W poszukiwaniu upragnionego RX-8

[SHEEP]

Ja właśnie wróciłem z częstochowy – gościu sciemnia że tylko obcierka z innym autem, że nic w zawieszeniu i przekładni nie robione było, pasowanie drzwi z prawej strony pozostawia troche do życzenia (zarówno drzwi<>błotnik, górna krawędź obojga drzwi), [jaki?] zderzak przerysowany do malowania, przedni cały trochę przesunięty w lewo (prawo patrząc od przodu auta), nawet nie odpalałem tylko szybko do Radomia gdzie o KillerOne nabyłem żółtą strzałe

AA i najważniejsze silnik zalany Castrol Edge 5w40

do krakowa spokojnie dojechałem, jutro wszystkie formalności załatwiam.

Powodzenia wszystkim szukającym.

Bardzo bym prosił abyś dokładniej się wypowiadał...
Tak tylko się domyślam ,że kupiłeś http://www.allegro.pl/item702216182_maz ... _navi.html
Daj znać co i jak.

[Raptor77]

SHEEP dokładnie ta z linka – od killerOne i jeździ na Dexeli

ta szara z częstochowy ma zalany Edge i sprzedawca nie sprawiał wrażenia jakby wiedział coś wiecej o aucie – ba nawet żadnych dokumentów przeglądów/serwisu nie ma, ale szyby przyciemnione są, neony pod podwoziem też i głosnego wydechu nie mogło zabraknąć

aa włąśnie chwile temu jak przegoniłem madzie po obwodnicy delikatnie (tylko 220) tez mi sie zapaliła kontrolka oleju – no wiec pobocze i patrze co i jak – było na minimum więc dolałem

p.s. może trochę chaotycznie pisze ale dopiero wróciłem z trasy i na dzisiaj wystarczy wrażeń

[Deniorek]

nieee – ta od killerOne ma Dexelie i jest źółta

No i tak ma być.

Nie martw się kontrolką oleju jak schodzisz z dużych prędkości, bo to też związane z przeciążeniem jakie zachodzi wtedy. Najczęściej jest tak, że to fałszywy alarm, ale przy większych odległościach lub co kilka dni koniecznie trzeba sprawdzać stan poziomu oleju na zimnym silniku. Z tego co słyszałem dużo awarii rotorów za granicą działo się też z tego powodu, że ludzie nie mieli pojęcia o tym aucie i jeździli aż do zatarcia. Nawet im brak oleju nie przeszkadzał. Ale jak się jest przyzwyczajonym do klasycznych rozwiązań... Sam pamiętam swoje początki, oj nie było łatwo to ogarniać wszystko.

[Raptor77]

ee tam i tak jest prościej niż w 200SX, tam motor potrafi paść nawet nie dając znać ze ciśnienie oleju za słabe

[wOOx]

wOOx napisał:
Co do tej
http://www.allegro.pl/item714081783_maz ... 31_km.html

Jak ja zobaczyłem to mysle biore! A potem zobaczyłem kto ja sprzedawał. jeden z najwiekszych przekretów w Toruniu jesli chodzi o handlarzy. Auto poszlo za 42 tys i nie jest bezwypadkowe. Poza tym pojawiło sie juz na alegro po 2 miesiacach od kupna liczac ok 2 – 3 tygodni na opłacenie i zarejestrowanie.


Jak poszło?
Przecież jest nadal w sprzedaży!!pytajnik?

To sprzedawał ten handlarz :
http://moto.allegro.pl/show_user_auctio ... id=7198830

koles z Torunia. Ona poprostu jest ponownie na allegro i to mysle nie z powodu spalania. Nie dziwne ze juz obił zdjecia do sprzedazy na blachach Hiszpanskich? Zanim zarejestował wiedział ze juz trzeba sprzedac. Nie bede wywlekał brudów tu temu handlarzynie w kazdym razie ma pochytane z kazdym ASO w toruniu ze auta sa igła a tak naprawde ich przeszłosc jest wysoce dyskusyjna. Poza tym wtedy był bezwypadkiem z opisu a widac nowy własciel nie chce problemów.

[toolboy]

nie do konca, kontrolka cisnienia oleju to jakas atrapa w rx-ach afaik
(pokazuje w systemie 0,1 – albo jest cisnienie albo go nie ma)
i bez przesady z tym olejem, od castrola jeszcze zaden silnik nie padl
z neonami to juz inna sprawa

Nie martw się kontrolką oleju jak schodzisz z dużych prędkości, bo to też związane z przeciążeniem jakie zachodzi wtedy

na to akurat byla chyba akcja serwisowa – wymieniali wadliwe miski olejowe w modelach z pierwszych lat produkcji, w kazdym razie nigdy nie zauwazylem czegos takiego u siebie

[Deniorek]

Nie martw się kontrolką oleju jak schodzisz z dużych prędkości, bo to też związane z przeciążeniem jakie zachodzi wtedy

na to akurat byla chyba akcja serwisowa – wymieniali wadliwe miski olejowe w modelach z pierwszych lat produkcji, w kazdym razie nigdy nie zauwazylem czegos takiego u siebie

Dzieje się to tylko już przy niższych poziomach oleju i jak schodzisz z piskiem opon z 230 powiedzmy. Wystarczy dać chwilę wytchnienia samochodzikowi, zgasić, zapalić i już kontrolka oleju jest spokojna. Ale czasami jak się zapali bez takich ekscesów to warto się tym zainteresować, bo często jest bliska racji.

A co do olei to skądś się biorą te poziomy lepkości, także nic wielkiego nie stanie się, ale dłuższa eksploatacja przy silniku rotacyjnym różnie podobno wpływa na żywotność.

[Raptor77]

od castrola jeszcze zaden silnik nie padl
z neonami to juz inna sprawa

mnie w 200SX jak rozebrali silnik który jeździł na Castrol Formula RS to się za głowe złapali – nagary, naloty włącznie z zabitymi natryskami na denka tłoków, i nie był to jedyny silnik w s13 który tak wyglądał po castrol formula RS

[SHEEP]

To sprzedawał ten handlarz :
http://moto.allegro.pl/show_user_auctio ... id=7198830

koles z Torunia. Ona poprostu jest ponownie na allegro i to mysle nie z powodu spalania. Nie dziwne ze juz obił zdjecia do sprzedazy na blachach Hiszpanskich? Zanim zarejestował wiedział ze juz trzeba sprzedac. Nie bede wywlekał brudów tu temu handlarzynie w kazdym razie ma pochytane z kazdym ASO w toruniu ze auta sa igła a tak naprawde ich przeszłosc jest wysoce dyskusyjna. Poza tym wtedy był bezwypadkiem z opisu a widac nowy własciel nie chce problemów.

No okej, ale to forum służy do tego aby się podzielić opinią i wiedzą jaką się posiada. Jak coś wiesz to mów, nie chcę wdepnąć w badziewie, i potem samochód będzie dłużej w ASO niż na szocie!?

Dzięki raptor za utwierdzenie mnie w moim przekonaniu, że tą madzie to jedynie za free można brać

[Marco7]

aa włąśnie chwile temu jak przegoniłem madzie po obwodnicy delikatnie (tylko 220) tez mi sie zapaliła kontrolka oleju – no wiec pobocze i patrze co i jak – było na minimum więc dolałem zeby

p.s. może trochę chaotycznie pisze ale dopiero wróciłem z trasy i na dzisiaj wystarczy wrażeń

Gratuluje zakupu!!!!! Pora zmienić autko w avatarze

Nie martw się kontrolką oleju jak schodzisz z dużych prędkości, bo to też związane z przeciążeniem jakie zachodzi wtedy

na to akurat byla chyba akcja serwisowa – wymieniali wadliwe miski olejowe w modelach z pierwszych lat produkcji, w kazdym razie nigdy nie zauwazylem czegos takiego u siebie

Dzieje się to tylko już przy niższych poziomach oleju i jak schodzisz z piskiem opon z 230 powiedzmy. Wystarczy dać chwilę wytchnienia samochodzikowi, zgasić, zapalić i już kontrolka oleju jest spokojna. Ale czasami jak się zapali bez takich ekscesów to warto się tym zainteresować, bo często jest bliska racji.

A co do olei to skądś się biorą te poziomy lepkości, także nic wielkiego nie stanie się, ale dłuższa eksploatacja przy silniku rotacyjnym różnie podobno wpływa na żywotność.

Ta kontrolka zapali się właśnie przy przeciążeniu odkąd będzie olej na połowie bagnetu. Wczoraj ostro w zakręt wszedłem i się zapaliła, sprawdzam olej i jest właśnie połowa, oczywiście dolałem . Przy hamowaniu też się zapali jak będzie pół oleju.

[SHEEP]

Już lekka desperacja tego z Częstochowy:

http://www.allegro.pl/item717898231_maz ... jacji.html

[homan]

Już lekka desperacja tego z Częstochowy:

http://www.allegro.pl/item717898231_maz ... jacji.html

Jest to mocniejsza wersja silnikowa auta o mocy 184kW (250KM) – heh pewnie z tego – sportowy wydech amerykańskiej renomowanej firmy a+gen+cy POWER (dodatkowa moc) – ale lol, a do tego już trzech właścicieli a to w wozach sportowych nic dobrego

[Deniorek]

Wiecie co jest najśmieszniejsze. Wszyscy kradną mój opis ze sprzedaży gdy wystawiłem swojego Kanarka. Chyba naprawdę postarałem się skoro ma takie wzięcie.


Dla porównania:

http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/RX-,8/59635

http://www.allegro.pl/item717898231_maz ... jacji.html

BTW: KillerOne też użył mojego opisu.

[MazdaRx8FAn]

to mówicie ze RX-8 lepiej kupować z przebiegiem do 30tys kilometrów a co z nimi jest nie tak jesli mają przebieg np 74 tys

[Deniorek]

to mówicie ze RX-8 lepiej kupować z przebiegiem do 30tys kilometrów a co z nimi jest nie tak jesli mają przebieg np 74 tys

Nikt nie mówi, żeby nie kupować Rexów z np. 74 tysiące km. Mówimy, że jeśli jest taka możliwość to lepiej poszukać i kupić coś z jak najniższym przebiegiem, bo:
– silnik rotacyjny został nieco poprawiony jeśli chodzi o wytrzymałość, ale nadal jest o wiele bardziej podatny na awarie niż tradycyjne jednostki
– jest to auto, którym najczęściej jeździ się szybko i agresywnie, a tego silniki nie lubią
– jest to auto o względnie twardym zawieszeniu i na polskich drogach porządnie cierpi zawieszenie
– wiadomo, im większy przebieg, tym większe prawdopodobieństwo dokładania jakichś pieniędzy na eksploatację
– im większy przebieg, tym większa ilość właścicieli i stylów jazdy jakie ten egzemplarz przeżywał – dzieje się tak bo to fun car, który z reguły lubi zmieniać właścicieli (znudziła się zabawka i wybiera kolejną, a starej pozbywa się)
Oto chodzi. Więc nie ma reguły, czy brać niski przebieg czy duży. Im mniejszy przebieg i młodsze auto tym więcej pieniędzy należy wydać, ale masz więcej spokoju. Reguła jak przy wybieraniu każdego innego auta, ale reguła wyraźnie o wiele bardziej widoczna w przypadku RX-8.

[dawidrx]

U mnie w rexie stuknelo wczoraj 95 tys. i nic nie trzeba robic, wymieniam tylko klocki i dolewam oleju, raz wymienilem swiecie, bo sie zalal, ale to nie z mojej winy. Przy okazji wymienilem tez przewody, ale i tak czy siak trzeba bylo to zrobic przy tym przebiegu. Moze mialem szczescie i poprzedni wlasciciel szanowal swoj samochodzik. kupilem go w tamtym roku jak mial 70 tys.

[screemer]

Witam wszystkich na forum !

Podpinam sie do tematu, gdyz idealnie pasuje do mojej aktualnej sytuacji. Od wielu lat jestem fanem Mazdy, mimo iz nigdy nie posiadalem auta tej marki. Jako mlody chlopak slinilem sie do plakatow z 323, czy 626, a RX7 czy chociazby MX3 byly jedynie niespelnionym marzeniem. Skonczylo sie to tak, ze od wielu lat jezdze Probe, ktory jak kazdy wie jest Mazda MX6 w innym opakowaniu. (najpierw 4 lata – I gen , teraz od dwoch lat – IIgen na silniku 2.5 KL). Jednakze samochodzik zaczyna sie starzec – pojawila sie gdzie niegdzie rdza (mieszkam w bardzo deszczowym kraju) – oczywiscie silnik Mazdy pracuje jak zyletka. Aktualne stanowisko pracy nie pozwala mi na "dlubanie" w nim tyle ile bym chcial). Szukajac godnego nastepcy Probe .... zachorowalem na RX8. Nie zastanawiam sie czy kupic, ale juz jestem na etapie – jaka kupic Docelowo ma byc to rocznik 2004 z jak najmniejszym przebiegiem w dowolnej wersji – chociaz oczywiscie preferowalbym wersje mocniejsza z nawigacja, ale te akurat ciezko tutaj zdobyc. Mam kilka pytan:

1) Na oficjalnej stronie Mazdy znalazlem kilka miesiecy temu informacje, ze Mazda przedluzyla okres gwarancji do 8 lat / 100.000 mil na Renesis – a w dodatku dotyczy to kazdej RX8 od 2004 w gore – czy ktos moze potwierdzic ta informacje ze to dotyczny takze Europy ? Bylaby to swietna wiadomosc bo mam upatrzone auto z przebiegiem 70 tys i pelna historia serwisowania – auto bylo przez 2 lata wlasnoscia salonu Mazdy i po prostu stalo na wystawie – sa na to wszystkie dokumenty. W tym samym punkcie bylo pozniej serwisowane itp. Czyli praktycznie kupilbym auto jeszcze na gwarancji na silnik i perforacje

2) Znajomy mechanik odradza mi wankla, a ja uparcie nie potrafie sie z nim zgodzic. Przeczytalem juz milion recenzji, cale tutejsze forum i oprocz zuzycia paliwa/oleju, na ktore jestem przygotowany i mozliwosci zalania swiec – na to tez moge sie przygotowac i wozic w baganiku zapasowe to nie widzialem nic zlego. Za to widzialem wyniki zdobytych nagrod – silnik roku 2003 w Wielkiej Brytanii, auto roku 2004 i 2005 – czyli 3 latka pod rzad prestizowe nagrody. Kto w tym przypadku ma racje ? W sumie jezeli punkt 1 to prawda to punkt 2 nie gra roli.

3) Poniewaz jestem juz na etapie szukania samochodu to zrobilem kilka jazd testowych – nie bede opowiadal o wrazeniach bo sa po prostu wysmienite. Na co mam zwracac uwage oprocz przebiegu i standardow (czyli wytarty mieszek od skrzyni, wytarta kierownica, sciaganie na boki itp) ?

4) Czy wystepuje wersja slabsza ze skrzynia 6 biegowa ?

