10 sposobów na oszczędną jazdę

Postprzez soviet » 1 lis 2008, 19:09

Wg. mnie każdy powinien mieć takie auto na jakie go stać, i nie marudzić że za durzo pali. Chcesz oszczędnie kup małego diesla, chcesz frajdy zjazdy- kup v-ke. Po to wymyślono PB żeby z niej korzystać i mieć się z czego cieszyć. A pozatym, po co pracować, jeśli nie m.in. na paliwo do naszego ukochanego autka. ;)
Początkujący
 
Od: 23 sie 2008, 22:26
Posty: 14
Auto: xedos 6 92r. 2.0 V6 24v automa

Postprzez Borys » 2 lis 2008, 12:46

brii napisał(a):(chyba, że to diesel, ale to i nawet dla diesla troszkę za małe obroty do przyśpieszania)

właśnie moje spostrzeżenie po jeździe Ocavią TDI są takie, że ten samochód gdy obroty spadną za nisko sam je podnosi na ok. 1000rpm i auto przyspiesza z lekkim kopem. dlatego jadąc np. na IV i dojeżdząjąc do skrzyżowania trzeba pamiętać o wcześniejszej redukcji, bo przy ok 40km/h autko zaczyna samo przyspieszać i można komuś wjechać w <dupa> ;) za to komuter dba by obroty nie byly za małe i nic nie zgasło. Dziwne tylko że przy tym wyraźnym "przyspieszeniu" komputer nadal pokazuje spalanie 0 :| albo 0,6l/h jak z klimą
ale za tą "jazdę bez gazu" (bo np. w korku można wrzucić II i jechać nie dodając go) w dieslach odpowiada chyba moment obrotowy, jeśli się nie myle + sterowanie komputera. tylko tak jak mówie, całkiem Eco to to nie jest.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez Cantore » 2 lis 2008, 13:30

brii napisał(a):niektóre marki zalecają jazdę z min 2000 obr/min w silnikach benzynowych – nie mniej

A jak to jest z Mazdą 2.0 benzyną? Po niżej jakich obrotów nie powinno się schodzić? Czy lepiej jechać w korku na 1 biegu przy 1500 obrotach, czy na 2 biegu przy mniej niż 1000? A jak to jest z toczeniem się w korku, bez dodawanie gazu?
Forumowicz
 
Od: 24 maja 2008, 15:10
Posty: 166 (0/2)
Auto: Mazda 6 (2004 r.), benzyna 2.0

Postprzez didusiek » 18 mar 2009, 03:11

Oglądając niedawno na TVN Turbo program o "Eko drivingu" czyli technice ekonomicznej jazdy postanowiłem sprawdzić jak to się ma w praktyce.

Do tej pory spalanie w mojej 323f (BJ) silnik 1.6 było na poziomie 7.6- 7.8 l/100km i na baku 55 l robiłem 650 km nie licząc jeszcze tych 4-5 l rezerwy ale nigdy nie jeżdżę do ostatniej kropli.

Moja jazda podczas testu ( dwa pełne baki) wyglądała tak:

Trasa – Dom-Praca-Dom ( 40km tam i powrót – tereny pozamiejskie) + wypady na zakupy itp.

Biegi:
– bieg pierwszy – praktycznie lekkie ruszenie i od razu 2 bieg
– kolejne następne biegi zawsze przy 2-tys. obrotów ( 5 bieg wchodził już przy 55km/h)

Prędkość max:
– 80-85 km/h gdyż powyżej tej prędkości opór powietrza działający na samochód wzrasta kilkukrotnie.

Hamowanie i pedał gazu:

– bardzo lekkie dodawanie gazu.
– hamowanie jak najczęściej silnikiem poprzez redukowanie biegów.

Dodatkowo wyłączałem silnik w takich miejscach jak przejazdy kolejowe i światła na skrzyżowaniu choć takie miejsca podczas testu zdarzyły mi się dwa razy.i Myślę że jak bym miał jeździć po mieście i za każdym razem wył. to bym dostał białej gorączki.

Wyniki i wnioski:

– 1 bak – 760 km + 5l rezerwa
– 2 bak – 780 km + 5l rezerwa
Komputer pokazał spalanie 6.7 ; 6.8l/100km
Średnio zaoszczędziłem 1l paliwa na 100km i 7.5 l na całym baku a to daje licząc 4 zł za litr – 30zł oszczędności na baku. Dla mnie to 60zł oszczędności miesięcznie bo zalewam na miesiąc 2 baki. Rocznie 720zł oszczędności.
Myślę że jak bym testował na długich trasach zszedłbym do 6l/100km

720zł jest trochę kasy ale czy będę tak jeździł ?............... od czasu do czasu tak. Cały czas nie bo ? ............. chyba za bardzo lubię odgłos silnika powyżej 4-tys. obrotów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2008, 21:27
Posty: 321 (0/2)
Skąd: Opolskie (Głogówek)
Auto: 323f bj 1.6 16v DOHC Sportive

Postprzez ROBIN HOOD » 18 mar 2009, 03:25

dla emerytów[/url][/list]
Robin Hood
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2009, 05:35
Posty: 29
Skąd: lasy Sherwood
Auto: mazda 6 GG 3.0

Postprzez Blaster7 » 18 mar 2009, 07:55

Jak te piateczke tak będziesz wżucał to po panewki pójdziesz szybciej niż myślisz.....

a potem bedzei 1 tyś w 1 dzień ;PPP

Co do gaszenia na przejazdach się zgodze czy czerwonych światłach (panowie z DIESLAMI i turbinkami nie polecam)

Sztuka dobrej jazdy jest trzymaniem silnika w zakresie obrotów między nie wiem czy się dobrze wyraże między maksymalną mocą a – max momentem jakoś tak to latało....

W każdym bądź razie jest tyle teorii ilu użytkowników ;P
MOJA MAZDA http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
NA PJ http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/6/42933
http://www.ath-hinsberger.de – compleet bodykid
Eibach -30mm

NAPRAWA SKRZYŃ BIEGÓW – SYNCHROCAR Piotr Tarka Żory ul. Fabryczna 1 tel 32 435 90 26
507 144 039 http://www.synchrocar.pl/
ZAPRASZAM NA SERWIS KLIMATYZACJI!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 maja 2008, 07:31
Posty: 220 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Mazda 6 2003 2 CITD, 121KM, GY

Postprzez Blaster7 » 18 mar 2009, 07:56

Jak te piateczke tak będziesz wżucał to po panewki pójdziesz szybciej niż myślisz.....

a potem bedzei 1 tyś w 1 dzień ;PPP

Co do gaszenia na przejazdach się zgodze czy czerwonych światłach (panowie z DIESLAMI i turbinkami nie polecam)

Sztuka dobrej jazdy jest trzymaniem silnika w zakresie obrotów między nie wiem czy się dobrze wyraże między maksymalną mocą a – max momentem jakoś tak to latało....

W każdym bądź razie jest tyle teorii ilu użytkowników ;P
MOJA MAZDA http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
NA PJ http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/6/42933
http://www.ath-hinsberger.de – compleet bodykid
Eibach -30mm

NAPRAWA SKRZYŃ BIEGÓW – SYNCHROCAR Piotr Tarka Żory ul. Fabryczna 1 tel 32 435 90 26
507 144 039 http://www.synchrocar.pl/
ZAPRASZAM NA SERWIS KLIMATYZACJI!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 maja 2008, 07:31
Posty: 220 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Mazda 6 2003 2 CITD, 121KM, GY

Postprzez Big » 18 mar 2009, 08:46

Powiem wam że ja na co dzieć stosuję hamowanie silnikiem. Jest to na pewno bardziej ekonamiczny i w dodatku bezpieczniejszy sposób wytracania prędkosci.
co do pozostałych zasad – zgadzam się że odnosi to porządany efekt (kiedys wracajac z działki zaparłem sie i całe 108 km jechałem wedle tych zasad i faktycznie zuzycie paliwa spadło o 1,1 l/100 km) tylko co z radością jazdy??!! ja nie jestem w stanie jechac chociazby 50 km zmieniajac biegi przy góra 2500 obr/min, piąkte wrzucac juz przy 50 km/h i pilonować się z gazem. Jazda samochodem to dla mnie (pomimo moich 33 lat) cały czas frajda i ma mi sprawiać przyjemność. Dlatego na co dzien jeźdżę raczej nie stosując zasad eco-drivingi (poza hamowaniem silnikiem).
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2009, 14:51
Posty: 38
Skąd: Lublin
Auto: Skoda Octavia II

Postprzez adas » 18 mar 2009, 09:00

Ja również nacodzień i zawsze hamuje silnikiem kiedy to możliwe i naprawdę tylko tym sposobem można dość sporo zejść ze spalania. Osobiście w trasie nie jeżdrzę 80 km/h, ale tak do 120 i myślę, że to na nasze Polskie drogi jest wystarczająca prędkość(nie mówie o autostradach, drogach ekspresowych i dwujezdniowych). W trasie biegi zmieniam tak do 2500 obr/min i moje spalanie tylko na trasie mieści się w granicach 5,5/6,1 l/100 a średnie od 6,2 do 6,7 l/100

Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2009, 14:16
Posty: 74
Skąd: Wrocław
Auto: M6 '03 136 MZR-GY

Postprzez zahariash » 18 mar 2009, 09:20

Faktycznie, hamujac silnikiem i jadac maksymalnie plynnie (wybrac predkosc i sie jej trzymac unikajac hamowania i przyspieszania jak tylko sie da) oszczedzam 1l w stosunku do normalnej jazdy. Moim zdaniem nie warto. Gdyby walka toczyla sie o kazdy litr kupilbym sobie po prostu bardziej oszczedny samochod zamiast tego co mam ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez Xenocyd » 18 mar 2009, 09:56

Ja pare razy probowalem – nie udalo sie nigdy na dluzej niz 100 kilometrow jazdy miejsckiej – zawsze gdzies po drodze pociagnalem do 6 tysiecy i po oszczednosciach :D
Ograniczylem sie do hamowania silnikiem i gaszenia silnika jak czekam na przejezdzie kolejowym – reszta to fun z jazdy :) Moim skromnym zdaniem litr na 100 kilometrow to zadna osczednosc w stosunku do cierpienia jakie sie przezywa obserwujac obrotomierz :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez Puhcio » 18 mar 2009, 11:17

Ja tak jeżdżę i dlatego średnio mam poniżej 10 l / 100 km, wielkim klocem z silnikiem 2.5 L. ;)
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez qlesh » 18 mar 2009, 11:20

Puhcio napisał(a):Ja tak jeżdżę i dlatego średnio mam poniżej 10 l / 100 km, wielkim klocem z silnikiem 2.5 L

Ja też :D
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez pdrog » 18 mar 2009, 11:48

qlesh napisał(a):
Puhcio napisał(a):Ja tak jeżdżę i dlatego średnio mam poniżej 10 l / 100 km, wielkim klocem z silnikiem 2.5 L

Ja też :D


Ja też :D <faja> może nie do końca ecodrajw ale też bez cegły na gazie
pdrog
 

Postprzez Borys » 18 mar 2009, 11:57

hamowanie silnikiem – tak, gaszenie przed przejazdem – tak, ale zmiana przy 2000 rpm :|
Kiedyś sprawdziłem, że jak zmieniam przy 3000rpm to spalił mniej niż przy 2500rpm, japońskie silniki sie do ekojazdy nie nadają ;)
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez pdrog » 18 mar 2009, 12:06

Borysss napisał(a):hamowanie silnikiem – tak

tak
Borysss napisał(a): gaszenie przed przejazdem – tak

nie zawsze
Borysss napisał(a): ale zmiana przy 2000 rpm :|

nieee! ale między 2500 a 3000 tak ale w trasie bez przyspieszania itd

Borysss napisał(a): japońskie silniki sie do ekojazdy nie nadają ;)

nadają się tylko trzeba elastycznie dostosować parametry ekojazdy do wymogów samochodu :)
pdrog
 

Postprzez zahariash » 18 mar 2009, 13:10

Borysss napisał(a):Kiedyś sprawdziłem, że jak zmieniam przy 3000rpm to spalił mniej niż przy 2500rpm, japońskie silniki sie do ekojazdy nie nadają ;)


po prostu lubia obroty nieco bardziej niz niemieckie ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez Karol » 18 mar 2009, 13:39

hmmmm ja niestosuje ani jednej ani drugej zasady cegla na gaz i ognia no spalanie 12,7/100 mil :| diesla
Ale za to jaka radocha a zmiana biegow przy 2000 hmmmm wtedy dopiero zalancza sie turbinka :)
Kiedys sprawdzalem ta metode ECO ale jakos nie podoba mi sie te zamulanie .....
Sprzedam felgi 17'' nowe z m3////felgi 17'' z oponami czarny polysk////lapmy tyl m6 polift ///fotele m6 polift /// PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2009, 15:38
Posty: 1476 (1/0)
Skąd: READING/ Ostroleka
Auto: MOJA PIEKNA I BESTIA

Postprzez zahariash » 18 mar 2009, 13:45

Miedzy taka jazda jak opisujesz a skrajnym eco jest sporo mozliwosci. Przeciez to nie tak, ze albo gaz w podlodze albo totalny styl emerycki :/
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez Globy » 18 mar 2009, 13:59

Jest taki temat chyba bazyla w dziale Eksploatacja i proszę o dołączenie doń poniższego.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki