Mazda CX-7 – Porównanie z konkurencją

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez BEN » 29 lip 2009, 15:52

pc131 napisał(a):
BEN napisał(a):
pc131 napisał(a):Znalazłem jasne wnętrze CR-V tylko, że z NAVI i automatem.

Generalnie to zegary w połączeniu z kierownicą przypominają mi minę takiego głupiego pieska (w sumie ludzkie uszy mu narysowałem...), który chce się napić mleka <lol>

A uchwyt do otwierania drzwi to taka wielka chińska plastikowa w kolorze aluminium słuchawka do telefonu <lol>

Wybaczcie, zawsze miałem 3 z plastyki hahaha

Obrazek


O lol!! dobry post cały monitor zaplułem i prawie spadłem z krzesła!!! hahaha hahaha hahaha


Teraz piesek ma psie uszy i kość hahaha

Obrazek

Sorry za spam ale to wnętrze po dokładniejszym przyjrzeniu aż prosi się o radosną twórczość <lol>


Teraz dla mnie to taka mala świnka <glupek2>
Ale lepiej bym tego nie narysował.
A za spam nie przepraszaj bo na poczatku cały ten temat był spamem <ganja>
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2008, 12:10
Posty: 167
Auto: Mazda CX-7 EU, xsara 1,6 16V

Postprzez tery » 29 lip 2009, 16:26

Hahahahaa.... <lol> <lol> <lol> ...ja doskonale rozumiem, że musicie gdzieś odreagować to wysokie spalanie w waszych CX-7...jestem wyrozumiały :P ;P :P Z zewnątrz owszem ładna, ale środek to rzecz mocno dyskusyjna. Nie wspomnę o ergonomii, gdzie Mazda pozostaje w tyle...wszelka obsługa pokręteł i komputera pokładowego jest mniej czytelna i bardziej skomplikowana dla przeciętnego użytkownika. Można by mnożyć te detale, ale nie chcę być posądzanym o "psucie krwi". Np.Navi w CX-7 będzie miała 4 cale ( jak znam życie to w Mazda Motor Poland niedostępna), w Hondzie jeszcze raz taka...
Ostatnio edytowano 29 lip 2009, 16:42 przez tery, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez pc131 » 29 lip 2009, 16:32

Coś za coś. Cisza, moc, wysoki zakres obrotów, brak dymu przy przyspieszaniu z dwóch rur wydechowych, niewypadające plomby przy zapalaniu klekota w zimie <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2008, 23:06
Posty: 173
Skąd: Warszawa
Auto: 2007 CX-7 US

Postprzez Deniorek » 29 lip 2009, 18:39

jancio68 napisał(a):deniorek jak świat światem małe, tanie sprzedają się najlepiej.


Pewnie dlatego pełno francuskiego badziewia w Polsce idzie łatwo i bez popijania. :) Tanie i nie nie musi być małe, żeby takie było.

Tutaj postarałem się ostudzić emocje "wykończeniowo-jakościowe" jakie popłynęły. Nie obrażajcie się jeśli ktoś kiedyś miał Francuza, ma lub będzie mieć. Grunt to oczywiście ponarzekać np. na Hondę, że plastiki nie takie (ogólnie Waszą dyskusje, a obserwuję ją trochę z boku, to trzeba z bardzo dużym dystansem obserwować – poziom podstawówki przeniósł się do przedszkola, patrząc chociażby na lekcję malowania <lol>).

Do czego zmierzałem. Niemcy to bardzo praktyczni ludzie. Nie kupują wypasionego przykładowo Audi, aby sąsiad miał ciężkie dni. Nie obchodzi ich, czy to turbobenzyna czy turbodiesel, oby tylko nie paliło jak czołg. Na parkingu auta też rozróżnią. O ile(!) CX-7 ma jakiś niecodzienny design to im tam ganz egal ile zapłacą za auto. Nie chcą jednak zajeżdżać na stację co 400km. :D Kiedy doszło do tego, że litr paliwa kosztuje u nich powyżej 1,5 euro za litr walą taki business żeby zastanawiać się skąd wezmą kasę na paliwo. CX-7 DISI wyraźnie już się w Deutchlandach nie sprzedaje (ba, gość mówił, że z salonu sprzedali kilka miesięcy temu model i jak ktoś zainteresowany to z katalogu pokazują :P). Sytuację miał poprawić diesel i wszyscy na niego liczyli (hehe, nawet ja). Ale podobno nawet jeden emeryt wziął ksero z czasopisma, popatrzył na osiągi i przeraził się, że to trochę za słabe kopnięcie chyba będzie miało :)). Tylko nas Polaków stać na taki lans, Wy wlewacie do siódemki, a ja do Rexika. Poczułbym się idiotą mając w domu dwa auta ciągnące po kilkanaście litrów benzyny. Jak kogoś faktycznie na to stać to jeździ Ferrari, a to i tak niepewne, bo teraz całkiem porządne Jaguary z dieselami ponad 500km wypuszczają w rozsądnej cenie. :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez jancio68 » 29 lip 2009, 21:23

