Wycena szkody i koszta naprawy

Mazda RX-8 2003–2011

Postprzez DaNcio » 8 cze 2009, 13:28

Witam znalazłem ciekawą mazdę rx8 2005, która jest przejechana z boku.
Co do pogiętej blachy to już cenę znam natomiast moje pytanko dotyczy raczej tylnego koła które jest (jak widać na fotkach) trochę wygięte.

Czy jest ktoś z zacnych użytkowników forum w stanie podać mi widełki na oko (na podstawie fotek czysto w teorii) ile naprawa czegoś takiego może kosztować ? Rozważam tutaj optymalny scenariusz zniszczeń oraz totalny kataklizm.

No i oczywiście co myślicie na temat tego autka ?

Obrazek

Obrazek
DaNcio
 

Postprzez Grzyby » 8 cze 2009, 13:31

DaNcio napisał(a):Czy jest ktoś z zacnych użytkowników forum w stanie podać mi widełki na oko (na podstawie fotek czysto w teorii) ile naprawa czegoś takiego może kosztować ?

od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy – tu masz napęd na tył i to raczej nie jest "proste" uszkodzenie
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Don Corleone » 8 cze 2009, 13:40

Podeślę do działu RX. Tam powinieneś dostać konkretne odpowiedzi.
Padre
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sty 2007, 11:14
Posty: 1442
Skąd: Pruszków
Auto: BA KF->NB BP->FE 13B

Postprzez Retro » 8 cze 2009, 13:57

Co do wyceny naprawy to Ci nie pomogę ale:
– Jak chcesz tym jeździć po bułki to chyba da rade
– Jak masz zamiar korzystać z tego jak z auta sportowego to odradzam
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2008, 08:49
Posty: 929 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: RX-8 GT

Postprzez Deniorek » 8 cze 2009, 21:54

Uszkodzenie jest paskudne. :|

Odradzam kupno i naprawę autka, ponieważ będziesz w przyszłości mieć z nim same problemy. Kupi je prawdopodobnie jakiś handlarz, który naprawi i sprzedawać będzie jako bezwypadkowy. ;P To właśnie takie samochody zostawiają więcej niż trzeba śladów. Jeśli było w samochodzie robione coś po wypadku w zawieszeniu, to właśnie jest jedna z najgorszych rzeczy...

Poza tym auto ma: 53834 mil przebiegu. Jest caluśkie poturbowane z boku. Ja bym poszukał coś innego.

Co do wyceny to jak kupisz auto za 1000-2000 dolarów to może jeszcze w miarę rozsądnie kupisz. Tutaj masz wymienić blachę na całym boku. Zawieszenie z tyłu, które trzeba robić jest jednym z najdroższych części do Rexa. Ciężko to wyceniać patrząc na zdjęcia. Jedno wiem, nie zejdziesz taniej niż kilkanaście, kilkadziesiąt nawet tysięcy. I na dodatek może nie być geometrii w samochodzie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez Marco7 » 9 cze 2009, 00:31

Lipa niestety. Napęd na tył + bum = <nie>

Tak jak koledzy powiedzieli, od kilku do kilkunastu tysięcy (na częściach używanych)/ W najlepszym wypadku poszedł jakiś tylko element tylnego zawieszenia i koło wygląda jak wygląda – ale wątpię, pewnie poszło więcej.

Daruj sobie i poszukaj czegoś mniej kłopotliwego.(
RX-8 SP Titanium Grey Aero Kit :: Borla :: Greddy Air Diversion Panel :: Agency Power Pulley :: Tokico D-Spec Shocks + Tanabe GF Springs :: Racing Beat Endlinks ::
"A car can be a tool but it can also be so much more. It can be a heart-starter, it can be a drug, it can be a piece of art and it can stir your soul..." J. Clarkson
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2006, 00:08
Posty: 707 (0/1)
Skąd: Gdynia
Auto: RX-8

Postprzez icus76 » 9 cze 2009, 05:51

nie zgodze sie do konca z moimi przedmowcami , i uwazam ze naprawa tego kola to najprawdopodobniej wymiana dwuch drązkow ktore mozesz kupic (uzywane ) po okolo 250 zł sztuka , nowe w granicy 1000 zl szt. potem moze sie okazac ze trzeba ( ale niekoniecznie ) wyprostowac felge 200-250 zl i wymienic lozysko kola 300-400 zl .
to tylko orientacyjna wycena poniewarz tak na prawde nie widzimy co jest pod spodem ale sadzac po uszkodeniach blach widac ze nie bylo to powazne uderzenie i naprawa tego nie bedzie ani droga ,ani skaplikowana .
icus76
Forumowicz
 
Od: 16 sie 2008, 11:37
Posty: 38
Skąd: czestochowa
Auto: rx-8 170 kw + CAI +greddy sp2

Postprzez DaNcio » 9 cze 2009, 09:02

dzięki za info
samochodzik jest do kupienia za ok 2 – 3 k $
ale po Waszych opiniach wnioskuje ze to za duża loteria.
DaNcio
 

Postprzez Deniorek » 9 cze 2009, 10:33

icus76 napisał(a):wymiana dwuch drązkow ktore mozesz kupic (uzywane ) po okolo 250 zł sztuka , nowe w granicy 1000 zl szt. potem moze sie okazac ze trzeba ( ale niekoniecznie ) wyprostowac felge 200-250 zl i wymienic lozysko kola 300-400 zl


Oby tylko to, bo to na pewno do wymiany. Nie jest to tak piękne, że wymienisz drążki, łożysko, naprostujesz felgę i będzie super. Jak dla mnie (ciężko stwierdzić po zdjęciach co siedzi głębiej), ale sprawa wygląda nieco poważniej. No i trzeba brać poprawkę na to, że Rex ma napęd na tył, o czym wcześniej wspominano. Poza tym, gdy koło jest w takim stanie, jaki widać, nie było to "lekkie" zadrapanie, tylko konkretne kuku na boku pięknej i niestety biednej Madzi... :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez Retro » 9 cze 2009, 12:48

2-3k to w sumie mało ;) Weź ze sobą jakiegoś mechanika i niech rzuci okiem czy auto jest bardzo uszkodzone czy tylko powierzchownie.
Albo zainwestuj w jakąś lawetę i na kanał z tym.
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2008, 08:49
Posty: 929 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: RX-8 GT

Postprzez Deniorek » 9 cze 2009, 14:14

Retro napisał(a):2-3k to w sumie mało ;) Weź ze sobą jakiegoś mechanika i niech rzuci okiem czy auto jest bardzo uszkodzone czy tylko powierzchownie.
Albo zainwestuj w jakąś lawetę i na kanał z tym.

Domyślam się, że może być z tym problem, skoro auto stoi w USA (dokładnie to Dallas chyba??). Może mylę się i zainteresowany tam mieszka lub często przebywa? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez Retro » 9 cze 2009, 14:28

Hmm... tak jakoś sobie ubzdurałem, że w USA przebywa :P
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2008, 08:49
Posty: 929 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: RX-8 GT

Postprzez DaNcio » 9 cze 2009, 18:51

heheh zainteresowany to siedzi w warszawie i chce kupić rx8 i rozważa wszelkie możliwości ;)
DaNcio
 

Postprzez Deniorek » 9 cze 2009, 20:47

Ja jak chciałem RX-8 to kursy były bardziej łaskawe. Obiektywnie? Chcesz dobry egzemplarz? Poszukaj nawet w Polsce, wcale dużej różnicy nie będzie przy dzisiejszych kursach. A kupno auta za kilka tysięcy dolarów, do którego trzeba dołożyć kilkanaście to nie jest duża oszczędność, ani zakup z przyszłością. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez Retro » 10 cze 2009, 13:29

Aha :P No to jak jesteś w PL to ja bym nie ryzykował
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2008, 08:49
Posty: 929 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: RX-8 GT

Postprzez PaniczAdam » 13 cze 2009, 19:21

Najbardziej optymistyczna wersja:
Wahacz cały, zawieszenie i dyfer też.
Poszły tylko drazki reakcyjne.
Koszt nowych drazkow w az auto to ok 2000-2500 pln.

Przerabialem to samo ze swoim starym rexem półtora miesiąca temu. U mnie uderzenie było dość mocne uderzenie bylo bo wywaliła mi cała prawa strona poduszek bocznych.
A jednak z kołem nie było tragedii.

Ale ja nie polecalbym kupowania tak bitego auta.
Sprzedam nowiutkie dokładki pod progi do RX-8.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?p=1420818
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 02:10
Posty: 67
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda RX-8 2003 192bhp

Postprzez strOOs » 13 cze 2009, 20:01

Za 2-3 to sie oplaca, ale na dawce.

Felga wg mnie wyglada na prosta, dla samego silnika i kol sie oplaca go wziac jesli zywy :)

Ale widac (przynajmniej z tych zdjec) ze pukniety ma takze przedni blotnik.
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2005, 00:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Postprzez wOOx » 15 cze 2009, 12:01

PaniczAdam napisał(a):Dołączył: 09 Mar 2009
Miasto: Warszawa
Auto: Mazda RX-8 2003 192bhp


PostWysłany: 13 Cze 2009 | 19:21 Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem
Najbardziej optymistyczna wersja:
Wahacz cały, zawieszenie i dyfer też.
Poszły tylko drazki reakcyjne.
Koszt nowych drazkow w az auto to ok 2000-2500 pln.

Przerabialem to samo ze swoim starym rexem półtora miesiąca temu. U mnie uderzenie było dość mocne uderzenie bylo bo wywaliła mi cała prawa strona poduszek bocznych.
A jednak z kołem nie było tragedii.

Ale ja nie polecalbym kupowania tak bitego auta.


a jednak takie sprzedawałes za ok 26 tys czyli ktos to kupił i naprawia czyli stwierdził ze sie opłaca i wyjdzie taniej niz kupiony taki za 40 tys...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 10:50
Posty: 182
Skąd: Katowice
Auto: RX-8

Postprzez PLaster » 2 lip 2009, 00:08

wOOx napisał(a):a jednak takie sprzedawałes za ok 26 tys czyli ktos to kupił i naprawia czyli stwierdził ze sie opłaca i wyjdzie taniej niz kupiony taki za 40 tys...

kupic naprawić i sprzedać może i się opłaca, ale ... nikt nie napisał jeździć
a przecie tu o to chodzi by jeździć tak jak to auto pozwala, a to już różnica
www.czelej.net
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 4 lut 2008, 02:41
Posty: 2352 (23/37)
Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy RX-8 / RX-7