qlesh napisał(a):Chyba bezstresowo umożliwić mu wymuszenie pierwszeństwa. Tylko czy faktycznie bezstresowo?
a czy warto kurczowo się trzymać środkowej linii bo to mój pas ? nieraz widuje sytuacje gdzie gość pakuje się na trzeciego a ten z naprzeciwka jedzie do końca i jesscze mruga światłami, mimo że widzi całą sytuację z daleka.
qlesh napisał(a):Bezstresowo to się jedzie 90 jeden za drugim, gdy żaden ćwok nie pcha mi się na trzeciego. Wtedy mam pełen relaks.
szczególnie jak to u nas jest, kolumna 7-10 aut jedzie 90kmh w ostępach 10-15m, dogania ciężarówkę jadącą 70kmh i wleczesz się pół godziny w tej kolumnie bo najczęsciej 90% składu kolumny nie ma pojęcia o wyprzedzaniu i potrzebuje kilometra prostej drogi żeby wykonać ten manewr. A wyprzedzenie takiej kolumny to jest dopiero problem bo jadą wtedy na zderzakach te 70kmh – i to jest bezpieczeństwo ruchu ?
pawelMX6 napisał(a):drzewa,
gdzieś w EU montują bariery energochłonne pomiedzy jezdnią a drzewami ze względu na tragiczne skutki uderzenia w drzewo a nie chcą ich wycinać – u nas nie da się ? tylko proszę nie pisac że w drzewa walą tylko piraci i barany.
pawelMX6 napisał(a):krawężniki, latarnie
te wystepują w 99% w terenie zabudowanym więc z założenia tam się jedzie 50kmh więc najechanie na nie nie jest aż tak groźne.
Krawężników poza terenem zabudowanym nie stosuje się ze względu na nieprzewidywalne skutki najechania na niego przy prędkości rzędu 100kmh (dachowanie, wpadnięcie w poślizg itp) niestety wysepki montowane na środku jezdni takie skutki powodują i o tym nikt nie pomyślał.
Swoją drogą w UK montują latarnie które przy uderzeniu auta mają się łamać oraz urywać i widziałem testy uderzenia auta kompaktowego z prędkością 100kmh w taką latarnię – ludzie wyszliby z minimalnymi obrażeniami z auta.
Przy najbliższej okazji jak będę pamiętał i będę jechał w kierunku Warszawy oraz po moich okolicach, porobię zdjęcia takich super wysepek z ledwo widocznymi słupkami, oraz miejsca gdzie linie są namalowane całkowicie bez sensu albo ich brakuje.