Jacek176 napisał(a):Powiem tak: wyniki rewelacyjne. Wręcz aż zbyt optymistyczne. Skąd w seryjnym silniku z przebiegiem 220tys. km ciśnienie sprężania większe od nominalnego??
Tylko pozazdrościć

No coz, jest kilka mozliwosci – najprostsza to blad urzadzenia pomiarowego. ALe dzis jeszcze zdazylem zmierzyc u kolegi silnik w civicu, ktory teoretycznie powinien miec 11.7:1 (1.6 sohc nagmyrane, podmieniane korby , tloki i glowice). U niego zmierzylo 12,5 w 4 garach...
A u mnie cisnienie to moze kwestia kuracji odmladzajacej na LPG ?
kamilgt – zadnych katow nie bede zmienial, zrobie tylko porzadek z kanalami w glowicy (nadlewy i inne gowna pozostawione przez fabryke). Srednicy kanalo tez nie bede zmienial (no moze minimalnie, bo szlifowanie zawsze cos tam materialu zbierze). Po tym wszsytkim dopasuje kolektory do glowicy i uszczelki (zeby byly takie same rozmiary). Na koniec planowanie – ile ? Z przyblizonych obliczen wynika, ze 1mm powinno dac sprezanie wieksze o prawie 1 atmosfere, ale mysle,ze splanuje cos w granicach 0,5-0,75mm. Musze jeszcze zrobic pomiary ile miejsca jest miedzy zaworem a tlokiem przy TDC i wysunietym zaworze. Chce nadal zachowac bezkolizyjnosc silnika na wypadek, jakby mialo sie cos zepsuc. Jutro zabieram sie za robote, mam nadzieje,ze chociaz zdejme glowice i uda mi sie zaczac obrobke kolektora. Zaczynam od kolektora, bo na nim bede trenowal – on wybaczy drobne bledy, a glowica juz nie

.
Mam nadzieje,ze wieczorem bede jeszcze w stanie wrzucic pare fotek z prac.
Update :
Zdemontowalem wszystko , co mialem zdemontowac. Dobra rada, kolektor wydechowy trzeba zdjac najpierw, a nie razem z glowica, jak mowi ksiazka. No chyba ,ze ktos ma lape jak pudzian

.
Aha, jeszcze jedno. Pomierzylem ile wglebienia jest w tloku pod zawor ssacy, a na ile wystaje zawor z glowicy. Obie wartosci sa rowne i wynosza 4mm. Tlok swoja zewnetrzna powierzchnia dochodzi do skraju bloku (jest na rowno), wiec defacto miedzy zaworem a tlokiem jest tyle odstepu, ile grubosci ma uszczelka. Zmierzylem stara uszczelke i po scisnieciu jej suwmiarka ma 1mm. Mysle, ze 0,25 lub 0.5mm planowania to maks, na jaki sie porwe. Wiecej nie bede kombinowal. Oryginalnie silnik jest bezkolizyjny, wiec mozna rwac paski
Update :
A tutaj fotorelacja z prac weekendowych:
Dobieram sie do rozrzadu
Odkrecona glowica (ale jeszcze nie zdjeta):
A tu juz bez glowicy
Glowica czeka na swoja kolej:
Pare przypadkowych ofiar przy sciaganiu glowicy:
GLowica z kolektorem (troche to wazy):
Polowa zaworow zdjeta:
A teraz druga polowa:
Kanaly dolotowe prosto z fabryki:
Wydechowe tez prawie idealne
Pierwsze proby szlifowania kanalow:
