Remont Z5
mi tez zaczyna puszcac dymka rano moja madzia.olej bierze,ale male ilosci.moje pytanie brzmi czy mozna z tych przez jakis okrez jezdzic albo czy np.moze mi sie zatrzymac gdzies auto i nie ruszyc,czyli czy jest mozliwosc,ze pierscienie sie rozwala i silnik bedzie do wymiany?auto nie jest katowane.jezdze tak do 120 -140km/h max,gdyz w wiekszosci teraz moje trasy to tylko miasto.ale cche jeszcze przed remontem silnika jechac na wakacje autem i dlatego sie pytam czy jest szansa aby te trase zrobic.
I jak to jest z ta nafta jak kolega wczesniej pisal?probowal juz ktos tego?
I jak to jest z ta nafta jak kolega wczesniej pisal?probowal juz ktos tego?
- Od: 2 kwi 2007, 12:49
- Posty: 32
- Skąd: wroclaw
- Auto: 323f 94-98r. ,mazda 3
zajefajny1234 napisał(a):I jak to jest z ta nafta jak kolega wczesniej pisal?probowal juz ktos tego?
moze w starych samochodach, ale w mazdzie malo prawdopodobne, a poza tym bedziesz musial po takim zabiegu wymienic olej, bo nafta zcieknie wlasnie do niego
- Od: 29 paź 2007, 00:45
- Posty: 152
- Skąd: Krk/Zawiercie/Dąbrowa G.
- Auto: 323F Z5 98r/6 2.0 RF7J 07/3 1.6 Y6 07
ja wlasnie oleju pilnuje jak oka w glowie,ale w sumie to mi duzo oleju nie bierze.moze 100ml na 1000 km.
a czy jak oddales auto do mechanika to czy silnik dal sie jeszcze zrobic czy trzeba bylo wymienic?:)
a czy jak oddales auto do mechanika to czy silnik dal sie jeszcze zrobic czy trzeba bylo wymienic?:)
- Od: 2 kwi 2007, 12:49
- Posty: 32
- Skąd: wroclaw
- Auto: 323f 94-98r. ,mazda 3
zajefajny1234 napisał(a):moze 100ml na 1000 km.
to jeździj i dolewaj
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
zajefajny1234 napisał(a):a czy jak oddales auto do mechanika to czy silnik dal sie jeszcze zrobic czy trzeba bylo wymienic?
Dało się zrobić:D Nad nowym silnikiem się nawet nie zastanawiałem..
PS. Chociaż dużo Ci tego oleju nie bierze, to jeździj do momentu, aż zacznie Ci brać 2L na 1000km
Pozdro!
- Od: 15 wrz 2008, 11:10
- Posty: 283
- Skąd: Katowice
- Auto: M3 BL `12
Niestety mnie również czeka Remont
W 3 cylindrze na świecy od dołu pojawił się olej i dużo go znika.
Wiem,że remont to koszt 1500 zł około,ale zastanawia mnie co trzeba wymienić,aby autkiem można było pojeździć parę lat,bo nie ukrywam że się zakochałem
Ps.Czy ten olej na świecy to poważny problem,czy mogę śmiało jechać nad morze na urlop??
Pozdrawiam.
Wiem,że remont to koszt 1500 zł około,ale zastanawia mnie co trzeba wymienić,aby autkiem można było pojeździć parę lat,bo nie ukrywam że się zakochałem

Ps.Czy ten olej na świecy to poważny problem,czy mogę śmiało jechać nad morze na urlop??
Pozdrawiam.
Jeżeli coś się zacina użyj siły,gdy się złamie to znaczy,że i tak wymagało wymiany :]
- Od: 19 maja 2008, 21:06
- Posty: 248
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323f ''96 1.5 Z5 + LPG BRC
Sequent 24
Nie potrafię określić ilości bo tego nie mierzyłem,ale raz w miesiącu dolewam...ostatnio się nasiliło.
Jeżeli coś się zacina użyj siły,gdy się złamie to znaczy,że i tak wymagało wymiany :]
- Od: 19 maja 2008, 21:06
- Posty: 248
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323f ''96 1.5 Z5 + LPG BRC
Sequent 24
Jeśli bym się decydował na Remont to co i jakiej firmy mam wymieniać??
Jeżeli coś się zacina użyj siły,gdy się złamie to znaczy,że i tak wymagało wymiany :]
- Od: 19 maja 2008, 21:06
- Posty: 248
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323f ''96 1.5 Z5 + LPG BRC
Sequent 24
No i stało się moja Madzia zaczęła brać olej ma zrobione około 180 tyś. Jeżdżę nią 2 i pół roku i do tej pory nie miałem żadnych problemów brała tyle, co norma przewiduje. Od 5-ciu tygodni kopci przy odpalaniu na zimnym silniku (biało-niebieski dymek) potem jest spokój. No może trochę ćmi przy wysokich obrotach ale raczej na czarno (tak stwierdził kumpel który próbował mnie dogonić
). Na postoju po „przegazowaniu” nic nie widać. Z przyzwoitości sprawdziłem olej i tu szok – tylko na końcu bagnetu, przeraziłem się i dolałem prawie 2 litry. 4 tygodnie temu zmieniałem rozrząd ale to przecież nie może być przyczyna apetytu na olej i poranne kopcenie. Teraz powinienem wymienić filtr oleju i sam olej tylko boje się że zwiększy się jej żarłoczność. Odkręciłem korek oleju jak silnik był ciepły i pracował jałowo a tam straszny przeciąg, dmucha jak na Kasprowym. Poradźcie co robić póki jeszcze czas. Bardzo lubię swoją „kochankę” i nie chce jej sprzedawać. 


TRZMIEL
- Od: 9 mar 2007, 20:44
- Posty: 51
- Skąd: Skierniewice/Warszawa
- Auto: Mazda 6 2002
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
na bank raczej pierścienie... ale uszczelniacz eteż wymienić lepiej od razu, bo to niewielki koszt...Znajdź mechaniora, on rozbierze i zobaczy jak tam w środku masz...
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
Byłem u Jaksy. Jego mechaniory stwierdzili żeby powolutku szukać nowy silnik.
W robocie zrobiłem pomiar ciśnienia na cylindrach na ciepłym silniku na sucho i z olejem w cylindrach.
Nie jestem specem od EKG silnika więc może ktoś mi podpowie co to znaczy.

W robocie zrobiłem pomiar ciśnienia na cylindrach na ciepłym silniku na sucho i z olejem w cylindrach.
Nie jestem specem od EKG silnika więc może ktoś mi podpowie co to znaczy.

TRZMIEL
- Od: 9 mar 2007, 20:44
- Posty: 51
- Skąd: Skierniewice/Warszawa
- Auto: Mazda 6 2002
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości