tery napisał(a):Tak, szuka kilka miesięcy, bo był zwodzony przez Mazdę przez taki właśnie okres i był mamiony wizją pojawienia się cudnego, dynamicznego diesla, tańszego niż DISI...Wmawiano mu , że warto czekać i nie kupować u konkurencji.
Jak można być zwodzony przez Mazde skoro od początku tego tematu mówimy ze jeśli osiągi są takie jak na papierze to jest to porażka? to chyba sam się zwodzisz ze może będzie lepiej na żywo?
tery napisał(a):Szukam auta typu crossover-SUV z dynamicznym oszczędnym silnikiem,sprawdzonego, wypasionego, cichego , z homologacją na firmę. Na tę chwilę Mazda nie spełnia tych wymogów i tyle. Honda wyszła mnie taniej a jest o niebo lepsza i daje mi czego potrzebuję, nie mamiąc czczymi obietnicami bez pokrycia. Spełnia me oczekiwania. Wczoraj jeździłem Hondą i widziałem jakość wnętrza... Mazda ma nad czym pracować
wnętrze hondy o niebo lepsze? powiem tak w Katowicach jest salon mazdy i hondy razem i oglądałem tą o niebo lepsza hondę i powiem CI ze jeśli dla Ciebie jakość plastików w hondzie jest lepsza od mazdy to jestem pełen podziwu
tery napisał(a):Honda dała homologację, Mazda obiecywała a nie da.
Też bym chciał homologacje i się o nią starałem przed zakupem. Pisałem pisma itd ale nic to nie dało. Do 6 daj homolke tu nie. Jedyny minus dla mazdy jaki znalazłem do tej pory.
tery napisał(a):silnik Mercedesa o zbliżonej mocy i masie auta potrafi to samo wykrzesać lub nawet więcej przy spalaniu 8-9 litrów a nie 13-15, więc to żadna rewelacja...a inżynierowie Mazdy powinni raczej pomyśleć o modyfikacji, tak by spalanie zmniejszyć na ile to możliwe. Spalanie rzędu 10-11 litrów to nie 13-15. Inne marki potrafią, więc nic nie stoi Maździe na przeszkodzie aby zabrać się do pracy.
pokaż mi taki silnik mercedesa. bo ja takiego nie znam chyba ze chcesz porównywać spalanie diesla i benzyny. albo jeszcze gorzej wierzysz w to co napisane na ulotkach. mi mazda pali 12 litrów i według mnie jest dobrze. a jak napisał wyżej kolega Mateusz L ten silnik nie raz był ujmowany jako jeden z lepszych silników.
tery napisał(a):Ten diesel Hondy jest cichszy niż niejedna benzyna 65,5 dB, w środku rewelacyjnie wyciszony, bardzo wysoka kultura pracy, więc w tym wypadku twój argument jest chybiony...nie wierzysz sam sprawdź.
jeździłem tym dieslem kolego w accordzie i nie wmówisz mi ze jest cichy i ze go nie słychać.nie jest to może ciężarówka ale słychać go. a odpalisz przy 20 stopniowym mrozie zobaczysz różnice.
tery napisał(a):"Witam,
mój CX7 kupiony w kraju mam od roku, w chwili obecnej czekam na wymianę tarcz hamulcowych, które otrzymam w ramach gwarancji po raz trzeci (czyli tarcze nr 4!).
Mam przejechane 40 tys. km głównie dwupasmówki i powiem tylko tyle: TRAGEDIA
Ktoś na rynek polski wpuszcza podróbki, bo to nie jest normalna sytuacja "– tak pisze Bifio na naszym forum o Cx-7...to a propos mitu Mazdy Cx-7 jak to góruje nad innymi konkurentami. Auto za 150 800 PLN , chłopak zakłada czwarte tarcze...bez komentarza. Ciekawe ile wymieni po 150tys. km, dobrze, że ma jeszcze gwarancję.
ja kupiłem za 130 bo nie zastanawiałem się ze będzie tańszy albo ze będą jakieś cuda. tarcz nie wymieniałem nie biją i jakoś nie zauważyłem. nie wszyscy maja takie problemy choć kilka osób ma (czytam forum). A jeśli ja uważałbym ze moje auto to tragedia to na pewno szybko zmieniło by właściciela a nie pisałbym o tym na forum.
deniorek napisał(a):BEN podchodzisz za emocjonalnie do dyskusji.
ja emocjonalnie? ja jestem OAZA SPOKOJU!!
deniorek napisał(a):Cieszymy się, że Ciebie stać na wlewanie oktanówki pod korek i męczenie jak przejechać na tym 400km. Niestety chodzi o to, że wiele ludzi po prostu woli kupić klekota innej marki, może innej klasy, mieć identyczne lub podobne osiągi, a przy tym płacić rozsądne pieniądze za jeżdżenie, nie rozglądać się za stacją co 300km cisnąc po autostradzie itp. To, że kogoś stać na samochód i paliwo, nie znaczy, że ta osoba chce takie pieniądze na to wydawać
czuje tu nutkę ironii kogoś kto kiedyś chciał kupić CX7 a wybrał coś innego co lepiej spełniało postawione kryteria/warunki. (nigdzie nie napisałem ze gorszego).
Ja tez bym chcial żeby mój cx palił 5 litrów ale wiem ze jest to nierealne nawet z najlepszym dieslem. Jak kupowałem liczyłem się z faktem iż będzie tyle palił a paliwo idzie i tak w koszty wiec wole je przejeździć Cx niż zapłacić kupę podatku i koniec kropka.
deniorek napisał(a):A sam w sporze o marki byłem rozjemcą, niepotrzebne są takie dyskusje. No i coś tam na temat było (tyle, że ten spór o marki śmieszny, niepotrzebny).
wiem że byłeś. czytałem temat na bieżąco. Ja też nigdzie nie napisałem ze mazda najlepsza tylko że ja wybrałem cx i była to mój subiektywny wybór. jak było by mnie stać na auto za 200 tysi jeździłbym pewnie volvo bo choruje na tą markę. ale ze w czasach jak kupowałem cx był najlepiej wyposażonym autem (sprawdzone wizytami w wielu salonach) za skromna kwotę 130 tysi wiec padł wybór na cx i na tym zakończę dyskusje co lepsze.
Ale się rozpisałem. Ale wole pisać jednego długiego niż 10 jeden pod drugim

i znow robimy OT.