Skrzypienie w tylnym zawieszeniu

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez M5 » 30 kwi 2009, 16:51

Zapewne wielu spotkało się ze skrzypieniem tylnego zawieszenia w M5...w zimie pojawiło się u mnie wyraziste skrzypienie rodem ze starej wersalki..przebieg 34tys/km...niestety mamy wiosnę, a skrzypienie nie ustąpiło zupełnie...winę ponoszą gumy stabilizatora 35PLN za sztukę w serwisie...nie są one wypracowane ale pod działaniem soli wydają efektowne odgłosy rypienia...jak się wsadzi głowę pod auto z tyłu widać je jak na dłoni, bo są wystające. Psik silikonem w sprayu i preparatem do konserwacji gumy załatwia skrzypienie w kilka sekund... ;P
i znów błoga cisza....
Pozdrawiam M5 :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2008, 21:09
Posty: 296 (2/1)
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM

Postprzez atommy78 » 1 maja 2009, 01:00

Miałem to samo, zarówno z przodu jak i z tyłu. Skrzypienie ujawniło się dopiero w zimie. Kilkukrotnie podjeżdżałem do ASO na nasmarowanie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 20:33
Posty: 219
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD

Postprzez SlawekMazda5 » 4 maja 2009, 20:22

Hej M5 czy te gumy stabilizatora "czy coś" są z przodu i z tyłu i czy są faktycznie tak widoczne bo miałem też podobne "chrupanie" ale nie óbowałem sam nic robic – ale skoro to takie proste to daj sygnał jak to wypatrzyc i gdzie "psik" tym sprayem :D
[flash=][color=#FF0040]SlawekMazda5[/color][/flash]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 cze 2008, 21:01
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Auto: MAZDA 5 2.0 143 km TOP 2008

Postprzez M5 » 4 maja 2009, 22:50

Jeśli chodzi o przód to nie wiem, bo u mnie z przodu nic się nie działo. Natomiast jeśli chodzi o tył, to jak się Sławku nachylisz pod tylnym zderzakiem i popatrzysz na prześwit pod autem pomiędzy tylnymi kołami, to jedynymi elementami jaki ten prześwit psują są zwisające drążki stabilizatora zakończone gumowymi pierścieniami...i to one skrzypią. Zapewne zasolenie naszych dróg doprowadza do szybkiej korozji drążka na styku z gumą i potem to wszystko rypi...więc trzeba to po prostu potraktować jakimś preparatem czyszcząco smarującym. Użyłem do tego silikonu w sprayu...i preparatu do upiększania opon...bo to akurat miałem pod ręką i jest po problemie...uciszyło się...

Pozdrawiam M5 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2008, 21:09
Posty: 296 (2/1)
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM

Postprzez wegus_1 » 3 wrz 2009, 22:17

M5 napisał(a): Psik silikonem w sprayu i preparatem do konserwacji gumy załatwia skrzypienie w kilka sekund... ;P
i znów błoga cisza....
Pozdrawiam M5 :D


No to widzę, że technika aż tak bardzo naprzód nie poszła.....17 lat temu w dużym fiacie psikałem przepalonym olejem na "gumy" w przednim zawieszeniu....

Czy poza okresem zimowym te gumy nie wydają dziwnych dźwięków ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2011, 16:51
Posty: 91 (2/0)
Skąd: Piła
Auto: Mazda 5 1.8 2010 r. FL
626 GF/GW 2.0 2000 r. FL
Ford Scorpio 2.9 V6 12V 1995 r.
sprzedana: Premacy 1.9 2004 r. FL

Postprzez atommy78 » 4 wrz 2009, 00:07

Czy poza okresem zimowym te gumy nie wydają dziwnych dźwięków ?

U mnie nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 20:33
Posty: 219
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD

Postprzez bredok » 5 wrz 2009, 10:49

Potwierdzam u mnie jest podobnie jak u atommy78
Wypożyczalnia Bagażników Samochodowych
www.auto-carrier.eu
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2008, 15:00
Posty: 58
Skąd: Tychy
Auto: Mazda 5 MZR CD

Postprzez xlord » 23 lut 2010, 12:29

I u mnie czasem skrzypi, szczególnie jak po piaszczystych / zakurzonych drogach pojeżdżę. A kiedy spadnie deszcz to się wypłukuje i cisza :) Na przeglądzie przeczyścili i posmarowali, ale na krótko podziałało.
Obrazek zoom-zoom i brum-brum do celu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2008, 15:41
Posty: 197 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Chevrolet Rezzo 1.6 16V SX Comfort

Postprzez jekr » 22 mar 2010, 21:44

W moim wózku tej zimy skrzypienie objawiło się z duuuużym natężeniem ale zgodnie z radami kolegów forumowiczów potraktowałem końcówki drążków zarówno z przodu jak i z tyłu silikonem w sprayu i choć nie od razu,to po dwóch dniach znowu słyszę tylko to co chcę słyszeć w czasie jazdy :)
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2009, 19:52
Posty: 56 (0/1)
Skąd: Brzeg
Auto: mazda 5 2.0 CD DPF EXKLUSIVE 143 KM

Postprzez mner » 26 mar 2012, 08:19

Panowie czyli wystarczy z zewnątrz te gumy potraktować silikonem lub innym preparatem do gum ??? Nie trzeba się z jakimś smarowidłem pod te gumy dostawać ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lut 2011, 20:43
Posty: 37
Auto: M5- 2.0d – 143KM- DPF

Postprzez jekr » 3 kwi 2012, 22:11

Wystarczy popryskać a mazidło samo sobie znajdzie drogę do celu :D . Być może nie od razu ale na pewno pomoże.
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2009, 19:52
Posty: 56 (0/1)
Skąd: Brzeg
Auto: mazda 5 2.0 CD DPF EXKLUSIVE 143 KM

Postprzez marcin711 » 19 cze 2012, 22:47

Te gumki są rozcięte i skręcone opaskami.......u mnie je zdjęli, wyczyścili i posmarowali cytuję "pastą miedzianą" co prawda dopiero miesiąc ale nie skrzypi.....
pozdrawiam Marcin

Obrazek
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:59
Posty: 74 (0/1)
Skąd: Lublin
Auto: była:Premacy/1.8/74kW/LPG/00
teraz: M5/2.0/107kW/LPG/06

Postprzez martin77 » 20 cze 2012, 10:38

Ja mam zamiar podjechac do ASO i wymienic te gumy bo na przejezdzie przez garba skrzypienie nie do opisania!!!Koledzy orientujecie sie po wymianie gum jak dlugo bede cieszyl sie cisza?Moze ktos wie jakie sa koszty wymiany gum w ASO ?
Forumowicz
 
Od: 25 cze 2009, 20:39
Posty: 227 (0/1)
Auto: M6,BENZYNA, 2,0,ROK PRODUKCJI 2008,PRZEDSTAWICIEL polska

Postprzez naiLo » 20 cze 2012, 14:33

Polecam kupić w ASO gumy bo są lepsze jakościowo i różnią się od zamienników są pokryte jak by materiałem. Niestety nie pamiętam jaka cena. Ja mam z przodu orginalne ASO z tyłu zamienniki i jak narazie nic nie słychać. Przejechane niecałe pół roku 10tyś.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2011, 20:59
Posty: 80 (1/0)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD 110KM 2006r.

Postprzez atommy78 » 20 cze 2012, 19:14

U mnie rok po wymianie zaczął odzywać się i przód i tył. Wszystkie potraktowałem silikonem. Przednie przestały skrzypieć ale tylne nadal trochę popiskują.
Wymiana w ASO kosztuje 180 zł. Za gumy oryginalne z tego co pamiętam zapłaciłem powyżej 100 zł.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 20:33
Posty: 219
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD

Postprzez martin77 » 21 cze 2012, 13:40

Dzwonilem do ASO wymiana gum z tylu dwie strony 82 zloty i robocizna 100 zloty,czyli 180zloty!
Forumowicz
 
Od: 25 cze 2009, 20:39
Posty: 227 (0/1)
Auto: M6,BENZYNA, 2,0,ROK PRODUKCJI 2008,PRZEDSTAWICIEL polska

Postprzez naiLo » 21 cze 2012, 13:57

Kup gumy w aso i jedź do jakiegoś warsztatu powinno być taniej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2011, 20:59
Posty: 80 (1/0)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD 110KM 2006r.

Postprzez wegus_1 » 26 maja 2014, 22:33

wegus_1 napisał(a):
M5 napisał(a): Psik silikonem w sprayu i preparatem do konserwacji gumy załatwia skrzypienie w kilka sekund... ;P i znów błoga cisza....
Pozdrawiam M5 :D

No to widzę, że technika aż tak bardzo naprzód nie poszła.....17 lat temu w dużym fiacie psikałem przepalonym olejem na "gumy" w przednim zawieszeniu....
Czy poza okresem zimowym te gumy nie wydają dziwnych dźwięków ?


Koło historii się zamknęło :–)
Pisałem to 4 lata temu .... a od roku posiadam M5 i właśnie zaczęła skzypić !

Dodam, że hałas pojawił się po założeniu na haku platformy na 2 rowery wraz z rowerami.
Po demontazu bagaznika krzypi nadal.

Bedę psikał !
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2011, 16:51
Posty: 91 (2/0)
Skąd: Piła
Auto: Mazda 5 1.8 2010 r. FL
626 GF/GW 2.0 2000 r. FL
Ford Scorpio 2.9 V6 12V 1995 r.
sprzedana: Premacy 1.9 2004 r. FL

Postprzez linisko » 14 lip 2014, 21:59

Zdjąć gumy, nawinąć taśmy izolacyjnej,założyć stare gumy. Dorażnie pomaga nawet na pół roku. Przejeżdziłem całą zimę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2011, 11:11
Posty: 42
Auto: MAZDA 5 2.3 manual

Postprzez messer » 4 gru 2015, 12:22

odgrzebuję temat bo może komuś się przyda....

Rzeczywiście najczęściej trzeszczą te cholerne gumy – i co więcej jak widzę kilkanaście lat nie zrobiło tu żadnej różnicy i producent nie umie (nie chce) sobie z tym problemem poradzić.
Jak tylko zrobiło się zimniej to moja stara 323F (rocznik 95) trzeszczała (przód) masakrycznie. Gumy wymieniłem na nowe (oryginalne) – pomogło na jeden sezon, potem to samo. W tym roku musiałem się przesiąść na auto nieco bardziej rodzinne i wybór padł na M5. Cieszyłem się, że auto sporo nowsze to będzie ciszej...taaaa....Ledwo zrobiło się chłodniej to zaczęła trzeszczeć jeszcze gorzej. Jestem na świeżo po wymianie gum tył i przód (w Maździe na Szparagowej w Łodzi. Koszt (XII.2015) 420 zł, gumy oryginalne). Na razie cisza – zobaczymy na jak długo.

Ogólnie od momentu zakupu sporo już wymieniłem w zawieszeniu mojej "piątki" i sporo różnych odgłosów wytropiłem. Najciekawszy było przeraźliwe trzeszczenie które pojawiło się w tylnym zawieszeniu przy całkiem ciepłej jeszcze pogodzie. Kombinowania było co niemiara i okazało się, że winne było zabezpieczenie antykorozyjne, które robiłem (w "super profesjonalnym i mega doświadczonym" punkcie w Łodzi – nazwę podam jak ktoś zainteresowany). Panowie z takim rozmachem mi auto pomalowali, że środek którym to zrobili dostał się do gum z tyłu. Po jakimś czasie sobie wysechł i utworzył klejąca warstwę. Oczywiście facet z punktu gdzie robiłem zabezpieczenie był super zdziwiony, że coś takiego się stało itp itd (i wykręcał się jak mógł)...Jeśli więc komuś auto zacznie trzeszczeć jak stara kanapa a jakiś czas wcześniej robił zabezpieczenie antykorozyjne to poszukiwań można zacząć od sprawdzenia czy w gumach drążka stabilizatora z tyłu nie ma pozasychanego środka, którym auto było malowane.

Inne trzeszczenie z tyłu (raczej ciche, pojawiające się na większych i łagodniejszych nierównościach – kiedy bujnęła się cała buda) było związane z mocowaniem linki ręcznego. Z tym tematem nie poradziło sobie dwóch na prawdę niezłych mechaników – dopiero po zostawieniu auta w Maździe na cały dzień – udało się ustalić "winnego".

Z tego co widzę i czuję jeżdżąc tym autem to jest ono zwyczajnie za ciężkie do zawieszenia jakie dostało i niestety ale skutek jest taki, że wiele elementów zużywa się zdecydowanie za szybko. Słowem chwilowo mam ciszę ale obawiam się, że nie potrwa to zbyt długo.

Pozdrowienia dla Wszystkich którzy nie ustają w nierównej walce o ciszę ;)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 1 gru 2008, 12:48
Posty: 18
Skąd: Łódź
Auto: M5 1.8 2007
wcześniej: 323F BA Z5 '95

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy