w BG, ale tutaj głupiego oleju wchodzi prawie 7L do układu, 11L płynu chłodniczego, itp....

No ale to jak w każdym "dużym" aucie

[a.gadula]

Według mojej oceny 1.8T z grupy VW/Audi to dobry wybór, jeśli zejść z A4 lub A6 odchodzą nam aluminiowe wahacze. Dużo osób pewnie powie, że one juz są tańsze niż kiedyś, ale nie tak trwałe jak zawieszenie np w Toledo. Opcja Octavii,Leona, Bory, Golfa, A3 jest warta zastanowienia. Rewelacyjnie jeśli chodzi o części, dobre zabezpieczenie przed korozją, brak alu wahaczy, niska utrata wartości. Fakt, przez to, że to auta popularne i jest ryzyko zakupu grata poskładanego z dwóch ale zawsze każde auto trzeba sprawdzić. Kolega Mev ma dobre przesłanie, sześć czy osiem cylindrów to duża radocha ale to kosztuje, i tak jak kilku znajomych sie przekonało, że nie tylko paliwo... same płyny, układ hamulcowy, elektryczny ( pomyśl o dobrych kablach do V8 ), w przypadku wielu aut inne amortyzatory i zawieszenie. Auta kompaktowe są przeważnie w częściach dla osób śrenio zarabiających. Samochody klasy BMW E39, E46, okulara to juz wyższa półka i rozwiazania techniczne też inna para kaloszy. Przy projektowaniu np S6 czy A8 na trzeci plan schodzą ceny części bo jak ktos wydaje ze 300 tys zł to ma gdzieś ila zapłaci za np. tarcze czy 400 zł czy 1400, tutaj liczy się komfort, luksus, prestiż i osiągi plus walka o podium. Przyjemnym autem jest Astra II generacji, fakt jak Octavia troche takie flotowo-leasingowe, ale przy ładnej feldze nie koniecznie 17tce czy większej, zadbanej powłoce lakierniczej z "ładnym kolorem" jest autem skromnym, łatwym i prostym w naprawie z dobrą blachą (ocynk), prostym zawieszeniem i odpornym na Polskie drogi. Ciekawy wybór to benzyna o pojemności 2.2 147KM. Moment obrotowy w okolicy chyba 200 – 205 Nm, przyjemnie ciągnie od dołu i silnik na łańcuchu. Masz cztery cyl – mniej świec i kabli, tańsza instalacja elektryczna, tańszy montaż LPG. Ja miałem przyjemność częstego podróżowania Astrą po łódzkich drogach i byłem bardzo mile zaskoczony. Po pierwsze w kwestii trwałości zawieszenia, widoczności i regulacji ustawienia zarówno kolumny kierownicy jak i fotela, po drugie przestronności wnętrza jak na klasę kompaktowego auta. Fakt, sam jeżdżę V6 ale to nie moje pierwsze auto, mam na nie dwie pensje. Oczywiście jeśli za cztery lata zmieniałbym swoją 626 to z punktu widzenia kierowcy i tylko kierowcy, najchętniej przesiadłbym się w BMW e39 540i.... ale to wybór samym sercem, bez zdrowego rozsądku

[Lukano]

Ci co tak jęczą, powinni spróbować czasem przeliczyć tę różnicę...

Popieram
Nie za bardzo pamiętam, jak to było be zniżek. Ale różnica nie jest ogromna. Można też dopisać współwłaściciela
Ja mam 2,3 i płacę taniej niż za mazdę 1,8

[Maciej Loret]

Tu chodzi o młodego kierowce, który nie wiadomo jak płaci ubezpieczenie. Jeśli ma samochód na siebie, bez współwłaściciela, to nie ma również zbyt dużej ilości zniżek, bo ile może ich mieć 20 latek, 20%? Do tego nie ma ukończonych 25 lat, a za to także ubezpieczalnie czasem kasują więcej.

Wszystko prawda. Dlatego pisałem, by na razie nie martwić się jakimiś mitycznymi zniżkami, które dawno odeszły do lamusa, tylko policzyć w kilku firmach dla konkretnych danych – zajmie to 30-60 minut i nie trzeba będzie bić piany...

Ja pamiętam, że w moim przypadku była to różnica paru stów.

Parę stów przy niektórych pojawiających się w wątku, to kilka-kilkanaście procent w miarę normalnego użytkowania... O poważniejszej naprawie nie mówiąc...

ale po przesiadce z BG myślę, że możesz być w lekkim szoku usmiech Nie wiem ile w BG, ale tutaj głupiego oleju wchodzi prawie 7L do układu, 11L płynu chłodniczego, itp.... usmiech

No ale to jak w każdym "dużym" aucie usmiech

Dokładnie. Większe auto z mocnym silnikiem nie jest drogie tylko na początku. Czasem wręcz okazuje się, że kupno, to pryszcz a jak przychodzi do eksploatacji, to niektórzy klękają słysząc ile kosztuje tarcza czy amortyzator, a w topowych wersjach zamienników brak. I kilka miesięcy po zakupie wymarzonego auta zaczyna się szukać chętnych na jego kupno. I na koniec – przed wyborem auta proponuję zorientować się jakie są porządne warsztaty samochodowe specjalizujące się w konkretnej marce.

Ja mam 2,3 i płacę taniej niż za mazdę 1,8

Ja płacę za OC 290PLN. Przy silniku poniżej 2l zapłaciłbym pewnie 20-30PLN mniej.

[Beny]

Kameleon8989 kup sobie Millenie

Możesz napisać coś o kosztach utrzymania?Jakie podzespoły padają a są kosztowne?Pomijając rozrząd bo to wiem.

[a.gadula]

Dokładnie. Większe auto z mocnym silnikiem nie jest drogie tylko na początku. Czasem wręcz okazuje się, że kupno, to pryszcz a jak przychodzi do eksploatacji, to niektórzy klękają słysząc ile kosztuje tarcza czy amortyzator, a w topowych wersjach zamienników brak. I kilka miesięcy po zakupie wymarzonego auta zaczyna się szukać chętnych na jego kupno. I na koniec – przed wyborem auta proponuję zorientować się jakie są porządne warsztaty samochodowe specjalizujące się w konkretnej marce.

samiusieńka słodka prawda, bo przecież i Golfa IV i BMW serii 7 kupimy do 20tys zł, przez pierwsze tygodnie 7ką będziemy jeździć z wdziękiem i "podniesionym czołem" ale jak posypie się parę rzeczy humor nie będzie nam dopisywał. Pamiętam w auto świat było kiedyś porównanie A8, W140, i BMW 7 jako alternatywa i luksus za około 20 czy 30 tys zł. Jeśli chodzi o to OC, pamiętam jak pierwszym samochodem było BMW i tak jedna zwyżka za szczenięcy wiek, druga za szczenięce prawo jazdy, trzecia za to że BMW, czwarta za to że BMW powyżej 15 lat. Wynik, za E30 którą kupiłem za około 3000zł zapłaciłem 1900zł za ubezpieczenie