Sprawa wygląda tak iż, przestały mi świecić światła mijania , zarówno prawe jak i lewe , więc wymieniłem żarówki i wtyczki do świateł . No i światło od strony pasażera świeci, a od strony kierowcy nie . Rozkręciłem jeszcze raz światło od strony kierowcy , zdjąłem klosz i okazało się ,że zarówka świeci tylko ledwo ledwo i wogóle jej nie widać w czasie jazdy, wymieniłem żarówkę i jest to samo . Przy okazji świeci mi się w aucie kontrolka ,że nie włączyłem świateł(chociaż są włączone) i nie świeci mi podświetlanie prędkościomierza...
Proszę coś doradzić.
nie działa jedna światło mijania , pomocy !
Strona 1 z 1
Sprawdź przekaźnik od świateł, być może styk już umarł i ma duży opór i dlatego świeci słabo.
- Od: 18 sie 2008, 13:36
- Posty: 7
- Skąd: Lidzbark
- Auto: 323f 1,5 16V 1995
Najpierw nazwij poprawnie temat i zapoznaj się z regulaminem działu, chociaż i tak temat najprawdopodobniej skończy w koszu!
Sprawdź bezpieczniki i wyłącznik od świateł bo zazwyczaj od niego biorą się problemy z podświetleniem zegarów i zazwyczaj nie świecą tylne pozycje. Może nowa żarówka jest uszkodzona – sprawdź miernikiem lub próbówką samochodową czy do kostki dochodzi napięcie, może kabel jest przerwany, może przekaźnik uszkodzony – to może być wszystko! Jak dla ciebie to czarna magia – oddaj auto do elektryka. No, chyba wyczerpałem temat
Sprawdź bezpieczniki i wyłącznik od świateł bo zazwyczaj od niego biorą się problemy z podświetleniem zegarów i zazwyczaj nie świecą tylne pozycje. Może nowa żarówka jest uszkodzona – sprawdź miernikiem lub próbówką samochodową czy do kostki dochodzi napięcie, może kabel jest przerwany, może przekaźnik uszkodzony – to może być wszystko! Jak dla ciebie to czarna magia – oddaj auto do elektryka. No, chyba wyczerpałem temat

Bezpieczniki sprawdziłem są w porządku , tylne pozycyjne też ok.
Żarówka jest ok bo wkładałem również 2 inne nowe ,bo miałem w domu i to samo.
Trzeba będzie chyba jednak do elektryka oddać autko, bo nic więcej nie poradzę.
Chociaż może jest taka możliwość ,że źle podpiąłem przewody w kostce do świateł H4. Ma może ktoś jakiś schemat podłączania kabli w tej kostce ,żebym mógł sobie sprawdzić ?
Żarówka jest ok bo wkładałem również 2 inne nowe ,bo miałem w domu i to samo.
Trzeba będzie chyba jednak do elektryka oddać autko, bo nic więcej nie poradzę.
Chociaż może jest taka możliwość ,że źle podpiąłem przewody w kostce do świateł H4. Ma może ktoś jakiś schemat podłączania kabli w tej kostce ,żebym mógł sobie sprawdzić ?
-
takahara1987
problem usunięty , sprawdziłem jeszcze raz przewody do kostki i tam poknociłem wcześniej, po za tym wyczyściłem jeszcze jedną wtyczkę i wszystko w porządeczku
-
takahara1987
wlasnie- jak ledwo sie zarzyla zarowka to byly dwie opcje- albo uplywa na mase gdzies z plusa albo podpioles zarowke do dwuch plusow zamiast plusa i masy. Jeden plus musial byc "plusniejszy" czyli drugi z uplywem gdzies (moze na odbiorniku, moze na przekazniku, pewnie to norma) i taki byl efekt.
Good job, congrats!
pozdrowienia
Good job, congrats!
pozdrowienia
WOZI
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość