Kolejne zmiany w przepisach dot. ruchu drogowego

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 10:37

Inte napisał(a):i gna na złamanie karku 150 przez wioskę gdzie jest ograniczenie do 50. pech chciał, że jada za nim z video rejestratorem... na prawdę biedaczek... przecież "czasem trzeba przycisnąć" NO K.... M...!!!

Jego mi nie szkoda. Siebie tez nie. Wiem jak jezdze, zlapia mnie, to zaplace. I wierz mi, ze Ciebie, jezdzacego przepisowo i skasowanego za 52 km/h na zabudowanym tez mi nie bedzie szkoda :P A takich beda lapac przede wszystkim, bo onie nie beda miec cb ani navigacji raczej. Zacznie sie kasowanie bogu ducha winnych kierowcow jadacych o pare km za szybko... A wiekszosc "piratow" zwolni, przejedzie radar, przyspieszy i tyle ich bedziesz widzial.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez Mania » 23 mar 2009, 10:43

Inte napisał(a):czy wy na prawdę nie widzicie co dzieję się na polskich drogach?

fakt zdażają się "idioci" ale to jak wszędzie....to są tylko ludzie
Inte napisał(a):sam wolę się poświęcić i jeździć przepisowo

A mam pytanie ile kilometrów dziennie jeździsz?? bo wydaje mi się że mało....

Pracowałeś może kiedy kolwiek jako kierowca małego, bądź dużego mobilka??
Są w życiu samochody, które raz widziane bywają niezapomniane...:)
Moja Madzia ;) --> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=65508
Pozdrawiam, Gośka ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 13:24
Posty: 202
Skąd: Łęczna
Auto: Mustang & Navara & Cooper

Postprzez Maciej Loret » 23 mar 2009, 10:59

Inte napisał(a):Dziwi mnie jedno... czy wy na prawdę nie widzicie co dzieję się na polskich drogach???? jeśli nie to polecam obejrzeć chociażby Uwaga Pirat – gdzie to trafia się właśnie koleś, który musi przycisnąć bo nie zdąży na serial w tv... i gna na złamanie karku 150 przez wioskę gdzie jest ograniczenie do 50. pech chciał, że jada za nim z video rejestratorem... na prawdę biedaczek... przecież "czasem trzeba przycisnąć" NO K.... M...!!!


Mnie też tak się zdarza – fakt sporadycznie. Podobnie jak wyprzedzanie na zakręcie po zewnętrznej czy przelecenie przez niestrzeżony przejazd kolejowy z prędkością znacznie powyżej dopuszczalnej. Ale tylko wtedy, gdy niebezpieczeństwo jest naprawdę minimalne.
Oczywiście nikomu nie polecam ani nie namawiam. Nie widzę jednak niczego specjalnie niebezpiecznego przy założeniu odpowiednich warunków oczywiście.
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez magicadm » 23 mar 2009, 11:32

Mania napisał(a):A mam pytanie ile kilometrów dziennie jeździsz?? bo wydaje mi się że mało....

Pracowałeś może kiedy kolwiek jako kierowca małego, bądź dużego mobilka??

Ciekawe pytania..
Uważasz, że jak ktos jedzie zgodnie z przepisami i oczekuje tego od innych to znaczy, że nie umie jedzić, lub nie ma doświadczenia itp??? A może po prostu wie co oznaczaja i skąd sie biorą krzyże i znicze na poboczach?

Nie ważne czy ktoś jeździ "dużo czy mało" – ma takie samo prawo oczekiwać by ci co jeżdżą "więcej" "mobilkami" nie narażali go niepotrzebnie.

PS
Brakowałoby jeszcze, by decydujacym czynnikiem opiniotwórczym byli tzw "kierowcy zawdodowi" :|
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 11:38

magicadm napisał(a):
Mania napisał(a):Brakowałoby jeszcze, by decydujacym czynnikiem opiniotwórczym byli tzw "kierowcy zawdodowi" :|

Decydujacym? Zdecydowanie nie. Wypadałoby jednak liczyc sie z ich zdaniem. W koncu to oni jezdza po drogach... Jednak w naszym pieknym kraju, gdy jest nagonka na piratow drogowych, kazda mniej lub bardziej krytyczna opinia ze strony kierowcow jest uznawana za zla, karygodna i szkodzaca ogolowi spoleczenstwa (zwlaszcza tego, ktory z droga ma tyle stycznosci ile zajmuje mu przejscie po pasach na druga strone ulicy – o ile w ogole idzie po pasach).

Ja proponuje w ramach zdania o bezpieczenstwo ustawic znaki ograniczenai predkosci do 50km/h na kazdej drodze, a kierowcom zawodowym pozwalac jezdzic wylacznie od 1:00 do 5:00 w nocy. Ograniczymy maksymalnie ilosc wypadkow na drogach izoulujac tych zwyrodnialcow od nas, porzadnych i przestrzegajacych prawa obywateli.

Przeciez na kilometr widac, o co w tym wszystkim chodzi. Kasa, kasa, kasa. Jak najwiecej wykroczen wychwycic, nalozyc kary, sciagnac kase i... nich sobie ludzie jada dalej i nadziewaja sie na kolejne radary. Byle placili.
Ostatnio edytowano 23 mar 2009, 11:43 przez zahariash, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez magicadm » 23 mar 2009, 11:41

zahariash napisał(a):Decydujacym? Zdecydowanie nie. Wypadałoby jednak liczyc sie z ich zdaniem.

Mam na myśli lansowany tutaj podział na:
-frajerów jadących do koscioła zgodnie z przepismi
–"mieszczów kierownicy" co wiedzą i potrafia "lepiej i szybciej", tylko im "nie wolno"

W każdym temacie jak ktoś napisze, że da radę jechać zgodnie z przepisami, to pojawia się komentarz w stylu "musisz mało jeździć" itp

Mało kto pomyśli, że ten "frajer" np wiezie samochodem swoje dzieci i zależy mu na ich bezpieczeństwie. Ma głeboko w <...> czy "zawodowy kierowca dużego mobilka" dowiezie na czas papier toaletowy do TESCO
Ostatnio edytowano 23 mar 2009, 11:46 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 11:44

magicadm napisał(a):
zahariash napisał(a):W każdym temacie jak ktoś napisze, że da radę jechać zgodnie z przepisami, to pojawia się komentarz w stylu "musisz mało jeździć" itp

Bo jest w tym duzo prawdy. Jak sobie jedziesz na zakupy/wakacje/wycieczke/do rodziny to cie czas nie goni. Jak zyjezsz z jazdy to juz tak. Zapytaj ktoregokolwiek kierowce "tira" lub kuriera. Dla nich czas to pieniadz. Naprawde.

Kazdy ma inne priorytety. Naprawde, takie zmiany w przepisach niewiele dadza, bo mamy coraz wiecej samochodow osobowych, ciezarowych (to golwny srodek transportu towarow w naszym kraju) a drogi beznadziejne. Znaki nic nie zmienia. Zaostrzenie prawa tez raczej nie. Podjazdowa walka prowadzona aktualnie miedzy kierowcami a drogowka przeksztalci sie w regularna bitwe. Juz widze cb-radio na kazdym dachu i totalne ignorowanie ograniczn i elementarnej kultury na drodze na szybszych odcinkach drogi w celu nadrobienia straconych minut na wolniejszych, usianych radarami i ograniczeniami. Spoleczenstwo bedzie mialo w pupie kierowcow to oni odwdziecza sie tym samym.
Ostatnio edytowano 23 mar 2009, 11:51 przez zahariash, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez magicadm » 23 mar 2009, 11:47

zahariash napisał(a):Zapytaj ktoregokolwiek kierowce "tira" lub kuriera. Dla nich czas to pieniadz. Naprawde

To się zgadza
PS
Tylko na ile "pieniędzy" wyceniane jest cudze życie?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 11:52

magicadm napisał(a):Tylko na ile "pieniędzy" wyceniane jest cudze życie?


A jestes w stanie ze 100% pewnoscia powiedziec ile zyc uratuja te przepisy? A ile paradoksalnie zakoncza?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez magicadm » 23 mar 2009, 12:26

zahariash napisał(a):A jestes w stanie ze 100% pewnoscia powiedziec ile zyc uratuja te przepisy? A ile paradoksalnie zakoncza?

Nie rozumiem o co pytasz. Logine jest to: wolniej jedziesz, mniej sie potłuczesz.
Możesz wskazać mi inną zależność pomiędzy obniżeniem prędkości, a zwiekszeniem bezpiczeństwa na drodze?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez marakus » 23 mar 2009, 12:35

To nie prędkość zabija, tylko gwałtowne zatrzymanie.

Jeremy Clarkson
Kiedyś Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Teraz Toyota Camry 2,4L 2002r
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2006, 13:20
Posty: 818
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Toyota Camry 2002r. 2.4L

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 12:35

magicadm napisał(a):Nie rozumiem o co pytasz. Logine jest to: wolniej jedziesz, mniej sie potłuczesz.
Możesz wskazać mi inną zależność pomiędzy obniżeniem prędkości, a zwiekszeniem bezpiczeństwa na drodze?

Sluze. Pewnie zauwazyles, jak wielu kierowcow olewa zakazy predkosci – szczegolnie te na wyrost. Sa tacy, ktorzy olewaja juz niemal wszystkie i jezdza po swojemu. Przypuszczam, ze wraz z kolejnymi ograniczeniami, radarami, patrolami policji ta tendencja sie nasili. Na trasie przy limicie 90km/h nie bedzie juz jazdy 100-110 jak to jest teraz. I wiekszosc aut jedzie z ta predkoscia. Teraz czesc kierowcow bedzie jechala na przyklad 140km/h i beda wyprzedac wszystkich, aby odrobic czas stracony na innych odcinkach. Czy to poprawi bezpieczenstwo? Obawiam sie, ze nie.

Nie zamierzam wciskac kitu, jak to predkosc nie jest niebezpieczna. Przy czolowce z sumaryczna predkoscia 180km/h z samochodow nie ma co zbierac. A to "tylko" 90km/h kazdego z aut. Jednak przesadne zaostrzanie kar wraz z ograniczaniem sie do egzekwowania tylko tych przepisow, przy ktorych jest latwiej (ograniczenia predkosci) nie jest najlepszym wyjsciem. To uspokajanie sumienia.
Ostatnio edytowano 23 mar 2009, 12:44 przez zahariash, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez Pankuba » 23 mar 2009, 12:43

zahariash napisał(a): I wierz mi, ze Ciebie, jezdzacego przepisowo i skasowanego za 52 km/h na zabudowanym tez mi nie bedzie szkoda :P A takich beda lapac przede wszystkim, bo onie nie beda miec cb ani navigacji raczej. Zacznie sie kasowanie bogu ducha winnych kierowcow jadacych o pare km za szybko....


Czarnowidztwo. Popraw mnie, jeśli się mylę, ale obowiązujący taryfikator również umożliwia karanie mandatem w wys. 50 zł za przekroczenie prędkości o 1km/h.
Ok, zawsze może trafić się jakaś sfrustrowana biała czapka, która nie popuści przy najdrobniejszym przewinieniu ... Mnie się jednak zdaje, że "próg litości" stosowany dotychczas pozostanie. Sam w ostatnich kilku latach miałem kilkanaście (a może nawet więcej) sytuacji, gdzie przy przekroczeniu prędkości o jakieś 10-15 km/h nie zostałem zatrzymany do kontroli przez suszące miśki.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 12:49

Mnie skasowali kiedys za przekroczenie predkosci o 11km/h. To byl najnizszy mandat, jaki dostalem. Jestm pewien, ze policjant chcial dostac lapowke. Nie doczekal sie, biedaczek ;)

Nie chodzilo mi o to, ze bedzie mozliwe karanie za takie wykroczenia. mialem na mysli, ze bedzie to konieczne. Jak powstanie centrum zarzadzania fotoradarami, to docelowo mandaty maja isc automatem. Zanim sie obejrzysz, dostaniesz kilka mandatow za przekroczenie predkosci o doslownie pare km/h. Nie bedzie Ci do smiechu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez Pankuba » 23 mar 2009, 12:53

zahariash napisał(a):Mnie skasowali kiedys za przekroczenie predkosci o 11km/h. To byl najnizszy mandat, jaki dostalem. Jestm pewien, ze policjant chcial dostac lapowke. Nie doczekal sie, biedaczek ;)

Nie chodzilo mi o to, ze bedzie mozliwe karanie za takie wykroczenia. mialem na mysli, ze bedzie to konieczne. Jak powstanie centrum zarzadzania fotoradarami, to docelowo mandaty maja isc automatem. Zanim sie obejrzysz, dostaniesz kilka mandatow za przekroczenie predkosci o doslownie pare km/h. Nie bedzie Ci do smiechu...


Nie sądzę. Wcześniej zauważę znak ostrzegający przed fotoradarem :). Chyba że będzie radar przenośny. Wtedy zapłacę i jakoś przeboleję te 50 zeta. Ale zakładam, że będzie to miało miejsce sporadycznie ;)
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez qlesh » 23 mar 2009, 12:58

zahariash napisał(a):Zanim sie obejrzysz, dostaniesz kilka mandatow za przekroczenie predkosci o doslownie pare km/h.

Nie dostaniesz, jak będziesz jechał zgodnie z ograniczeniem. Czemu domagacie się wprowadzenia uchyleń od limitów prędkości? Jakie widełki będą odpowiednie? + 20% czy + 40% do ograniczenia? Wtedy będzie lepiej? Czy może znowu znajdzie się ktoś, dla kogo to będzie za wolno i będzie jeździł tyle co na ograniczeniu +20% i +30%? W takim razie, po co w ogóle stawiać znaki przy drogach za setki tysięcy zł, i tak każdy jedzie jak chce i jak umie. Może lepiej te pieniądze przeznaczyć na budowę dróg?
Pytam, bo nie wiem.
Ostatnio edytowano 23 mar 2009, 13:01 przez qlesh, łącznie edytowano 2 razy
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 12:59

Pankuba napisał(a):Nie sądzę. Wcześniej zauważę znak ostrzegający przed fotoradarem :). Chyba że będzie radar przenośny. Wtedy zapłacę i jakoś przeboleję te 50 zeta. Ale zakładam, że będzie to miało miejsce sporadycznie ;)

Miejmy nadzieję ;) Jeśli jednak nasi kochani rządzący zwietrzą w tym niezły interes, radary mogą sie rozmnożyć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez zahariash » 23 mar 2009, 13:05

qlesh napisał(a):Nie dostaniesz, jak będziesz jechał zgodnie z ograniczeniem. Czemu domagacie się wprowadzenia uchyleń od limitów prędkości?

Niczego się nie domagam. Wyrażam swoje zdanie. Parę razy mi się zdarzyło dostać mandat za prędkość i grzecznie zapłaciłem. Ot, takie koszty eksploatacyjne samochodu. I tak, budowa dróg to dobry pomysł. Jadąc między 2 dużymi miastami w moim rejonie 25% trasy stanowią tereny zabudowane. To jest żałosne. Niech się rządzący wezmą za drogi, a nie uwalają kolejne przetargi na autostrady i mydlą społeczeństwu oczy nowymi przepisami co parę lat.

(chyba tu postów nie skleja...)
Ostatnio edytowano 23 mar 2009, 13:06 przez zahariash, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez Pankuba » 23 mar 2009, 13:05

zahariash napisał(a):Miejmy nadzieję ;) Jeśli jednak nasi kochani rządzący zwietrzą w tym niezły interes, radary mogą sie rozmnożyć.


Rządzący na różnych szczeblach administracji już od dawna niemal optymalnie ciągną kasę z tego "biznesu". Ja spodziewałbym się w tym przypadku raczej zmian pozytywnych, czyli stawiania radarów tam, gdzie są faktycznie potrzebne. Przynajmniej takie są deklaracje tych, którzy zajmują się tworzeniem ustaw.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez qlesh » 23 mar 2009, 13:07

zahariash napisał(a):qlesh napisał:
Nie dostaniesz, jak będziesz jechał zgodnie z ograniczeniem. Czemu domagacie się wprowadzenia uchyleń od limitów prędkości?

Niczego się nie domagam. Wyrażam swoje zdanie.

Właściwie, to wprost niczego się nie domagasz, prawda, ale uważasz za normalne jazdę z prędkością wyższą niż na ograniczeniu, przynajmniej o te 10 czy 20 km/h. Popraw mnie jeżeli się mylę.
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości

Moderator

Moderatorzy Moto