Oleje silnikowe

Jakiej marki olej lejecie do swoich mazd?

BP
23
1%
Castrol
460
22%
Elf
200
10%
Liqui Moly
41
2%
Lotos
125
6%
Midland
66
3%
Mobil
553
27%
Motul
71
3%
Orlen
21
1%
Shell
157
8%
Texaco
28
1%
Valvoline
131
6%
inne
175
9%
 
Liczba głosów : 2051

Postprzez moro » 14 sty 2009, 22:29

Jaka Woda?
Wayne +40°c na Helu, jak temp na tłokach/cylindrach przekraczają 200°c

btw flash point:
@ LM 5w40= 232°C
@ M1 5w50= 234°C
@ M1 0w30=228°C
 
Od: 7 kwi 2007, 11:19
Posty: 117
Auto: Mazda6 2.3 Top

Postprzez Krisek » 14 sty 2009, 22:30

syntetyk – nie syntetyk nieam znaczenia ... jesli wymiany sa robione co 8-10 tys

ja bym nie zalal 10w60 do zadnego nowoczesnego silnika chyba ze tak zalecal by producent ze wzgledu na przestrzen pomiedzy lozyskami ...

5w30 jest pewnie zalecany przed producenta .. w30 bym sie trzymal ....

Spytaj taty ile spalanie mu skoczylo do gory :P I jak zima zapala mu sie ...
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 07:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez arnikarol » 20 sty 2009, 00:17

Witam.może miał ktoś zalany do madzi olej DEXELIA? bo sprowadziłem mazde z Holandii i przy silniku jest karteczka z nazwą tego oleju ,a pierwszy raz o takim słysze
arnikarol
 

Postprzez Sokool » 20 sty 2009, 00:30

arnikarol napisał(a):a pierwszy raz o takim słysze

A forumowa szukajka słyszała o takim ponad 170 razy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 18:10
Posty: 2737 (1/10)
Skąd: Tychy
Auto: na gaz

Postprzez Krisek » 20 sty 2009, 02:28

Olej swojego czasu robiony przez Elfa ...

Elf przejety przez Lotosa .. poza znaczkiem Mazdy nie sadze zeby uzywali jakis nadzwyczajnych dodatkow ... Albo specjalnych formul ... z tego co wiem olej grupy 3 ( czyli nie syntetetyczny ) Mocno procesowany wiec zblizony paramatrami do PAO.
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 07:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez Maciej Loret » 20 sty 2009, 09:16

Krisek napisał(a):Elf przejety przez Lotosa ..


??
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez Prusiak » 20 sty 2009, 10:47

Maciej Loret napisał(a):
Krisek napisał(a):Elf przejety przez Lotosa ..


??

No wlasnie, chyba przez TOTALA.....
Od lat wierny tylko japończykom...
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2008, 01:35
Posty: 113

Postprzez Krisek » 20 sty 2009, 17:36

Tfu Tfu Racja Dzieki ;) Zmeczony bylem
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 07:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez grabu122 » 21 sty 2009, 03:37

....... oleje, oleje temat rzeka, tak sobie czytam i śmiać mi się chce hahaha ile użytkowników, tyle opinii.... zastanawia nie tylko jedno jak to możliwe, że dla jednych dany olej jest SUPER, a dla drugich to kompletne dno, tak jest np. z Lotosem...... "zalałem lotosa i zatarłem silnik...." gdzieś to przeczytałem.... paranoja :D Powiem jedno... przy wymianie, kieruje się tylko klasą jakości i lepkości w Mazdzie akurat 10w/40 półsyntetyk klasa jakości SL- taki mam obecnie, a marka oleju nie ma dla mnie znaczenia, jezdziłem na kilku olejach tej samej klasy i..... ja tam nie widzę różnicy czy to jest firma X, czy Y.

Ale znajomy mechanik który eksperymentuje z różnymi markami..... i niby w przeciwieństwie do mnie widzi tą różnicę, po paru latach praktyki warsztatowej doszedł do takich wniosków....
.
Orlen Platinum (odpowiednio minerał, pół i pełen syntetyk) obecnie najlepsze jego zdaniem oleje powszechnie
dostępna na polskim rynku (najcichsza praca silnika)
LOTOS- najlepsze właściwości myjącą- płuczące silnik.... śmieje sie , że ludzie uważają, że jest do kitu, bo szybko ciemnieje.... a to własnie przez bardzo dobre właściwości myjące..... których Shell, czy Mobil mogą pozazdrościć.
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez Krisek » 21 sty 2009, 07:46

Bo I nie zobaczysz roznicy ... A slyszalnosc pracy silnika przy 2 olejach 5w30 itd itd jest praktycznie efektem Plecebo ... moze wystapic z wyjatkami jak GC. ktory jest w30 ale prakrtycznie na pograniczu z 40.

Jak silnik lubi olej nieda sie ocenic organo leptycznie tylko analiza oleju ... po 2-3 wymianach ...

A ze olej zmienia kolor bo ma lepsze skladniki czyszczace to prawda :)

SL nie SL ... roznica pomiedzy SL and SM obnizzona ZDDP ze wzgledu na ochrone katalizatorow .. SN juz tuz za rogiem zobaczymy co czas pokaze ....

nie wierze w bajki ze ktos wlal olej X i zatarl silnik to lol !

Mobil jak I Shell to bardzo dobre oleje ...
Lotos zapewne tez ... ale nie rozpuszczal bym plotek co kto komu moze zazdroscic :)

bo lotos to moze po zazdroscic technologi super syn hehe czym kolwiek ona jest ;)
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 07:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez Gib » 21 sty 2009, 09:27

opinia jak najbardziej subiektywna ale na Motulu 6100 10W40 w stosunku do Elfa Competition 10W40 nie słyszę wogóle hydrauliki.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez Krisek » 21 sty 2009, 17:40

musi byc jakas ruznica w gestosci albo ci sie zdaje ...

zeby odpowiednio ocenic musial bys sklonowac silnik ... i miec 2 chodzace ...

pamietasz dzwiek silnika przed zmiana oleju gdzie olej napewno juz mial troche benzyny i stracil wlasciwosci ... I pozniej swiezy olej.. tu moze byc roznica..

albo jak wspominalem roznica w gestosci ...

Niema magicznych oleji ;) z aktywnymi molekulami ;)
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 07:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez Gib » 21 sty 2009, 18:19

kolega z forum potwierdzi że teraz praktycznie słychać bardziej cykanie wtrysków ale tamten olej mógł być zużyty już 11 tys km zrobione na nim, z tego co pamiętam to właśnie na nim HLSa usłyszałem wyraźnie tak więc jeśli o mnie chodzi, na DZIŚ zdanie moje jest takie że Elfem nie zaleję. Jeszcze tylko jakaś dłuższa trasa i będzie wiadomo na 100%. Niegdyś klepał jak diesel!
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez Pantas » 22 sty 2009, 16:57

Kupiłem autko jakiś czas temu i przejeździłem już około 1000 km, teraz zastanawiam się, bo w silniku mam wycieki, jeden spod aparatu zapłonowego, a drugi spod uszczelniaczy wałków był jeszcze trzecie spod osłony zaworów, ale wymieniłem uszczelkę na ori i jest ok.


Ale jak tak jeżdżę to uciekło gdzieś na bagnecie koło 0.4 l oleju, zastanawiam się czy mogę teraz dolać po prostu oleju mineralnego, 0.5 l 15W/40 a potem jak będę przy kasie to wymienić cały olej?

Chce zrobić coś takiego, bo nie stać mnie na wymianę 4 litrów oleju.

Nie wiem jaki obecnie jest zalany olej, czy syntentyk, czy mineral czy co tam jest, co polecacie w takiej sytuacji zrobić? Jeśli nie mineral to jaki inny? A jak mineralny to czym to grozi? Jeśli pomieszam oleje?
www.protarget.pl sklep paintballowy, wiatrówki, gazy pieprzowe, samoobrona
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2008, 00:03
Posty: 260 (0/1)
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Auto: Mazda 323F BA 94r. LPG

Postprzez Krisek » 22 sty 2009, 17:31

nie grozi niczym .... oslabieniem dodatkow w oleju ... a o 15w nie bende sie produkowal poraz kolejny .. uzupelnij mineralnym .. nawet jesli byl syntetyk ..
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 07:24
Posty: 1353 (0/2)
Skąd: Canada

Postprzez Pantas » 22 sty 2009, 17:48

Ok, uzupełnie, poczytam to co pisałeś kilka stron wcześniej. Pozdrawiam, dzięki za odpowiedz!
www.protarget.pl sklep paintballowy, wiatrówki, gazy pieprzowe, samoobrona
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2008, 00:03
Posty: 260 (0/1)
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Auto: Mazda 323F BA 94r. LPG

Postprzez moro » 23 sty 2009, 07:49

@Pantas
To znaczy masz na bagnecie między min. a max.? To ja bym zostawił i stan obserwował. Uszczelkę wymieniłeś,wycieków nie masz i jak ci silnik oleju nie łyka, to poco takiego badziewia dolewać?
 
Od: 7 kwi 2007, 11:19
Posty: 117
Auto: Mazda6 2.3 Top

Postprzez Pantas » 23 sty 2009, 08:40

moro napisał(a):wycieków nie masz

Właśnie w tym problem że mam wycieki ;P

Ale chyba doleję go w ostateczności jak już będzie koło min. Postaram się wymienić cały olej.
www.protarget.pl sklep paintballowy, wiatrówki, gazy pieprzowe, samoobrona
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2008, 00:03
Posty: 260 (0/1)
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Auto: Mazda 323F BA 94r. LPG

Postprzez drajwer » 23 sty 2009, 09:18

Szukałem i nie znalazłem. :/
Mam mazdę323 BG '90r. 1.3 na wielopunkcie z instalacją LPG. Silniczek ładnie chodzi, nie kopci i nie klekocze. Jest niecały rok po kapitalnym remoncie. Był zalany mineralnym Lotosem i znajomy zalecił żebym zalał taki sam olej bo ten silnik to stara technologia i fabrycznie też był zalewany minerałem.
No własnie... Czy to prawda? Czy nie zrobiłem błędu lejąc mineralny olej do japończyka? Mam hondę z silnikiem serii B i tam po zalaniu minerałem po 5 tys rozleciał się silnik (przekręciły sie panewki). W skrajnych przypadkach kończy się pęknięciem wału. A jak to jest w mazdzie? Zostawić mineralny czy zalać półsyntetykiem? W hondach mam valvoline max life 10w40.
Help...
drajwer
 

Postprzez qazxsw1 » 23 sty 2009, 14:22

Gibsong ma rację. Sam zalałem pół roku temu Motula 6100 10W40 i w porównaniu do tego co było wcześniej, to teraz jest cisza jak cholera. Przedtem nie wiem co było wlane niestety... również polecam Motula, początkowo trochę mi go wżarło, jakieś pół litra, ale od tamtej pory przejechałem prawie 10 000 km i ani kropli nie dolałem. A trzeba zauważyć że na LPG temperatura V6 często jest wysoka i wentylator w lecie w korku ma sporo roboty.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2008, 12:34
Posty: 232
Skąd: Świdnica
Auto: Mazda mx-3 1.8 V6, SGI, 93 r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki