Ku przestrodze, czyli moja Mazda prawie spłonęła

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez oblivion » 19 maja 2009, 18:16

Niezły strzał Hugo, życiowa przygoda... ;) Myślałem kiedyś o myciu silnika ale jak się naczytałem na necie o problemach jakie później lubią się pojawiać to od razu mi przeszło. Wyczyściłem co się da szmatkami i odkurzaczem i schluss.

No i nie mam katalizatora od roku :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez rufens » 19 maja 2009, 19:47

Ja z działki kiedyś wracałem na 3 garach po takim myciu.
Co dziwne autko jechało normalnie do momentu zatrzymania na stacji. Po ruszeniu była straszna kupa, a ja myślałem, że paliwo było kiepski i niepotrzebnie zrobiłem awanturę na stacji Shella w Dobroniu za co przepraszam pracowników i kierownika <zawstydzony>
Pomogło przedmuchanie sprężonym powietrzem
A na samochodach wcale się nie znam.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=63761
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2008, 20:07
Posty: 60
Skąd: ŁÓDŹ
Auto: 323F (BA) '98

Postprzez Hugo » 19 maja 2009, 20:35

Rafał napisał(a):Myślę, że wlanie 50 ml w kratkę nawiewu (podszybie) dało by lepszy rezultat.....
Powiem tylko tyle: Samochód na złom, bo nigdy nie przestanie śmierdzieć jak nasiąkną tym kanały wentylacyjne. Zresztą zemsta już mi przeszła ;)
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Pawko_6 » 19 maja 2009, 21:11

Hugo miałeś bardzo dużo szczęścia, tak ku przestrodze w profilu powinieneś uzupełnić "wszystkie modele z katalizatorem spalin i instalacją LPG", ponieważ to ona ponosi winę za całe zajście. Pamiętam jak w mojej GE przewód wysokiego dostał przebicia, to moduł zapłonowy natychmiast włączył system awaryjny i nie pozwalał silnikowi wkręcać się powyżej 2 tyś. Praktycznie nie dało się jechać, sonda identyfikowała niewłaściwy skład mieszanki i ograniczała działanie silnika. Niestety instalacje gazowe oszukują moduł zapłonowy i dezaktywują takie ograniczenia, ogromne ilości niespalonego gazu wędrują do katalizatora i powstaje wewnątrz kaszana.
Znam kilka podobnych przygód aut zasilanych LPG i ani jednej benzyną, wiec nie powinno się straszyć katalizatorem, ale niewłaściwie wykonaną instalacją gazową.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2003, 15:25
Posty: 1083 (3/4)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune

Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02

Postprzez Inte » 19 maja 2009, 22:23

Pawko_6 napisał(a):Pamiętam jak w mojej GE przewód wysokiego dostał przebicia, to moduł zapłonowy natychmiast włączył system awaryjny i nie pozwalał silnikowi wkręcać się powyżej 2 tyś.

wow czego to ja się dowiaduję, to takie rzeczy są w GE?

tak w ogóle to nie napisałem jeszcze o samej akcji hugo. generalnie nie sympatycznie, za to opis świetny ;)
auto podziwiam od dłuższego czasu i bardzo byłoby mi przykro jeśli coś by się z nim stało ;) dobrze, że nie skończyło się gorzej...
Obrazek
Bo tu kończy się rozsądek a zaczyna się Mazda ;)
IRC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2007, 17:30
Posty: 470
Skąd: Reda/HH
Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8

Postprzez krzych » 20 maja 2009, 20:01

jaro23 napisał(a):z dziewczyna rozmawiam na ten temat ze obraziła się na mnie.

No dziewczyny tak maja ze jak sie je chce sprzedac to sie obrazaja...;) (zart ;) )

A tak na powaznie, Mev ma racje – masz talent do pisania Hugo :)

Oby nam sie juz nigdy nic nie palilo :)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez SHY » 21 maja 2009, 02:13

Pawko_6 napisał(a):Pamiętam jak w mojej GE przewód wysokiego dostał przebicia, to moduł zapłonowy natychmiast włączył system awaryjny i nie pozwalał silnikowi wkręcać się powyżej 2 tyś.

To chyba nie do konca tak. Jak juz to najwyzej wtryskiwacze podaja mniejsze ilosci paliwa. Modul zaplonowy nie moze przestac palic, bo inaczej co chwila mialbys strzaly w wydech.
Zas co do instalacji LPG to masz chyba na mysli tylko i wylacznie te I, II i III generacji. Wtryskiwacze LPG nie moga niczego oszukac, bo sa sterowane z wtryskiwaczy Pb.
Co do katalizatorow – moj mechanik pracujacy kiedys w serwisie ASO powiedzial, ze na szkoleniu uczono iz w modelach FS pelna sprawnosc katalizator uzyskuje po okolo 100kkm. Okreslil katalizatory uzywane tylko na Pb jako niezniszczalne w tych samochodach. Oczywiscie kiedy nie ma problemow z zaplonem i spalaniem mieszanki.

Pzdr
SHY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2005, 23:16
Posty: 458 (2/2)
Skąd: Gniezno
Auto: Mazda 6 GH 2,2 MZR-CD 163KM

Postprzez ANNA » 21 maja 2009, 08:56

Wiem jak się czułeś.Kilkanaście lat temu zapaliło mi się pod kokpitem.Samochód był pożyczony(FIAT 125p)Okazało się,że gość podłączył za dużo rzeczy pod jeden przewód i go przeciążył.Byłam daleko od domu na dodatek w szczerym polu.Na szczęście pomogła gaśnica.Woziłam ze sobą zawsze kilka kabelków,które wykorzystałam i dzięki temu dojechałam do domu.Na miejscu wymieniłam całą wiązkę na nową.Poradziłam sobie,ale duszę miałam na ramieniu.
Hugo napisał(a):Zresztą zemsta już mi przeszła oczko

Włóż w drzwi domu tego "olewanta" kartkę z życzeniami,żeby nigdy nie przydarzyła mu się sytuacja taka jak Twoja i bardzo gorąco podziękuj mu za nie udzielenie pomocy.Może to da mu do myślenia,chociaż do tego trzeba mieć CZOŁO zmącone myślą.Pomyśl o pisaniu chociaż artykułów do gazet,bo styl masz wyśmienity. :)
LUDZIE,MYŚLCIE-TO NIE BOLI !!!
Anna
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2009, 20:41
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda323f ,BJ , 2.0 DiTD

Postprzez Pawko_6 » 21 maja 2009, 10:27

SHY napisał(a):To chyba nie do konca tak. Jak juz to najwyzej wtryskiwacze podaja mniejsze ilosci paliwa. Modul zaplonowy nie moze przestac palic, bo inaczej co chwila mialbys strzaly w wydech.

Użyłem niewłaściwego uproszczenia, miałem na myśli moduł sterujący-komputer, który steruje wtryskami. Przy najmniejszych zmianach składu spalin przechodzi w stan awaryjny i ogranicza wtrysk mieszanki.

SHY napisał(a):Zas co do instalacji LPG to masz chyba na mysli tylko i wylacznie te I, II i III generacji. Wtryskiwacze LPG nie moga niczego oszukac, bo sa sterowane z wtryskiwaczy Pb.

Generacja instalacji ma znaczenie do pewnego momentu, później zaczyna się wiedza i sumienność instalatora.
Każda instalacja "oszukuje"komputer w mniejszym lub większym stopniu. Sygnał z wtryskiwaczy Pb, to tylko jeden z elementów sterujących wtryskiem LPG. Trzymając się tematu, katalizator jest bardzo narażony na destrukcję ze strony instalacji gazowej. Sonda, która ma czuwać nad prawidłową pracą katalizatora jest najczęściej wyłączana i zastępowana emulatorem, wówczas skład spalin w katalizatorze pozostaje bez żadnej kontroli i nieszczęście gotowe.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2003, 15:25
Posty: 1083 (3/4)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune

Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02

Postprzez uhu » 21 maja 2009, 13:24

a ja bym mu list wysłał z tekstem w stylu "Dziękuję za pomoc"

Krzywda się nie stanie, a może choć trochę mu się głupio zrobi...

Co do całej relacji, też czytałem z zapartym tchem, ciesze się, że opowieść zakończona happy endem !
Naprawdę musiało być "gorąco"...

Ja silnik myłem... wilgotną szmatką ;) Zawsze trochę czyściej, a przynajmniej niczego nie zalałem.

nie lubię wysokociśnieniowych myjek do mycia silnika...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 mar 2007, 22:27
Posty: 23
Skąd: dolnośląskie

Postprzez ANNA » 21 maja 2009, 14:49

uhu napisał(a):a ja bym mu list wysłał z tekstem w stylu "Dziękuję za pomoc"

Krzywda się nie stanie, a może choć trochę mu się głupio zrobi...

Też dobre. ;) Jestem za uzmysławianiem TAKIM...,że źle zrobili.Jeśli się im pobłaża,to nie wyciągają wniosków i robią to samo nadal,a przecież jutro może ON :) być następny,wtedy jemu ktoś pokaże <dupa> <lol> Dla Ciebie i tych co jednak pomogli wielkie uznanie za odwagę.Rozumiem tych co się boją,ale zawsze można podać wodę,czy zadzwonić po straż-to też pomoc.
LUDZIE,MYŚLCIE-TO NIE BOLI !!!
Anna
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2009, 20:41
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda323f ,BJ , 2.0 DiTD

Postprzez marcin5644 » 21 maja 2009, 17:15

Słuchajcie ale naprawdę coś w tym jest :P
Możecie uznać to za głupotę ale naprawde miałem taka sytuacje, że jak jechałem autem po mieście i matka zaczęła narzekać na nią to autko zaczęło wydawać dziwny ryk niczym jak lew :D

Ta to dopiero ma charakterek <diabełek>
Mazda 323 (BG) 1.3 8V 91r. – Jedyna Tak Wyjątkowa :)

III Miejsce @ (19.782) – Mega Zlot Sochaczew na 1/4 mili w Klasie A
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2008, 20:15
Posty: 314 (5/1)
Skąd: Łomża/Berlin (DE)
Auto: 2008-2010
Mazda 323 BG 1.3 8V 91r.
2017-
Mazda 6 GJ SkyENERGY 2014 2.0 SKYACTIV-G

Postprzez Lulka » 21 maja 2009, 18:39

ojej poprostu Mazda to kobieta zrobi wszystko żeby zatrzymać faceta przy sobie :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lut 2008, 01:19
Posty: 2749
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 BJ B3 '98
Mazda mx5 NB FL '02

Postprzez ANNA » 21 maja 2009, 19:45

Lulu napisał(a):ojej poprostu Mazda to kobieta zrobi wszystko żeby zatrzymać faceta przy sobie zeby

BINGO !!! <lol>
LUDZIE,MYŚLCIE-TO NIE BOLI !!!
Anna
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2009, 20:41
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda323f ,BJ , 2.0 DiTD

Postprzez krzych » 21 maja 2009, 19:52

Szkoda tylko ze to jedynie gadka-szmatka ;)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez ANNA » 21 maja 2009, 20:17

krzych napisał(a):Szkoda tylko ze to jedynie gadka-szmatka oczko

Czyżbyś miał problem ze swoją ko...sorry Mazdą?Głowa do góry-dasz radę. <głaszcze>
LUDZIE,MYŚLCIE-TO NIE BOLI !!!
Anna
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2009, 20:41
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda323f ,BJ , 2.0 DiTD

Postprzez krzych » 21 maja 2009, 20:34

Nie, chwilowo nie :) Ale troche lat na tej ziemi zyje i wiem, ze predzej czy pozniej te slowa nie maja zbyt wielkiej wartosci ;) Nie ma nic "ot tak sobie", "zrobie wszystko" itp :)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez SHY » 21 maja 2009, 20:35

Pawko_6 napisał(a):Sonda, która ma czuwać nad prawidłową pracą katalizatora jest najczęściej wyłączana i zastępowana emulatorem

W IV generacji tak nie ma. Przynajmniej w mojej (mam OMVL). Sterownik LPG ma za glowne zadanie przeliczenie (proporcjonalne wydluzenie czy skrocenie w zaleznosci od cisnienia gazu, srednicy dysz, kalorycznosci LPG, itp) czasu wtrysku i tyle. Pomijam to co robi dodatkowo jak: przelaczanie wszelkich zaworow i takie tam. Dlatego instalacja IV generacji dobrze zainstalowana dziala jakbys jechal na Pb (bo tak defakto steruje nia sterownik samochodu).
O ile dziala Tobie sonda lambda to powinno byc dobrze. Niestety z LPG szybko z niej uchodzi zycie.

Pzdr
SHY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2005, 23:16
Posty: 458 (2/2)
Skąd: Gniezno
Auto: Mazda 6 GH 2,2 MZR-CD 163KM

Postprzez ANNA » 21 maja 2009, 21:00

krzych napisał(a):Nie, chwilowo nie usmiech Ale troche lat na tej ziemi zyje i wiem, ze predzej czy pozniej te slowa nie maja zbyt wielkiej wartosci oczko Nie ma nic "ot tak sobie", "zrobie wszystko" itp usmiech

W prawdziwej przyjaźni jest to możliwe.Trzeba być optymistą,bo inaczej życie nie miałoby sensu.100lat nie mało i trzeba się kimś lub czymś cieszyć. ;)
LUDZIE,MYŚLCIE-TO NIE BOLI !!!
Anna
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2009, 20:41
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda323f ,BJ , 2.0 DiTD

Postprzez Pawko_6 » 21 maja 2009, 21:04

SHY napisał(a):Pawko_6 napisał:
Sonda, która ma czuwać nad prawidłową pracą katalizatora jest najczęściej wyłączana i zastępowana emulatorem

W IV generacji tak nie ma

To super, ale tak dla własnej pewności, krótki prosty eksperyment żeby to potwierdzić, na rozgrzanym silniku zdejmij kapturek z jednej świecy i jeżeli nie wykręcisz powyżej 2 tyś, to możesz być spokojny, jeżeli jest inaczej, to masz tak jak napisałem wyżej. Trzymam kciuki. :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2003, 15:25
Posty: 1083 (3/4)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune

Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Moto