Walcze z moiml laptopem od dwóch tygodni. Historia jest taka, że pewnego dnia nie chciał sie uruchomić system przy starcie, po walce ze startem z plyty i naprawie przeszło do logowania windowsa, pokazał sie pulpit, z zegarkiem i nic więcej się nie załadowało (lampka dysku nie pokazywała pracy). Reinstalacja systemu, potem przez dwie doby wszystkie możliwe aktualizacje i znów pod koniec (druga doba) padł w ten sam sposób. Myślałem, że to konflikt z którąś z aktualizacji, więc ponowna reinstalka i aktualizaje tylko z parametrem "ważne". Odpukać od 15.10, jakoś wszystko działa, chociaż większość programów funkcjonalnych narazie odpuściłem (mam tylko przeglądarki). Jednak czuje, że to ciągle nie jest to. Pojawiają sie głupie błędy, jak np.
Wczoraj podczas wizyty na jakiejś stronie wymagana była Java, której wczesniej nie było. Instalacja i wyskakuje mi w Operze10 błąd przy próbie uruchomienia jakiejś strony z Javą (dla przykładu – stół na kurnik.pl):
Reinstalacja Javy i Opery nie pomaga. Aplet Java w IE8 działa. Większosć problemów z tą biblioteką dot. XP. Na obcych stronach doczytałem coś, że bibliotekę wykorzystuje MS Visual C++ (mam cos takiego zainstalowane, więc albo to składnik Win, albo jakaś aktualizacja systemu).
Macie jakieś pomysly zanim pójde na fachowe forum, gdzie mnie zbesztają jak będę zadawał głupie pytania?
Mam też jeszcze jeden problem, ale chyba sprzętowy. Nie wiążę go narazie z historiami z systemem, bo występował wcześniej. Mianowicie, raz na kilkanascie włączeń, po naciśnięciu przycisku zasilania mam czarny ekran, mrugnie lampka dysku (komp wyda odglos, pewnie dysk się zakręci) i czarny ekran, nie pojawia sie nawet powitalny ekran biosu. Nie wiem czy coś z bebechów się poluzowało i daje takie objawy czy raczej płyta mówi

. najczęściej pomaga twarde wylączenie z guziora i kolejne (rzadziej jeszcze kolejne) uruchomienie jest ok.