Piłka nożna – Warszawa i okolice
tartan to twarda nawierzchnia, latwo o kontuzje i przewaznie na tartanie sa bramki do recznej, mowa o boisku 5,6 osobowych. Na warszawiance sa bramki 5m dlugosc i 2m wysokosc.
-
Szalotka
Sędziego zawsze można "dokupić",
ale z dojazdem na jeden mecz to już ponad 100 zł. Ligowiec dał dwóch sędziów – to koszt minimum 150 zł. Faktem jest, że ten "główny" to więcej gadał niż sędziował, ale w sumie nie było co sędziować, graliśmy delikatnie jak dziewice
Do tego boisko "za free" jest owszem free pieniężnie, tylko nie zawsze jest free pod względem zajętości – że tak to ujmę.
Trzeba by też zainwestować w stroje, albo zakupić znaczniki – a to koszt niemały. Jeśli zaś chodzi o treningi, to ja bardzo chętnie w sobotę albo w niedzielę. Można poćwiczyć w parach to co najpotrzebniejsze, podania, przyjęcia – resztę (kondycja i ćwiczenia rozciągające) można (a nawet trzeba) robić we własnym zakresie dużo częściej... minimum 3x w tygodniu. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mogę opisać standardowe ćwiczenia do prawidłowej rozgrzewki przy grze w piłkę.
Tartan zdecydowanie odpada! To jest powierzchnia bardzo niezdrowa dla stawów i ścięgien.
Do treningów (podania, etc.) jeszcze jak Cię mogę, ale nie do gry...
Tartan zdecydowanie odpada! To jest powierzchnia bardzo niezdrowa dla stawów i ścięgien.
Do treningów (podania, etc.) jeszcze jak Cię mogę, ale nie do gry...
Pozdor Myjk
zagrania, podania, przyjecia to element najwazniejszy do opanowania
trzeba ustalic pierwszy termin treningu
niedziela najblizsza moze?
trzeba ustalic pierwszy termin treningu
niedziela najblizsza moze?
-
Szalotka
Myjk napisał(a):Trzeba by też zainwestować w stroje, albo zakupić znaczniki
możeby zrobić takie "kamizelki" znaczy się koszulki bez rękawów UNI do narzucenia na własną z logiem klubu i numerem – ile by było potrzebnych?

good girls go to heaven bad girls go everywhere...
Myjk jesli to nie problem napisz o tych standardowych ćwiczeniach
Czy sobota czy niedziela dla mnie bez różnicy , będe napewno
Czy sobota czy niedziela dla mnie bez różnicy , będe napewno
-
Grucha
malutka napisał(a):możeby zrobić takie "kamizelki" znaczy się koszulki bez rękawów UNI do narzucenia na własną z logiem klubu i numerem – ile by było potrzebnych?
Ze 12 sztuk
Albo kamizelki albo koszulki.Najlepiej w bialym kolorze. Z przodu niebieskie logo a z tylu niebieskie numery
Koszulki chyba lepsze niz kamizelki
-
Szalotka
gromaciek napisał(a):Koszulki chyba lepsze niz kamizelki
Tak jak pisałam Ci na gg – do wiadomości reszty – kamizelki będą lepsze, bo mamy zmienny skład zespołu i będzie problem z rozmiarem, a tak każdy narzuci na własną i bez problemu. Myślałam o takich koszulkach na ramiączkach a'la koszykarskie

good girls go to heaven bad girls go everywhere...
malutka napisał(a):Tak jak pisałam Ci na gg – do wiadomości reszty – kamizelki będą lepsze, bo mamy zmienny skład zespołu i będzie problem z rozmiarem, a tak każdy narzuci na własną i bez problemu. Myślałam o takich koszulkach na ramiączkach a'la koszykarskie
Jakie beda takie beda
-
Szalotka
kristofc
Standardowa rozgrzewka powinna wyglądać następująco. Wyznaczamy sobie odcinek 10-15 m. Jest to odległość, która jest uznawana za wystarczającą aby rozgrzać bezpiecznie mięśnie do gry i wystarczająco się wstępnie zmęczyć (oczywiście z rosnącym apetytem na ćwiczenia można zwiększać ilość powtórzeń / odległość truchtu). Jak ktoś nie ćwiczy, to już sama ta rozgrzewka może zwalić z nóg (pod warunkiem że ćwiczenia wykonuje się lojalnie 10-12 dokładnych powtórzeń na serię). Wszystkie ćwiczenia wykonujemy podczas truchtu, oczywiście w jedną i w drugą stronę zmieniając ćwiczenie.
1. naprzemienne wymachy rąk do przodu / tyłu
2. równoległe wymachy rąk do przodu / tyłu
3. przekładanka prawa / lewa – biegniemy bokiem
4. pajacyki (dostawianie nóg) + wymachy rąk na boki (w zwieszeniu) – biegniemy bokiem
5. skipping, unoszenie kolan do wysokości bioder (piszczel i stopa wiszą pionowo w dół) – czyli z boku musi być z nas litera h
6. skipping, uderzanie piętami w pośladki
7. skipping, jak 6. tylko z odwodzeniem stóp na zewnątrz (siłą rzeczy bez uderzania w pośladki)
8. skipping, jak 5. tylko z zawijaniem stóp pod siebie – prawie do klejnotów (bardzo trudne i męczące)
Teraz pomiędzy ćwiczeniem wykonywanym nogą 3-4 kroczki truchtu.
9. kolanko-łokieć (prawe kolano do lewego łokcia i na przemian, piszczel i stopa pionowo)
10. wyskoki "dziewicze" (podskok + prawe kolano w górę + lewa ręka w górę i na przemian)
11. odwodzenie (prawe kolano do lewego łokcia, następnie odwiedzenie nogi jak najdalej w prawo i na przemian)
12. wykopy (ręce przed siebie, prawa noga prosto, lewa prosta i wykop do wysokości rąk – na przemiennie – na początku z tym "prosto" mogą być problemy, więc delikatnie z tym ćwiczeniem, żeby się nie pozrywać)
Koniec truchtu
Można odpocząć chwilkę. Teraz rozciąganie. Tu już trochę trudniej opisać, ale spróbuję.
Ćwiczenia wykonujemy na przemiennie po 4-5 powtórzeń, tam gdzie czujemy ból naciąganych mięśni, trzeba przytrzymać 5-10 sek.
13. rozkrok 0,5m – na prostych nogach skłony pogłębiane płaską dłonią do gleby (z czasem należy zmniejszać odległość stóp)
Aby nie przekrwić zbytnio głowy skłonami w przerywnikach można wykonać:
14. rozkrok 0,5m – ręce na biodra i kółeczka kręcimy prawo / lewo (10-12 kółek per strona), oraz można rozgrzać dodatkowo szyję poprzez obroty – broda do klatki i mocno do tyłu i na boki.
Dalej
15. rozkrok 0,5m – ręce na biodra i obracamy się w biodrach w prawo / lewo razem z całym tułowiem
– stopy muszą stać jak wmurowane, ponieważ to ćwiczenie ma rozgrzać także ścięgna kolanowe – (10-12 kółek per strona)
16. nogi razem, kolana razem, uginamy się w kolanach i obroty prawo/lewo (kolana mają kreślić koło)
17. rozkrok 0,5m – łokcie do wysokości barków i obroty tułowiem prawo lewo jak RoboCop
18. rozkrok 1m – przechyły na boki (próbujemy złapać stopę, co oczywiście jest mało możliwe)
19. rozkrok 0,5m – ręce na biodra, odchylamy się do tyłu, klejnoty do przodu i przytrzymujemy ~5sek.(rozciąganie pachwin) – tego elementu nie można pomijać, to bardzo ważna rozgrzewka – dla rozprężenia mięśni można się pochylić do przodu
20. rozkrok 1m – prawa stopa obraca się w prawo (90 stopni) i ma być prostopadle do lewej stopy, ugięcie w prawym kolanie i przechył z pogłębieniem, wytrzymać ~5-10sek.
21. rozkrok 1m – jw. tylko prawa i lewa stopa się obracają o 90 stopni, ugięcie w prawym kolanie i przechył z pogłębieniem, wytrzymać ~5sek. – na przemiennie
Można usiąść
22. siedzenie w rozkroku, stopy od siebie na odległość 1m (wraz z "doświadczeniem" zmniejszamy odległość aż do zera) i skłony do przodu z pogłębianiem
23. skok płotkarza – lewa noga prosto przed siebie, prawa złamana w kolanie, stopa pociągnięta do tyłu (wewnętrzna część leży równolegle do podłogi) – wykonujemy skłony głową do kolana (dla pro), ręką sięgnąć do stopy i porozciągać wytrzymując 5-10 sek. Dla bardzo doświadczonych i dobrze rozciągniętych można się w odwiedzeniu położyć do tyłu
Początkującym nie polecam, bo trudno się podnieść
24. klęczenie w rozkroku (0,5m), siadamy między piętami z podparciem z tyłu, następnie wypinamy pachwiny ku górze z "pogłębieniami" (5-6 powtórzeń)
edit
Zapomniałem o ważnej rzeczy. Rozgrzaniu kostek.
Powinno się to znaleźć gdzieś koło pkt. 16
xx. pozycja prosta – noga lekko do tyłu bez zmiany pozycji, ustawiona na palcach i kręcimy obszerne kółeczka samą stopą
Być może o czymś zapomniałem, to przypomnijcie, albo może sam sobie przypomnę to dopiszę.
Standardowa rozgrzewka powinna wyglądać następująco. Wyznaczamy sobie odcinek 10-15 m. Jest to odległość, która jest uznawana za wystarczającą aby rozgrzać bezpiecznie mięśnie do gry i wystarczająco się wstępnie zmęczyć (oczywiście z rosnącym apetytem na ćwiczenia można zwiększać ilość powtórzeń / odległość truchtu). Jak ktoś nie ćwiczy, to już sama ta rozgrzewka może zwalić z nóg (pod warunkiem że ćwiczenia wykonuje się lojalnie 10-12 dokładnych powtórzeń na serię). Wszystkie ćwiczenia wykonujemy podczas truchtu, oczywiście w jedną i w drugą stronę zmieniając ćwiczenie.
1. naprzemienne wymachy rąk do przodu / tyłu
2. równoległe wymachy rąk do przodu / tyłu
3. przekładanka prawa / lewa – biegniemy bokiem
4. pajacyki (dostawianie nóg) + wymachy rąk na boki (w zwieszeniu) – biegniemy bokiem
5. skipping, unoszenie kolan do wysokości bioder (piszczel i stopa wiszą pionowo w dół) – czyli z boku musi być z nas litera h
6. skipping, uderzanie piętami w pośladki
7. skipping, jak 6. tylko z odwodzeniem stóp na zewnątrz (siłą rzeczy bez uderzania w pośladki)
8. skipping, jak 5. tylko z zawijaniem stóp pod siebie – prawie do klejnotów (bardzo trudne i męczące)
Teraz pomiędzy ćwiczeniem wykonywanym nogą 3-4 kroczki truchtu.
9. kolanko-łokieć (prawe kolano do lewego łokcia i na przemian, piszczel i stopa pionowo)
10. wyskoki "dziewicze" (podskok + prawe kolano w górę + lewa ręka w górę i na przemian)
11. odwodzenie (prawe kolano do lewego łokcia, następnie odwiedzenie nogi jak najdalej w prawo i na przemian)
12. wykopy (ręce przed siebie, prawa noga prosto, lewa prosta i wykop do wysokości rąk – na przemiennie – na początku z tym "prosto" mogą być problemy, więc delikatnie z tym ćwiczeniem, żeby się nie pozrywać)
Koniec truchtu
Ćwiczenia wykonujemy na przemiennie po 4-5 powtórzeń, tam gdzie czujemy ból naciąganych mięśni, trzeba przytrzymać 5-10 sek.
13. rozkrok 0,5m – na prostych nogach skłony pogłębiane płaską dłonią do gleby (z czasem należy zmniejszać odległość stóp)
Aby nie przekrwić zbytnio głowy skłonami w przerywnikach można wykonać:
14. rozkrok 0,5m – ręce na biodra i kółeczka kręcimy prawo / lewo (10-12 kółek per strona), oraz można rozgrzać dodatkowo szyję poprzez obroty – broda do klatki i mocno do tyłu i na boki.
Dalej
15. rozkrok 0,5m – ręce na biodra i obracamy się w biodrach w prawo / lewo razem z całym tułowiem
– stopy muszą stać jak wmurowane, ponieważ to ćwiczenie ma rozgrzać także ścięgna kolanowe – (10-12 kółek per strona)
16. nogi razem, kolana razem, uginamy się w kolanach i obroty prawo/lewo (kolana mają kreślić koło)
17. rozkrok 0,5m – łokcie do wysokości barków i obroty tułowiem prawo lewo jak RoboCop
18. rozkrok 1m – przechyły na boki (próbujemy złapać stopę, co oczywiście jest mało możliwe)
19. rozkrok 0,5m – ręce na biodra, odchylamy się do tyłu, klejnoty do przodu i przytrzymujemy ~5sek.(rozciąganie pachwin) – tego elementu nie można pomijać, to bardzo ważna rozgrzewka – dla rozprężenia mięśni można się pochylić do przodu
20. rozkrok 1m – prawa stopa obraca się w prawo (90 stopni) i ma być prostopadle do lewej stopy, ugięcie w prawym kolanie i przechył z pogłębieniem, wytrzymać ~5-10sek.
21. rozkrok 1m – jw. tylko prawa i lewa stopa się obracają o 90 stopni, ugięcie w prawym kolanie i przechył z pogłębieniem, wytrzymać ~5sek. – na przemiennie
Można usiąść
22. siedzenie w rozkroku, stopy od siebie na odległość 1m (wraz z "doświadczeniem" zmniejszamy odległość aż do zera) i skłony do przodu z pogłębianiem
23. skok płotkarza – lewa noga prosto przed siebie, prawa złamana w kolanie, stopa pociągnięta do tyłu (wewnętrzna część leży równolegle do podłogi) – wykonujemy skłony głową do kolana (dla pro), ręką sięgnąć do stopy i porozciągać wytrzymując 5-10 sek. Dla bardzo doświadczonych i dobrze rozciągniętych można się w odwiedzeniu położyć do tyłu
24. klęczenie w rozkroku (0,5m), siadamy między piętami z podparciem z tyłu, następnie wypinamy pachwiny ku górze z "pogłębieniami" (5-6 powtórzeń)
edit
Zapomniałem o ważnej rzeczy. Rozgrzaniu kostek.
Powinno się to znaleźć gdzieś koło pkt. 16
xx. pozycja prosta – noga lekko do tyłu bez zmiany pozycji, ustawiona na palcach i kręcimy obszerne kółeczka samą stopą
Być może o czymś zapomniałem, to przypomnijcie, albo może sam sobie przypomnę to dopiszę.
Ostatnio edytowano 25 maja 2009, 17:47 przez Myjk, łącznie edytowano 3 razy
Pozdor Myjk
myjk dzięki za rozgrzewkę
zapomniałeś dopisać ostatni punkt:
25. dzwonimy po R-kę
25. dzwonimy po R-kę
Wysłane z poczty w Radzyminie
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
To tylko tak groźnie brzmi
W teorii można się w 10 minut wyrobić z tą rozgrzewką.
Aha, natomiast w domu polecam ćwiczyć pilates. To serie bardzo krótkich (10 minut),
acz intensywnych ćwiczeń na różnorakie mięśnie. Głównie brzucha. Technika ta jest
szokująco wydajna. 2 tygodnie codziennych ćwiczeń wystarczą, żeby zbudować
mięśnie brzucha (nie, nie rzeźbę jak kaloryfer – to już wyższa szkoła jazdy
).
W tym czasie na standardowych brzuszkach trza by się męczyć ze 2 miesiące.
Tutaj wersja polska, trochę okrojona w stosunku do amerykańskiej, niestety.
http://www.youtube.com/watch?v=jdMf0HuCljQ
Może uda się Wam znaleźć z tej serii pilates brzucha (fajna babeczka prowadzi)
http://www.youtube.com/watch?v=ZopL5-P8zgs
Aha, natomiast w domu polecam ćwiczyć pilates. To serie bardzo krótkich (10 minut),
acz intensywnych ćwiczeń na różnorakie mięśnie. Głównie brzucha. Technika ta jest
szokująco wydajna. 2 tygodnie codziennych ćwiczeń wystarczą, żeby zbudować
mięśnie brzucha (nie, nie rzeźbę jak kaloryfer – to już wyższa szkoła jazdy
W tym czasie na standardowych brzuszkach trza by się męczyć ze 2 miesiące.
Tutaj wersja polska, trochę okrojona w stosunku do amerykańskiej, niestety.
http://www.youtube.com/watch?v=jdMf0HuCljQ
Może uda się Wam znaleźć z tej serii pilates brzucha (fajna babeczka prowadzi)
http://www.youtube.com/watch?v=ZopL5-P8zgs
Pozdor Myjk
Myjk ten pilates wygląda naprawdę nie groźnie :–)
Wysłane z poczty w Radzyminie
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
Już niby pytałem ale spytam inaczej
lepiej mieć korasy na tej Warszawiance czy lepiej coś płaskiego?

lepiej mieć korasy na tej Warszawiance czy lepiej coś płaskiego?
Wysłane z poczty w Radzyminie
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
Bylem sprawdzilem.Male boisko tartan, duze boisko sztuczna nawierzchnia ale nie sztuczna trawa.Tak czy innaczej czekam na wiesci gdzie mozna pokopac.
Jakbo co :
Jurastkd – obronca-skrzydlo
Jakbo co :
Jurastkd – obronca-skrzydlo
Fight to Live...Live to Fight
http://www.jurasmma.pl
http://www.jurasmma.pl
- Od: 28 paź 2008, 14:52
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: R.I.P... M6 GY 2.0 136KM
CX-7 2,3T EU:)
jak bym się nadał to ja lewy atak lub lewa pomoc 

Wysłane z poczty w Radzyminie
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
Mazd Max napisał(a):Myjk ten pilates wygląda naprawdę nie groźnie :–)
Wygląda nie groźnie, dopóki się za niego nie weźmiesz. Jeśli zrobisz idealnie jak pokazują
(dokładnie takie tempo – bo właśnie to tempo jest kluczowe), to nie dotrwasz do końca
w pierwszej sesji.
idąc tym "polskim" programem, bo nie miałem okazji przebadać – ale przy wersji amerykańskiej
osobiście nie dotrwałem do końca przez 5 podejść.
Mazd Max napisał(a):lepiej mieć korasy na tej Warszawiance czy lepiej coś płaskiego?
Na tartan mogą być, a nawet wskazane są halówki. Lanki i korki odpadają, bo się ślizgają.
Natomiast na sztuczną mogą być lanki. Ja grałem w halówkach (trochę się ślizgałem),
po zmianie na lanki do piachu i lodu (podawałem wcześniej linka do takowych), było idealnie.
Jeśli zaś chodzi o boisko, to proponowałem boisko szkolne na ul. Koncertowej (USN/Mokotów),
prawie skrzyżowanie KEN i Sikorskiego. Tam z rana w weekendy można podjechać i co najmniej
połowa boiska będzie wolna (a tam połówka jest niewiele mniejsza niż boisko na Warszawiance).
Pozdor Myjk
Mazd Max napisał(a):Myjk ten pilates wygląda naprawdę nie groźnie :–)
No nie wiem... to:
Myjk napisał(a):lewa noga prosto przed siebie, prawa złamana w kolanie, stopa pociągnięta do tyłu
pachnie mi ciężkim przypadkiem ortopedycznym

Mazd Max napisał(a):lepiej mieć korasy na tej Warszawiance czy lepiej coś płaskiego?
Lepiej w korasach – ale nie wkręcanych
Pozdrawiam,
Darek
Darek
Myjk napisał(a):Jeśli zaś chodzi o boisko, to proponowałem boisko szkolne na ul. Koncertowej (USN/Mokotów),
Mozemy na koncertowej
To na kiedy pierwszy trening

-
Szalotka
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości