Szarpanie w przedziale 1800 do 2500 obr po raz n-ty
Mam pytanie gdy rozrząd jest zle założony to powinno szarpac na zarówno zimnym jak i ciepłym silniku i niezależnie w jakim przedziale obrotów czy się mylę?
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
No niby tak. ale jak wyjaśnisz to co u mnie się dzieje?
Ustawiam kąt wyprzedzenia zapłonu na 10 stopni w trybie serwisowym, odłączam tryb serwisowy i wszystko jest ok. Ale jak dodam gazu to zaczyna się zabawa. Strzela, pierdzi....
Gdy ustawię na T działa ok, ale nie jest to zadowalające działanie, bo przecież na jałowym czasem szarpie (co któryś cykl) no i te felerne szarpanie w okolicy 2000 obr. które zresztą zmienia swój zakres (ale zawsze w okolicy 2000) w stosunku do ustawienia wyprzedzenia/opóźnienia zapłonu.
Po telefonie do Wieśka z Dębicy (to już jak przydomek
) zrobiłem test, który mi polecił. I wyszło, że przy dodawaniu gazu iskry wypadają na 2, 4 i 6 świecy, czyli na głowicy bliżej przodu. Muszę zdjąć dekiel i zobaczyć synchronizację wałków. W końcu cały silnik był rozkręcany do golutkiego bloku, więc może o jeden, dwa ząbki wałki są źle złożone, chociaż przy składaniu sprawdzało to 4 osoby po 5 razy każda (w tym ja) czy aby znaki są zgodne.
Rozrząd sprawdziłem przedwczoraj. Znaki się pokrywają, a różnica ok. 1 mm na znakach (np. lewy wałek jest na znaku, a prawy ma 1 mm różnicy, ale na kole pasowym się pokrywa, a palec rozdzielacza jest na 1) nie gra raczej roli. 1 mm to nawet nie jest 1 ząbek na pasku rozrządu. Ba to nawet nie jest pół ząbka...
Tak czy inaczej najpierw wałki muszę sprawdzić.... może to właśnie tam jest ten 1 mm... no i znów uszczelka dekla do kupienia będzie:/
świece wymieniłem. Nic to nie zmieniło...
Ustawiam kąt wyprzedzenia zapłonu na 10 stopni w trybie serwisowym, odłączam tryb serwisowy i wszystko jest ok. Ale jak dodam gazu to zaczyna się zabawa. Strzela, pierdzi....
Gdy ustawię na T działa ok, ale nie jest to zadowalające działanie, bo przecież na jałowym czasem szarpie (co któryś cykl) no i te felerne szarpanie w okolicy 2000 obr. które zresztą zmienia swój zakres (ale zawsze w okolicy 2000) w stosunku do ustawienia wyprzedzenia/opóźnienia zapłonu.
Po telefonie do Wieśka z Dębicy (to już jak przydomek
Rozrząd sprawdziłem przedwczoraj. Znaki się pokrywają, a różnica ok. 1 mm na znakach (np. lewy wałek jest na znaku, a prawy ma 1 mm różnicy, ale na kole pasowym się pokrywa, a palec rozdzielacza jest na 1) nie gra raczej roli. 1 mm to nawet nie jest 1 ząbek na pasku rozrządu. Ba to nawet nie jest pół ząbka...
Tak czy inaczej najpierw wałki muszę sprawdzić.... może to właśnie tam jest ten 1 mm... no i znów uszczelka dekla do kupienia będzie:/
świece wymieniłem. Nic to nie zmieniło...
Ja mam ten problem tylko i wyłącznie na goracym silniku i po jeździe z 40km jak nagrzany silnik ale nie pokonuje tak wielkiego dystansu wszystko cacy... Zakupiłem orginalne uszczelki od pokryw zaworów i od kolektora ssacego w weekend zabiore się za wymianę aha jeszcze filtr paliwa od nowości 17 latek
A w pryszłym tygodniu pojade na czyszczenie pompy paliwa
Dam znać jak coś się poprawi
Trzymam kciuki i za Twoją kochankę 
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Ja filtr paliwa wymieniłem i raczej u mnie to nie kwestia paliwa. To musi być coś nie tak z tą

Tubi napisał(a):Zakupiłem orginalne uszczelki
do dekli tylko oryginalne, do ssącego ważne aby coś było:) aktualnie mam z silikonem i działa
Pozdro
PS. A sprawdzałeś u siebie czujnik w skrzyni? opisane jest gdzies w tym poście.
Czujnika jeszcze nie sprawdzałem ale nie głupi pomysł
Jeszcze pare miesiecy i będzie perełka potem dam do lakiernika
Już sporo pieniędzy poszło ale jak przyjemnie się patrzy jak autko powoli staje na nogi
Z mechanicznych pozostał mi problem tego szarpania i tylne zawieszenie do końca
.

Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Tubi napisał(a):pozostał mi problem tego szarpania i tylne zawieszenie do końca
to tak jak u mnie. Potem kwestia lakieru i wnętrza (obicie drzwi – do wymiany zatrzaski, poprawić mocowanie głośników w drzwiach i jakieś drobne naprawy).
Ja też sporo wpakowałem kasy w Xeda. Nie żałuję. Zrobię ten zapłon i w koncu poczuję jak to jest z silnikiem po mini remoncie
Przez to szarpanie nawet nie umiem się cieszyć, że nie wcina mi już oleju :/
Mam nadzieję, że nie wymięknę w tym naprawianiu.
Mi właśnie nie wcina oleju, dynamika jest taka jaka być powinna. Co do wnętrza to chciałem wymienić fotele na skórzane ale stwierdziłem że kupię beżowe pokrowce z eko skóry
chciałbym wymienić tapicerkę a właściwie podsufitke bo jest przypalona w 2 miejscach. I tak jak u ciebie obicie głośników w drzwiach bo od strony kierowcy wystaje i jakieś porządne głośniczki chociaż te seryjne bardzo miło mnie zaskoczyły w radiu na podbiciu basów naprawdę dają rade
. Odnośnie koloru zastanawiam się na ciemnym fioletem ciekawe jakby to wyglądało
albo różowy
bo ten co teraz mam czyli bordowy taki bez polotu 
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
no ja mam audio wystarczajace. Mam nieoryginalne, ale wlaz z tweeterami, wzmacniacz na tył wraz z dobrymi glosnikami. Ogólnie tu jesty ok. Tylko glosniki w drzwiach troche wyrobiły uchwyty i musze jakąś manufakture robic.
Czege u mnie rozwiązaniem były uszczelki pod kolektorem ssącym teraz jak jest nagrzany hula aż miło
Pod względem mechanicznym uznaje koniec w inwestycjach
A jak u ciebie wyglądają poszukiwania problemu?
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Tubi napisał(a):u mnie rozwiązaniem były uszczelki pod kolektorem ssącym teraz jak jest nagrzany hula aż miło
Mam podobnie – tyle, że uszczelki mam nowe założone przez Wieśka oryginały i dalej źle...
Czege napisał(a):Przez to szarpanie nawet nie umiem się cieszyć
Wiesz chyba jestem na dobrym tropie, poczytałem trochę na forum o szarpaniu w innych modelach jak np.323. Co się okazuje, że winny jest najczęściej aparat zapłonowy a dokładniej moduł w nim. Jestem po rozmowie z Tadziolem i wybieram się do niego w następnym tygodniu. Jeśli nie będzie żadnej innej przyczyny to jest to właśnie aparat zapłonowy, w którym moduł po nagrzaniu działa nieprawidłowo.
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
Coś to szarpanie u nas w Xedosławach staje się uporczywe
Ja już dzisiaj po kolejnej wizycie u Wieśka, i zawieszenie cacy- wymienione tylko drążki kierownicze które były przyczyną hałasowania na nierównościach i po puszczeniu sprzęgła(okazało się że od czasu produkcji nie wymieniane-całe 17lat
). Pozostał jeszcze temat szarpania(może jestem za bardzo wyczulony
)– u mnie wygląda to tak takie lekkie szarpniecie czuć przy dodawaniu/odpuszczeniu gazu- najbardziej to jest widoczne przy niskich obrotach, gdzie najbardziej mnie wkurza. W okolicach 1800-2000 obr. przy równej, wolnej jeździe w korku dodanie czy to odpuszczenie gazu, powoduje takie szarpanie/bujanie, i cięzko w okolicach tych obrotów jechać. Oczywiście przy wyższych obrotach tez to wystepuje, ale jest to mało odczuwalne.
I tak obstawiam przypuszczalnie: przednie amory, czy też kable WN?
Odrazu uprzedze pytania: Sprzęgło wymieniane pod koniec zeszłego roku, poduszki silnika również-wszystkie ok, w zawieszeniu po dzisiejszej wizycie też. Tylne amortyzatory przed miesiącem wymienione, przednie nie leją- i nie odczuwam żeby były bardzo twarde itd.
Wiesiek obstawia kable, ponieważ nie wygladaja za dobrze- 3 sa czarne z innej paki, a 3 NGK :/
Co myślicie ?
I tak obstawiam przypuszczalnie: przednie amory, czy też kable WN?
Odrazu uprzedze pytania: Sprzęgło wymieniane pod koniec zeszłego roku, poduszki silnika również-wszystkie ok, w zawieszeniu po dzisiejszej wizycie też. Tylne amortyzatory przed miesiącem wymienione, przednie nie leją- i nie odczuwam żeby były bardzo twarde itd.
Wiesiek obstawia kable, ponieważ nie wygladaja za dobrze- 3 sa czarne z innej paki, a 3 NGK :/
Co myślicie ?
- Od: 22 gru 2007, 16:48
- Posty: 748
- Skąd: Limanowa/Nowy Sącz
- Auto: Peugeot 307 HDI 90@120/270
Sprinter 313CDI Sprintshift &
Sprinter 312D :)
jarusiek napisał(a):Coś to szarpanie u nas w Xedosławach staje się uporczywe Ja już dzisiaj po kolejnej wizycie u Wieśka
jarusiek napisał(a):Pozostał jeszcze temat szarpania(może jestem za bardzo wyczulony
jarusiek napisał(a):I tak obstawiam przypuszczalnie: przednie amory, czy też kable WN
Amorki raczej nie, stawiam na kable lub aparat u Ciebie, ale wiesz jak to jest na odległość, koledze z tematu obok pomogły świece, innemu uszczelka pod kolektorem a innym pewnie milion innych rzeczy
A propos Wieśka, też byłem u niego przy okazji z tą sprawą. Przejechał się i powiedział mi właśnie, że jestem przeczulony i silnik pięknie chodzi
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
Obawiem się że ten typ tak ma i nic tego nie zmieni.
Kidyś myślałem nad tym i wymysliłem że zrobienie dolotu na sztywno powinno załatwic sprawę (pozbycie sie harmonijki) lub odsuniecie przepływomierza na większą odległość mogło by przynieśc pozytywne efekty.
Na szczeście już nie mam problrmów z szarpaniem i wibracjami przy 120-180km/h
Kidyś myślałem nad tym i wymysliłem że zrobienie dolotu na sztywno powinno załatwic sprawę (pozbycie sie harmonijki) lub odsuniecie przepływomierza na większą odległość mogło by przynieśc pozytywne efekty.
Na szczeście już nie mam problrmów z szarpaniem i wibracjami przy 120-180km/h
Mnie też cholera bierze z tym rezonansem. Zauważyłem, że u mnie jest to przy dodawaniu gazu w momencie jak auto delikatnie uniesie się do góry. Potem na chwilę opada (dociska do ziemi) i nic nie ma po czym znów jakaś nierówność na drodze, więc auto delikatnie unosi się do góry i drżenie na układzie napędowym.
Jest też jeszcze coś (może przesadzam), gdy jadę spokojnie na przykład na 5-tym biegu i na wciśniętym gazie lekko wysprzęglam to na pedale sprzęgła pod lewą nogą lekkie bicie. Może coś w skrzynie biegów lub mechanizm różnicowy?
Czy półosie lewa, czy prawa mają stać sztywno. Nie ruszać się w ogóle wokół swojej osi, czy może być minimalny wyczuwalny ręcznie luz. Na prawdę nie duży. Już czepiam się wszystkiego, bo nie odpuszczę póki nie naprawię tego.
Jest też jeszcze coś (może przesadzam), gdy jadę spokojnie na przykład na 5-tym biegu i na wciśniętym gazie lekko wysprzęglam to na pedale sprzęgła pod lewą nogą lekkie bicie. Może coś w skrzynie biegów lub mechanizm różnicowy?
Czy półosie lewa, czy prawa mają stać sztywno. Nie ruszać się w ogóle wokół swojej osi, czy może być minimalny wyczuwalny ręcznie luz. Na prawdę nie duży. Już czepiam się wszystkiego, bo nie odpuszczę póki nie naprawię tego.
- Od: 3 lip 2013, 22:26
- Posty: 359
Pomysły się skończyły 
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Tubi napisał(a):Pomysły się skończyły
Mi też się skończyły
W każdym razie u mnie podejrzewam jeszcze sondy (błędy 17 i 24), w następnym tygodniu zakupię i wymienię. Powodzenia Czege i Ryba81 nie poddawajcie się
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
3mamy kciuki 
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6