Klub MazdaSpeed

Jaksa · przez **Jaksa** » 7 lip 2009, 13:36

nailz napisał(a):Ona jest samotna wiec nie tylko głowa

Rozumiem

**MichalS71** · przez **MichalS71** » 13 lip 2009, 20:37

W ostatnią sobotę właśnie i ja trafiłem do Pana Jarka. Trochę zdziwił mnie termin (że pracują w sobotę?) ale czego się nie robi dla klienta.
Bardzo profesjonalne podejście, przede wszystkim fachowe i rzeczowe, powiedziano mi co trzeba zrobić w autku a co może poczekać jeszcze jakiś czas. A czego niema sensu robić bo to i tak nic nie da. Auto było wczesnej serwisowane w AZ auto i nie do końca dobrze zdiagnozowane u Jaksy zdiagnozowano i usunięto usterkę.

Polecam z całego serca – będę ich odwiedzał co jakiś czas – NAPEWNO!

Awik · przez **Awik** » 14 lip 2009, 15:15

Pozdrawiam Pana Jarka i całą załogę AutoJaksa, jak zwykle wszystko dobrze zrobione, przy okazji dziekuje za przysługe. Do następnego

**noki** · przez **noki** » 17 lip 2009, 18:53

Podziękowania i pozdrowienia z tytułu pierwszej wizyty u Pana Jarka i załogi.. wszystko perfekcyjnie zrobione i wyjaśnione.

Do zobaczenia w sierpniu

THOR · przez **THOR** » 18 lip 2009, 15:23

I ja dziękuje Panu Panie Jarku, jak również załodze za przyjęcie, zrobienie tego co trzeba (nawet jeśli to dla Was była pierdołka

). Za kilka porad. Pańscy ludzie są naprawdę <spoko>

Jazda w tej chwili jest o wiele przyjemniejsza

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

misiek@07 · przez **misiek@07** » 21 lip 2009, 13:54

Pozdrowienia dla Pana Jarka i jego załogi, ekspresowa wymiana miski i dobra cena. Na pewno jeszcze kiedyś tam zajade <spoko>

TYNIO · przez **TYNIO** » 21 lip 2009, 19:56

Byłem u Jaksy pierwszy raz, jego namiary oczywiście są z tego forum. Byłem umówiony na godz. 8.00 i 8.01 moja xeda stała już na podnośniku. Chłopaki do roboty używają głowy a nie młotka i wiedzą co robią, cały dzień stałem przy samochodzie jak był robiony i patrzyłem ,ani razu nie zauważyłem żeby mechanik zastanawiał się co teraz ma zrobić po prostu robił szybko, dokładnie i starannie. Warto wspomnieć, że można się przyglądać co się dzieje z samochodem. Dziękuję za odpowiadanie na moje pytania dotyczące samochodu i porady typu co jeszcze jest do zrobienia i co ważniejsze to czy tamto. Mam do Jaksy troszkę ponad 300 km i nie żałuję ani grama z tego wyjazdu. Dziękuję za miłe słowa o moim samochodzie, miło usłyszeć od prawdziwych fachowców, że ma się dobry samochód.
Pozdrowienia dla całej ekipy.

zuko1905 · przez **zuko1905** » 22 lip 2009, 20:44

mam problemy z premacy ditd 2004r jest strasznie zamulona,brak przyspieszenia.po miesiącu użytkowania wyskoczył czek egr po wykasowaniu zrobiłem 1000km i na razie ok.ale nadal b.wolna i wydaje mi się że dużo pali.brak dymienia i innych błędów na kompie.ktoś powie mi co mam z tym zrobić.byłbym wdzięczny,pozdrowionka

Rafał_ · przez **Rafał_** » 22 lip 2009, 22:12

Moja mx-3 miała przyjemność gościć w AutoJaksa. Byłem w tym warsztacie pierwszy raz, obsługa miła i profesjonalne podejście do sprawy. Jestem bardzo zadowolony z "odświeżenia silnika"

Pozdrowienia dla Pana Jarka i jego załogi.

Jaksa · przez **Jaksa** » 22 lip 2009, 22:35

Bardzo nam milo ze mozemy zadowolic kazdego klienta . Dziękujemy za wpisy.

zuko1905 napisał(a):mam problemy z premacy ditd 2004r

Myslę ze od takich pytan jest PW

**tomeknas** · przez **tomeknas** » 24 lip 2009, 18:31

Dziękuje panu Jarkowi bardzo serdecznie za rady. Mechanik powiedzial mi ze remont silnika za okolo 3 tysiące, a pan Jarek po 2 e-mailach rozponał idealnie usterke – uszczelki pod wtryskami. Wielki szacunek i podziękowania.

krzych · przez **krzych** » 27 lip 2009, 13:31

tomeknas napisał(a):rozponał idealnie usterke – uszczelki pod wtryskami

Szkoda ze nie w dziale diesel...

tai · przez **tai** » 27 lip 2009, 19:57

Witam wszystkich.Moja opinia na temat jakosci obsługi po ostatniej wizycie u Jaksy uległa zmianie na negatywna.Powod- jak wyzej napisałem-a konkretnie uwazam,ze jesli ma sie tak duze doswiadczenie-co trzeba przyznac-to wykonanie czyszczenia przepustnicy i pobranie opłaty a nastepnie wykonanie tej samej czynnosci +wymiana uszczelki w przepustnicy bo"trzeba"i pobranie opłaty to jest...Powod 2-właczenie silnika bez oleju(jestem wspolwinny poniewaz sam na prosbe obsługi przekrecilem kluczyk) to duzy bład i jesli nie powinien zostac zrekompensowany-wymiana oleju policzona standarowo-to przynajmniej przydałoby sie powiedziec np.prosze dzwonic jakby cos sie działo!Powod 3- to przesadzilo o opinii-kilka dni po wymianie oleju sprawdzam stan i widze pare milimetrow ponad max.-wtedy juz sie wku...tym bardziej ze mialem akurat do dyspozycji tylko wysoki kraweznik.Dzien pozniej kiedy odwiedzam jakse i informuje o problemie owszem,zrobione od reki,bo na ulicy zrobilem tak aby zmiescic sie w max i wszystko na ten temat.Niestety jak po paru dniach gdy dzwonie do jaksy z uwaga,ze "poci sie "silnik słysze mniej wiecej w takiej kolejnosci:to nie mozliwe,a co to ma wspolnego,to jest normalne.Obecnie utrzymuje poziom na 1/3 u jaksy poprawione zostalo na2/3 stanu max i jestem zadowolony ze sie myliłem bo to co moglo byc kosztownym błedem znalazło sie jedynie na silniku.Moj wniosek: najlepsi sie rowniez myla ale w chwili,gdy przestaja o tym pamietac nie sa nawet dobrzy

**tomaszu** · przez **tomaszu** » 30 lip 2009, 22:00

witam serdecznie.
Moja opinia może nie będzie zbyt pochlebna,ale jak najbardziej prawdziwa i szczera.
12.06.09 pojechałem do Jaksy w celu naprawy zacisków. Szybka i fachowa diagnoza rozwiała wszelkie wątpliwości-krzywe piasty były powodem szarpania podczas hamowania. Ustaliliśmy że warsztat zamówi piasty, ja kupię tarcze klocki i łożyska,i będzie działało jak należy. Na koniec poprosiłem o wymianę oleju.
W czasie wymiany zapytałem jaki poziom jest najlepszy. Usłyszałem że max jest najlepiej. Byłem nieco zdziwiony,ale przecież to nie ja jestem fachowcem. Argument brzmiał: nadmiar silnik i tak zużyje.
Po powrocie do domu sprawdzam,jest kilka milimetrów ponad max! Ale przecież fachowiec kazał tak jezdzić...

29.06.09 stawiłem się na wymianę piast. Wymiana przebiegła szybko i fachowo. Od tego czasu hamulce działają świetnie,i jestem z nich bardzo zadowolony. Ale...

Po kilku dniach poczułem wewnątrz auta smród palonego oleju,dokładnie przez nawiew. Otwieram maskę,i szczęka mi opadła. Wyciek spod pokrywy zaworów i okolicy rozrządu. Pojechałem szybko na kanał,i dopiero to był szok. Z silnika olej aż kapał. Diagnosta sprawdził poziom oleju, było około 3mm ponad max, i zapytał czy jestem normalny? Tzn kto nalał tak dużo oleju i dlaczego na to pozwoliłem??
Powodem tego wycieku był niedokręcony filtr,co najmniej obrót dokręciłem ręką. Olej kapał na gorący wydech,i całe szczęście że poczułem ten dym. Inaczej zatarłbym silnik.

40tys km temu,robiłem remont silnika. Od tego czasu silnik działał jak zegarek,czysty,suchy,i bardzo cichy. Jednym słowem obiekt zazdrości.
Nawet nie wiecie co czuję,jak codziennie patrzę że kapie mi z silnika. Zalewa mnie krew,że niby najlepsi odwalają taką chałę. Zwykła wymiana oleju...
Upuściłem nadmiar oleju i obserwuję. Z góry nadal się sączy.Wiem, że bez pomocy mechanika się nie obędzie.Nadmiar oleju zrobił swoje. Teraz jazda tym autem już nie jest przyjemnością.
Tym autem robiłem trasy 1000km w jedną stronę,a teraz walę po nogach jak jadę do pracy.

Nie piszę tego żeby komuś zaszkodzić,ale dlaczego mam teraz płacić za błędy fachowców???

''Nie burzmy autorytetów,tak trudno je budować''

maniek8011 · przez **maniek8011** » 31 lip 2009, 22:09

tai napisał(a):Powod 3- to przesadzilo o opinii-kilka dni po wymianie oleju sprawdzam stan i widze pare milimetrow ponad max.-wtedy juz sie wku...

Ja w DiTD mialem 15cm ponad stan a konkretnie 8,5 (wchodzi 4,5) powód podkładki przelewowe przepuszczały rope do paliwa ,póżniej jeżdziłem autem jeszcze prawie pół roku i żadnego wycieku nie było.Pytałem sie jeszcze trzech znajomych mechaników i oni mi powiedzieli że jak wszystkie uszczelki,uszczelniacze itp są w porządku to napewno nie puszczą oleju .

Krisek · przez **Krisek** » 31 lip 2009, 22:24

maniek8011 napisał(a):
tai napisał(a):Powod 3- to przesadzilo o opinii-kilka dni po wymianie oleju sprawdzam stan i widze pare milimetrow ponad max.-wtedy juz sie wku...

Ja w DiTD mialem 15cm ponad stan a konkretnie 8,5 (wchodzi 4,5) powód podkładki przelewowe przepuszczały rope do paliwa ,póżniej jeżdziłem autem jeszcze prawie pół roku i żadnego wycieku nie było.Pytałem sie jeszcze trzech znajomych mechaników i oni mi powiedzieli że jak wszystkie uszczelki,uszczelniacze itp są w porządku to napewno nie puszczą oleju .

kolego maniek

wlales 2 x tyle oleju ? co trzeba ... nawet nie chwal sie tym ....

Riki · przez **Riki** » 31 lip 2009, 22:44

Krisek napisał(a):kolego maniek

wlales 2 x tyle oleju ? co trzeba ... nawet nie chwal sie tym

kolego Krisek czytaj proszę ze zrozumieniem

maniek8011 napisał(a):powód podkładki przelewowe przepuszczały rope do paliwa

grabu122 · przez **grabu122** » 31 lip 2009, 22:59

tomaszu napisał(a):Po powrocie do domu sprawdzam,jest kilka milimetrów ponad max!

Nie będę TU specjalnie bronił Jaksy, bo nigdy nie korzystałem z ich usług i nie zamierzam

rozumiem twoją frustrację

ale naprawdę kilka mm ponad max nie spowoduje wycieku z pod pokrywy zaworów i okolic rozrządu w sprawnym, szczelnym silniku

Co do niedokręconego filtra oleju..... no cóż, zdarza się najlepszym.....
U mnie mój znajomy mechanik- dobry kumpel, który prowadzi swój warsztacik od 10lat i wymieniał olej już z tysiąc razy też nie dokręcił....i zaczęło sączyć na wydech, ale poprawił i po sprawie.... a wytłumaczył się <głaszcze>

cytuje "ciu...latym dostępem w tych skośnookich wynalazkach" hahaha

**gruby84** · przez **gruby84** » 4 sie 2009, 12:36

witam
Chciałem opisać swój przypadek w Auto Jaksa. Byłem w serwisie na sprawdzeniu auta, ale nie byłem z tego zadowolony (Wilno). Zastanawiałem się na wizytą w Auto Ksieżyno Warszawa, lecz po opinii na forum zdecydowałem się na Auto Jaksa. Byłem umówiony na 14. Do tej pory było wszystko fajnie. Najpierw jazda próbna, potem podłączenie pod komputer. Wrażenia – niemiła atmosfera, brak kultury, zachowanie się "po co tu przyjechał", diagnoza wymienić czujnik położenia wałka rozrządu. Nie znam się więc uwierzyłem. Zamówiłem w serwisie, odebrałem i okazało się, że u mnie wygląda inaczej. W Auto Jaksa na czujnik OCV oil control valve powiedzieli czujnik położenia wałka rozrządu. Wizyta 100 zł, czujnik w serwisie 110 zł, zwrotów nie przyjmują. Tyle jestem w plecy. Więcej do Auto Jaksa nie pojadę, ze swego doświadczenia nie polecam.
pozdrawiam

maniek8011 · przez **maniek8011** » 4 sie 2009, 20:24

Krisek napisał(a):wlales 2 x tyle oleju ? co trzeba ... nawet nie chwal sie tym ...

a ty kolego naucz sie czytac ze zrozumieniem,albo sie do szkoły cofnij...

gruby84 napisał(a):Wrażenia – niemiła atmosfera, brak kultury, zachowanie się "po co tu przyjechał"

Nie wiem,dośc czesto odwiedzam service Auto Jaksa i nigdy nie byli ani nie mili ani nie uprzejmi,czasami trzeba było poczekac ale zawsze miło i z uśmiechem.

gruby84 napisał(a):W Auto Jaksa na czujnik OCV oil control valve powiedzieli czujnik położenia wałka rozrządu.

A może ty zle to zrozumiałes?Ludzie czasami sie mylą ...albo zle interpretują

Klub MazdaSpeed

Mechanika, Elektryka – Bronisze – Auto Jaksa

Kto przegląda forum

Moderatorzy