Siema
Dzisiaj rozmontowałem zacisk który jak sądzę puka.
Pomijając ze prowadnice do klocków zardzewiałe na maxa i klocki zjechane
A tuleje od zacisku to nawet nie drgną.
Nasuwa mi się pewne pytanie po co są te blaszki za klockami

? są od strony tłoczka i od tej drugiej

?
Oto foty tej blaszki
Od strony tłoczka są dwie blaszki jedna bardzo podobna do tej z powyższych fot druga zupełnie inna i ma taką strzałkę wyciętą na sobie.
Czy ktoś ma pojęcie do czego one służą

??
Wyjąłem jedną z nich i dzisiaj będe testował czy dalej puka
Pozdr.
Siera

)))
Siema
Wiem ze nie powinno się pisać jednego posta pod drugim ale co tam
W moim przypadku po wyjęciu tej blaszki pukanie ustało
Sadze ze powodem pukania były:
a – prowadnice do klocków były zardzewiałe i klocki nie poruszały się na nich prawidłowo
b – blaszki która przedstawiłem na zdjęciu były również zardzewiałe i odkształcone
Moim zdaniem rozwiązanie jest takie:
– nowe prowadnice do klocków z jakiegoś zestawu naprawczego np z IC
– zestaw naprawczy do zacisku z nowymi tulejkami i gumkami

no i ofkoz smar do gumy
– minimalne rozgięcie sprężynek przytrzymujących klocki ( z rozsądkiem)
– a wszystko co rusza sie w zacisku ( poza gumkami) smarem miedzianym co pokazuje ten holender na fotorelacji która wkleiłem kilka postów wyżej
– a te blaszki to chyba najlepiej wyjąc przejechac papierem sciernym do czystości, posmarować smarem miedzianym albo wogóle sobie odpuścić
To ze przestało mi pukać to jeszcze nie znaczy że nie zacznie ale trzeba być dobrej myślli
Pozdr.
Siera