
Ku przestrodze, czyli moja Mazda prawie spłonęła
Tak u mnie wyglądał pre-katalizator w kolektorze wydechowym


to, że mazdy mają duszę to wiadomo (autopsja)
Dawno nie czytałem z takim zaciekawieniem-ogólnie happy end.
a tego sąsiada co odmówił pomocy to...– lepiej nie będę pisał
Dawno nie czytałem z takim zaciekawieniem-ogólnie happy end.
a tego sąsiada co odmówił pomocy to...– lepiej nie będę pisał

Zalanie świec, niespalanie paliwa na conakmniej 2 garach przez co spalały się w wydechu powodując jego rozgrzanie do czerwoności.Adaś napisał(a):A co ma do tego mycie auta/silnika ?
LPGtco_tm napisał(a):...żeby nie jeździć samochodem, który przelewa benzynę do katalizatora

Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Adaś napisał(a):A co ma do tego mycie auta/silnika ? Ja sobie raz na jakiś czas myje silnik na karcherze i nie mam potem żadnych problemów
Telewizor, DVD i komputer też myjesz Karcherem???
Dwa razy umyłem silnik i dwa razy ciężko tego pożałowałem.
Nigdy nie skończyło się tak dramatycznie, ale i za pierwszym i za drugim razem miałem problemy z nierówną pracą silnika
PS
Katalizatory miałem powycinane – taka kiedyś była moda
Ostatnio edytowano 14 maja 2009, 23:33 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Właśnie czekałem aż ktoś o nim wspomni. Nie wiem czy powinienem to pisać, ale mam sposób jak mu się odwdzięczyć. Jednak napiszę. Jestem myśliwym i do odstraszania dzików na uprawach rolnych stosuje się tzw. repelenty. Są to paskudnie śmierdzące preparaty w płynie. Akurat posiadam taki o "zapachu" psiego moczu. Jest bardzo skoncentrowany. Pamiętam jak palce śmierdziały mi mimo szorowania kilka razy dziennie przez kilka dni tylko po tym jak dotknąłem plastikową butelkę, w której był ten płyn (śmierdzi nawet przez plastikową butelkę). Gdybym mu kapnął chociaż 2 krople na próg domu (w miejscu gdzie stałem i prosiłem o pomoclukaszXEDOS6 napisał(a):a tego sąsiada co odmówił pomocy to...– lepiej nie będę pisał




Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Hugo napisał(a):Jestem myśliwym i do odstraszania dzików na uprawach rolnych stosuje się tzw. repelenty. Są to paskudnie śmierdzące preparaty w płynie
A gdzie to kupić???
Ja też mam "sąsiadów"
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Poszukaj w Google, hasło "repelenty".magicadm napisał(a):A gdzie to kupić?

Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Hugo, good idea z zemstą na sąsiedzie. Na przeciw mojego biura jest solarium i ktoś bardzo nie lubi właścicieli i od czasu do czasu wylewa na wycieraczkę coś, co śmierdzi jak rzygowiny (ponoć właśnie coś, czego używają myśliwi) – nie da się tego wytępić...
Swoją drogą... Mrożąca krew w żyłach przygoda z Mazdą... Ja bym nie miała tyle zimnej krwi, ja bym po prostu spier..... jak najdalej od auta
Swoją drogą... Mrożąca krew w żyłach przygoda z Mazdą... Ja bym nie miała tyle zimnej krwi, ja bym po prostu spier..... jak najdalej od auta
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
Historia swietnie napisana, wrazenia jak z filmu akcji, choc prawde mowiac spodziewalem sie wiekszej dewastacji po takim opisie zdarzen. Widac Mazda ognioodporna
Co do tekstow o zemscie na 'sasiedzie' (3km od domu to chyba raczej przypadkowy czlowiek a nie sasiad ktorego sie zna?) hasla o oblewaniu smrodem fekaliow czy rzygowin...
Plakac sie chce. Buractwo w czystej postaci. W takich momentach przypominam sobie jednak ze forum Mazdy nie odstaje poziomem za wiele od innych podobnych..
Co do tekstow o zemscie na 'sasiedzie' (3km od domu to chyba raczej przypadkowy czlowiek a nie sasiad ktorego sie zna?) hasla o oblewaniu smrodem fekaliow czy rzygowin...
Plakac sie chce. Buractwo w czystej postaci. W takich momentach przypominam sobie jednak ze forum Mazdy nie odstaje poziomem za wiele od innych podobnych..
- Od: 8 kwi 2008, 23:23
- Posty: 36
- Auto: 323F BJ 1.3
sorry – mój ostatni OT w tym temacie, ale jeśli te słowa
są traktowane poważnie przez osoby to czytające to...![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Olka napisał(a):Hugo, good idea z zemstą na sąsiedzie
są traktowane poważnie przez osoby to czytające to...
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
Każda kobieta, której to opowiedziałem tak stwierdziła.Olka napisał(a):Ja bym nie miała tyle zimnej krwi, ja bym po prostu spier..... jak najdalej od auta
Nie przesadzaj.tco_tm napisał(a):jeszcze lepiej podpalić mu samochód!
Ta rodzina mieszka już ładnych parę lat, a i tak większość osób w miejscowości ich nie zna. Prawie nie wychodzą z domu. Takie dziwaki jakieś.tymon napisał(a):3km od domu to chyba raczej przypadkowy czlowiek a nie sasiad ktorego sie zna?)
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
dobrze ze tylko tak się skończyło, bardzo wciągający opis zdarzenia – oby Madzia nie robiła więcej dowcipów..
[img]http://www.wac.zum.pl/mazdaspeed1.jpg[/img]
MOJA MADZIA.... http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=60481&highlight=premacy
MOJA MADZIA.... http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=60481&highlight=premacy
- Od: 7 lip 2008, 09:22
- Posty: 375
- Skąd: Nowy Sącz
- Auto: Mazda Premacy 2005(74KW-104KM)
Hugo wiem co czułeś wtedy , miałem już taki przypadek 2 razy ( nie z mazdą)
a co do wietrzenia to proponuje przez kilka słonecznych dni pozostawić auto z otwartymi drzwiami na słońcu
a co do wietrzenia to proponuje przez kilka słonecznych dni pozostawić auto z otwartymi drzwiami na słońcu
A mi sąsiad wczoraj jak wymieniał amortyzatory to spojrzał pod maskę i zaproponował mycie silnika bo brudny ;]
A poza tym może nie zastanawiałeś się żeby jakiego kryminała napisać,bo chyba masz smykałkę do tego
nieźle opisane to zdarzenie 
A poza tym może nie zastanawiałeś się żeby jakiego kryminała napisać,bo chyba masz smykałkę do tego

- Od: 1 gru 2006, 13:03
- Posty: 793 (2/0)
- Skąd: Kamienna Góra
- Auto: Była 323 BG
Była Mazda 6 TS2 GG 2.0 LF 147 qni
była Mazda6 Tamura 2007 GG 2.0 LF
Moja Trójeczka BK LF
Daj sobie spokój.tekknoraver napisał(a):zaproponował mycie silnika bo brudny ;]
tekknoraver napisał(a):A poza tym może nie zastanawiałeś się żeby jakiego kryminała napisać,bo chyba masz smykałkę do tego nieźle opisane to zdarzenie
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Hugo napisał(a):Gdybym mu kapnął chociaż 2 krople na próg domu
Myślę, że wlanie 50 ml w kratkę nawiewu (podszybie) dało by lepszy rezultat.....


- Od: 9 sie 2006, 07:27
- Posty: 1827
- Skąd: Sieraków
- Auto: JapanMuscleCar
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości