Maciej Loret napisał(a):Można mieć pretensje do piszącego, że jest niekonsekwentny, można wyłapywać różne błędy, ale troszkę obiektywizmu wypada zachować. Ja nigdy nie sugeruję się podsumowaniami, które auto wygrało... Za to interesują mnie teksty, opinie, które czasem można skonfrontować z rzeczywistością, dane techniczne, wyniki pomiarów...
Dokładnie

Nie wiem, jak jeździ 170-konne TDI, ale mimo zastosowania szyny CR podobno jego kultura pracy nie poprawiła się tak bardzo, jak tego by sobie życzyli inżynierowie z VW. Niestety też silniki Toyoty i VW nie są przykładem bezawaryjności. Bez względu na to, czego naczytaliście się na tym forum, Mazda wyróżnia się na tle konkurencji trwałością osprzętu i motorów, jeśli tylko przebieg nie został zmanipulowany
Passat to chyba siła przyzwyczajenia. Naprawdę przyzwoite auto, chociaż smutne i miejscami tandetne w środku, o makabrycznie drogich opcjach. Mazda6 wygląda fantastycznie, ma przestronne i dobrze wykończone wnętrze, świetne zawieszenie (i wcale nie twarde w porównaniu do Paska czy Opla) oraz 185-konny silnik o udanej charakterystyce. Ciekawi mnie, gdzie by ulokowali w tej stawce C5 – bardzo ciekawy samochód.