Błąd P0434, a teraz już P0115 – co dokładnie oznacza?

Postprzez Siwy21 » 27 kwi 2009, 22:48

Niżej filmik z odczytu błędów:

http://w706.wrzuta.pl/film/05YDc8VNCwN/mvi_2718


A tu filmik z falującymi obrotami:

http://w706.wrzuta.pl/film/8wC0zHEbEZz/mvi_2719


Jutro spróbuje namierzyć ten czujnik. Oby okazało się, że to tylko to.
Ostatnio edytowano 27 kwi 2009, 22:52 przez Siwy21, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez serwojtas » 27 kwi 2009, 22:50

Dzięki bardzo. Teraz juz wiem o co chodzi... jakiś miesiąc temu zaślepiłem EGR i dopiero teraz wywalił błąd. Ale jak to komputer wykrył skoro zawór EGR'a sterowany jest podciśnieniem?
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2009, 20:28
Posty: 9
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 323F BJ 2.0DITD r.2001 RF4

Postprzez kierownik » 27 kwi 2009, 22:58

serwojtas ja mam zaślepiony i nie ma żadnego błędu (nie tylko u mnie tak jest...) wszystko dobrze zrobiłeś?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez serwojtas » 27 kwi 2009, 23:01

wstawiłem pomiędzy dolot, a zawór EGR blaszkę taką jak oryginał tylko bez otworu, a tu prosze błąd i to po tak długim czasie
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2009, 20:28
Posty: 9
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 323F BJ 2.0DITD r.2001 RF4

Postprzez Siwy21 » 27 kwi 2009, 23:19

Chyba tak wygląda ten czujnik co??

http://sklep.intercars.com.pl/993532564 ... c=0&moto=0
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez serwojtas » 27 kwi 2009, 23:23

nie. zawór jest mechanicznie sterowany podciśnieniem nie ma tam żadnego czujnika elektronicznego...
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2009, 20:28
Posty: 9
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 323F BJ 2.0DITD r.2001 RF4

Postprzez kierownik » 27 kwi 2009, 23:26

serwojtas siwy ma inny problem... ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez serwojtas » 27 kwi 2009, 23:33

sit jednak ide spać!! dzieki za pomoc jutro bede szukał co poszło nie tak :)
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2009, 20:28
Posty: 9
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 323F BJ 2.0DITD r.2001 RF4

Postprzez Siwy21 » 28 kwi 2009, 16:11

Czy to jest ten czujnik?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b1 ... 5bd76.html


A znajduje się mniej więcej w tym miejscu gdzie zaznaczyłem na zdjęciu:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7d1 ... 9c618.html


Jeśli to jest to, to jak tam się dostać? Proszę o dokładne info bo jestem w tym zielony.
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez topik » 28 kwi 2009, 16:24

Siwy21 napisał(a): znajduje się mniej więcej w tym miejscu gdzie zaznaczyłem na zdjęciu:


Witam! Tak. Pozdrawiam
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez Siwy21 » 28 kwi 2009, 16:31

Ale jak tam się dostać, żeby go sprawdzić i wymienić? Bo ja nie mam o tym zielonego pojęcia.
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez Siwy21 » 29 kwi 2009, 21:23

Problemów ciąg dalszy...

Zgodnie z waszymi radami i odczytem kodów błędów kupiłem czujnik cieczy chłodzącej (dokładnie taki sam jak tutaj)
http://sklep.intercars.com.pl/993532564 ... c=0&moto=0

Zabrałem się do wymiany i co się okazało: czujnik, o którym mówiliście, że znajduje się w bloku silnika w tym miejscu co zaznaczone na wcześniejszych rysunkach, jest to czujnik inny niż ten co kupiłem i co jest na intercarsie.Jest on 3 pinowy i jest trójkątny. Odłączyłem go i okazało się, że jest to czujnik od wskaźnika tempeatury na desce, bo opadło ona do zera i wogóle nie działała.
Zgłupiałem w tym momencie. Jednak dokładnie taki sam czujnik co kupiłem znajduje się w innym miejscu w silniku (zaznaczone na rysunku)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3de ... ff45b.html

Wymieniłem go, ale nie ma żadnej poprawy. Obroty dalej skaczą, kod błędu ten sam. Zauważyłem też, ze przy gazowaniu silnikiem wydostaje się lekki czarny dymek z rury wydechowej. A wcześniej nie było o tym nawet mowy. Dodatkowo wywala jeszcze czasem błąd 0403, ale to raz jest a raz nie ma.

Więc nie wiem co mam dalej robić. Czy wymieniłem odpowiedni czujnik? Jeśli tak to czemu dalej jest ten sam błąd i problem też dalej jest?
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez topik » 29 kwi 2009, 21:36

Siwy21 napisał(a):Jednak dokładnie taki sam czujnik co kupiłem znajduje się w innym miejscu w silniku (zaznaczone na rysunku)


Witam! Chodzi Ci o ten czyjnik na pompie paliwa? Jeżeli tak to nie jest to czujnik od temperatury silnika. Pozdrawiam
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez Siwy21 » 29 kwi 2009, 21:49

Zaznaczyłem czerwoną strzałką na ostatnim zdjęciu ten czujnik.

A jeśli jest identyczny to może być od czegoś innego??
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez Jaksa » 29 kwi 2009, 23:18

Siwy21 napisał(a):Czy wymieniłem odpowiedni czujnik
To nie jest wina czujnika .... zawsze wszystko sprowadza sie do pompy wtryskowej lub jej osprzetu czyli Mabi / Hoffman.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Siwy21 » 30 kwi 2009, 07:45

Ale jeśli to coś z pompą to wtedy będzie wywalało błąd czujnika?? I czy mogło to się tak nagle stać? Bo jednego dnia wszystko było normalnie, samochód chodził pięknie, a kolejnego dnia po przejechaniu kilku kilometrów po korkach w Warszawie zaczęły się problemy.

A czytałem na forum, ze wiele osób miało podobne albo nawet takie same problemy i wymiana czujnika wszystko rozwiązywała.

A jeśli chodzi o sam czujnik to wymieniłem odpowiedni??

A może to być związane np z przekaźnikiem zasilania pompy wtryskowej czy SPV??
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez Siwy21 » 30 kwi 2009, 12:37

No Panowie co się dzieje, nikt mi nie pomoże?

Nie chciałbym płacić grubych pieniędzy "pseudo specjalistom" za diagnozowanie usterki, a później jeszcze za eliminowanie jej metodą prób i błędów. Może problem nie jest taki poważny i to tylko jakiś przekaźnik czy czujnik, z którym można samemu sobie poradzić.



Mam co raz większy mętlik w głowie.
Rozmawiałem z facetem co zajmuje się u mnie w mieście właśnie japońskimi samochodami. I on twierdzi, jeśli chodzi o sam czujnik to ten wymieniony przeze mnie nie musiał za to wszystko odpowiadać. Twierdzi, ze ten 3 pionowy co siedzi w głowicy i jest zaznaczony na rysunku na 1 stronie nie odpowiada tylko za wskazówkę na desce rozdzielczej, ale to on przekazuje też informację do komputera a ten dozuje paliwem i dlatego może to wszystko tak się dziać. Po weekendzie podłącze do komputera i może wtedy coś się wreszcie rozjaśni.

Ale powiedzcie mi, jak to jest wreszcie z tym czujnikiem temperatury. Ile ich powinno być w moim modelu i który za co odpowiada??
Może do wymiany jest jednak ten 3 pinowy??
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez Siwy21 » 2 maja 2009, 11:57

A podobno Mazdy są bezawaryjne...
Na pewno nie moja, już mnie szlag trafia na ten samochód.
Podczas jazdy co raz bardziej skaczą obroty i silnik szarpie. Teraz to już nawet nie da się normalnie jechać.
A co gorsze, wczoraj zostawiłem auto na 5 min, przychodzę przekręcam kluczyk a tu żadnej reakcji. Nie chciał odpalić, tylko kontrolki się świeciły. Dopiero na holu zapalił i dalej już odpalał normalnie z kluczyka. Ale nie wiadomo co go znów trafi. Strach jeździć żeby nie ustał na środku skrzyżowania. Dodatkowo co raz głośniej klekocze nawet już na gorącym silniku, ale może to przez te szarpanie i skoki obrotów.
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez Jaksa » 2 maja 2009, 15:36

Siwy21 napisał(a):już mnie szlag trafia na ten samochód
Podziwiam kolegi wytrwałość , jak mi sprzet szwankuje a nie mam pojecia jak go naprawić oddaje do serwisu , napisałem juz wczesniej ze samemu nic nie zrobisz jak dla mnie wszystkie drogi prowadzą do pompy / jej osprzetu a silnika nie odpalaj z liny bo wpadniesz w jeszcze wieksze koszty....pasek strzeli i bedziesz miał kaszanke pod deklem.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Siwy21 » 2 maja 2009, 19:19

Dzięki za rady.

Właśnie wiem, że nie można tak odpalać, ale musiałem spróbować. Teraz Mazda stoi i czeka na mechanika. Po weekendzie zaprowadzam do kogoś co się tym zajmuje. Miejmy nadzieje, że to tylko jakaś drobnostka.
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6