Klub MazdaSpeed

say · przez **say** » 15 kwi 2009, 14:08

pazur_zks, przynajmniej sprawdzic

osiejoz · przez **osiejoz** » 28 kwi 2009, 23:34

cokolwiek robicie przy przednim kole związanego z przegubem czy wahaczem to nie zapominajcie o łącznikach stabilizatora aby kupić i wsadzić nowe

bo przy demontażu starego musisz zrobić z niego jesień średniowiecza

zeusik · przez **zeusik** » 29 kwi 2009, 20:26

to samo tylne amortyzatory. od razu kupcie laczniki. Jezdzilem tydzien bez nich

Feniks_rf · przez **Feniks_rf** » 9 maja 2009, 23:14

Czy ktoś może potwierdzić słowa "osiejoz-a" wymieniałem miesiąc temu wahacz i stukanie na dziurach i jeździe po betonowych blatach zwiększyło się.
PS: Po wymianie łącznika trzeba na nowo ustawiać zbieżność?

michu200 · przez **michu200** » 10 maja 2009, 01:57

Chyba muszę potwierdzić też wymieniałem wahacze z przodu i zaczęło pukać jak cholera, wychodzi na to że czeka mnie wymiana łączników <diabełek>

Feniks_rf · przez **Feniks_rf** » 10 maja 2009, 10:18

michu200 napisał(a):Chyba muszę potwierdzić też wymieniałem wahacze z przodu i zaczęło pukać jak cholera, wychodzi na to że czeka mnie wymiana łączników

A trzeba je wymieniać kompletem, parami czy można pojedynczo ?

michu200 · przez **michu200** » 11 maja 2009, 02:26

Jak siadły z przodu to wymień lewy i prawy bo wymiana jednego mija się z celem <faja>

CHRISTOPHORUS · przez **CHRISTOPHORUS** » 19 maja 2009, 21:58

Witam!
Mam podobny problem. Stuka strasznie, a diagnosta nie potrafił stwierdzić jaki element jest odpowiedzialny za ten hałas, a amory były sprawne w 82 %.
Badałem luzy na stacji przed glebą, więc po mogło się pogorszyć jeśli chodzi o sprawność amortyzatorów. Tył z lewej strony stuka, natomiast prawy tył też hałasuje, tyle że to nie stukanie a metaliczny odgłos.
Czy to wszystko wina łączników, czy może też i amorów

Poza tym tył podskakuje jak piłeczka przy przejeżdżaniu przez próg zwalniający. Nie wiem czy to za sprawą twardszych sprężyn, czy wyjechanych amorów?

Kondzio · przez **Kondzio** » 23 cze 2009, 20:13

Christopher jeżeli auto ci podskakuje jak wjeżdżasz na nierówność to sprawa amortyzatorów. Zrób tak: Naciśnij z tyłu na klapę rękoma, całym ciężarem. Auto powinno raz podskoczyć i opaść. Jeżeli parę razy sprężynuje (podskakuje jak piłeczka), to masz wyjechane amory. Metaliczny odgłos tarcia z kolei miałem, jak głąby w stacji mymiany opon niedokręcili mi koła z tyłu. Tzn, dokręcili, tylko że niescentrowali szpilek, po prostu krzywo założyli felgę. Natomiast łączniki mają odgłos jakbyś stukał młotkiem w młotek przez szmatkę, a sprawdzić w nich luz to banalna sprawa, złap z tyłu za pręt i zobacz czy jest luźny w "jabłku" lub "koszyczku" jak to niektórzy mówią. U mnie ostatnio latał w środku, a w aucie huczało na dziurach i nierównościach z tyłu przy lewym kole. Flex, 5 min i po robocie^^ wymienione, bo moich zapieczonych śrub to nawet Pudzian nie dałby rady

CHRISTOPHORUS · przez **CHRISTOPHORUS** » 23 cze 2009, 22:15

Dzięki za wskazówki.
Mam już po kłopocie. Na początek wymieniłem łączniki (oczywiście bez "gumówki" się nie obyło

) i jakby mniej stukało, ale największe rąbanie nie ustało, więc zabrałem się za amory, bo zauważyłem, że na zakręcie tył auta jakby ucieka w bok.
Teraz jest OK (prawie), tzn głośnych hałasów brak, a jest delikatne stukanie od czasu do czasu i podejrzewam tłumik uderzający o zderzak/podwozie.
Amory były prawie bez oleju

Zubeck · przez **Zubeck** » 13 maja 2010, 01:56

Powiedzcie mi prosze co moze pukać w pukajacym łączniku bo nie jarze zasady ich działania. Co o co stuka że puka?:) <glupek2>

Wodzu · przez **Wodzu** » 22 cze 2010, 22:30

Zubeck napisał(a):Powiedzcie mi prosze co moze pukać w pukajacym łączniku bo nie jarze zasady ich działania. Co o co stuka że puka?:)

Wypracowuje się tzw jabłuszko w gnieździe i sworzeń ma luz i puka

Siwy19 · przez **Siwy19** » 5 lip 2010, 22:15

Ja teraz wrucilem z garazu po wymianie lacznikow z przodu, zbracikiem poparzylismy sie troche kontowka, a bez [cenzura] sie nie odbylo:p stukanie ustalo az milo, mimo ze kupilem do przodu i do tylu do wymienie je tez dla swietego spokoju, ciezko bylo ale warto.

pozdrawiam

:

shadoow · przez **shadoow** » 6 lip 2010, 19:40

Siwy19 napisał(a):kontowka, a bez [cenzura] sie nie odbylo

Hehe widzę, że nie tylko ja miałem problemy. Ale kontówka dała radę

**kaczka22** · przez **kaczka22** » 7 wrz 2011, 19:18

Mi tez stuka w przednim zawieszeniu, postanowiłem wymienić łączniki na przodzie .Chciałem zamówić na allegro jaką firmę polecacie , TEKNOROT,OYODO czy YAMATO.Z góry dzięki i pozdrawiam.

Dominator · przez **Dominator** » 7 wrz 2011, 19:35

poszukaj polskich JGR, cena ok 22 zł za sztuke na allegro, a są solidne. Jeśli się będziesz wahał to weź CTR, a odnośnie tych tych które wymieniłeś niestety nie pomoge..

noxes · przez **noxes** » 7 wrz 2011, 22:49

ja mam Yamato juz około roku i nie wykazują zużycia.

cronos2500 · przez **cronos2500** » 25 wrz 2011, 14:41

A ja do Cronosa skusilem sie na zamiennik firmy Ramech. Wyglada duzo lepiej niz ten,ktory byl zamontowany a cena zaskakujaco niska,bo 22zl.

kamilos ms · przez **kamilos ms** » 28 kwi 2012, 20:12

U mnie to samo stuka strasznie mechanik stwierdził ze to łącznik,po prostu sobie latał w te i wewte niby zrobił ale ja nie widzę żadnej poprawy.:/

zadra · przez **zadra** » 30 kwi 2012, 21:46

na Ramechach zrobiłem ponad 50000 i nie wymagają wymiany. Naprawdę polecam, no chyba,że ich jakość na przestrzenie 4-ech lat znacząco spadła.

Klub MazdaSpeed

Łącznik stabilizatora – orginał czy zamiennik?

Kto przegląda forum

Moderator