Ogromny spadek mocy i momentu. Jakie przyczyny?

Postprzez PGO » 2 lut 2009, 20:25

Witam wszystkich.

Zaciekawiony osiągami mojego auta postanowiłem sprawdzić je na hamowni. Miałem świadomość tego że z uwagi na przebieg i wiek auta wyniki mogą się nieco różnić od tego co deklarował producent w materiałach informacyjnych ;) Z myślą tą udałem się na hamownie, mając równocześnie przekonanie że mam całkiem niezły "egzemplarz" bo "jeździ całkiem, całkiem".

Jakież było moje zdziwienie (i przerażenie) gdy na ekranie monitora zobaczyłem poszarpany wykres i wyniki na poziomie modelu z silnikiem 1.6. Zamiast 128KM obiecanych przez producenta było 85KM, zamiast 157Nm było zaledwie 117Nm. Ponowny test tylko potwierdził te wyniki dając bardzo podobne rezultaty.

Zacząłem więc szukać przyczyn tego stanu rzeczy. Na początku przeprowadziłem test z użyciem diody. Komputer nie wymrugał żadnych błędów w obu trybach testów (dioda mignęła raz, po przekręceniu kluczyka w pozycję ON). Później sprawdziłem skład spalin, z wynikami które mieszczą się w normie: CO: 0.57%, lambda: 1.023. Następnie pobieżnie sprawdziłem (z rezultatem pozytywnym) czy sinik nie bierze lewego powietrza (wynik może nie być miarodajny bo nie mam warunków żeby to dokładnie sprawdzić). Jako że nie jestem specem motoryzacyjnym to nie mam pojęcia co jeszcze może być do sprawdzenia w celu zlokalizowania usterki.

Dodam jeszcze że w niezbyt odległym czasie w samochodzie zostały wymienione: filtry, świece, przewody WN, palec i kopułka, kompletny rozrząd, uszczelka pod pokrywą zaworów, olej. Został także wyregulowany zapłon ponieważ zdaniem mechanika był nieco za bardzo wyprzedzony (po tej regulacji samochód słabiej wchodzi na obroty).

Ogólnie silnik sprawia dobre wrażenie. Wstępnie mogę napisać że weźmie ok 3l oleju na 10000km przy zróżnicowanej jeździe (raz spokojnie, a raz niemal do odcięcia). Na zimnym troszkę dymi na biało ale po rozgrzaniu ten problem znika. Jedyne co mnie niepokoi to "dieslowate" klekotanie dochodzące z okolic pokrywy rozrządu po nagrzaniu się silnika. Ujawniło się ono po zmianie oleju z 15W40 na 10W40 oraz rozrządu.

Zwracam się zatem z prośbą. Panowie pomóżcie proszę w dojściu do przyczyny tak dużych strat w osiągach. Nie po to kupowałem Mazdę z silnikiem BP żeby nie móc się nią w pełni nacieszyć :(

Poniżej wklejam ww. wykres z hamowni:

Obrazek
Początkujący
 
Od: 14 lis 2008, 14:21
Posty: 24
Skąd: Kraków
Auto: 323 BG 1,8 16V DOHC

Postprzez re5 » 2 lut 2009, 20:43

pierwsza rzecz jaka powinienes sprawdzic to cisnienie sprezania druga sprawa moze ktos sie machnol na rozrzadzie o zabek trzecia klekotanie spod pokrywy zaworow to sa nie dobite poychacze co sie z tym wiaze zawory nie otwieraja sie w pelnym zakresie twoj blad to zmiana parametrow oleju a co sie z tym wiaze to wymiana popychaczy tym olejem wymyles ich szczelnosc bo one sie przyzwyczaily do 15w40 zejscie spowrotem nic ci nieda bo one ta szczelnosc budowaly przez lata a ty zniszczyles przez tydzien czy dwa
Początkujący
 
Od: 2 lut 2009, 19:04
Posty: 8
Skąd: lodz

Postprzez PGO » 2 lut 2009, 21:08

re5 dzięki za szybką podpowiedź!

re5 napisał(a):pierwsza rzecz jaka powinienes sprawdzic to cisnienie sprezania


Mam nadzieję że uda mi się to zrobić jak najszybciej.

re5 napisał(a):druga sprawa moze ktos sie machnol na rozrzadzie o zabek


To też jeszcze raz dla pewności sprawdzę, chociaż rozrząd był już sprawdzany pod tym kątem przez tego mechanika który regulował zapłon (rozrząd wymieniała jeszcze inna osoba).

re5 napisał(a):trzecia klekotanie spod pokrywy zaworow to sa nie dobite poychacze co sie z tym wiaze zawory nie otwieraja sie w pelnym zakresie twoj blad to zmiana parametrow oleju a co sie z tym wiaze to wymiana popychaczy tym olejem wymyles ich szczelnosc bo one sie przyzwyczaily do 15w40 zejscie spowrotem nic ci nieda bo one ta szczelnosc budowaly przez lata a ty zniszczyles przez tydzien czy dwa


Właśnie też mi to przyszło na myśl, jednak ten odgłos występuje dopiero po nagrzaniu się silnika (miałem doświadczenie z autami wyposażonymi w "kończące się" popychacze i klekotały one na zimnym silniku. Po nagrzaniu się motoru wyraźnie cichły). Silnik po dłuższym postoju, zanim się rozgrzeje chodzi dość głośno ale nie słychać żadnych stuków i klekotów.
Początkujący
 
Od: 14 lis 2008, 14:21
Posty: 24
Skąd: Kraków
Auto: 323 BG 1,8 16V DOHC

Postprzez Briareos » 2 lut 2009, 21:44

To "budowanie szczelności" to jakiś żart mam nadzieję?
Mazda każe zalewać 10w i kropka. Nawet 5w w zimie. Jeśli samoregulatory nie cichną po rozgrzaniu silnika (a wręcz przeciwnie) to może jest za niskie ciśnienie oleju – zmierz je, to myślę dobry pomysł zanim rozbierzesz silnik na części :D

Ogólnie to masz bardzo kiepski moment i to już przy niskich obrotach – zainteresuj się zmierzeniem kompresji na garach. Sprawdź też kolor iskry (fajkę na luźną świecę, do bloku i zakręć z raz).

TPS nie był grzebany? Zewrzyj TEN+GND w gnieździe (silnik wcześniej nagrzany) i zobacz co robi wentylator chłodnicy w górnej pozycji pedału gazu, a co po wciśnięciu.

Po drugie dolot – w celu dobrego sprawdzenia to trzeba zdjąć całość aż do przepustnicy (uwaga, uszczelki papierowe, zwykle do wymiany na nowe) i obejrzeć. Nawet małe pęknięcie może zasysać sporo powietrza – ale to zwykle widać i bez zdejmowania bo obroty ciężko ustawić i falują lub opadają/podnoszą się w dziwnych momentach. To robota na koniec.

Acha, no i moc jak rozumiem była mierzona na kołach. Może sprzęgło już dogorywa? :D
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez fazzi » 2 lut 2009, 22:19

Ja bym jeszcze proponował sprawdzić czy hamulce Ci nie trzymają :)
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez marktds » 2 lut 2009, 22:38

Chciałbym nawiązać do tego włączenia wentylatora w trybie serwisowym , otóż po dodaniu gazu mi się on nie włącza a chyba powinien -tak kiedyś wyczytałem. Co to oznacza? A gdy połącze wtyczkę włącznika z masą to wentylator działa , tyle że ja mam 1.6 16V SOHC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lis 2008, 19:31
Posty: 108
Skąd: Gostyniec
Auto: 323f BG 1.6 16V 1992r

Postprzez PGO » 2 lut 2009, 23:06

Briareos: Bardzo dziękuję za parę konkretnych wskazówek. Myślę że część rzeczy sprawdzę już jutro, pewnie będzie to kompresja, kolor iskry i TPS. Być może uda mi się też sprawdzić ciśnienie oleju. Co do sprzęgła to raczej jest w dobrej kondycji, było w miarę niedawno wymieniane jak twierdzi poprzedni właściciel, w komplecie ;)

fazzi: Dziękuję, to też wezmę pod uwagę. Chociaż jakieś 2 miesiące temu doprowadzałem cały układ hamulcowy do stanu pełnej używalności i myślę że nie w tym będzie tkwić problem.
Początkujący
 
Od: 14 lis 2008, 14:21
Posty: 24
Skąd: Kraków
Auto: 323 BG 1,8 16V DOHC

Postprzez PGO » 3 lut 2009, 16:32

A więc jestem już po sprawdzeniu TPS. Nie ma żadnych zależności pomiędzy położeniem pedału gazu a uruchamianiem się wentylatora (wentylator włącza się samoczynnie, tak jak ma to miejsce podczas normalnego użytkowania). Oczywiście test przeprowadziłem w należytych warunkach, tj. silnik był rozgrzany i odpalony, TEN z GND zmostkowane.

W opisie mojego przypadku zapomniałem napisać o jeszcze jednej przykrej przypadłości mojego auta. Mam mały problem z odpalaniem samochodu przy niskich temperaturach lub dużej wilgotności. Zapala po mw. trzecim, czwartym zakręceniu rozrusznikiem (jeśli nie odpali to cofam kluczyk tak żeby się wyłączyła cewka i tak ze trzy, cztery razy). Czasami tuż przed próbą zakończoną odpaleniem jest tak że odpali ale ma bardzo niskie obroty i po ok. sekundzie gaśnie. Po odpaleniu silnik pracuje ładnie. Równo i bez jakichkolwiek niepokojących oznak.
Początkujący
 
Od: 14 lis 2008, 14:21
Posty: 24
Skąd: Kraków
Auto: 323 BG 1,8 16V DOHC

Postprzez fazzi » 3 lut 2009, 17:38

PGO napisał(a):Został także wyregulowany zapłon ponieważ zdaniem mechanika był nieco za bardzo wyprzedzony (po tej regulacji samochód słabiej wchodzi na obroty)

No to zapytaj mechanika czy wie jak się w mazdach ustawia zapłon. Trzeba to robić w trybie diagnostycznym (zwarte TEN i GND) i na nagrzanym silniku!!. Ustawia się go na znacznik 'T' bodajże czyli 10 stopni (tolerancja 9-11) wyprzedzenia. W czasie normalnej pracy zapłonem steruje komputer więc takie ustawianie na oko tylko szkodzi. W trakcie ustawiania zapłonu ustawia się też wolne obroty śrubą przy przepustnicy.
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez Briareos » 3 lut 2009, 18:06

PGO napisał(a):silnik był rozgrzany i odpalony, TEN z GND zmostkowane

Eee... ale nie pisałem że silnik ma być odpalony, tylko nagrzany. Tylko dlatego żeby warunki były takie jak podczas jazdy, bo może np. przestaje coś kontaktować przy wyższej temperaturze.
Ma być zworka TEN+GND i zapłon na ON. Silnik wyłączony. Zamiast operować gazem można rzecz jasna kręcić przepustnicą pod maską.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez PGO » 3 lut 2009, 21:22

Briareos napisał(a):Eee... ale nie pisałem że silnik ma być odpalony, tylko nagrzany. Tylko dlatego żeby warunki były takie jak podczas jazdy, bo może np. przestaje coś kontaktować przy wyższej temperaturze.
Ma być zworka TEN+GND i zapłon na ON. Silnik wyłączony. Zamiast operować gazem można rzecz jasna kręcić przepustnicą pod maską.


TPS sprawdzony ponownie, zgodnie z ww wskazówkami. Kręciłem przepustnicą w całym zakresie jej pracy i nie powodowało to włączania się wentylatora (to dobry czy zły objaw?).

fazzi napisał(a):No to zapytaj mechanika czy wie jak się w mazdach ustawia zapłon. Trzeba to robić w trybie diagnostycznym (zwarte TEN i GND) i na nagrzanym silniku!!. Ustawia się go na znacznik 'T' bodajże czyli 10 stopni (tolerancja 9-11) wyprzedzenia. W czasie normalnej pracy zapłonem steruje komputer więc takie ustawianie na oko tylko szkodzi. W trakcie ustawiania zapłonu ustawia się też wolne obroty śrubą przy przepustnicy.


Ojj... W takim razie zapłon też mam do sprawdzenia bo chyba nic nie było mostkowane przy jego ustawianiu :|

Dzięki wszystkim za zainteresowanie!
Początkujący
 
Od: 14 lis 2008, 14:21
Posty: 24
Skąd: Kraków
Auto: 323 BG 1,8 16V DOHC

Postprzez Briareos » 3 lut 2009, 21:53

A czy wentylator włącza się na około sekundę gdy jest tryb testowy (zwora) i włączysz zapłon (stacyjka na ON, żeby nie było wątpliwości)? Bo pisałeś że ogólnie zaobserwowałeś że działa.
Jak nie ma pewności że zapłon został dobrze ustawiony to należy zaniedbać resztę i tym się zająć na początek. Jeśli jednak nie będzie efektu włączenia wentylatora, w sytuacji jak opisałem wyżej, to możliwe że masz jakiś problem ze stykami w gnieździe serwisowym i nie włączasz trybu testu. To uniemożliwi poprawne ustawienie zapłonu...
Sprawdź więc czy na GND jest faktycznie dobra masa (w okolicy 1 oma lub mniej do minusowej klemy akumulatora) oraz czy na TEN pojawia się ok. 12V (słabe bo to podciągnięcie w sterowniku – sprawdzać woltomierzem) po włączeniu zapłonu. No i czy zwora faktycznie zwiera ten sygnał do masy po jej założeniu :)
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez PGO » 4 lut 2009, 23:17

Briareos napisał(a):A czy wentylator włącza się na około sekundę gdy jest tryb testowy (zwora) i włączysz zapłon (stacyjka na ON, żeby nie było wątpliwości)? Bo pisałeś że ogólnie zaobserwowałeś że działa.


Niestety nie drgnie nawet na ułamek sekundy... Wszystko oczywiście poprawnie podłączyłem ;)

Briareos napisał(a):Jak nie ma pewności że zapłon został dobrze ustawiony to należy zaniedbać resztę i tym się zająć na początek. Jeśli jednak nie będzie efektu włączenia wentylatora, w sytuacji jak opisałem wyżej, to możliwe że masz jakiś problem ze stykami w gnieździe serwisowym i nie włączasz trybu testu. To uniemożliwi poprawne ustawienie zapłonu...


W takim razie na początek pod lupę zostanie wzięty zapłon.

Briareos napisał(a):Sprawdź więc czy na GND jest faktycznie dobra masa (w okolicy 1 oma lub mniej do minusowej klemy akumulatora) oraz czy na TEN pojawia się ok. 12V (słabe bo to podciągnięcie w sterowniku – sprawdzać woltomierzem) po włączeniu zapłonu. No i czy zwora faktycznie zwiera ten sygnał do masy po jej założeniu usmiech


Nie mam w tym momencie przyrządu który byłby w stanie przedstawić tak niskie wartości oporu na GND. Zmierzyłem natomiast napięcie na TEN (po włączeniu zapłonu oczywiście) i jest tam w okolicy 12V. Zworka też sprawdzona – przewodzi ;) Generalnie myślę że gniazdo serwisowe działa poprawnie. Wnioskuję to z tego że po zmostkowaniu TEN z GND i po odpaleniu silnika schodzi on na mw ~400obr/min i dopiero po jakimś czasie wchodzi na normalne obroty. Działa też tester diodowy (po podłączeniu oraz zmostkowaniu TEN z GND i włączeniu zapłonu mruga jeden raz).
Początkujący
 
Od: 14 lis 2008, 14:21
Posty: 24
Skąd: Kraków
Auto: 323 BG 1,8 16V DOHC

Postprzez Briareos » 5 lut 2009, 15:08

Skoro są objawy trybu testowego to OK.
Byłem pewien że w BG z BP jest taka sama procedura ustawiania TPS co w BA, ale może się mylę. Jeśli wentylator chłodnicy załącza bezpośrednio czujnik na termostacie to TPS się sprawdza omomierzem :P
Ustaw ten zapłon i sprawdź kolor iskry (niebieska czy pomarańczowa).
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez PGO » 18 lut 2009, 21:04

Jestem już po części testów. Zapłon na razie niestety mam ustawiony "na ucho i obrotomierz", bez wchodzenia w tryb serwisowy (mam nadzieję że jutro ustawie go zgodnie z instrukcjami). Stało się tak ponieważ lampa stroboskopowa odmówiła współpracy, a właściciel (starej daty mechanik z dużą wiedzą) stwierdził że chociaż trochę mi go podreguluje (jego zdaniem był znacznie cofnięty). Efekt jest taki że auto duuużo lepiej przyspiesza i ma o wiele lepszą reakcję na kick-down ;)

Sprawdziłem także kompresję i wyszło w okolicach: 11, 10, 11, 11. Myślę że nie ma tragedii, zważywszy na wiek i przebieg silnika.

Kolejna sprawa to rozrząd. Jest ustawiony chyba dobrze. Znaki na kołach wałków rozrządu pokrywały się ze znakami na tylnej osłonie rozrządu. Jeśli chodzi o ustawienia znaku na kole pasowym wału, to niestety nie widziałem go osobiście ale mechanik powiedział że pokrywa się z początkiem skali momentu zapłonu (co jest chyba dobrym ustawieniem).

Po oględzinach przednich zacisków wykluczono kwestię zaciśniętych hamulców.
Początkujący
 
Od: 14 lis 2008, 14:21
Posty: 24
Skąd: Kraków
Auto: 323 BG 1,8 16V DOHC

Postprzez fazzi » 18 lut 2009, 22:59

PGO napisał(a):Zapłon na razie niestety mam ustawiony "na ucho i obrotomierz", bez wchodzenia w tryb serwisowy

Jak już pisałem wcześniej, gdy komp nie jest w trybie serwisowym (zwarte styki TEN i GND) to momentem zapłonu stara się regulować komputer. Ustawianie go na nawet na oko/ucho powinno być przeprowadzone w trybie serwisowym bo tylko wtedy cokolwiek widać – komp nie ingeruje. Czy to problem wsadzić drucik między 2 styki??
To że regulacja pomogła to raczej kwestia szczęścia

PGO napisał(a):lampa stroboskopowa odmówiła współpracy

PGO napisał(a):Jeśli chodzi o ustawienia znaku na kole pasowym wału, to niestety nie widziałem go osobiście ale mechanik powiedział że pokrywa się z początkiem skali momentu zapłonu

Te dwie informacje są sprzeczne bo nie da się zauważyć znacznika na kole bez użycia lampy :|

W każdym razie jeśli jest lepiej to przeprowadź porządną regulację (to jest 10-15 minut pracy) i ciesz się sprawnym autem.
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez PGO » 18 lut 2009, 23:47

fazzi napisał(a):
PGO napisał(a):Zapłon na razie niestety mam ustawiony "na ucho i obrotomierz", bez wchodzenia w tryb serwisowy

Jak już pisałem wcześniej, gdy komp nie jest w trybie serwisowym (zwarte styki TEN i GND) to momentem zapłonu stara się regulować komputer. Ustawianie go na nawet na oko/ucho powinno być przeprowadzone w trybie serwisowym bo tylko wtedy cokolwiek widać – komp nie ingeruje. Czy to problem wsadzić drucik między 2 styki??
To że regulacja pomogła to raczej kwestia szczęścia


Właśnie dlatego napisałem w tym samym poście że najprawdopodobniej jutro zapłon będzie ustawiony zgodnie z wytycznymi konstruktorów Mazdy. Mam świadomość że ww ustawianie jest prowizorką.

fazzi napisał(a):
PGO napisał(a):lampa stroboskopowa odmówiła współpracy

PGO napisał(a):Jeśli chodzi o ustawienia znaku na kole pasowym wału, to niestety nie widziałem go osobiście ale mechanik powiedział że pokrywa się z początkiem skali momentu zapłonu

Te dwie informacje są sprzeczne bo nie da się zauważyć znacznika na kole bez użycia lampy ysz

W każdym razie jeśli jest lepiej to przeprowadź porządną regulację (to jest 10-15 minut pracy) i ciesz się sprawnym autem.


To zdania z dwóch wątków. W pierwszym pisałem o ustawianiu zapłonu, a w drugim o sprawdzaniu rozrządu ;)

Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 14 lis 2008, 14:21
Posty: 24
Skąd: Kraków
Auto: 323 BG 1,8 16V DOHC

Postprzez Lukano » 19 lut 2009, 10:20

PGO napisał(a):Ojj... W takim razie zapłon też mam do sprawdzenia bo chyba nic nie było mostkowane przy jego ustawianiu

A na ile stopni ustawił ten zapłon?? Może mu się zdaje, że dobrze ustawił. Ale to raczej by powodowało falujące obroty, a nie aż taki drastyczny spadek mocy.
Briareos napisał(a):Mazda każe zalewać 10w i kropka. Nawet 5w w zimie.

Ja tam nie słyszałem, żeby mazda tak zalecała. Ale jak już to do nowych silników, a nie do BP który pewnie ma z 500 tysięcy na karku i nie wiadomo ile już jeździ na mineralnym.
PGO napisał(a):niedawno wymieniane jak twierdzi poprzedni właściciel

Często i gęsto poprzedni właściciela dużo twierdzą ;)
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez bzzyczek » 19 lut 2009, 11:02

Lukano napisał(a):Ja tam nie słyszałem, żeby mazda tak zalecała. Ale jak już to do nowych silników, a nie do BP który pewnie ma z 500 tysięcy na karku i nie wiadomo ile już jeździ na mineralnym.


Nie wiem jak do BG ale w BA tak mazda zaleca 10w30 a w temperaturach ujemnych 5w30. Nie pisze że jesli auto ma duży przebieg to nalezy jeżdzic na 15W, jeśli są wycieki to raczej należy je zlikwidować a nie uszczelniac je minerałem.
Forumowicz
 
Od: 3 cze 2008, 21:26
Posty: 332 (0/1)
Skąd: oklice Radomska
Auto: A4 B5 1.8T kox 200HP/ Dwie Mazdy były :(

Postprzez Lukano » 19 lut 2009, 13:33

bzzyczek napisał(a):Nie wiem jak do BG ale w BA tak mazda zaleca 10w30 a w temperaturach ujemnych 5w30.

aha, no ja znowu na BA się nie znam, nigdy nie miałem.
bzzyczek napisał(a):jeśli są wycieki to raczej należy je zlikwidować a nie uszczelniac je minerałem.

To na bank i to w każdym silniku.
tylko przejście z minerala na pół, tym bardziej na pełny syntetyk, nie jest zbyt zdrowe przy sporych przebiegach.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323