5) Widzialem duzo RX7 po "kapitalce silnika" – czyli wymianie uszczelniaczy swiec i tym podobnych, czy w RX8 tez taka operacje sie robi, jezeli tak to srednio ile jeszcze RX8 wytrzyma przed taka naprawa – byloby cudownie gdybym jeszcze 4 latka sie madzia nacieszyl przed wiekszym remontem (odlozyl kase w tym czasie na remont silnika)

Auto bedzie uzywane do weekendowych wypadow i czasem dojezdzania do pracy (max 250-300 km na tydzien) – nie bedzie tez glownym autem do jezdzenia na zakupy – bo taki egzemplarz posiada moja zona

PS: RX8 i RX7 to tutaj dosyc popularne autka – w Dublinie nie ma dnia zebym sie na jakies nie napatoczyl – mysle wiec ze z dostepem do serwisu itd. nie bedzie problemu.[code][/code]

[toolboy]

ad.1 W Polsce (w Europie chyba tez) obowiazuje stand gwarancja Mazdy – 3 lata
ad.2 silnik jest specyficzny najwazniejsze to poznac jego wady przed zakupem, zeby nie byc pozniej rozczarowanym/zaskoczonym
ad.3 nie jestem tu doswiadczony bo kupowalem nowy, na pewno warto sprawdzic czy mial wykonywane wszystkie akcje serwisowe przy tym roczniku (2004)
ad.4 nie
ad.5 remont silnika robi sie jak najbardziej, na Wyspach na pewno latwiej znalezc specjaliste od wankli/
to ile wytrzyma zalezy od tego jak byl uzytkowany, czyli ?

[screemer]

No i bylem wczoraj ogladac w salonie uzywane RX8. Wersja slabsza – kolor srebrny 2004. Opcji dokladnie zero – siedzonka materialowe, zmieniarka na 6 plyt bez mp3, brak nawigacji, siedzenie ustawiane manualnie. Plusy: Przebieg tylko 36 tys km – bardzo malo jezdzona i to widac, silniczek czysciutki, w srodku nic nie wytarte – wszystko na swoim miejscu (poprzednia ktora ogladalem nawet nie miala pokrywy silnikai, bo poprzedni wlasciciel pewnie zgubil). Niestety nie udalo mi sie jej uruchomic bo "specjalisci" z salonu Audi (ktos oddal RX8 za nowa Audice) przed moim przyjazdem przestawili o metr auto zebym mial blizej i ... wylaczyli silnik. Potem jak nie chcialo odpalic to probowali jeszcze krecic, wiec w cylindrach pewnie jest powodz. Pani handlowiec obiecala ze auto dzis trafi do mazdy w celu przeczyszczenia/wymiany swiec (hehe nie wiedziala jak mi ta operacje ma opisac i co tak na prawde sie stalo – za to uslyszalem za 150 razy slowo "przepraszam", gdyz kobiecina wiedziala ze zrobilem 200 km na darmo). Jezeli w tym tygodniu Madzia wroci z serwisu sprawna to obiecali ze mi ja przywioza pod dom przetestowac i zaczniemy zalatwiac formalnosci.

Auto ma pelna dokumentacje serwisowa. Aha jest jeszcze jeden brak – nie ma tej skrzyneczki ktora powinna byc w bagazniku przypieta paskami. A tak w ogole to co wtej skrzyneczce sie znajduje ?

EDIT: Dodatkowym plusem jest to ze salon daje mi 6 miesiecy gwarancji na sprawnosc auta, czego nie dostane kupujac od osoby prywatnej.

[Deniorek]

Ta skrzyneczka to zapewne zestaw naprawczy do przebitej opony zawierający środek uszczelniający i kompresor, bo nie mam pojęcia co jeszcze to może być. Na szczęście jeszcze z tego nie korzystałem (nawet nie wiem co w środku jest, a jeżdżę już 13 miesięcy Rexem ).

Pokrywę silnika bez problemu można znaleźć, a i jeździć też bez niej bo to tylko estetyka.

Jeśli auto spodobało się Tobie, odfloodingują Ci je i sprzedadzą w rozsądnej cenie jak na ten rynek bierz.