tery napisał(a):Hahahahaa.... <lol> <lol> <lol> ...ja doskonale rozumiem, że musicie gdzieś odreagować to wysokie spalanie w waszych CX-7...jestem wyrozumiały :P ;P :P Z zewnątrz owszem ładna, ale środek to rzecz mocno dyskusyjna. Nie wspomnę o ergonomii, gdzie Mazda pozostaje w tyle...wszelka obsługa pokręteł i komputera pokładowego jest mniej czytelna i bardziej skomplikowana dla przeciętnego użytkownika. Można by mnożyć te detale, ale nie chcę być posądzanym o "psucie krwi". Np.Navi w CX-7 będzie miała 4 cale ( jak znam życie to w Mazda Motor Poland niedostępna), w Hondzie jeszcze raz taka...


Wiesz jak już będzie bardzo źle ze spalaniem i benzyną to mogę sprzedać nerkę. Na razie nie ma potrzeby. Żona ma Micrę 1,2 pali to to 5-6/l. ale jakoś jak gdziekolwiek jedziemy to wszyscy są za Cx-em. Co robić. Nie palę, nie gram w karty tym bardziej na automatach, po agencjach nie łażę. To Cx-a sobie zatankuję przynajmniej. A co?!
Z ergonomią przełączników i komputera to z tobą się nie zgodzę. Dziecinnie łatwe. Naprawdę. Instrukcja zbyteczna. Mówię o wersji eu bez navi.
W nowym CRV nie wiem. Jeździłem poprzednią wersją. Dziękuję wolę Cx-a.
Deniorek zaraz się poplączesz z tymi niemcami. Nie kupują Audi aby nie zdenerwować sąsiada?? To co wg. ciebie kupują. Bo jak ich znam to przede wszystkim swoje marki (wiadomo które) i wypasione jak mało kto. Mam wrażenie zresztą, że to u nich się sprzedają te największe pojemności 2.5-4 l. a nie u nas. A że nie lubią tankować. To pewnie tak jak my.
Nie przesadzamy bo za chwilę się okaże, że na zachód od nas jeżdżą tylko dieslami i koreańskimi samochodami do 1.5 l.
My Polacy chyba jesteśmy mocno wyczuleni na "eko" spalanie. Oczywiście nie ma to nic wspólnego ze środowiskiem i dbałością o nie. Zawsze diesel był u nas szczytem marzeń, później weszło lpg. Skaranie boskie, że lpg nie można zamontować do diesla bo to byłby szczyt szczęścia i marzeń wielu rodaków.
Mnie bardziej irytuje to, że paliwo jest drogie w stosunku do naszych zarobków. Wystarczy przeliczyć jaka część zarobków to dla niemca, amerykanina a dla nas. :(
Nie sprowadzajmy wszystkiego do spalania bo wychodzi nasza ponura natura i jakiś niemiec sobie pomyśli, że wolelibyśmy w gruncie rzeczy aby nasz samochodzik można było tak opalać piecykiem na węgiel.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2008, 17:34
Posty: 264
Skąd: Warszawa
Auto: CX-7 Expression

Postprzez pc131 » 29 lip 2009, 22:59

tery napisał(a):Hahahahaa.... <lol> <lol> <lol> ...ja doskonale rozumiem, że musicie gdzieś odreagować to wysokie spalanie w waszych CX-7...jestem wyrozumiały :P ;P :P Z zewnątrz owszem ładna, ale środek to rzecz mocno dyskusyjna. Nie wspomnę o ergonomii, gdzie Mazda pozostaje w tyle...wszelka obsługa pokręteł i komputera pokładowego jest mniej czytelna i bardziej skomplikowana dla przeciętnego użytkownika. Można by mnożyć te detale, ale nie chcę być posądzanym o "psucie krwi". Np.Navi w CX-7 będzie miała 4 cale ( jak znam życie to w Mazda Motor Poland niedostępna), w Hondzie jeszcze raz taka...


Co takiego jest nieergonomicznego? Klimatronik włączam jednym palcem, wyłączam też, dmuchawa to samo, awaryjne widoczne, radio/CD/tempomat sterowane z kierownicy, manetki świateł/wycieraczek jak w moim fiacie umieszczone,szyberdach na wyciągnięcie ręki, sterowanie lusterkami, szybami też.

Tylko hamulec ręczny nogą zaciągam <lol> bo to amerykaniec <lol>

Czego mi brakuje? Czujników cofania (są w EU?), gniazda zapalniczki w bagażniku, może chłodzonego schowka. No ale wszystkie te braki rekompensuje współpraca pedału znajdującego się pod prawą nogą :]

jancio68 napisał(a):Wiesz jak już będzie bardzo źle ze spalaniem i benzyną to mogę sprzedać nerkę. Na razie nie ma potrzeby. Żona ma Micrę 1,2 pali to to 5-6/l. ale jakoś jak gdziekolwiek jedziemy to wszyscy są za Cx-em. Co robić. Nie palę, nie gram w karty tym bardziej na automatach, po agencjach nie łażę. To Cx-a sobie zatankuję przynajmniej. A co?!


Dokładnie – radość z jazdy bezcenne :] Za każdym razem jak sobie pomykam zoom-zoomkiem to się cieszę, że nie kupiłem nic innego. I za każdym razem jak zostawiam ją na parkingu to się na nią oglądam. Albo jak przejeżdżam drugim autem obok parkingu, to też sobie podziwiam :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2008, 23:06
Posty: 173
Skąd: Warszawa
Auto: 2007 CX-7 US

Postprzez gari » 30 lip 2009, 03:55

jancio68 napisał(a):W nowym CRV nie wiem. Jeździłem poprzednią wersją. Dziękuję wolę Cx-a


To proponuje sie przejechac zanim zaczniesz wykazywac jaki to slaby wybor ;) Najnowszy CR-V jest znacznie poprawiony w stosunku do poprzedniego jesli chodzi o prowadzenie, materialy i ogolne wrazenie z jazdy...generalnie to zupelnie inne auta...dzieli je podobnie weilka roznica jak pierwsza i druga generacja CR-V .... jak dla mnie ta najnowsza generacja zdecydownie bije na glowe auta w swojej klasie – RAV4, Tribute (auto prawie nic sie nie zminilo od lat 90tych – zreszta co tu sie dziwic to wkoncu ford ;) ) Forestera czy Outlandera (no moze nad Outlander V6 sie chwile zastanawial bo mi silnik podpasowal i zapomnialem jak nim jezdzilem jak to tandetnie wykonczone)...fakt z CX-7 honda nie ma co stawiac w szranki bo przegrywa (jesli chodzi o ogolne wrazenia z jazdy i przyjemnosc prowadzenia) ale znowoz mazda nie jest jakas nadzwyczajna i wiele aut w moim prywatnych poszukiwanaich bardziej mi podchodzilo :P

pc131 dobre te skojarzenia :) faktycznie ten hondowski design taki troche kreskowkowy :) Tak z ciekawosci to co Ci przychodzi do glowy patrzac na tego "pokemona"??

Obrazek

POZDR
Toyota Corolla / Nissan Murano + Infiniti G20
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2006, 18:25
Posty: 291
Skąd: 3miasto/Richmond,VA
Auto: Corolla/ Murano+InfinitiG20

Postprzez Globy » 30 lip 2009, 08:11

Panowie, o gustach się nie dyskutuje – upominam dyskusję ;)
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez brii » 30 lip 2009, 09:05

Deniorek napisał(a):Pewnie dlatego pełno francuskiego badziewia w Polsce idzie łatwo i bez popijania. Tanie i nie nie musi być małe, żeby takie było.

Tutaj postarałem się ostudzić emocje "wykończeniowo-jakościowe" jakie popłynęły.

Sugeruję porównać wnętrze nowej 3 z nowym Megane – troszkę się jednak można z Tobą nie zgodzić ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Cantore » 30 lip 2009, 09:32

Aby was pogodzić, to powiem, że nikt z was nie będzie jeździł jak oto ten kierowca BMW 330d. Polecam oglądnąć film do końca – im dłużej jedzie, tym robi się straszniej:
czesc 1: http://www.mototube.pl/film/1314/bmw-33 ... a-czesc-1/
czesc 2: http://www.mototube.pl/film/1315/bmw-33 ... a-czesc-2/
Forumowicz
 
Od: 24 maja 2008, 15:10
Posty: 166 (0/2)
Auto: Mazda 6 (2004 r.), benzyna 2.0

Postprzez Deniorek » 30 lip 2009, 11:08

jancio68, model Polaka kupującego Audi za ostatnie pieniądze dla popisu przed sąsiadem, a model Niemca kupującego "po prostu Audi", bo szanuje ten samochód, bo ten samochód jest niemiecki itp. O to mi chodziło. Nie wrzucam tutaj wszystkich do jednego worka, są w Polsce osoby, które nie kupują tego samochodu dla popisu i mają na niego pieniądze, tak samo w Niemczech znajdą się osoby, które bulą ostatnie pieniądze, żeby nie być gorszym od sąsiada. Ale chodzi mi o większość, a tak to wygląda. Zmierzałem po prostu do tego, że oni bardziej praktycznie do życia podchodzą, mało dla jakiego Niemca potrzebne jest zoom-zoom jeśli jazda u nich na zwykłych drogach wygląda jak wygląda. Ktoś przekroczy 5 km/h to już jest wrogiem publicznym. :D Z kolei mając kasę na paliwo wolą wybrać turbodiesela niż turbobenzynę, aby do tego nie lać na zabój. Nie mówię, że jestem Niemcem, ale u mnie zwyciężyła praktyczność, stąd nie CX-7. CX-7 tak jak napisałem tuż po kupnie nowego auta mógłbym mieć w domu jako nr 2, między rodzinnym vanem, który w między czasie na siebie zarabia, a zabawką w postaci Rexa. Krótko mówiąc coś, co by służyło do krótszych podróży i wyjazdów po zakupy. :D Więc kto wie, jak auto nr 2 przestanie się już amortyzować, będzie musiało być kolejne. Ale to dopiero za 2 lata. :) Pewnie dużo się zmieni.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez Lucass » 30 lip 2009, 11:59

Deniorek napisał(a): Zmierzałem po prostu do tego, że oni bardziej praktycznie do życia podchodzą, mało dla jakiego Niemca potrzebne jest zoom-zoom jeśli jazda u nich na zwykłych drogach wygląda jak wygląda. Ktoś przekroczy 5 km/h to już jest wrogiem publicznym.


Eeeee tam niemasz racji , praktyczność praktycznością , u nas jak i w Niemczech są ludzie bardziej i mniej praktyczni. W Niemczech jest inny profil jazdy , jak helmut codziennie robi setki kilometrów po autostradzie to kupuje właśnie zazwyczaj jakiegos panzerwagona diesla do roboty , robi pół miliona kilometrów i sprzedaje do Polski gdzie ostateczny odbiorca cieszy się swoim "najporządniejszym niemieckim samochodem" który ma cofnięty licznik na 100 tkm i zostawia za sobą zasłonę dymną przed intruzami niczym James Bond hahaha.

Niegadaj głupot że Niemcy to same oszczędne diesle kupuja i mają w pupie "zoom-zoom' i inne wynalazki. Jestem często u helmutów i sporo akurat jezdzi tez aut które i ponad 20L etyliny na 100 spalają. Wszystko kwestia do czego auto ma być . Jak u nas ktoś sie zachwyca 2.0 TDI lub 2.2 CDTI itd. itp. tak u nich to podstawowy agregat który ma toczyć samochód i mało palić . Z tego co wiem to akurat Niemcy mają raczej wieksze tendencje i możliwosci do realizacji swojej motoryzacyjnej pasji i oprócz takiego panzerwagona na codzien tez czasami ktos w garazu ma potwora ktory i 30 litrów wciągnie.
O ile mi wiadomo to w Niemczech niema problemu wykorzystać potencjał moc 300, 400, 500 konnych potworów. Jest tam mnóstwo torów i oczywiście brak limitów na autostradach.
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2007, 10:43
Posty: 213
Skąd: Lodz
Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11

Postprzez BEN » 30 lip 2009, 12:16

Deniorek napisał(a):jancio68, model Polaka kupującego Audi za ostatnie pieniądze dla popisu przed sąsiadem, a model Niemca kupującego "po prostu Audi", bo szanuje ten samochód, bo ten samochód jest niemiecki itp. O to mi chodziło. Nie wrzucam tutaj wszystkich do jednego worka, są w Polsce osoby, które nie kupują tego samochodu dla popisu i mają na niego pieniądze, tak samo w Niemczech znajdą się osoby, które bulą ostatnie pieniądze, żeby nie być gorszym od sąsiada. Ale chodzi mi o większość, a tak to wygląda. Zmierzałem po prostu do tego, że oni bardziej praktycznie do życia podchodzą, mało dla jakiego Niemca potrzebne jest zoom-zoom jeśli jazda u nich na zwykłych drogach wygląda jak wygląda. Ktoś przekroczy 5 km/h to już jest wrogiem publicznym. :D Z kolei mając kasę na paliwo wolą wybrać turbodiesela niż turbobenzynę, aby do tego nie lać na zabój. Nie mówię, że jestem Niemcem, ale u mnie zwyciężyła praktyczność, stąd nie CX-7. CX-7 tak jak napisałem tuż po kupnie nowego auta mógłbym mieć w domu jako nr 2, między rodzinnym vanem, który w między czasie na siebie zarabia, a zabawką w postaci Rexa. Krótko mówiąc coś, co by służyło do krótszych podróży i wyjazdów po zakupy. :D Więc kto wie, jak auto nr 2 przestanie się już amortyzować, będzie musiało być kolejne. Ale to dopiero za 2 lata. :) Pewnie dużo się zmieni.


Deniorek ja się nie zgodzę z Twoja wypowiedzią na temat Niemców ze jeżdżą samochodami które mało pala. Wystarczy wjechać na autobane i zobaczyć jakie auta jeżdżą po lewym pasie. Nie mowie że są to same turbobenzynki ale jest tam mnóstwo aut które palą hektolitry paliwa. A nawet jeśli jest to diesel który pędzi grubo ponad 200 km/h to nie pali on 5 litrów tylko grubo ponad 15 litrów.
A mówiąc ze mało któremu Niemcowi potrzebne jest zoom zoom wydaje mi się że również sie mylisz bo po co by im byli tunerzy tacy jak AMG, M, hamman, abt? po to aby obcokrajowcy jeździli? Wydaje mi się że chodziło Ci o to że Niemcy również stali się bardziej oszczędni ale nie popadajmy w taka skrajność że Niemcy są tak jak Polacy czyli najchętniej założyli by gaz do diesla.
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2008, 12:10
Posty: 167
Auto: Mazda CX-7 EU, xsara 1,6 16V

Postprzez jancio68 » 30 lip 2009, 12:47

Deniorek napisał(a):jancio68, model Polaka kupującego Audi za ostatnie pieniądze dla popisu przed sąsiadem, a model Niemca kupującego "po prostu Audi", bo szanuje ten samochód, bo ten samochód jest niemiecki itp. O to mi chodziło. Nie wrzucam tutaj wszystkich do jednego worka, są w Polsce osoby, które nie kupują tego samochodu dla popisu i mają na niego pieniądze, tak samo w Niemczech znajdą się osoby, które bulą ostatnie pieniądze, żeby nie być gorszym od sąsiada. Ale chodzi mi o większość, a tak to wygląda. Zmierzałem po prostu do tego, że oni bardziej praktycznie do życia podchodzą, mało dla jakiego Niemca potrzebne jest zoom-zoom jeśli jazda u nich na zwykłych drogach wygląda jak wygląda. Ktoś przekroczy 5 km/h to już jest wrogiem publicznym. :D Z kolei mając kasę na paliwo wolą wybrać turbodiesela niż turbobenzynę, aby do tego nie lać na zabój. Nie mówię, że jestem Niemcem, ale u mnie zwyciężyła praktyczność, stąd nie CX-7. CX-7 tak jak napisałem tuż po kupnie nowego auta mógłbym mieć w domu jako nr 2, między rodzinnym vanem, który w między czasie na siebie zarabia, a zabawką w postaci Rexa. Krótko mówiąc coś, co by służyło do krótszych podróży i wyjazdów po zakupy. :D Więc kto wie, jak auto nr 2 przestanie się już amortyzować, będzie musiało być kolejne. Ale to dopiero za 2 lata. :) Pewnie dużo się zmieni.


