Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych

Postprzez Yapa » 9 maja 2009, 09:08

gorylla napisał(a):Rozumiem, że Jaksa to jakiś "guru" w tych sprawach, więc gdyby mógłbyś przy okazji dać na niego jakieś namiary?

funkcja "szukaj", polecam, działa wyśmienicie
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2007, 16:39
Posty: 527
Skąd: Olsztyn
Auto: GG SportKombi MZR-CD 2003 121 KM

Postprzez gorylla » 9 maja 2009, 13:26

THX yapa, bardzo cenne. Choć dopiero po tym poście zrozumiałem, że to jakiś użytkownik forum. Szacun.

Odnośnie wskazań. Właśnie wróciłem z małej trasy, około 80km. Trochę popatrzyłem na wskazania chwilowe. I takie mam spostrzeżenia. Nie jestem w stanie jechać ze stałą prędkością ok.100-120km, bo zawalidrogi tudzież wszelkiej maści kobiety, ciągniki, tiry i inne takie skutecznie co chwila wytrącają mnie z tego tempa. Poza tym nierówności terenu również skutecznie utrudniają odczyty, bo na tempomacie pod górkę 8-10 z górki 4-6, średnio cały czas mniej więcej 7-8. Naprawdę znalezienie odcinka równej drogi, aby spalanie się jakoś "w miarę" unormowało, graniczy z cudem. Naprawdę nie wyobrażam sobie, aby w tym mętliku nieustannie zmieniających się wskazań "wyłapać" moment wypalania, bo spalanie skoczyło o litr czy dwa. Podziwiam was wszystkich serdecznie. Z takimi zdolnościami proponuję zatrudnić się w kontrwywiadzie.

Poza tym ja uwielbiam jeździć bardzo dynamicznie, bo ten silnik naprawdę daje dużo frajdy. Jak czytam niektóre wypowiedzi, że tymi dieslami trzeba jeźdźić spokojnie, bo jak cię ciśnie to się filtr zapycha, to jestem zdumiony. Po co kupować diesle o takiej mocy, żeby jeździć jak emeryci i nieustannie lampić się we wskazania komputerka. I tylko- o teraz, skoczyło o dwa litry, dobra, wypalam. Albo inaczej, nie, jeszcze nie podskoczyło o dwa litry, cykl mi się jeszcze nie zaczął. Albo- podskoczyło mi o litr, to jeszcze pojeżdżę, poczekam jak podskoczy do dwóch, bo teraz to tylko 50% filtra zapchanego, a wypala się dopiero od 60 czy 70%. Ludzie, opamiętajcie cię z takimi tekstami! Aby tak jeździć trzeba było kupić Pandę 1.3 multijet czy jakiegoś Piżo 1.4hdi i się turlać. Ja świadomie kupowałem auto z takim silnikiem, bo chciałem w końcu jeździć jak lubię, czyli szybko i dynamicznie. Jak się jednak okazuje ten silnik nie do końca jest do tego stworzony. Może inaczej- na zachodzie, gdzie drogi są świetne i jest masa autostrad to może i auto z tym silnikiem z DPF nie przysparza kłopotów. Ale nie na zatłoczonych polskich drogach, gdzie miejsca na wypalenie filtra jak na lekarstwo.

Proszę tylko o brak odzewu na ten mail. Poczytajcie lepiej chwilowe wskazania komputera. Będzie z tego więcej pożytku. Pomyliłem się co do przydatności tego forum w tym wątku co do mojego problemu. Szukałem nomalnych ludzi z normalnymi problemami, a znalazłem sadomasochistów, fanatyków. Howgh!
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez Marcin5 » 9 maja 2009, 20:53

gorylla napisał(a):Naprawdę nie wyobrażam sobie, aby w tym mętliku nieustannie zmieniających się wskazań "wyłapać" moment wypalania, bo spalanie skoczyło o litr czy dwa. Podziwiam was wszystkich serdecznie. Z takimi zdolnościami proponuję zatrudnić się w kontrwywiadzie.


Nie rozumiem, stary to się naprawdę da wyłapać, musisz się nauczyć spalania swojego auta-jak zauważysz że jest nienormalne ( wyższe niż zazwyczaj) zapewne twój filtr właśnie się wypala. Chciałbym tu sobie jeszcze pocytować twoje brednie ale ostatnią częścią swojego postu udowodniłeś właśnie że jesteś zwykłym trollem i niestety moim zdaniem powinieneś dać nam- fanatykom spokój i więcej się tu nie pokazywać
Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2008, 15:48
Posty: 98
Skąd: Łochów
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006r

Postprzez krzych » 9 maja 2009, 20:59

gorylla napisał(a):Proszę tylko o brak odzewu na ten mail.

Po pierwsze to post a nie mail. Po drugie – pomarzyc mozesz, ze sobie bedziesz po kims jezdzil bez odzewu.

Pewnie wiekszosc z nas kupujac M6 z DPF miala pewne nadzieje, ze DFP nie bedzie "AZ TAK" nas przeszkadzal – niestety realia sa inne. Jest i bedzie nas irytowal, ALE jezdze jak chce – pieprzysz ze
gorylla napisał(a):jeździmy jak emeryci i nieustannie lampimy się we wskazania komputerka
zerkam na spalanie bo lubie wiedziec kiedy silnik sie meczy a kiedy nie – jesli masz problemy ze skoncentrowaniem sie na wielu rzeczach na raz, moze nie powinni Ci wydawac prawa jazdy? Zerkam jakos kilka razy dziennie zakladajac ze jezdze kilka godzin (wszystko w miescie i to wielkim) i zupelnie mi to w jezdzie nie przeszkadza – o wiele bardziej przeszkadza mi papieros w lewej rece.

Jesli natomiast forum Ci sie nie podoba, to wolna droga. Pewnie nikt nie bedzie tesknil. Notabene, na prawie nie ucza co to publiczne uwlaczanie, czy nie uwazales podobnie jak tutaj?

PS.
@goryl – jedz Ty juz na te swoje ryby, to CI pewnie jakos wychodzi...
@marzcin13 – zawsze sie zastanawialem jak wygladaja trolle, teraz juz wiem :D
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Myjk » 9 maja 2009, 21:32

krzych napisał(a):
gorylla napisał(a):Proszę tylko o brak odzewu na ten mail.

Po drugie – pomarzyc mozesz, ze sobie bedziesz po kims jezdzil bez odzewu.

Ja skorzystałem z prośby. Szkoda klawiaturę niszczyć na lamera, któremu,
bądź co bądź, chciało się pomóc – a w zamian otrzymało się wiązankę...
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez krzych » 9 maja 2009, 21:46

Nie umialem sie opanowac zeby nie powiedziec z usmiechem co mysle o pewnym czerwonym warzywie ;)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez marcin-k » 9 maja 2009, 22:54

ludzie nie kłucie się parę postów wyżej dałem namiar na firmę która programowo omija filtr DPF w miejsce oryginału wstawia się łącznik i wszystko w temacie po problemie kosztuje to ok. 1400zł na razie jest to wersja testowa ale działa cały czas czekam na wypowiedź ludzi którzy to zrobili o ich opinie ale na razie nikt się nie wypowiedział może znajdzie się jeszcze ktoś kto szukał adresów innych firm zajmujących się tym problemem link znalazłem przez przypadek i osobiście dzwoniłem do firmy to sprawdzić oraz ile to kosztuje gościu z firmy wytłumaczył co i jak ale chciałem wymienić informacje z osobami którzy to zrobili jak autko się sprawuje . Osobiście bardzo Nielubię jak ktoś mnie uszczęśliwia na siłę montując to badziewie w samochodzie najchętniej bym tego ekologa powiesił za j…a lub kazał wymienić go na własny koszt . Proszę formowiczów o zainteresowanie się tym tematem może coś pozytywnego z tego wyjdzie i w przyszłości nie będzie dyskusji na temat filtra cząstek stałych na pewno będą inne problemy ale będzie o jeden mniej
Początkujący
 
Od: 15 maja 2008, 02:53
Posty: 22
Skąd: Pruchnik
Auto: mazda 626

Postprzez krzych » 9 maja 2009, 23:11

marcin-k napisał(a):gościu z firmy wytłumaczył co i jak


Podziel sie informacja co i jak?

1. Przeprogramowanie "na czuja" czy zdisasemblowali kod i moga w nim dlubac do woli?
2. Umieja to odwrocic? (wstawic zamiast lacznika znow DPF i przywrocic oryginalny soft w celu updatu w ASO Mazdy na nowszy?)
3. Jesli maja kod rozkminiony to czy bawia sie w inne modyfikacje?

Mi na maila nie odpisali.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez marcin-k » 10 maja 2009, 00:23

proszę zadzwonić jak ja dzwoniłem gość akurat odbierał mazdę 6 z tą przeróbką nie wiem jak sprawa wygląda czy potrafią dowolnie modyfikować kod ale dzwoniłem też do innych firm w tej sprawie i powiedziano mi że piszą cały soft prawie od podstaw ale to powiedziano mi w innej firmie niestety tej przeróbki nie robili jeśli jedni wiedzą i piszą od podstaw tylko szkielet programu zostaje to inni też to potrafią w myśl starego przysłowia „polak potrafi” na pewno za jakiś czas więcej firm będzie oferować takie usługi i za nieco mniejsze pieniądze ale początki zawsze są trudne
na dzień dzisiejszy nic nie mogę powiedzieć więcej bo w tej chwili jestem w pracy na nocnej zmianie ale w przyszłym tygodniu jeszcze raz zadzwonię i postaram się dowiedzieć wszystko w tym temacie i zdam relacje co i jak nie przyszło mi do głowy żeby się zapytać czy jest to odwracalne ale postaram się to naprawić
Początkujący
 
Od: 15 maja 2008, 02:53
Posty: 22
Skąd: Pruchnik
Auto: mazda 626

Postprzez krzych » 10 maja 2009, 02:04

Jesliby pisali "od podstaw" to musieliby oprogramowac zachowanie wszystkich podzespolow Mazdy, w tym DPF, zatem kazdy kto pisze "od podstaw" umie i robilby taka modyfikacje, bo mozna na tym niezle zarobic. Skoro Ci ktorzy powiedzieli ze pisza "od podstaw" nie robia takowych modyfikacji, nie sadze aby mowili prawde o tych "podstawach". Niestety wlasnie "polak potrafi" – glownie klamac potrafi zeby kogos na cos naciagnac.

Co do tych ktorzy robia przerobke DPF to sie zgodze, ze zapewne grzebia wiecej w sofcie skoro robia to oraz tuning, natomiast najprostszym sposobem "wyjecia" DPF jest blokada odczytu sygnalu sond w taki sposob, zeby komputer traktowal to jako "czysty DPF". Jesli sa gdzies tablice wartosci granicznych sond (a z tego co wiem to sa sondy cisnieniowe), wystarczy wrzucic tam wartosci cisnienia atmosferycznego jako poprawne (lub ponizej/powyzej jako graniczne) i wyjac sondy poza uklad wydechowy, a element z siatka DPF zastapic prosta rura. Taka modyfikacja to nadal nie jest modyfikacja oprogramowania, a jedynie jego danych i niestety podejrzewam, ze na to jedynie stac "polaka ktory potrafi". Wprawdzie to i tak zalatwialoby problem DPF jesli chodzi o jego likwidacje, ale nie zalatwia to czestotliwosci wypalania (inne zmienne w segmencie danych moglyby zalatwic) lub wywolywania kodu wypalajacego na zadanie (dodatkowy fragment badajacy stan bitu na ktoryms porcie wejsciowym z podlaczonym wlacznikiem monostabilnym).

Ja jestem ogolnie zainteresowany wszelakimi modyfikacjami dotyczacymi ECU, zarowno DPF (wylaczenia/modyfikacji pracy) jak tez inteligentnej wspolpracy z kierowca. Jesliby sie okazalo, ze jednak polak potrafi wiecej niz mi sie wydaje i rozkminil kod, chetnie pomoglbym realizowac takowe modyfikacje wraz z testami na sobie ;P. Tak ze jesli beda gadatliwi, sprobuj dowiedziec sie ile sie da, a ja swoja droga sie do nich odezwe jak tylko bede mial chwile czasu z nieco innego rodzaju rozmowa niz jako klient chcacy usunac DPF ;). (ciekawe jak rozne beda odpowiedzi udzielone mi i Tobie ;) ). Szkoda ze mailem nie daje rady, bo moznaby wiecej i lepiej z nimi pogadac,
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez marcin-k » 10 maja 2009, 02:57

W poniedziałek postaram się więcej dowiedzieć a w między czasie będę szukał podobnych firm jak zaznaczyłem obecnie jestem posiadaczem starszej wersji mazdy 626 która nie posiada takowego filtra ale przymierzam się w najbliższych miesiącach przesiąść na nowszą madzie i na razie przeglądam fora konkretnie o tym modelu jakie trapią go problemy jeśli mam wydać ok. 40-tysiaków to chcę kilka lat pojeździć bez żadnych kosztownych napraw widzę że w tym modelu mowa o madzie 6 największym problemem jest właśnie ten filtr nie planuje nią jeździć tylko w trasy ma mi służyć jak obecna z której jestem zadowolony no ale trzeba iść z duchem czasu i wymienić na młodszy model który mam nadzieje także będzie mi służył bardzo dobrze moja filozofia to co jakiś czas zmieniać na młodszy samochód aż dojdę kiedyś do nówki z salonu w miarę mało trzeba dołożyć przy zmianie na młodszy obecnie mogę o nówce sobie pomażyć takiej kasy nie posiadam
Początkujący
 
Od: 15 maja 2008, 02:53
Posty: 22
Skąd: Pruchnik
Auto: mazda 626

Postprzez krzych » 10 maja 2009, 05:07

Slusznie z ta wymiana na mlodszy.

To nasze narzekanie na DPF to nie jest cos co powinno zniechecac do kupna. DPF zly jest, ale czy az tak? Jakos sobie z nim radzimy, lepiej lub gorzej, ale generalnie raczej nie powoduje wiekszych problemow o ile nie jest zepsuty i nie wysadza korby z silnika – zwiekszone spalanie i przedwczesna wymiana oleju to to co Ci grozi jesli kupisz sprawny egzemplarz (choc z tego co widze, olej mi nie grozi, Myjkowi tez chyba nie, inni?)

Ja zawsze bede za wywaleniem lub ubezwlasnowolnieniem DPF, bo czego sie kontrolowac nie da a grozne jest, zawsze spedza sen z powiek – ja lubie zyc bezpiecznie.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Neon » 10 maja 2009, 11:01

Ja narazie z DPF-em nie mam żadnego problemu. O przedwczesnej wymianie oleju nie ma co w moim przypadku nawet wspominać. Poziom trzyma się cały czas ok 1,5 cm nad "F". Moim skromnym zdaniem ten DPF nie taki straszny jak go malują :)

Pozdrawiam
Ochrona i pielęgnacja lakieru DIAMONDBRITE oraz 4nano, reklama wizualna. Zapraszam na www.wawneon.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 11:44
Posty: 392
Skąd: Swarzędz
Auto: M6 2.0 MZR-CD 143 KM, 2006 r

Postprzez gorylla » 10 maja 2009, 11:31

krzych napisał(a):Ja zawsze bede za wywaleniem lub ubezwlasnowolnieniem DPF, bo czego sie kontrolowac nie da a grozne jest, zawsze spedza sen z powiek – ja lubie zyc bezpiecznie.


Hosanna! Jakie nawrócenie! Czy ja tego nie napisałem kilka postów wcześniej, że przez DPF spać po nocach nie mogę (z myślami z sprzedaży auta włącznie), a w zamian usłyszałem, że muszę tylko zmienić swoje nawyki, bo z DPF jest ogólnie ok, nic nikomu się nie świeci i ogólny NO-STRESS?


Jeszcze kilka podobnych postów i uwierzę w reinkarnację. Czekam na nawrócenia Myjka.

@marcin-k
Jestem bardzo, ale to bardzo zainteresowany Twoimi poszukiwaniami "pierścienia". Jeśli by się potwierdziło, że rzeczywiście ta omijka DPF-u pozwala na bezstresową jazdę, to mogę wyłożyć i 3000zł. Moje zdrowie psychiczne jest tego warte. Nie będzie DPF zmuszał mnie do zmiany charakteru.

PS. Nikomu nie uwłaczałem. Mam uzasadnienie dla moich twierdzeń, bo zamiast po prostu lać paliwo i jeźdźić, nieustannie wpatrujecie się w komputerki i uważacie, że tak ma być i w sumie nawet wam to za bardzo nie przeszkadza. A to jest zdecydowanie sadomasochizm i fanatyzm. Zapytajcie Bralczyka, on wam wyjaśni, czy są to określenia obraźliwe. Ja wiem.

Jeśli proszę o pomoc nie oznacza to, że proszę o pouczanie mnie. Jeśli macie takie nawyki, to zdecydowanie musicie je zmienić, bo to obraża pytających. Za kilka wypowiedzi technicznych bardzo dziękuję, bo były rzeczowe. Reszta to zwyczajna popisówka, a tego nie cierpię. Lubię rozmawiać poważnie o poważnych problemach w poważny sposób, ale jeśli mnie ktoś udowadnia, że problem który mają wszyscy, jest tylko moim problemem, to przede wszystkim ten ktoś ma problem zdecydowanie z samym sobą. I to on jest trollem, bo niszczy zdrową dyskusję.

