Uszkodzenie jest paskudne.
Odradzam kupno i naprawę autka, ponieważ będziesz w przyszłości mieć z nim same problemy. Kupi je prawdopodobnie jakiś handlarz, który naprawi i sprzedawać będzie jako bezwypadkowy.

To właśnie takie samochody zostawiają więcej niż trzeba śladów. Jeśli było w samochodzie robione coś po wypadku w zawieszeniu, to właśnie jest jedna z najgorszych rzeczy...
Poza tym auto ma: 53834 mil przebiegu. Jest caluśkie poturbowane z boku. Ja bym poszukał coś innego.
Co do wyceny to jak kupisz auto za 1000-2000 dolarów to może jeszcze w miarę rozsądnie kupisz. Tutaj masz wymienić blachę na całym boku. Zawieszenie z tyłu, które trzeba robić jest jednym z najdroższych części do Rexa. Ciężko to wyceniać patrząc na zdjęcia. Jedno wiem, nie zejdziesz taniej niż kilkanaście, kilkadziesiąt nawet tysięcy. I na dodatek może nie być geometrii w samochodzie.