deniorek -krótko bo to się zrobi dyskusja akademicka. Wynika z twoich spostrzeżeń, że niemcy nie kupują Rex-ów, Cx-7, Mps-ów (z samej Mazdy). Nie kupują też tych swoich Porsche. Kupiliśmy ty i ja bo jesteśmy niepraktycznymi polakami i wydaliśmy na to zapewne ostatnie pieniądze! Hmmm.
Cx-7, 2.3 MZR Disi Turbo – 260KM Zoom-Zoom
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2008, 17:34
Posty: 264
Skąd: Warszawa
Auto: CX-7 Expression

Postprzez Deniorek » 30 lip 2009, 16:47

Panowie, źle mnie rozumiecie. Są przeciętni Niemcy i nieprzeciętni. Ci przeciętni mogą sobie pozwolić na coś w stylu CX-7, ale wolą kupić panzerwagona z dieselem. Ci nieprzeciętni biorą Q7 (dalej idąc Porshe, Jaguary, M3, M5, merce AMG itd. itp.)i taki samochód jak CX-7 ich w ogóle nie interesuje. Proste jak budowa cepa. Niemiec, który weźmie coś od AMG po prostu wyśmieje pojęcie zoom-zoom. <lol> DISI w CX-7 nie mieści się w granicy złotego środka, dlatego ostatnio tak spadła jego sprzedaż w Niemczech. Kiedy inni oferują diesele, Mazda spóźnia się i traci. Mam nadzieję, że dieselkiem nie zarżnie siódemki na żywca. <lol>

BTW: Nie bez powodu co chwilę spotyka się tam nowej generacji Passata, przeważnie w kombi i czarnym kolorze. :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez Lucass » 30 lip 2009, 21:11

Deniorek napisał(a):Panowie, źle mnie rozumiecie. Są przeciętni Niemcy i nieprzeciętni. Ci przeciętni mogą sobie pozwolić na coś w stylu CX-7, ale wolą kupić panzerwagona z dieselem. Ci nieprzeciętni biorą Q7 (dalej idąc Porshe, Jaguary, M3, M5, merce AMG itd. itp.)i taki samochód jak CX-7 ich w ogóle nie interesuje. Proste jak budowa cepa. Niemiec, który weźmie coś od AMG po prostu wyśmieje pojęcie zoom-zoom. <lol> DISI w CX-7 nie mieści się w granicy złotego środka, dlatego ostatnio tak spadła jego sprzedaż w Niemczech. Kiedy inni oferują diesele, Mazda spóźnia się i traci. Mam nadzieję, że dieselkiem nie zarżnie siódemki na żywca. <lol>

BTW: Nie bez powodu co chwilę spotyka się tam nowej generacji Passata, przeważnie w kombi i czarnym kolorze. :P


Deniorek , niemiecki rynek jest inny od polskiego a nawet inny od reszty swiata. Dlaczego ?
Dlatego ze narod niemiecki jak zaden inny popiera swoj przemysl.Kazdy porzadny helmut musi miec w swojej stajni Merca , BMW ,Audi itd.Ostatnimi paroma laty nawet troszke sie zmienilo w mentalnosci niemcow i troszke wiecej sie interesowali markami japonskimi , francuskimi , wloskimi.
Teraz w dobie kryzysu gdzie duze koncerny , rowniez niemieckie maja problemy to znowu Niemcy tak jak kiedys sa bardziej konserwatywni czyli chca kupowac swoje rodzime auta pomagajac w ten sposob producentom.Ja akurat cenie to u Niemcow zwlaszcza ze w naszej polskiej mentalnosci na prawie kazdym kroku oblewa sie rodzime produkty a za wszelka cene wychwala sie te ktore maja na tabliczce Made in Germany.

Mazda swoim Cx-7 odniosla sukces na rynku amerykanskim i postanowila sprobowac tez w Europie.Jakze naiwni byli by marketingowcy Mazdy gdyby zalozyli ze Cx-7 bedzie bestsellerem i zdominuje europejskie rynki a zwlaszcza niemiecki.Z tego co wiem to sporo sprzedali Cx-ow w Rosji. Napewno jeszcze troszke posprzedaja jak wyjdzie Cx-7 diesel poniewaz zainteresowanie jest ponoc bardzo duze. Jaka to bedzie sprzedaz nikt niewie. Z mojego punktu widzenia to jezeli ktos chce kupic tego typu auto , pochodzi po salonach Mazdy , Toyoty , Hondy itd i stwierdzi ze Cx-7 mu sie najbardziej podoba ale nie z 2.3 DISI to kupi z dieslem.Dla wieli osob katalogowa roznica niecalej sekundy przyspieszenia do 100km/h w stosunku np. do Hondy CRV 2.2 I-CTDI niezrobi roznicy. Wszystkie klekoty swiata o pojemnosci 2.0 czy tam 2.2 maja zblizone moce i kazdy majacy troche pojecia wie ze jest to kompletne minimum w tych autach niepozwalajace ostro pojechac ale za to w miare oszczedne.Ja tez niemowie ze zaraz naroi sie Cx-ow poniewaz Mazda jak wiemy jest duzo mniejszym producentem niz Toyota czy Honda i za to wlasnie wiele osob ceni ta marke i chce zoom-zoom.
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2007, 10:43
Posty: 213
Skąd: Lodz
Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11

Postprzez gari » 30 lip 2009, 23:12

Lucass napisał(a):Mazda swoim Cx-7 odniosla sukces na rynku amerykanskim


sukces?? procentowo Cx-7 pewnie sie sporo sprzedaje porownujac do innych modeli oraz do innych rynkow ale o sukcesie nie mozna pisac bo mazda raczej sukcesywnie traci klientow w usa i przegrywa z kretesem z takimi producentami jak kia czy hyundai czy nawet z niszowym subaru <głaszcze>
Toyota Corolla / Nissan Murano + Infiniti G20
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2006, 18:25
Posty: 291
Skąd: 3miasto/Richmond,VA
Auto: Corolla/ Murano+InfinitiG20

Postprzez domin1979 » 31 lip 2009, 03:04

Moze jednak nie bedziecie w przyszlosci psioczyc na tego diesla
Podwojne doladowanie by zalatwilo sprawe :D

http://moto.onet.pl/1565578,1,tajemnicz ... ml?node=23
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez Deniorek » 31 lip 2009, 08:14

Kolejne firmy wprowadzają do oferty silniki z dwiema turbosprężarkami. – to z artykułu. Oby nie wyszło tak jak z tym dieselem. :) Wielkie nadzieje i tylko: "łeee, że tylko to?". :) Ale dobrze, że jeszcze to nie wyszło, a tworzą coś nowego.

Ale oczywiście zwolennicy niemieckiej motoryzacji (czytaj: Szmelcwagenów) mają zupełnie "oryginalne" i "niespotykane" opinie typu: "a jak przyjdzie co do czego w prawdziwym świecie, to i tak się okaże że niemieckie diesle są lepsze. ". To jeden komentarzy, którzy do artykułu – wywował burzę i dyskusję podobną do naszej. <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez Lucass » 31 lip 2009, 09:12

gari napisał(a):
sukces?? procentowo Cx-7 pewnie sie sporo sprzedaje porownujac do innych modeli oraz do innych rynkow ale o sukcesie nie mozna pisac bo mazda raczej sukcesywnie traci klientow w usa i przegrywa z kretesem z takimi producentami jak kia czy hyundai czy nawet z niszowym subaru <głaszcze>


Czy dobrze przeczytales mojego posta ? Chyba raczej nie. Pisalem przecież że Mazda jest małym producentem i na skale produkcji Cx-7 to sprzedaż Cx-a w stanach plasuje sie w kategorii sukcesu.Oczywiscie ze sprzedaz musi wczesniej czy pozniej spadac i wlasnie dlatego producenci robia liftingi itd.
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2007, 10:43
Posty: 213
Skąd: Lodz
Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

Moderator

Moderatorzy Moto