Jeśli ktoś nie ma problemu z sobą, to reaguje jak marcin-k, nie wymądrząjąc się, leczi szukając rozwiązania problemu u podstaw, a nie lecząc tylko objawy i ciesząc się, że na chwilę katar mu przeszedł, ale za dwa dni zapewne wróci. Marcin-k – trzymam kciuki i będę obserował bacznie Twoje postępy w zdobywaniu wiedzy w tym temacie.

Nie powstrzymaliście się z brakiem odpowiedzi NA POST A NIE MAIL, więc i ja nie mogłem. Na marginesie krzych- takie zaczepki słowne są poniżej pasa i świadczą o poziomie dyskusji z Tobą. Jednak odpowiadając na prowokację stwierdzam jedynie, że polskich znaków pewnie nie widziałem od szkoły podstawowej, przecinki są ci zupełnie obce, a nawet mojego nicka nie potrafisz poprawnie odczytać. I kto tu jest lamerem? Ponadto zbyt dużo zatrzymałem praw jazdy, abyś miał mi prawić wywody na temat mojej przydatności do jego posiadania. Musisz ponadto nauczyć się czytać uważnie- pisałem jedynie o tym wątku- w innym wątku otrzymałem bardzo miłą i cenną odpowiedź. Nie mówiłem o forum, tak więc nie musisz określać tego forum dla przydatności dla mnie.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez krzysiekk38 » 10 maja 2009, 11:36

Tak sobie czytam uwaznie wszystkie posty (a przynajmniej znakomita wiekszosc)a w szczegolnosci ten dotyczacy DPF.Juz nawet kiedys nawet jeden napisalem odnosnie przybywania"oleju"w silniku.Wlos mi sie na glowie jezy jak to wszystko czytam i zastanawiam sie kiedy mityczny DPF mnie dobije finansowo.Mam nowa 6 z salonu ma pol roku i przejechane 15 tys km.Olej mam pod "x"jakies 2 milimetry do zlowieszczego"x".Dotychczas nie zapalila mi sie zadna kontrolka DPF ale olej mnie martwi.Nie jezeli chodzi o ponadnormatywna jego wymiane ale o nieprzewidywalnosc tego ustrojstwa.Oleju przybywa mi szybciej od wgrania nowego softu(akcja serwisowa).Wiec zastanawiam sie jak to sie dzieje ze w jednym przypadku oleju przybywa a w innym nie.Stosuje sie do rad jakie zostaly mi udzielone na forum(dziekuje wszystkim a w szczegolnosci:krzych.Myjk.Jaksa)jezdze na wyrzszych obrotach ale niestety jedyne co zaobserwowalem to zwiekszone zuzycie paliwa jezdzac taka technika,oleju jak przybywalo tak przybywa nadal.Co do wypalania DPF.Musze zgodzic sie z oficjalna ulotka mazdy iz proces odbywa sie calkowicie niezauwazony.Ja nie wiem kiedy sie on wypala.Nie zauwazylem zadnego bialego obloku za soba zadnego |"warczenia"silnika jak to ktos opisal.Nic kompletnie nic.Nie obserwuje chwilowego wskazania zuzycia paliwa gdyz najnormalniej na swiecie drazni mnie ten wyswietlacz.Narazie jezdze samochodzikiem i staram sie nim cieszyc,postanowielm sie nie "dolowac"tym co moze kiedys nastapi z tym DPF bo widze ze tak i tak nie mam na to zadnego wplywu.Wymienie olej na nowy i bede jezdzil a jezeli "sypnie"sie ten przecudownie ekologiczny filtr to sie bede wtedy martwil.Mam tylko nadzieje ze jezeli juz ma sie zepsuc to nastapi to w czasie trwania gwarancji.Naprawde jak przeczytalem te wszystkie posty w jakich sa opisywane problemy z DPF,jak zobaczylem stan oleju to bylem bliski zalamanie nerwowego.Dzis wyluzowalem i staram sie o tym nie myslec.Pozostaje mi miec nadzieje ze moje problemy odnosnie DPF skoncza sie tylko ponadnormatywna wymiana oleju czego i Wam wszystkim zycze.Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 13:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez Myjk » 10 maja 2009, 12:09

gorylla napisał(a):Ponadto zbyt dużo zatrzymałem praw jazdy

<lol> kolega TrolLorento hahaha i wszystko jasne.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez krzych » 10 maja 2009, 16:18

Myjk napisał(a):
gorylla napisał(a):Ponadto zbyt dużo zatrzymałem praw jazdy

<lol> kolega TrolLorento hahaha i wszystko jasne.


Buuuuuuchachahuehhuahuehuehuehueheeeeeh!! ROTFL!

PS. @goryl – idz na ryby, zabierz kilka praw jazdy, bedzie jeszcze wieksza hosanna :D. A w temacie – nikt nie mowil nigdy ze DPF jest dobry (nawet Myjk nie), ale Twoj jest zapaprany za bardzo zeby Ci radzic odnosnie wypalania – na to poradzi tylko ASO i tego zrozumiec nie potrafiles od pierwszych postow Twoja sytuacja jest nieco inna niz moja i Myjka na ten przyklad, stad "pouczanie" "jedz do ASO" dla Twojego dobra. Zapaprany DPF prowadzi do wycieczek walu poza silnik jesli go nie zdolasz "odpaprac" :P Powodzenia mimo wszystko.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez krzych » 10 maja 2009, 16:42

krzysiekk38 napisał(a):Dotychczas nie zapalila mi sie zadna kontrolka DPF

I to jest najwazniejsze w tym wszystkim. Poki tak jest, nie przejmuj sie niczym poza poziomem oleju.

krzysiekk38 napisał(a):Mam nowa 6 z salonu ma pol roku i przejechane 15 tys km.Olej mam pod "x"jakies 2 milimetry do zlowieszczego"x

Czyli prawdopodobnie nawet mogbys dojezdzic do 20k gdyby nie to, ze nie wiesz kiedy sie wypala DPF.

krzysiekk38 napisał(a):proces odbywa sie calkowicie niezauwazony

Niestety, jesli nie obserwujesz spalania to tak, nie zauwazysz.

krzysiekk38 napisał(a):bialego obloku za soba zadnego |"warczenia"silnika

DPF funkcjonujac poprawnie nie powoduje takich objawow. Moze lekko zmienia dzwiek wtryskow (mi sie zdaje, ze jestem w stanie odroznic, wtedy wlasnie zerkam na spalanie i zwykle sie potwierdza, ale jest to tak malo slyszalne, ze trzeba miec ucho bardzo dobre zeby to zauwazyc – moi pasazerowie np nie slysza – zatem "warczenie" to juz jakis objaw katastroficzny).

krzysiekk38 napisał(a):Nie obserwuje chwilowego wskazania zuzycia paliwa gdyz najnormalniej na swiecie drazni mnie ten wyswietlacz

Teraz tak: z tego co ja uslyszalem chyba od Myjka, padlo podejrzenie, ze jesli przerwiesz DPFowi to wypalanie zwykle ktorego nie zauwazasz, wtedy najprawdopodobniej wlasnie przybywa oleju (przez zgaszenie silnika w cyklu DPF). Byc moze wlasnie dlatego ze nie obserwujesz, przybywa Ci nieco szybciej. Ale powiem tak:
Nie obserwuj i badz szczesliwszy. Wystarczy Ci sprawdzanie oleju :) Ja obserwuje bo i tak ta czynnosc lubie :)

krzysiekk38 napisał(a):Oleju przybywa mi szybciej od wgrania nowego softu(akcja serwisowa)

A to jest juz dosc proste jesli powyzsza teoria jest prawdziwa. Otoz Mazda prawdopodobnie wychodzac z zalozenia, ze skoro ludzie maja problemy z DPF w miescie, bo nie udaje im sie dokonczyc cyklu ze wzgledu na jego dlugosc trwania, to zmienia prog zalaczania wypalania na nizszy, zeby juz przy minimalnym zapchaniu DPF rpobowal sie wypalac, bo wtedy bedzie mniej sadzy do wypalenia a proces dzieki temu bedzie mogl byc krotszy.

Niestety, ja osobiscie uwazam to za kolejny blad Mazdy. Dlaczego? Dlatego, ze skutek jest taki, ze jezdzac czesto po miescie, czesto wlacza Ci sie DPF. Szansa na to ze za kazdym razem go wyjezdzisz jest znikoma, wiec czesciej tylko przerywasz proces (przy obecnym "czestym" wypalaniu proces trwa w korkach i tak powyzej 20 minut co powoduje ze komputer go skraca nie widzac szansy na dokonczenie – tak przynajmniej ktos twierdzil, ze max 20 min wypala). Nawet jesli uda Ci sie kilka razy wypalic "na krotko", i tak za chwile znow sie wlaczy, co znow spowoduje szanse na jego przerwanie – a jak wiadomo, im wiecej szans, tym bardziej mozna wygrac czajnik ;)

Ja osobiscie wolalbym rzadko a za to dlugo. Nawet gdybym nie mial mozliwosci bezposrednio w pierwszym cyklu to zaraz pozniej (np na drugi dzien) pojezdzilbym sobie specjalnie zeby wypalic o ile nie bedzie sie to dziac jak teraz, co dwa dni. Dwa razy w miesiacu, cztery razy w miesiacu, ale nie co dwa dni. Przy obecnym programie, nawet sie nie staram dokonczyc cyklu – mam to gdzies – bo i tak za chwile bedzie kolejny, co i tak spowoduje, ze za ktoryms razem wzrosnie olej, wiec zwisa mi to za ktorym.

Tak ja to widze. Moze Myjk jeszcze ma wiecej jakichs ciekawych spostrzezen, czekiamy na nie z niecierpliwoscia :)

PS. Sterowanie cyklem wypalania "z guzika" byloby moim zdaniem blogoslawienstwem – wypalalbym wtedy na poczatku i na koncu kazdej trasy i mialbym prawdopodobnie z glowy 80% wszystkich wypalen "miejskich".

Reasumujac, zeby juz nigdy nie bylo watpliwosci co ja twierdze o DPF (@goryl)
1. DPF to chała (tak, polski znak)
2. Irytuje bardziej niz uniemozliwia jezdzenie
3. Kosztuje wiecej niz jego brak (spalanie/olej)
4. Sam sobie Panem, co tym bardziej przyprawia mnie o wymioty
5. Jesli bede mial mozliwosc, zmienie jego dzialanie lub wywale calkiem (ale jeszcze sie piec razy zastanowie nim wywale)
6. Jesli daje o sobie znac inaczej niz olejem/spalaniem (np kontrolka swiecaca czy migajaca, warkotem czy dymem) to nalezy mu sie porzadny przeglad w ASO
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Emulator FAP - DPF » 11 maja 2009, 10:46

...
Ostatnio edytowano 11 maja 2009, 12:35 przez Emulator FAP - DPF, łącznie edytowano 2 razy
Emulator FAP - DPF
 

Postprzez gorylla » 11 maja 2009, 10:48

krzych napisał(a):PS. @goryl – idz na ryby, zabierz kilka praw jazdy, bedzie jeszcze wieksza hosanna


Dobry pomysł, skorzystam. Dzięki za radę. Prawdę powiedziawszy nie mogę się doczekać, bo komunia córki wytąciła mnie z rytmu wędkarskiego.


krzysiekk38 napisał(a):Nie obserwuje chwilowego wskazania zuzycia paliwa gdyz najnormalniej na swiecie drazni mnie ten wyswietlacz.Narazie jezdze samochodzikiem i staram sie nim cieszyc,postanowielm sie nie "dolowac"tym co moze kiedys nastapi z tym DPF bo widze ze tak i tak nie mam na to zadnego wplywu.


Święte słowa. Bardzo się cieszę, krzysiekk38, że są jeszcze na tym forum ludzie, którzy chcą w normalny sposób korzystać z samochodu i się nim cieszyć. A że przy okazji- niestety- kupiło się z z dobrodziejstwem inwentarza ekologiczny problem, to niestety trzeba się też podołować, acz po co to nam?

Moje i krzyśkka38 spostrzeżenia zachęciły mnie do sprowokowania jeszcze jednej dyskusji na tym, bądź co bądź, "sennym" i megalomańskim ostatnio wątku. Otóż mam pytanie do czytających ten wątek- jak wielu z was- użytkowników DPF-ów wpatruje się we wskaźnik chwilowego zużycia, a także verte- jak wielu tego nie robi. Dajcie cynk. Dotychczas próbowano mi bowiem wmówić, że to ja mam problem, ale widzę, że niekoniecznie. Ja chcę tak jak krzysiekk38 cieszyć się autem i jeźdźić tak jak mi się podoba, a nie jak to się podoba autku. Poza tym wolę mieć w miejscu tego wyświetlacza clock.

@ krzych
Twój ostatni POST dowiódł, że jesteś jednak w stanie przyjąć kawałek krytyki, wznieść się ponad podrażnione ego i poważnie porozmawiać. Szkoda, że Kolega Myjk ma z tym problem; albo jego na wierzchu, albo śmierć adwersarzom.

krzych- jestem pod wrażeniem Tojego postu. Jednak masz podobne zdanie, tylko zapewne starasz się przejść z tym do porządku dzienego i rozpaczliwie szukasz pocieszenia samego siebie, że nie jest tak źle, nie wszystko jest stracone, a Mazdy to świetne samochody i muszę w to wierzyć. Może tak trzeba, ale mnie to się NIE PODOBA. Nie tego oczekiwałem od Mazdy jak ją kupowałem. Miała jeźdźić i dawać frajdę. A stresuje.

Uważam jak ty, że z filtrem to powinno tak wyglądać, czyli powinniśmy go pieprzyć i jeździć. Ja po pierwszych problemach wychodzę właśnie z takiego założenia. Jeżdżę normalnie i mam gdzieś, co mi pokazuje spalanie. Jedynie jak robię jakąś trasę to co jakiś czas- jak jest jakiś kawałek w miarę normalnej i pustej drogi- zapnę 2500rpm i przetoczę się kilkanaście kilometrów. Nie mogę się też oszukiwać, znam problem i wiem, że czasami trzeba też coś zrobić dla auta. Jak się wypali to dobrze, jak nie to pies mu mordę lizał. Najwyżej się zaświeci lampka, to go wypalę especially. W ten sposób jak miałem wzmożony przebieg weekendowy z początku maja, to nie miałem żadnych problemów z filtrem przez prawie 1500km. Więc może z moim filtrem nie jest tak źle, jak to opisujesz.

Odnośnie przycisku- masz całkowitą rację. Jak cykl wypalania ma problem ze sterowaniem sobą, to dobrze byłoby mieć nad nim kontrolę i załączyć wtedy kiedy mamy na to ochotę, czas i miejsce. Co mi z załączenia cyklu, jak jest zapchana droga? No ale możemy chyba sobie jedynie pomarzyć o takim rozwiązaniu, coś jak de lege ferenda.

Jeszcze odnośnie tych kontrolek DPF. Jak już napisałem wcześniej- po kilku konrolach poziomu oleju uważam, że u mnie jest z tym ok. Na ponad 4 tysiące przejechane poziom wzrósł naprawdę super minimalnie. Jestem w szoku, że u kkrzyśka38 w nowej magdzie oleju przybyło mu tak ekspresowo i do tego nigdy żadna kontrolka się nie pojawiła. Jeżeli bowiem oleju przybywa mu w takim tempie, to z tego wynika, że również ma spore problemy z wypalaniem DPF-u i to przecież w nowym aucie. A u mnie- na 4 tys. zapaliła się trzy razy kontrolka i wypaliłem, a z olejem jest ok. Gdzie leży więc problem?

Zwracam uwagę, że po pierwsze mam piątkę a nie szóstkę jak wy (może to ma jednak jakieś znaczenie), a po drugie moje autko ma 130tys., a nie wiem ile przebiegu mają wasze. Jeśli są dużo nowsze (jeśli chodzi tylko o przebieg, bo moja jest z czerwca 2007r. więc też młoda) to czy to nie ma znaczenia? Filtr jest rzekomo dożywotni -OK- ale przecież ma jakąś sprawność czy coś i po większych przebiegach może zachowywać się jednak nieco inaczej jak świeży. Może i Wam z czasem zaczną się świecić te magiczne kontrolki?

Jeszcze jeden postulat dla odważnych. Zastanawia mnie co się stanie u tych, u których kontrolka DPF-u nigdy się nie zapaliła- gdyby np. oleli wypalania i jeźdźili nie zwracając na to żadnej uwagi (np. pedał w podłogę na szótce od 1000rpm). Czy kiedykolwiek uda wam się zapchać filtr, żeby się kontrolka pojawiła, czy jednak najpierw olej wyleje się samochodowi uszami? Kto odważny zobaczyć kontrolkę, bo ja widziałem i żyję i nie jest tak źle. Może to lekki żart, ale op opisie przygód kkrzyśka38 jestem bardzo ciekawy, czy komukollwiek w nowym aucie zapaliła się kiedykowliek kontrolka DPFu, w jakich okoliczościah, po jakiej jeźdźie i czy wypalili bez problemu.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6

cron