FOTORELACJA – Wymiana tarcz i klocków tył BA KF
Jako ze hamulce w moim mx3 pozostawiaja z kazdym hamowaniem coraz wiecej do zyczenia zakupilem juz klocki i przymierzam sie do tarcz.. poszukiwalem tarcz nawiercanych, jednak trojmiejskie sklepy czegos takiego nie oferuja, a na allegro znalazlem cos takiego:
http://allegro.pl/item440457836_tarcze_ ... xedos.html
co o tym myslicie? bo cena jest zachecajaca... Pytanie tylko.. czy po nagrzaniu i najechaniu w kaluze nie wygna sie w pol? czy odpowiedz znajde dopiero po montazu? : ) moze ktos juz cos takiego ma u siebie?
http://allegro.pl/item440457836_tarcze_ ... xedos.html
co o tym myslicie? bo cena jest zachecajaca... Pytanie tylko.. czy po nagrzaniu i najechaniu w kaluze nie wygna sie w pol? czy odpowiedz znajde dopiero po montazu? : ) moze ktos juz cos takiego ma u siebie?
- Od: 7 lut 2008, 15:18
- Posty: 146
- Skąd: Trójmiasto
- Auto: mazda mx-3 1.6 1993
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
Rycerz napisał(a):
Umnie tak bylo tylko dobrze z prawą stroną, z lewej górny kołek zatarł się i nie chciał się obrócić. Na szczęście jest on wkręcany na gwint i zdołał sie przy obracaniu odkręcic na tyle by wyjąć stare klocki i tarcze.
Do wybicia cylinderka z kołka użyłem kawałka płaskownika, którego przyłożyłem w miejscu oznaczonym strzałką. Pobijając dużym młotem cylinderek wyszedł z kołka. A powinien sam bez problemu wysunąć się.
Panowie jak to wybić?Uderzałem tak jak na zdieciu powyzej i troche zluzowało.Obraca sie ale nie moge wybić kołka.Udało mi sie napuscić jakiegos odrdzewiacza i bede próbował jeszcze raz.
Kołek wkrecony jest w element zaznaczony strzałka tak?
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8661 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
pod usczelkę napsiukaj Wd40 (lub coś podobnego) tylko duzo
Poczekaj dzionek to trochę odpuści.
Pózniej sprubój postukać zacisk na około wokół trzpienia i moze wtedy da się go trochę rozruszać i wyjdzie.
Poczekaj dzionek to trochę odpuści.
Pózniej sprubój postukać zacisk na około wokół trzpienia i moze wtedy da się go trochę rozruszać i wyjdzie.
No i wyszedł Co ciekawe nie było tam rdzy tylko czarny smar,a sam tłoczek nie jest zardzewiały.
Ściągłem tarcze i jest kaszana.Przez zapieczony tłoczek z drugiej strony tarczy jest wydarty rowek.Klocek łapał środkiem na szerokosci 1 cm.Na tarczy wybito 8mm czyli pewnie minmalną grubosć która własnie osiagłem.
Panowie przegladajcie hamulce,rozkręcić jest prosto i samemu mozna przesmarować zaoszczedzi to dalszych kłopotów.
Ściągłem tarcze i jest kaszana.Przez zapieczony tłoczek z drugiej strony tarczy jest wydarty rowek.Klocek łapał środkiem na szerokosci 1 cm.Na tarczy wybito 8mm czyli pewnie minmalną grubosć która własnie osiagłem.
Panowie przegladajcie hamulce,rozkręcić jest prosto i samemu mozna przesmarować zaoszczedzi to dalszych kłopotów.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8661 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
flywin napisał(a):autor mógłby wrzucic ponownie zdjęcia w pierwszym poście bardzo bym prosił.. z góry dziękuje..
również był bym dzwięczny
btw. dobre i przydatne fotorelacje powinny być robione np. w PDF`ie tak jak tu –> > K L I K E N <... i nawet za kilka lat zdjęcia nadal były by widoczne
- Od: 1 lis 2006, 15:47
- Posty: 413
- Skąd: KrK
- Auto: Galaxy MK2 2.3
A ja mam pytanie: czy gwint na tłoczkach trzeba smarować klejem uniemożliwiajacym ich rozkrecenie?
Orginalnie był,bo czyściłem jego resztki.
Przymierzam sie do wymiany tarcz i klocków i zastanawiam sie czy jest to konieczne?
Orginalnie był,bo czyściłem jego resztki.
Przymierzam sie do wymiany tarcz i klocków i zastanawiam sie czy jest to konieczne?
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8661 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Witam nadeszła pora wymiany klocków na tylnej osi mojej mazdy.
Postanowiłem zrobić to sam i przy okazji pstrykłem kilka foto bo w temacie Rycerz http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... iana+tarcz
juz niewiele działa.Jednak informacje w nim zawarte okazały sie pomocne.
No to po koleji:
Zestaw tarcz – Sakura 55zł szt
Zestaw klocków -TRW 102zł po znizce w IC
Potrzebne narzędzia : smar miedziany,benzyna ekstrakcyjna,odrdzewiacz, klej do gwintów,klucz 10,14, papier scierny,pilnik, suwmiarka, linka,sruba m8,imbusy 4,5 no i oczywiscie młotek
Ściągamy koło i podkładamy dwa klocki aby auto nie wisiało na podnosniku.
Zacisk i wszystkie sruby które będziemy odkrecać:
1. śruba dolnego kołka (wykrecajac ja wychodzi cały kołek)
2. śruba pod która znajduje sie regulacja wysówu tłoka na klucz imbusowy
3. śruba mocujaca hamulec reczny
4,5 śruby mocujace część stałą zacisku
Odkrecamy linke hamulca recznego nr3, i ściągamy linkę z zaczepu.
Wykrecamy śrube nr 1 i wyciągamy dolny kołek z zacisku.Jeśli kołek górny nie jest zapieczony podnosząc zacisk do góry tak aby uwolnic klocki, sciagniemy całosc.Jeśli jest zapieczony uzywamy odrdzewiacza i udajemy sie po młotek bez którego sie nie obejdzie.Zbijamy zacisk z tłoczka tak jak to pokazał Rycerz
Warto podwiesić sobie zacisk na lince zeby nie przeszkadzał przy dalszych pracach.
Ściągamy klocki i sprezynki a pózniej część stała zacisku odkręcajac sruby 4 i 5.Taraz mozemy demontowac tarcze.
U mnie jedna strona poszła łatwo,druga napusciłem odrdzewiaczem i sciagłem za pomocą śruby.
Kołki które maja za zadanie odbicie/cofnięcie zacisku u mnie wygladały tak :
Dolny był calkowicie skorodowany został wyczyszczony papierem sciernym,górny był ok nawte grama rdzy nie miał.
Z zacisku w którym chodza kołki wyciagłem dolna gume.Pod nią znajdowała sie rdza,i kołek miał przez to mniej miejsca na prawidłową prace.
Czyścimy pilnikiem.Gumę wkładamy na swoje miejsce.
Mechanik który robił mi przód,powiedział ze nie smaruje sie sie smarem miejsca styku gumy z jej siedzeniem.Ma to zapobiedz przesówaniu sie tej gumy i prawidłowej pracy kołka.
Wszystko wyczyszczone przystepujemy do składania.Tarcze myjemy benzyna (czytałem że maja być zabezpieczone smarem a nie były,profilaktycznie odtłusciłem)
Myjemy kołki i smarujemy smarem miedzianym.
Czyścimy dokładnie piaste z rdzy.Warto pozmarować ją smarem.Umożliwi to kiedys łatwiejsze ściągnięcie tarczy.
Zakładamy tarcze i kluczem imbusowym wkrecam tłok.
Zakładamy klocki i składamy zacisk.
Gwinty kołków smarujemy klejem zabezpieczającym przed odkręcaniem.W moim przypadku posmarowałem dolnu kołek bo górny nie był wykręcany.
NIe wiem na ile jest to konieczne ale kołki miały slad po takim kleju wiec zabezpieczyłem.
Gdy juz wszystko mamy srkęcone regulujemy połozenie tłoka.Ustawiamy go tak aby tarcze kręciły się swobodnie między klockami a przerwa byla jak najmniejsza.
Zakładamy linkę ręcznego i przykręcamy koło pamietajac o przykreaniu na krzyz,aby równo doćiagnac tarczę.
A teraz najlepszy widok.Patrząc z zewnatrz na stare tarcze wydawaly sie ok.Z jednej strony był zapieczony górny kołek i delikatnie podcierał tarcze.
Od początku (3 lata) nie przeglądałem hamulców.Na przeglądzie były sprawne,siła hamowania była w normie więc jezdziłem.
Teraz wiem że warto .NIe jest to jakięs trudne zadanie,a wiadomo sprawne hamulce = bezpieczeństwo.
Samo czyszczenie i smarowanie kołków pomoże zachować hamulce i zaciski w dobrej kondycji,jak równiez żywotność tarcz wzrośnie.
PS.Mam nadzieje że wszystko zrobiłem dobrze,ale jeśli ktos dopatrzył sie jakis bledów to pisać.
Wszystkie inne uwagi również mile widziane
Postanowiłem zrobić to sam i przy okazji pstrykłem kilka foto bo w temacie Rycerz http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... iana+tarcz
juz niewiele działa.Jednak informacje w nim zawarte okazały sie pomocne.
No to po koleji:
Zestaw tarcz – Sakura 55zł szt
Zestaw klocków -TRW 102zł po znizce w IC
Potrzebne narzędzia : smar miedziany,benzyna ekstrakcyjna,odrdzewiacz, klej do gwintów,klucz 10,14, papier scierny,pilnik, suwmiarka, linka,sruba m8,imbusy 4,5 no i oczywiscie młotek
Ściągamy koło i podkładamy dwa klocki aby auto nie wisiało na podnosniku.
Zacisk i wszystkie sruby które będziemy odkrecać:
1. śruba dolnego kołka (wykrecajac ja wychodzi cały kołek)
2. śruba pod która znajduje sie regulacja wysówu tłoka na klucz imbusowy
3. śruba mocujaca hamulec reczny
4,5 śruby mocujace część stałą zacisku
Odkrecamy linke hamulca recznego nr3, i ściągamy linkę z zaczepu.
Wykrecamy śrube nr 1 i wyciągamy dolny kołek z zacisku.Jeśli kołek górny nie jest zapieczony podnosząc zacisk do góry tak aby uwolnic klocki, sciagniemy całosc.Jeśli jest zapieczony uzywamy odrdzewiacza i udajemy sie po młotek bez którego sie nie obejdzie.Zbijamy zacisk z tłoczka tak jak to pokazał Rycerz
Warto podwiesić sobie zacisk na lince zeby nie przeszkadzał przy dalszych pracach.
Ściągamy klocki i sprezynki a pózniej część stała zacisku odkręcajac sruby 4 i 5.Taraz mozemy demontowac tarcze.
U mnie jedna strona poszła łatwo,druga napusciłem odrdzewiaczem i sciagłem za pomocą śruby.
Kołki które maja za zadanie odbicie/cofnięcie zacisku u mnie wygladały tak :
Dolny był calkowicie skorodowany został wyczyszczony papierem sciernym,górny był ok nawte grama rdzy nie miał.
Z zacisku w którym chodza kołki wyciagłem dolna gume.Pod nią znajdowała sie rdza,i kołek miał przez to mniej miejsca na prawidłową prace.
Czyścimy pilnikiem.Gumę wkładamy na swoje miejsce.
Mechanik który robił mi przód,powiedział ze nie smaruje sie sie smarem miejsca styku gumy z jej siedzeniem.Ma to zapobiedz przesówaniu sie tej gumy i prawidłowej pracy kołka.
Wszystko wyczyszczone przystepujemy do składania.Tarcze myjemy benzyna (czytałem że maja być zabezpieczone smarem a nie były,profilaktycznie odtłusciłem)
Myjemy kołki i smarujemy smarem miedzianym.
Czyścimy dokładnie piaste z rdzy.Warto pozmarować ją smarem.Umożliwi to kiedys łatwiejsze ściągnięcie tarczy.
Zakładamy tarcze i kluczem imbusowym wkrecam tłok.
Zakładamy klocki i składamy zacisk.
Gwinty kołków smarujemy klejem zabezpieczającym przed odkręcaniem.W moim przypadku posmarowałem dolnu kołek bo górny nie był wykręcany.
NIe wiem na ile jest to konieczne ale kołki miały slad po takim kleju wiec zabezpieczyłem.
Gdy juz wszystko mamy srkęcone regulujemy połozenie tłoka.Ustawiamy go tak aby tarcze kręciły się swobodnie między klockami a przerwa byla jak najmniejsza.
Zakładamy linkę ręcznego i przykręcamy koło pamietajac o przykreaniu na krzyz,aby równo doćiagnac tarczę.
A teraz najlepszy widok.Patrząc z zewnatrz na stare tarcze wydawaly sie ok.Z jednej strony był zapieczony górny kołek i delikatnie podcierał tarcze.
Od początku (3 lata) nie przeglądałem hamulców.Na przeglądzie były sprawne,siła hamowania była w normie więc jezdziłem.
Teraz wiem że warto .NIe jest to jakięs trudne zadanie,a wiadomo sprawne hamulce = bezpieczeństwo.
Samo czyszczenie i smarowanie kołków pomoże zachować hamulce i zaciski w dobrej kondycji,jak równiez żywotność tarcz wzrośnie.
PS.Mam nadzieje że wszystko zrobiłem dobrze,ale jeśli ktos dopatrzył sie jakis bledów to pisać.
Wszystkie inne uwagi również mile widziane
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8661 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
siema
ma ktos moze dostep do wszystkich zdjec ??
Pozdr.
Siera
ma ktos moze dostep do wszystkich zdjec ??
Pozdr.
Siera
- Od: 16 sty 2009, 20:02
- Posty: 201
- Skąd: Poznań
- Auto: RX-8 1.3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości