Ku przestrodze, czyli moja Mazda prawie spłonęła

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Adaś » 14 maja 2009, 21:44

Tak u mnie wyglądał pre-katalizator w kolektorze wydechowym
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez ADHD » 14 maja 2009, 22:35

to, że mazdy mają duszę to wiadomo (autopsja)

Dawno nie czytałem z takim zaciekawieniem-ogólnie happy end.

a tego sąsiada co odmówił pomocy to...– lepiej nie będę pisał <killer>
MOJA BYŁA M
BABCIA
Klubowicz
 
Od: 30 lip 2008, 21:15
Posty: 3600 (24/150)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: – porno X
– MK6
----------------------------
– X6 CA KF 94'
– 323 BF LX E3 86'

Postprzez Hugo » 14 maja 2009, 22:50

Adaś napisał(a):A co ma do tego mycie auta/silnika ?
Zalanie świec, niespalanie paliwa na conakmniej 2 garach przez co spalały się w wydechu powodując jego rozgrzanie do czerwoności.
tco_tm napisał(a):...żeby nie jeździć samochodem, który przelewa benzynę do katalizatora
LPG <lol>
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez magicadm » 14 maja 2009, 23:30

Adaś napisał(a):A co ma do tego mycie auta/silnika ? Ja sobie raz na jakiś czas myje silnik na karcherze i nie mam potem żadnych problemów

Telewizor, DVD i komputer też myjesz Karcherem??? ;)

Dwa razy umyłem silnik i dwa razy ciężko tego pożałowałem.
Nigdy nie skończyło się tak dramatycznie, ale i za pierwszym i za drugim razem miałem problemy z nierówną pracą silnika

PS
Katalizatory miałem powycinane – taka kiedyś była moda ;)
Ostatnio edytowano 14 maja 2009, 23:33 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Hugo » 14 maja 2009, 23:32

lukaszXEDOS6 napisał(a):a tego sąsiada co odmówił pomocy to...– lepiej nie będę pisał
Właśnie czekałem aż ktoś o nim wspomni. Nie wiem czy powinienem to pisać, ale mam sposób jak mu się odwdzięczyć. Jednak napiszę. Jestem myśliwym i do odstraszania dzików na uprawach rolnych stosuje się tzw. repelenty. Są to paskudnie śmierdzące preparaty w płynie. Akurat posiadam taki o "zapachu" psiego moczu. Jest bardzo skoncentrowany. Pamiętam jak palce śmierdziały mi mimo szorowania kilka razy dziennie przez kilka dni tylko po tym jak dotknąłem plastikową butelkę, w której był ten płyn (śmierdzi nawet przez plastikową butelkę). Gdybym mu kapnął chociaż 2 krople na próg domu (w miejscu gdzie stałem i prosiłem o pomoc <lol> ) to gwarantuję, że moze się wyprowadzić na conajmniej tydzień, bo nie zbliży się do drzwi hahaha hahaha . Tylko nie wiem czy to nie jest za ostra kara... hahaha
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez magicadm » 14 maja 2009, 23:34

Hugo napisał(a):Jestem myśliwym i do odstraszania dzików na uprawach rolnych stosuje się tzw. repelenty. Są to paskudnie śmierdzące preparaty w płynie

A gdzie to kupić???
Ja też mam "sąsiadów" ;)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Hugo » 15 maja 2009, 08:11

magicadm napisał(a):A gdzie to kupić?
Poszukaj w Google, hasło "repelenty". hahaha
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Olka » 15 maja 2009, 08:29

Hugo, good idea z zemstą na sąsiedzie. Na przeciw mojego biura jest solarium i ktoś bardzo nie lubi właścicieli i od czasu do czasu wylewa na wycieraczkę coś, co śmierdzi jak rzygowiny (ponoć właśnie coś, czego używają myśliwi) – nie da się tego wytępić...

Swoją drogą... Mrożąca krew w żyłach przygoda z Mazdą... Ja bym nie miała tyle zimnej krwi, ja bym po prostu spier..... jak najdalej od auta :|
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2008, 22:20
Posty: 2940

Postprzez Paweł » 15 maja 2009, 10:43

Olka napisał(a):Hugo, good idea z zemstą na sąsiedzie.

Wręcz doskonały pomysł! Ale myślę, że jeszcze lepiej podpalić mu samochód! <glupek2>
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez tymon » 15 maja 2009, 10:44

Historia swietnie napisana, wrazenia jak z filmu akcji, choc prawde mowiac spodziewalem sie wiekszej dewastacji po takim opisie zdarzen. Widac Mazda ognioodporna ;)

Co do tekstow o zemscie na 'sasiedzie' (3km od domu to chyba raczej przypadkowy czlowiek a nie sasiad ktorego sie zna?) hasla o oblewaniu smrodem fekaliow czy rzygowin...
Plakac sie chce. Buractwo w czystej postaci. W takich momentach przypominam sobie jednak ze forum Mazdy nie odstaje poziomem za wiele od innych podobnych..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 23:23
Posty: 36
Auto: 323F BJ 1.3

Postprzez Grzyby » 15 maja 2009, 10:58

niestety ...
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Olka » 15 maja 2009, 12:32

sorry – mój ostatni OT w tym temacie, ale jeśli te słowa
Olka napisał(a):Hugo, good idea z zemstą na sąsiedzie

są traktowane poważnie przez osoby to czytające to... :]
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2008, 22:20
Posty: 2940

Postprzez Bakss » 15 maja 2009, 16:27

Kolega żartował, a wy Panowie już biadolicie, trochę luzu. A temu gościowi to życzę żeby ludzie go tak samo mieli gdzieś jak będzie czegoś potrzebował. Najważniejsze ,że z Tobą i Mazdą wszystko ok :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2008, 22:23
Posty: 97
Auto: BJ ZM '03

Postprzez Hugo » 15 maja 2009, 16:35

Olka napisał(a):Ja bym nie miała tyle zimnej krwi, ja bym po prostu spier..... jak najdalej od auta
Każda kobieta, której to opowiedziałem tak stwierdziła.
tco_tm napisał(a):jeszcze lepiej podpalić mu samochód!
Nie przesadzaj.
tymon napisał(a):3km od domu to chyba raczej przypadkowy czlowiek a nie sasiad ktorego sie zna?)
Ta rodzina mieszka już ładnych parę lat, a i tak większość osób w miejscowości ich nie zna. Prawie nie wychodzą z domu. Takie dziwaki jakieś.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez wac_ns » 18 maja 2009, 12:58

dobrze ze tylko tak się skończyło, bardzo wciągający opis zdarzenia – oby Madzia nie robiła więcej dowcipów..
[img]http://www.wac.zum.pl/mazdaspeed1.jpg[/img]

MOJA MADZIA.... http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=60481&highlight=premacy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2008, 09:22
Posty: 375
Skąd: Nowy Sącz
Auto: Mazda Premacy 2005(74KW-104KM)

Postprzez malkolm » 18 maja 2009, 16:18

Hugo wiem co czułeś wtedy , miałem już taki przypadek 2 razy ( nie z mazdą)
a co do wietrzenia to proponuje przez kilka słonecznych dni pozostawić auto z otwartymi drzwiami na słońcu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez tekknoraver » 19 maja 2009, 06:01

A mi sąsiad wczoraj jak wymieniał amortyzatory to spojrzał pod maskę i zaproponował mycie silnika bo brudny ;]
A poza tym może nie zastanawiałeś się żeby jakiego kryminała napisać,bo chyba masz smykałkę do tego :P nieźle opisane to zdarzenie :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2006, 13:03
Posty: 793 (2/0)
Skąd: Kamienna Góra
Auto: Była 323 BG
Była Mazda 6 TS2 GG 2.0 LF 147 qni
była Mazda6 Tamura 2007 GG 2.0 LF
Moja Trójeczka BK LF

Postprzez Hugo » 19 maja 2009, 15:04

tekknoraver napisał(a):zaproponował mycie silnika bo brudny ;]
Daj sobie spokój.
tekknoraver napisał(a):A poza tym może nie zastanawiałeś się żeby jakiego kryminała napisać,bo chyba masz smykałkę do tego nieźle opisane to zdarzenie
;)
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Rafał » 19 maja 2009, 16:11

Hugo napisał(a):Gdybym mu kapnął chociaż 2 krople na próg domu

Myślę, że wlanie 50 ml w kratkę nawiewu (podszybie) dało by lepszy rezultat..... hahaha hahaha
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2006, 07:27
Posty: 1827
Skąd: Sieraków
Auto: JapanMuscleCar

Postprzez Inte » 19 maja 2009, 16:31

Myślę, że wlanie 50 ml w kratkę nawiewu (podszybie) dało by lepszy rezultat.....

o nie ;) to by była już przesada :D
Obrazek
Bo tu kończy się rozsądek a zaczyna się Mazda ;)
IRC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2007, 17:30
Posty: 470
Skąd: Reda/HH
Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 15 gości

Moderator

Moderatorzy Moto

cron