Ciężko zapala – dlaczego? JUŻ WIEM! :) znowu NIE wiem :(

Postprzez wojowniczek » 1 gru 2008, 13:33

hej,
jest tak:
GW '99 (ditd 2.0 100km) nie chce odpalać... nie wiem co jest: silnik zimny, zapuszczam – kręce ze dwie sekundy, chodzi sekundę i gasnie. drugi raz to samo. za trzecim chodzi, obroty mocno spadają (~500 obr/min) i tak przez dwie-trzy sekundy, potem wchodzi na obroty i już, po temacie. jeździ, zbiera się, nie dymi... nie wiem co jest. :(
ale: jak podgrzeję świece 2-3 razy to odpala lepiej.
pytanie: czy powyższe wskazuje, że to świece?

olej silnikowy ma ~2 mce (~2500-3000 km), wszystkie filrty tyle samo.

i z ciekawości: "zdrowa" świeca powinna świecić w kolorze... jakim?
Ostatnio edytowano 12 cze 2009, 22:49 przez wojowniczek, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2006, 11:44
Posty: 179 (0/1)
Skąd: wrocław (trzebnica)
Auto: GW '99 DiTD 101KM RF2A

Postprzez topik » 2 gru 2008, 14:49

Witam!Sprawdź świece. Było o tym w dziele diesel.
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez thomass » 2 gru 2008, 19:47

no wyglada na swiece/tylko czemu gasnie po odpaleniu?moze lapie lewe powietrze.moja tez zapala po 2 sekundach krecenia.ale nie gasnie jak zapali.sprawdz wezyki /rurki/i laczenia .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 19:23
Posty: 265
Skąd: Przeclaw
Auto: MAZDA 626 GW DITD KOMBI 98

Postprzez xANDy » 10 gru 2008, 23:18

topik – sto rzeczy ale nie świece....
– błedy?
– filtr paliwa
– syfy na pompie (3 sitka wejściowe)
– czujnik temp.
I masa innych rzeczy.

Bez konkretów to takie szukanie czarnego kota po omacku w czarnym pokoju z zamkniętymi oczami.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez xANDy » 14 gru 2008, 17:31

Konkretów brak
konkretny kosz i tyle.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez wojowniczek » 25 sty 2009, 19:56

xANDy, przepraszam, na grudzień nie miałem więcej konkretów, ale oto one :)

Z końcem grudnia (pierwszy większy mróz -11 st C) odpalam: kręcę ze dwie sekundy, chodzi sekundę i gaśnie. Drugi raz to samo. Za trzecim chodzi, obroty mocno spadają (~500 obr/min) i tak przez dwie-trzy sekundy, potem wchodzi na obroty i zaczyna się „dławić”? obroty skaczą między ~750 a 1200 obr/min, po dwóch minutach silnik się uspokoił (jak ręką odjął) i chodził równo. Jechał normalnie, żadnych zastrzeżeń.
W końcu 3 stycznia wstawiłem auto do warsztatu. Odebrałem wczoraj, mógłbym tydzień wcześniej ale miałem ferie :).
Wiem: długo był w warsztacie, ale: mój problem dotyczy tylko dłuuuugiego stania (zawsze po nocy). Tak więc mechanik coś sprawdzał –> odpalał –> gasił –> sprawdzał kolejne –> zostawiał na noc.
To co sprawdził:
– świece – są OK,
– kable WN – są OK,
– zawór zwrotny – jest OK,
– "odpowietrzanie baku" – sprawne,
– zapowietrzanie układu paliwowego – nie ma takiej opcji,
– wtryski – są OK,
– rozrząd – jest OK,
– błędy kompa – nie występują.
Zanim wstawiłem auto do warsztatu "objawy" naocznie sprawdzało dwóch mechaników – obaj mówili: "jakby był zapowietrzony".
Mechanik ustawił kąt wtrysku i załatał jedną małą dziurkę w dolocie.
Co się poprawiło: już nie kręcę 2-3 sekundy: pali na dotyk. Co się pogorszyło: odpala, gaśnie, odpala, gaśnie, odpala, gaśnie i za czwartym razem odpala, chodzi na 500 obrotach przez ~2 sek po czym wchodzi na swoje obroty i po temacie.
Nie sprawdzałem (a raczej mechanik) czujnika temperatury.
Ale :( mechanik mówi, że pompa jest mokra od ropy, ale nie kapie z niej. I że może ją uszczelnić. Nie boi się DiTD...

Pytanie: pompa się kończy (kopułka) czy może: pompa się rozszczelniła?
Ujmę to tak: jeśli ktoś chce kredyt na samochód, to powiem co zrobić że by nie dać się wyhuśtać – bo na tym się znam, ale: nie znam się na autach, więc moje pytanie może kogoś ubawić: czy teoretycznie „zewnętrzne” uszczelnienie pompy jest możliwe? Np.: wyczyścić ją na zewnątrz, uszczelnić, założyć – próbował ktoś takiego patentu?

No i na zakończenie: ktoś ma jakieś wskazówki? Będę „dźwięczny”... :)
lubię tą swoją babcię, ale GD lepsiejsza :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2006, 11:44
Posty: 179 (0/1)
Skąd: wrocław (trzebnica)
Auto: GW '99 DiTD 101KM RF2A

Postprzez Iktorn92 » 25 sty 2009, 20:20

wojowniczek napisał(a):No i na zakończenie: ktoś ma jakieś wskazówki? Będę „dźwięczny”... usmiech

Tak odepnij wtyczke czujnika temperatury i sprobuj odpalic :) Jezeli bedzie latac bez problemu to znaczy ze pompa sie konczy i trzeba bulic.

EDIT: Piszesz ze pompa mokra od ropy, moze cieknie z zaworu TCV? (na pompie)
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2007, 17:05
Posty: 185
Skąd: Jelenia Góra
Auto: 626 GW RF2A 99'
M6 GG RF7J 07'
M2 DE 1,5 MZR 10'
M3 BL 2.0 Disi 12'

Postprzez wojowniczek » 25 sty 2009, 21:04

Odepnę wtyczkę czujnika temp i sprawdzę, i oby było tak samo :) – dwojga złego wolę TCV.
Iktorn92 czy TCV "da się obejrzeć" bez kanału/podnośnika? Ciekawi mnie czy dam radę sam zobaczyć gdzie cieknie, ale pewnie pofatyguję się jeszcze raz do mechanika...

ale poczytałem forum i wiem, że Mabi nie jest ostatecznością. Jest jeszcze Hoffman w Rzeszowie :)
lubię tą swoją babcię, ale GD lepsiejsza :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2006, 11:44
Posty: 179 (0/1)
Skąd: wrocław (trzebnica)
Auto: GW '99 DiTD 101KM RF2A

Postprzez Issues » 25 sty 2009, 21:23

sprawdz prozaiczne sprawy takie jak przekażnik w skrzynce bezpieczników jet tam czarny rzekażnik( prawie karzdy tam taki jest) jest on od strony podszybia i znajduje sie nad zielonym od SPV. Miałem taki problem w premacy raz dzialala raz nie tzrba było go docisnac i zaraz odpalała i chodzila jak go pusciles to gasla natychmiast potem zmostkowalem to kablem bo juz nie chciła palic dopuki nie kupilem nowej skrzynki wyjaraly sie styki w skrzynce i poopadały.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 wrz 2007, 19:42
Posty: 50
Skąd: Łochów
Auto: M6 2.0 mzr-cd 121KM 03r. oraz MB W203 05 1.8K. M3 1.6pb 09,1.6dx2 07/09 2.0MZR-CD 09 , W163 400cdi 02, V50 2.0D 05.

Postprzez kierownik » 27 sty 2009, 10:10

wojowniczek
z odpalaniem porannym mam dokładnie to samo... nauczyłem się już nawet, że jak mi wskoczy na obroty na moment, to nadal kręcę rozrusznikiem i już w miarę zapali. a jak wskoczy na za niskie obroty, to mu muszę pedałem gazu pomóc...
z tym, że u mnie pompa suchutka i wszystkie czujniki od niej też...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez wojowniczek » 28 sty 2009, 18:08

kierownik
kude, u mnie przy dodaniu gazu na niskich obrotach dławi się i gaśnie. tak więc gruchnia – nie zadziała :)
Issues
<jelen> nie znalazłem ziolonego przekaźnika...

ale dostałem premię roczną – w sam raz na pompę... Radomu: nadciągam :)

dzięki za podpowiedzi
lubię tą swoją babcię, ale GD lepsiejsza :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2006, 11:44
Posty: 179 (0/1)
Skąd: wrocław (trzebnica)
Auto: GW '99 DiTD 101KM RF2A

Postprzez xANDy » 28 sty 2009, 18:43

wojowniczek napisał(a):– kable WN – są OK,

Hmmm w DiTD?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Paprotek » 11 lut 2009, 22:01

wojowniczek
Czy udało Ci się naprawić usterkę?
Jestem zainteresowany jaka była w Twoim przypadku diagnoza.
Myślę, że pewnie jeszcze kilka osób ciekawi rozwiązanie Twojego problemu.
Pozdrawiam[/b]
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2009, 22:55
Posty: 37
Skąd: Zamość/Warszawa
Auto: 626 GW 2.0 DITD 1999r

Postprzez wojowniczek » 11 lut 2009, 23:13

Paprotek czekam do soboty (do 14.02) – wtedy powinienem wiedzieć coś więcej.
byłem u tego mechanika, który "sprawdzał" auto: obejrzał i powiedział, że nie kapie z tcv, pompa poci się na "uszczelkach". mogę się umówic na uszczelnianie pompy najwcześniej z początkiem marca – no i nie wiem czy mnie spuszcza na drzewo czy rzeczywiście nie ma czasu (byłem u niego tydzień temu).

pocieszam się jeszcze: kuzyn mojego przyjaciela ma warszat, jak się okazało ten kuzyn zna się na tym aucie bo takim jeździ. robił już kilka silników ditd (wszystkie po zewanym pasku) dla jakiegos znajomego handlarza. i do tego na placu ma rozbite kombi 626... a pompa z tego kombi leży na półce :)
w tej pompie jest walnięty zawór odpowiadający za niskie obroty, w wyniku czego pompa trzyma na biegu jałowym równo 2500 obrotów.
"jak dla mnie to będzie tanio" za tą pompę :)
jeśli "po sobocie" diagnoza będzie jasna: że winna jest pompa, to spróbuję z "kuzynem" założyć pompę (z półki kuzyna), do której wkręcimy mój zawór. zobaczymy jak będzie. jak będzie źle to pompa pojedzie do hofmanna.

i doświadczenie z dziś i z wczoraj:
1. gdy moje auto już odpaliło i weszło na normalne obroty to zgasiłem silnik. odpaliłem i zaskoczył odrazu – od pół obrotu.
2. gdy auto już odpaliło i weszło na normalne obroty to zgasiłem silnik. odpaliłem po ~15 minutach – zaskoczył odrazu, od pół obrotu.
na mój "rozum": brak paliwa.

jak się uporam to dam znać :)
lubię tą swoją babcię, ale GD lepsiejsza :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2006, 11:44
Posty: 179 (0/1)
Skąd: wrocław (trzebnica)
Auto: GW '99 DiTD 101KM RF2A

Postprzez thomass » 12 lut 2009, 00:09

tez mialem takie [czary].na poczatku odpalala jak jej pasowalo raz od strzala a drugi raz musialem krecic.po 40 tys km.na zimnym po kreceniu 3 sekund odpali a na goracym tylko po odlaczeniu czujnika tem bloku od dotyku pali.moj mechanik [maniak ditd]znaje na przeswit powiedzial mi ze pompa sie rozszczelnila lub glowica rozdzielacz sie konczy.ale bardziej stawia na to pierwsze.bo teraz nie ma roznicy[nie pogarsza sie]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 19:23
Posty: 265
Skąd: Przeclaw
Auto: MAZDA 626 GW DITD KOMBI 98

Postprzez wojowniczek » 12 lut 2009, 00:16

thomass oby się rozszczelniła – wyjdzie najtaniej :)
lubię tą swoją babcię, ale GD lepsiejsza :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2006, 11:44
Posty: 179 (0/1)
Skąd: wrocław (trzebnica)
Auto: GW '99 DiTD 101KM RF2A

Postprzez thomass » 12 lut 2009, 01:05

wiem. :) narazie nie bede grzebal bo pieknie smiga i jakos odpala. ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 19:23
Posty: 265
Skąd: Przeclaw
Auto: MAZDA 626 GW DITD KOMBI 98

Postprzez wojowniczek » 17 lut 2009, 22:35

dalej nic nie wiem: warsztat, który miałem odwiedzić był zamknięty (grypa...)
na mrozie odpala lepiej (czyli wskazuje na pompę)
ale: w końcu to zrobię i podam co było powodem :)
lubię tą swoją babcię, ale GD lepsiejsza :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2006, 11:44
Posty: 179 (0/1)
Skąd: wrocław (trzebnica)
Auto: GW '99 DiTD 101KM RF2A

Postprzez wojowniczek » 24 lut 2009, 21:07

dooooobra, ciąg dalszy opowieści na dobranoc:
wczoraj podchodzę do auta, przekręcam kluczyk, gaśnie kontrolka św żarowych, kręcę, kręcę, kręce – coś za długo, w końcu odpalił, zgasł i tak trzy-cztery razy. chodzi sobie, wchodzi na obroty i nagle! z znienacka! z pełnego zaskoczenia! :) zaczyna mrugać kontrolka świec żarowych: jednostajnie, świeci, gaśnie, świeci, gaśnie, świeci, gaśnie, i tak dalej. zgasiłem silnik, odpaliłem i to samo. świeci/gaśnie w odstępach ~1 sek (1 sek świeci, 1 sek nie świeci) – doliczyłem do 111 :)
do pracy pojechałem stopem (bmw, ale przynajmniej jeździło :) ).
popracowałem, poczytałem forum, wróciłem, spiąłem GND i TEN i kontrolka świec wymrugała do mnie 0380 – jak znalazłem na forum: przekaźnik świec żarowych. (po kasowaniu błędów mam ten sam komunikat).
dzisiaj (przed chwilą) sprawdzałem bezpieczniki (te z opisem GLOW: 10A przy filtrze powietrza i 40A przy + aku) – są sprawne. podobno jest trzeci (GLOW) ale nie wiem gdzie go znaleźć…
odpaliłem auto – odpala duuużo ciężej niż zwykle. pochodził aż drgnął wskaźnik temperatury. zgasiłem silnik, dopaliłem znowu i: kontrolka nie mruga :)
chociaż tyle dobrego – na 99% w sobotę jadę do p Michała do Zaniemyśla – przynajmniej nic nie będzie mi mrugać (oby) :)
dam znać o dalszych losach.

ale: gdzie znajdę przekaźnik świec? podpowiecie?
lubię tą swoją babcię, ale GD lepsiejsza :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2006, 11:44
Posty: 179 (0/1)
Skąd: wrocław (trzebnica)
Auto: GW '99 DiTD 101KM RF2A

Postprzez topik » 24 lut 2009, 22:25

wojowniczek napisał(a):kontrolka świec wymrugała do mnie 0380


Witam! Sprawdź: Instalacje elektryczną, glow plug realy, bezpiecznik, świece żarowe, ECM. Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 26 lut 2009, 16:07 przez topik, łącznie edytowano 1 raz
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6